Denay
15-05-2011, 16:11
Wreszcie kogoś zobaczyłam w Glajwic ;)
Szedł tato w czerwonej koszulce postury dość słusznej :) i niósł malunia takiego w kieszonce z colorado albo tanami.
Naprzeciwko Leclerca :)
Ja w samochodzie, to nawet pomachać nie zdążyłam ;) ale widziałam :mrgreen:
Szedł tato w czerwonej koszulce postury dość słusznej :) i niósł malunia takiego w kieszonce z colorado albo tanami.
Naprzeciwko Leclerca :)
Ja w samochodzie, to nawet pomachać nie zdążyłam ;) ale widziałam :mrgreen: