PDA

Zobacz pełną wersję : Pancy silk !



Strony : [1] 2

Fusia
13-05-2011, 07:17
czekamy co to-może dzić mi net nie padnie na 10 minut przed nowością:mrgreen:

allad
13-05-2011, 07:31
czekamy co to-może dzić mi net nie padnie na 10 minut przed nowością:mrgreen:

No w końcu dziś piątek trzynastego, więc ma prawo padać ;)

annya
13-05-2011, 07:40
A do tego burzowo ;).

Aniamama
13-05-2011, 09:35
ja myśle ze bedzie no cotton.

atelka
13-05-2011, 09:51
na no cottona to bym się nawet skusiła ;)

Olapio
13-05-2011, 10:00
a gdzie ta nowosc sie pojawia?

amst
13-05-2011, 10:02
Widziałam na FB po jednej fotce Pancy - szaro różowej i beż z różem - to pewnie te jedwabiki.

Denay
13-05-2011, 10:02
na FB pojawiają się foty w czerwieniach i różach
Pancy?

czuszka
13-05-2011, 10:02
chyba pancy

Denay
13-05-2011, 10:04
wzorek śliczny ino kolorki ni moje...

no i nic nie widać na stroni NAtki

demona
13-05-2011, 10:04
Już nie ma:)
Edit: zmiencie tytul proszę;)

Olapio
13-05-2011, 10:05
ta bialo-rozowa nawet fajna :)

rrkwiatki
13-05-2011, 10:05
Już nie ma:)juz nie ma
jak mam kupic jak strona wisi

atelka
13-05-2011, 10:06
rzućcie fotką bo ja niefejsbukowa

Denay
13-05-2011, 10:06
Już nie ma:)



no co Ty... pomiędzy jednym odświeżeniem a drugim??
to mieli po 3 sztuki ?? ;>

Olapio
13-05-2011, 10:06
rozchodza sie szybciej niz u didka ;)
ja tam ciułam kase na meę

aliona
13-05-2011, 10:07
zupełnie jak u didka. człowiek nawet nie zdążył zobaczyć czego już nie może kupić :lol:
żeby to jeszcze ładne było...

Denay
13-05-2011, 10:07
rzućcie fotką bo ja niefejsbukowa


Akurat ta strona FB nie wymaga logowania
http://www.facebook.com/pages/Natibaby/122142851143173?closeTheater=1#!/pages/Natibaby/122142851143173?closeTheater=1

mamaslon
13-05-2011, 10:07
:ninja:juz 6sc po ;) i juz nie ma...wow! :lool:
No i w sumie racja, człek nie oglądnie nawet dobrze i już nima:duh:

ania
13-05-2011, 10:07
E no, jeszcze są ;)
Ale mnie się nie podoba...

Olapio
13-05-2011, 10:07
tu jedna
http://www.natibaby.pl/sklep/files/k8[2].jpg

czuszka
13-05-2011, 10:08
chyba tylko dla zagramanicy rzucili bo w euro mozna zobaczyć. ale nie ma szarych jeszcze

Filippa
13-05-2011, 10:08
Wkur mnie to! Mam wrażenie, że wcale nie było! Na polskojęzycznym wogóle się nie pojawiło. Jak weszłam na ang to są zupełnie inne chusty!
Na PL nie ma zielonej, a różowej wogóle nie było

demona
13-05-2011, 10:09
Są jeszcze 3 teraz, kremowo-różowe

Denay
13-05-2011, 10:10
Wkur mnie to! Mam wrażenie, że wcale nie było! Na polskojęzycznym wogóle się nie pojawiło. Jak weszłam na ang to są zupełnie inne chusty!
Na PL nie ma zielonej, a różowej wogóle nie było

ooo... a ja na zieloną tak długo polowałam i mam ją w angielskim koszyku :D
wyślą mi ją do PL czy musi isć dookoła?? ;-)
(bez sensu to wszystko)

Filippa
13-05-2011, 10:11
To ja mam chyba inną stronę. W końcu coś mi się podoba, to nawet nie mogę tego zobaczyć w sklepi:comp:

atelka
13-05-2011, 10:12
już nie ma

czuszka
13-05-2011, 10:12
ale kombinują. a teraz nie ma nigdzie. na ang byly z lnem zielone, u nas tylko bezowe z jedwabiem.dziwne

demona
13-05-2011, 10:12
Jaką zieloną???
U nas szare tez były

Denay
13-05-2011, 10:12
ano - nawet odnośnika nie ma :ninja:

czuszka
13-05-2011, 10:13
a na FB są jakies szare ktore mi sie podobają.

Filippa
13-05-2011, 10:13
Na ang teraz całkiem zniknęła pancy a na PL już nic nie ma. Jakaieś to wszystko bez sensu!

Olapio
13-05-2011, 10:13
pewnie ta z lnem bialo-zielona

czuszka
13-05-2011, 10:13
Jaką zieloną???
U nas szare tez były

zielona z lnem byla na ang. a u nas widzialam tylko te bezowe

rrkwiatki
13-05-2011, 10:13
mam ale kolor z beżem a ten szary mi sie podobał

demona
13-05-2011, 10:14
zielona z lnem byla na ang. a u nas widzialam tylko te bezowe
Niemozliwe, ze zielone były, chyba błąd jakiś. Bo pisałam do Nati o zielone i nie miała.

Denay
13-05-2011, 10:14
Jaką zieloną???
U nas szare tez były

no tę żółto-zieloną czy beżowo-zieloną z lnem
wrzuciłam sobie tak 3,7 do koszyka i sobie tak myślę,
że jakbym dała radę do ściągnąć to pewnie bym sobie zanabyła :D


Niemozliwe, ze zielone były, chyba błąd jakiś. Bo pisałam do Nati o zielone i nie miała.

mam jak wół zachowaną w koszyku...

demona
13-05-2011, 10:17
mam jak wół zachowaną w koszyku...
To kup, napiszesz do Nati, zeby Ci do Polski wyslala

Filippa
13-05-2011, 10:17
Dla mnie to "rzucanie ochłapów" żebyśmy się o nie zabijały jest nie fair! Ja rozumiem, że tak łatwiej sprzedać, chust jest mało i są porządane, ale to jest brak szacunku dla klienta. Dwie różne strony, dwa różne rzuty. Didek ma to jakoś dopracowane - jedna strona, jeden koszyk i jedna lista limitów. Nie trzeba latać po całej stronie i domyślać się cóż to teraz nowego producent wymyślił.

mamaslon
13-05-2011, 10:17
8))właśnie, moze nam to kto wyjaśni...ale tak prosto z mostu moga dziewczyny powiedziec jak jest, bo chyba każdy wie;)

Filippa
13-05-2011, 10:18
Niemozliwe, ze zielone były, chyba błąd jakiś. Bo pisałam do Nati o zielone i nie miała.

Zielona była na pewno krótka, bo widziałam.

aniakom
13-05-2011, 10:19
Jak nie lubie różowego, tak podoba mi się ta z szarym.

miluśka
13-05-2011, 10:21
wkurzające jest to że ogłaszają nowość tyle osób czeka a w sklepie są aż 4 sztuki...

Denay
13-05-2011, 10:22
Zielona była na pewno krótka, bo widziałam.

było 3,7 i 4,6 - klikałam na tę drugą, ale się masakrycznie wolno odswieżało
a po chwili było już tylko 3,7

I teraz mi się wyjaśniło o co kaman szło z tymi mleczakami (wyjaśnienia w wątku o dmuchawcach)
Najprawdopodobniej mieszało się coś na stronie Nati, więc nie zdziwcie się
jak purple/beige dandelions za 85 euro (dopiero teraz załapałam)
pojawią się za granicą...

też mnie to wkurza :(

mamaslon
13-05-2011, 10:26
:duh:i z racji całego tego bałaganu mam ZERO nati w stosiku...dopóki będzie taka schizofrenia będzie ZERO piękne, wielkie i wspaniałe i juz ;)

czuszka
13-05-2011, 10:26
ale dziwi mnie to bo przeciez wystaczy dac taką samą cenę w euro i pln...czy zlotowki sa w czyms gorsze?

Olapio
13-05-2011, 10:28
demona na 100% byla taka ecru-zielona z lnem na stronie angielskiej

demona
13-05-2011, 10:28
hmmmm:)

Filippa
13-05-2011, 10:28
Mnie to nie wkurza, przepraszam, ale mnie to wku__rwia! Polska firma, a nie szanuje polskich klientek, które jej tą markę zrobiły. Dalej będę polować na te chusty, bo są piękne i mam szacunek do ich jakości, ale szacunku do producenta już nie mam.
A z no-cottonami to już się boje nawet pomyśleć, co będzie. Wszystkie pójdą za granicę za wygórowaną cenę, skoro my tak na nie czekamy.
Kropka

Olapio
13-05-2011, 10:31
demona dziwne ze Natalia nie wyciagnela Ci spod lady bo czesto tak robila jak ktos pytal ;)
moze dopiero dzis sie pojawily?

Nezumi
13-05-2011, 10:32
Wielka paranoja. Zadzwoniłam do Nati i pytam gdzie kupić. No jak to, w sklepie przecież, tylko nie wiedzą czy mają :twisted: Żenujące!

demona
13-05-2011, 10:34
demona dziwne ze Natalia nie wyciagnela Ci spod lady bo czesto tak robila jak ktos pytal ;)
Słyszałam, ze Nati już nie będzie sprzedawać spod lady :twisted:
Pewnie wynikalo to z chęci zrobienia "dobrze" nabywcom, ale pojawiły się głosy, że to nie sprawiedliwe i pewnei Natalia się z tego wycofa.

macierzanka
13-05-2011, 10:36
Nie wiem po co na fb powiesili dwa kolory. W sklepie były resztki beżu. Przez chwilę.
Ciekawe gdzie i jak poszła reszta:twisted:.
Strona Natibaby nie otwierała się.
Generalnie :thumbs down: dla Nati.

Olapio
13-05-2011, 10:36
dobrze ze mam obojetny stosunek do nowosci Nati
wole poczekac i kupic cos fajnego ze standardow (mea :love: )

rrkwiatki
13-05-2011, 10:36
Firmie brak profesjonalizmu.Jeśli wystawiaja produkt o godzinie 10 ,to przynajmniej serwer powinien być wiekszy,lepszy...profesjonalny.A brak produktów ,kolorystyki to też nie fair...Ale z drugiej strony Pani Natalia informowała dziewczyny wcześniehj to też było źle....coś tam sobie powymyślały....więc nie można się zapisać wcześniej a jak juz jest to serwer nie działa...porażka.Jak mam mieć szansę kupienia chusty Pani Natalio?

macierzanka
13-05-2011, 10:42
A tak summa summarum:
proponuję zamknąć polską wersję strony:).

rrkwiatki
13-05-2011, 10:47
to już szczyt...przeczytajcie co Nati piszą na facebooku...a ja już zapłaciłam

Filippa
13-05-2011, 10:49
Czepnę się jeszcze:
po angielsku przeprosili a po polsku nie!

demona
13-05-2011, 10:50
Czepnę się jeszcze:
po angielsku przeprosili a po polsku nie!
też:
Informujemy, że ze względu na duże zainteresowanie wystawianymi dzisiaj chustami nasz sklep nie wytrzymał obciążenia i niestety kilka razy sprzedały się te same chusty. W związku z tym, prosimy poczekać z płatnościami na maila potwierdzającego dostępność chusty i przyjęcie zamówienia.

Filippa
13-05-2011, 10:52
Ale:
We inform that according to the huge interest in wraps released today, our store didn't menage to oparate your orders well. Unfortunately, some wraps have been sold more than one time. Please wait with payments till we contact you. We really apologise for that!

Po polsku nie widzę przepraszamy.

Olapio
13-05-2011, 10:52
nie wszyscy maja FB wiec prosze o streszczenie :mrgreen:

edit: dzieki :D

macierzanka
13-05-2011, 10:52
to już szczyt...przeczytajcie co Nati piszą na facebooku...a ja już zapłaciłam
Przeczytałam i jeszcze mi gorzej.
Przepraszają tylko w angielskiej wersji tekstu.
My na to nie zasługujemy? My mamy się tylko wstrzymać z płatnościami.

macierzanka
13-05-2011, 10:53
nie wszyscy maja FB wiec prosze o streszczenie :mrgreen:

edit: dzieki :D
Na stronę fb Nati można wejść bez rejestracji na fb.

rrkwiatki
13-05-2011, 10:53
PRZEPRASZAM,nam się nie należy bo i tak chust w sklepie prawie nie było.Przykro,ale może coś się zmieni w tej polityce firmy.

atelka
13-05-2011, 10:55
a ogłaszać dzis chyba powinni "resztki" a nie nowości ;)

ja tam za natowymi chustami nie przepadam wię problemu nie mam :D

Olapio
13-05-2011, 10:55
Na stronę fb Nati można wejść bez rejestracji na fb.

dzieki
dodalam do zakladek :D

aliona
13-05-2011, 10:57
a ogłaszać dzis chyba powinni "resztki" a nie nowości ;)

ja tam za natowymi chustami nie przepadam wię problemu nie mam :D

ja natek też zwykle nie używam, ale i tak mnie wqrw dopadł.
wyleczyłam się z chust ale nerwowa jestem jak dawniej :P

moli1978
13-05-2011, 10:58
No ja też przeczytałam i byłam w szoku że tylko po angielsku. Generalnie mam wielką chęć na no cottona ale te "polowania" coraz mniej mi się podobają. CHyba w końcu coś innego kupię...

macierzanka
13-05-2011, 10:59
ja natek też zwykle nie używam, ale i tak mnie wqrw dopadł.
wyleczyłam się z chust ale nerwowa jestem jak dawniej :P
Musisz być spokojna i suwak wrzuć w sygnaturę:)

mamaslon
13-05-2011, 11:09
ja natek też zwykle nie używam, ale i tak mnie wqrw dopadł.
wyleczyłam się z chust ale nerwowa jestem jak dawniej :P


Musisz być spokojna i suwak wrzuć w sygnaturę:)
o! gratulacje aliona- pierwsza dobra inf. dzisiaj ;)

a ad. temat:
też uważam że jest tyle pieknych chust na świecie że jednych mieć nie musze ...:lol:

pauladuch
13-05-2011, 11:10
Ale obciach. Widzę na fecebooku że dziewczyny już na tę jawną dyskryminację zareagowały :) Myślałam o tych limitach ale wiecie co? Jak mają mnie traktować jak gorszą kategorię człowieka to grzecznie podziękuję i didymosa sobie kupię w motylki a co!

peluche
13-05-2011, 11:16
beżowo różowa :love:

co z tego, jak Natalia przyjęła strategie didka, niestety. no, może kasowo wyjdzie Jej i jej firmie to na dobre. Mnie zniechęca do kupowania natek.

rrkwiatki
13-05-2011, 11:26
patrzcie co klientki zagraniczne napisały na facebooku,tak jak pisałam NIEPROFESJONALNI są! Tną koszty na podstawowych sprawach,nie ma strony jak trzeba,pewnie za mało osób pracuje i są efekty....money,money

Liv
13-05-2011, 11:43
beżowo różowa :love:

co z tego, jak Natalia przyjęła strategie didka, niestety. no, może kasowo wyjdzie Jej i jej firmie to na dobre. Mnie zniechęca do kupowania natek.

didka? u didka przynajmniej jest porządek na stronie, jedna cena dla wszystkich i więcej niż 10 sztuk do kupienia. jestem w szoku. gdybym chciała coś zamówić, byłabym bardzo niezadowolona

Karusek
13-05-2011, 11:45
Też mi się nie podoba taka strategia :( Może finansowo firma na tym dobrze wychodzi, ale jakoś nie kręci mnie siedzenie przy kompie i klikanie w kółko, żeby tylko wyłapać, co jest i zgadywać, czy uda mi się to wrzucić w koszyk, czy nie :(

Mi akurat szkoda, bo bardzo lubię nati i sporo ich miałam, ale zdecydowanie limitowanych nowości nie będę kupować u nich :( nie na moje nerwy :roll:

edit: jedyne, co mi odpowiada z tego, co piszecie, to to, że już nie będzie sprzedawania spod lady. Nawet jeśli udało mi się tak raz załapać. Bo też uważam, że to mocno nie fair w stosunku do ogółu klientek

aginia
13-05-2011, 11:45
Dziewczyny ale tak podsumowując to dzisiaj pojawiły się 2 nowości jedwabne - szara z różem i beż z różem. Piszecie coś o zielonej - nie macie przypadkiem na myśli szaro-zielonej z lnem sprzed 3 tyg?

lominia
13-05-2011, 11:46
Długo broniłam Nati, ale teraz mam niesmak:-?.
Mi już nie chodzi o szacunek, tylko o techniczne dopracowanie strony- z "jedną bazą" dostępną w kilku językach, żeby było poczucie sprawiedliwosci.
Teraz to tak wygląda- mamy 2chusty na polski rynek i 5 dla zagranicy.
Pocieszenie-nie wiem, czy tak jest z widmowymi chustami, ale przy tych dostępnych polskie ceny są sporo niższe;)
Przy moim odświeżaniu stron nie mam nawet szans się załapać.
Gdzie te czasy, gdy Natalia ogłaszała tu przedsprzedaże. Kasa, kasą, ale z uwagi na sentyment i promowanie marki może by tak chociaż no-cottona w tym sezonie...

Liv
13-05-2011, 11:48
Też mi się nie podoba taka strategia :( Może finansowo firma na tym dobrze wychodzi, ale jakoś nie kręci mnie siedzenie przy kompie i klikanie w kółko, żeby tylko wyłapać, co jest i zgadywać, czy uda mi się to wrzucić w koszyk, czy nie :(
Mi akurat szkoda, bo bardzo lubię nati i sporo ich miałam, ale zdecydowanie limitowanych nowości nie będę kupować u nich :( nie na moje nerwy :roll:

a nawet jak wrzucisz i zapłacisz od razu!, to nie masz żadnej gwarancji, że chustę dostaniesz. na fb pisze dziewczyna, której już dwukrotnie zrobili taki numer, nie dziwię się, że jest sfrustrowana

Fusia
13-05-2011, 11:49
net mi padł :duh:a polowałam na cos różowego:cryy:
dobrze ze to jedwab a nie naturalny bambus bo bym płakała!!!!

powiem że ta pancy jasno zielona z różem coś jak zara fresch tylko bledsze ciut ciut plus róż jak w ten nowej pancy z naturalnym bambusem i kupie choćbym miała nerke sprzedać:omg::hide:
polityka natibaby żeczywiście coraz mniej fajna jest -niedługo zrobią stronke tylko po angielsku bo poco 2 języki

pauladuch
13-05-2011, 11:53
Ciekawe jakby to wyglądało gdyby w ten sposób maki wypuścili...

lominia
13-05-2011, 11:58
Ciekawe jakby to wyglądało gdyby w ten sposób maki wypuścili...
Maki to taki limit, że więcej jest tych chust niż standardów;) Tak szybko by nie zniknęły.

Fusia
13-05-2011, 11:59
dodatkowo dzisiejsza nowoścnaprzykład znikneła w jednej chwili to ile ich było 200-300a maków jest zrobionych za dużo bo są minima produkcyjne i w dodatku o tyle za duzo ze polecą poza forum nie chce się czepiać bo nas fajnie rozreklamują ale zaczynam sie gubić jak to jest z tymi minimami

Filippa
13-05-2011, 12:02
No właśnie mi to chodzi po głowie. Zawsze się mówiło, że jak tkają jakiś wzór to jest go określona ilość. Ale nie tak mała, żeby między odświeżaniami strony zniknęło wszystko! To chodzi coś spod lady, czy nie :ninja:

Filippa
13-05-2011, 12:04
Widziałyście?
Jeszcze raz bardzo przepraszamy za sytuację jaka dzisiaj powstała. Nie spodziewaliśmy się, że te chusty będą cieszyć się takim zainteresowaniem (nasz sklep zdecydowanie też się tego nie spodziewał :D). W związku z tym, utkamy no cottona we wzorze Pancy. kolor będzie na pewno inny. Osoby, które złożyły dzisiaj zamówienie jako pierwsze będą poinformowane kiedy chusta będzie gotowa do sprzedaży.

W ten sposób to o no-cottonie to teraz sobie można tylko pomarzyć!

Fusia
13-05-2011, 12:04
pewnie chodzi z pod lady tylko na jakiej zasadze-żeby sie załapać

brikola
13-05-2011, 12:05
z tego co wiem sytuacja na rynku chustowym jest trochę nieciekawa odkąd pojawiło się dużo samoróbek na allegro-wiadomo, ludzie kupują bo tanio :/ być może stąd ta strategia...

myślę,z e jeśli komuś baaardzo zależy na danej chuście to być może udało by się napisać do Natalii i jakoś indywidualnie zamówić?

choć rzeczywiście szkoda jak sie chusta spodoba bardzo a tu nie ma jak kupić :/

Fusia
13-05-2011, 12:05
Widziałyście?
Jeszcze raz bardzo przepraszamy za sytuację jaka dzisiaj powstała. Nie spodziewaliśmy się, że te chusty będą cieszyć się takim zainteresowaniem (nasz sklep zdecydowanie też się tego nie spodziewał :D). W związku z tym, utkamy no cottona we wzorze Pancy. kolor będzie na pewno inny. Osoby, które złożyły dzisiaj zamówienie jako pierwsze będą poinformowane kiedy chusta będzie gotowa do sprzedaży.

W ten sposób to o no-cottonie to teraz sobie można tylko pomarzyć!
a co jak ktoś niechce noncotona tylko jedwab i to taki też bez sensu a ja nawet na stronce natilinka do pancy niemam

Filippa
13-05-2011, 12:07
Brikola, Demona próbowała i pewnie nie tylko Ona i się nie dało.

Karusek
13-05-2011, 12:08
z tego co wiem sytuacja na rynku chustowym jest trochę nieciekawa odkąd pojawiło się dużo samoróbek na allegro-wiadomo, ludzie kupują bo tanio :/ być może stąd ta strategia...

myślę,z e jeśli komuś baaardzo zależy na danej chuście to być może udało by się napisać do Natalii i jakoś indywidualnie zamówić?

choć rzeczywiście szkoda jak sie chusta spodoba bardzo a tu nie ma jak kupić :/

właśnie o to chodzi, że już się nie da :( Dokładnie z pancy miałam z koleżanką taką sytuację

lominia
13-05-2011, 12:09
W ten sposób to o no-cottonie to teraz sobie można tylko pomarzyć!

Może będzie kilka...mam nadzieję. Kryzys na rynku bawełny, a to no-bawełna;) Ja myślę, że oni już mają utkaną tą pancy, tylko czekają taktycznie z no-cottonami.

Filippa
13-05-2011, 12:14
Eee tam taktycznie. Wszystkie limity schodzą na pniu. Z no-cottonem żadnej strategii nie muszą mieć i tak pójdzie szybciej niż się pojawi.

MalgosiaN
13-05-2011, 12:16
a co jak ktoś niechce noncotona tylko jedwab i to taki też bez sensu a ja nawet na stronce natilinka do pancy niemam
o właśnie - ja to samo. Miałam pytać czy to ściągają jak już nie ma, czy w jakiś specjalny sposób to się kupuje?

aginia
13-05-2011, 12:16
net mi padł :duh:a polowałam na cos różowego:cryy:
dobrze ze to jedwab a nie naturalny bambus bo bym płakała!!!!

powiem że ta pancy jasno zielona z różem coś jak zara fresch tylko bledsze ciut ciut plus róż jak w ten nowej pancy z naturalnym bambusem i kupie choćbym miała nerke sprzedać:omg::hide:
polityka natibaby żeczywiście coraz mniej fajna jest -niedługo zrobią stronke tylko po angielsku bo poco 2 języki

Była jakoś zielona z różem???

Natalia
13-05-2011, 13:12
Dziewczyny, bardzo Was przepraszam za historię z serwerem. Nie mieliśmy nigdy takiej sytuacji, żeby zainteresowanie było tak duże, że serwer się nam zawiesił i żebyśmy nie byli w stanie sami niczego zmienić na naszej stronie. :?

Odkąd pamiętam to polskie mamy miały niższe ceny na chusty, więc na pewno nie jesteście dyskryminowane. Jest dokładnie odwrotnie. :)

Chciałabym kilka spraw wyjaśnić. Po pierwsze na polskiej i angielskiej stronie były dzisiaj wystawione te same chusty. Schodziły w ułamkach sekundy, więc w którymś momencie w wersji polskiej i angielskiej sklepu nie było tego samego.

Przyszło tak dużo maili, że cała firma została postawiona w stan gotowości i Marta się bardzo zestresowała. Musi odpowiedzieć na kilkadziesiąt maili w godzinę. Z pośpiechu nie dopisała słowa „Przepraszam” w wypowiedzi na FB, ale w wysyłanych mailach wszystkich przeprasza.

Nie spodziewałyśmy się tak dużego zainteresowania. Tego nigdy tak naprawę nie możemy przewidzieć. Lubię wprowadzać nowe wzory, ale to trochę ryzykowne, bo nigdy nie wiadomo, czy innym chusta też się spodoba, a w każdy wzór to spora inwestycja finansowa. :roll:Wczoraj np. wystawiłyśmy w ten sam sposób ( za zapowiedzią na FB) chusty z wiskozą bambusową i sprzedała się 1 sztuka. Nie jesteśmy generatorami samych sukcesów, wiele z nowości leży u nas potem latami. Zainteresowanie chustami jest bardzo nierównomierne w czasie. Trudno dostosować do niego możliwości kadrowe. Czasami miesiącami patrzymy w sufit, a są miesiące, kiedy następuje jakiś zryw i nie ma kiedy zjeść obiadu.

Próbujemy różne sposoby wystawiania nowości i tam, gdzie zainteresowanie przerasta możliwości, to nie ma dobrej metody. :dunno: Kiedy była zapowiedź na forum, to wyszła awantura, kiedy nie było żadnej zapowiedzi, tylko chusty były w sklepie, to były pretensje, że mamy za granicą wcześniej zauważyły i nie starczyło chust dla mam z Polski. Teraz próbujemy metodę zapowiedzi na FB z dokładną godziną, żeby wszyscy mieli równy dostęp do informacji, ale to też nie jest doskonała metoda.

Dementuję informację, że nowych chust mamy „sztuk 4”, bo tyle widać w sklepie. Odkąd mamy nową stronę (kilka miesięcy) mój Tomek intensywnie szuka nowego systemu sklepu internetowego, ale to trwa i będzie trwać. Potrzebujemy dość skomplikowany sklep i okazuje się, że to nie takie proste. Obecny sklep ma wiele wad, m.in. gubi linki (co często widzicie), ale jego najpoważniejszą wadą jest to, że nie ma wspólnego „magazynu” tego samego produktu dla różnych wersji językowych. Jeśli coś schodzi w wersji polskiej, w wersji angielskiej nadal widnieje jako dostępne. Poza tym zamówienia składają także dystrybutorzy. To dlatego zawsze wpisujemy niewielką ilość chust w sklepie jako dostępnych i najwyżej potem dodajemy je ponownie.

Po zamówieniu chust wiele osób później zmienia zdanie – kupuje inną długość albo zmienia model. To dlatego czasami pojawiają się wolne dodatkowe sztuki jak dziś (Pancy z zielenią). :)

Nie planowaliśmy no-cottonów w wzorze Pancy, ale po dzisiejszej historii zdecydowaliśmy się na zmianę planów i utkamy też trochę takich chust. Osoby, które teraz kupiły Pancy, której zabrakło, będą poinformowane o możliwości zakupu wcześniej mailowo, żeby jakoś im wynagrodzić to zamieszanie. Nie mogę zagwarantować, że kolor się spodoba, ale przynajmniej nie będą się musiały stresować, że dla nich zabraknie.

Chciałabym tylko jeszcze dodać, że rzadko bywam na forum z powodów czasowych, a nie z powodu „obrażenia się” czy czegoś takiego (padały takie sugestie). Fora internetowe nigdy nie były dla mnie samym miodem, więc wątki dyskusyjne to dla mnie norma, do której jestem przyzwyczajona. Fora chustowe (w tym ja) przeszły przez naprawdę ciężkie chwile, więc obecna atmosfera pomimo trudnych momentów to dla mnie relaks. Nie obraziłam się wtedy, tym bardziej nie mam powodów do tego teraz.:)

Firma Natibaby należy do mojego męża. Chusty są moją pasją:thumbs up:, więc mu trochę pomagam, ale ja pracuję na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu jako wykładowca i mam w tym roku dwa etaty godzin wykładowych. Często, kiedy chusty były wystawiane albo działo się coś na forum, gdzie moja wypowiedź byłaby pomocą, ja byłam po prostu poza firmą (i domem) i nawet nie wiedziałam, jakie chusty, kiedy i jak były wystawiane. Mamy zasadę z mężem, że po pracy do wieczora nie siadamy do komputera, spędzamy czas tylko z dziećmi. Od czasu moich poronień i ostatnich wyników badań nie wolno mi też siedzieć na forum po nocach (jak to robiłam w przeszłości). Zaburzenia hormonalne są efektem nieprawidłowego funkcjonowania przysadki mózgowej. Jedyne poza braniem leków, co można zrobić, to dużo spać.

Wiem, że było Wam trochę łatwiej z zakupem chust Natibaby, kiedy mogłam być tu częściej. Pomimo że nie piszę tak często i niemal w ogóle nie chodzę na spotkania chustowe, to naprawdę niczego nie straciłam z życzliwości do Was.:kiss:

Lotna
13-05-2011, 13:28
Ja chciałam tylko dodać że ten silk jest przecudowny :)

Liv
13-05-2011, 13:30
dzięki, że napisałaś Natalio, to dużo tłumaczy :)

Olapio
13-05-2011, 13:34
To ja chcialam powiedziec ze mi sie bardzo podobaja zapowiedzi na FB
Daje rowne szanse wszystkim :thumbs up:

aliona
13-05-2011, 13:46
było mi bardzo miło przeczytać Twój post Natalio
kiedy wszystko jest jasne atmosfera robi się o wiele lepsza. jak ludzie nie wiedzą o co chodzi, to snują domysły i wyłażą jakieś nieporozumienia.
trzymam kciuki za firmę i Wasze życie osobiste :D
pani profesor ;)

rrkwiatki
13-05-2011, 13:46
moim zdaniem jesteś FIRMĄ a nie amatorką i bierzesz za to pieniądze i to niemałe i odpowiadasz za to prawnie.To nie jest zabawa i tłumaczenie.Ja oczekuję ze strony FIRMY powagi i poszanowania klienta

Amparo
13-05-2011, 13:50
moim zdaniem jesteś FIRMĄ a nie amatorką i bierzesz za to pieniądze i to niemałe i odpowiadasz za to prawnie.To nie jest zabawa i tłumaczenie.Ja oczekuję ze strony FIRMY powagi i poszanowania klienta

:thumbs up:
Biznes to biznes.

rrkwiatki
13-05-2011, 13:52
Swoją drogą ciekawe czy DIDYMOS się tak tłumaczy

qmpeela
13-05-2011, 13:52
:thumbs up:
Biznes to biznes.

I trzeba mieć tego świadomość.

jjuussttyynnaa
13-05-2011, 13:53
moim zdaniem jesteś FIRMĄ a nie amatorką i bierzesz za to pieniądze i to niemałe i odpowiadasz za to prawnie.To nie jest zabawa i tłumaczenie.Ja oczekuję ze strony FIRMY powagi i poszanowania klienta:iagree:

MonikaK
13-05-2011, 13:54
moim zdaniem jesteś FIRMĄ a nie amatorką i bierzesz za to pieniądze i to niemałe i odpowiadasz za to prawnie.To nie jest zabawa i tłumaczenie.Ja oczekuję ze strony FIRMY powagi i poszanowania klienta

Wydaje mi się , że delikatnie przesadziłaś. Po pierwsze Natalia nie jest FIRMĄ, firma NALEŻY do jej Męża. To w jaki sposób inwestują (ryzykują) pieniądze to ICH SPRAWA. Więc nikt nie może mieć pretensji że danych chust było za mało, za dużo.
Wszędzie MOŻE się zdarzyc, że zabraknie towaru. Sklep internetowy jest zawsze w jakiś sposób ograniczony, ma określone możliwości techniczne, nie zawsze zdąży "ściągnąć z półki" towar.
Firma Natibaby nie zrobiła nic niezgodnego z prawem, więc nie wiem skąd podkreślenie że odpowiadają za to prawnie :omg:
Wypowiedź Natalii na pewno świadczy o poszanowaniu klienta.
Jestem w szoku...

macierzanka
13-05-2011, 13:54
Jeżeli będzie, tak, jak napisała Natalia, tzn. bedzie utkane ciut no-cottona we wzorze Pancy, będzie podobna afera.
Nie można zebrać zamówień i pod nie utkać?
Całe forum czeka na tegoroczne no-cottony.
Oprócz mnie:)

Lotna
13-05-2011, 13:55
Szczerze? To ja też jestem w szoku:omg:
Przecież technologia technologią, zawsze się może takie coś zdarzyć. Bądźmy ludźmi co?

elenapogodna
13-05-2011, 13:55
Swoją drogą ciekawe czy DIDYMOS się tak tłumaczy
po pawiach ecru, kiedy też im padł serwer, też się tłumaczyli

rrkwiatki
13-05-2011, 13:56
Wydaje mi się , że delikatnie przesadziłaś. Po pierwsze Natalia nie jest FIRMĄ, firma NALEŻY do jej Męża. To w jaki sposób inwestują (ryzykują) pieniądze to ICH SPRAWA. Więc nikt nie może mieć pretensji że danych chust było za mało, za dużo.
Wszędzie MOŻE się zdarzyc, że zabraknie towaru. Sklep internetowy jest zawsze w jakiś sposób ograniczony, ma określone możliwości techniczne, nie zawsze zdąży "ściągnąć z półki" towar.
Firma Natibaby nie zrobiła nic niezgodnego z prawem, więc nie wiem skąd podkreślenie że odpowiadają za to prawnie :omg:
Wypowiedź Natalii na pewno świadczy o poszanowaniu klienta.
Jestem w szoku...

To bądź w szoku nadal.Widocznie nie kupiłaś tej chusty i nie potraktowali Cię tak jak mnie...więc piszesz na sucho

agaja
13-05-2011, 13:57
Wydaje mi się , że delikatnie przesadziłaś. Po pierwsze Natalia nie jest FIRMĄ, firma NALEŻY do jej Męża. To w jaki sposób inwestują (ryzykują) pieniądze to ICH SPRAWA. Więc nikt nie może mieć pretensji że danych chust było za mało, za dużo.
Wszędzie MOŻE się zdarzyc, że zabraknie towaru. Sklep internetowy jest zawsze w jakiś sposób ograniczony, ma określone możliwości techniczne, nie zawsze zdąży "ściągnąć z półki" towar.
Firma Natibaby nie zrobiła nic niezgodnego z prawem, więc nie wiem skąd podkreślenie że odpowiadają za to prawnie :omg:
Wypowiedź Natalii na pewno świadczy o poszanowaniu klienta.
Jestem w szoku...
Popieram, zejdźcie z Natalii

Mika
13-05-2011, 13:57
moim zdaniem jesteś FIRMĄ a nie amatorką i bierzesz za to pieniądze i to niemałe i odpowiadasz za to prawnie.To nie jest zabawa i tłumaczenie.Ja oczekuję ze strony FIRMY powagi i poszanowania klienta
dodam tylko że Firma powinna teraz wyciągnąć wnioski i opracować inną strategię zarówno informacji, obsługi jak i komunikacji. Jeśli do sklepu trafiają po 3 czy 4 sztuki by zespól mógł to ogarnąć, to znaczy że trzeba popracować nad zespołem, bo przy kolejnej wpadce żadne tłumaczenia już nie przejdą . A zawieść zaufanie potencjalnych klientów to sama wiesz Natalio , strzał w kolano.

lominia
13-05-2011, 13:59
A ja pytam z ciekawości- ktoś z "naszych" upolował dzisiejszą Pancy?

Natalia
13-05-2011, 14:00
dodam tylko że Firma powinna teraz wyciągnąć wnioski i opracować inną strategię zarówno informacji, obsługi jak i komunikacji. Jeśli do sklepu trafiają po 3 czy 4 sztuki by zespól mógł to ogarnąć, to znaczy że trzeba popracować nad zespołem, bo przy kolejnej wpadce żadne tłumaczenia już nie przejdą . A zawieść zaufanie potencjalnych klientów to sama wiesz Natalio , strzał w kolano.

Zespół musi ogarnąć nie 3-4 chusty, tylko więcej, więc proszę o trochę wyrozumiałości.

Natalia
13-05-2011, 14:03
To bądź w szoku nadal.Widocznie nie kupiłaś tej chusty i nie potraktowali Cię tak jak mnie...więc piszesz na sucho

Rrkwiatki, jeśli spotkały Cię nieprzyjemności ze strony kogoś z Natibaby, to bardzo Cię przepraszam. :frown Możesz do mnie napisać priva. Spróbuję popytać i sprawdzić, co się dokładnie stało.:roll:

rrkwiatki
13-05-2011, 14:08
Po to stworzone są fora aby o wszystkim pisać.Przyjemności można pisać a nieprzyjemności na priva.Fajna strategia.Już wystawiliście swoje świadectwo.Szczerze nie chce mi się już o tym myśleć,trochę się zdenerwowałam ale przeżyję.

Natalia
13-05-2011, 14:09
Jeżeli będzie, tak, jak napisała Natalia, tzn. bedzie utkane ciut no-cottona we wzorze Pancy, będzie podobna afera.
Nie można zebrać zamówień i pod nie utkać?
Całe forum czeka na tegoroczne no-cottony.



Dobry pomysł.:thumbs up: Też o tym pomyślałam, ale po Twoim poście pomyślałam o tym jeszcze poważniej. :lol:

aniakom
13-05-2011, 14:09
Natalio, dobrze, że napisałaś.

Natalia
13-05-2011, 14:10
Po to stworzone są fora aby o wszystkim pisać.Przyjemności można pisać a nieprzyjemności na priva.Fajna strategia.Już wystawiliście swoje świadectwo.Szczerze nie chce mi się już o tym myśleć,trochę się zdenerwowałam ale przeżyję.

To napisz na forum. Nie siedzę w mailach Natibaby, nie wiem, co się stało. :dunno:

Mika
13-05-2011, 14:10
Zespół musi ogarnąć nie 3-4 chusty, tylko więcej, więc proszę o trochę wyrozumiałości.
Jasne, z tym że może warto opracować przed wejściem nowości plan awaryjny , tak na przyszłość, by takie nieprzyjemne sytuacje nie powtórzyły się. Popracować nad sklepem, by nie robiło się dubli itp :)

qmpeela
13-05-2011, 14:11
Po to stworzone są fora aby o wszystkim pisać.Przyjemności można pisać a nieprzyjemności na priva..

Zapewne się mocno narażę, ale Tu masz 100% racji, zawsze co złe to po kątach, a tu cacy cacy tylko.

Natalia
13-05-2011, 14:13
Jasne, z tym że może warto opracować przed wejściem nowości plan awaryjny , tak na przyszłość, by takie nieprzyjemne sytuacje nie powtórzyły się. Popracować nad sklepem, by nie robiło się dubli itp :)

Trzeba zmienić system obsługujący sprzedaż, czyli kupić nowy sklep. Pracujemy nad tym intensywnie, ale to będzie trwało. Samo wdrożenie będzie trwało przynajmniej miesiąc, a prawdopodobnie będziemy musieli mieć system indywidualnie programowany dla nas. To też będzie trochę trwało.

Stivel
13-05-2011, 14:14
ja nie byłam zachwycona jak okazało się, że opłacone już przeze mnie beżowo-zielone jaskółki odfrunęły w wirtualny niebyt, ale nie popchnęło mnie to do rzucania focha na Natalię i całe NATI. Mam za to nadzieję, że gdzieś na świecie są te moje i uda mi się je zdobyć (mając na zbyciu czerwone ;)).

Aksamitka
13-05-2011, 14:25
Problemem jest to,że nawet mając wolę kupna i czas żeby usiąść do komputera jest 5-10 minut na obejrzenie i kupno.Albo mniej i wcale jak się coś zawiesi. Chust jest tak bardzo mało? Też chciałabym no-cottona-i to jeszcze wybrać kolor :roll: Nie wiem jak to zrobić :?: Chcę kupić choć jednego w tym sezonie-za rok już nie będę nosić...Może rzeczywiście więcej utkać,bo jest zainteresowanie,albo zebrać zamówienia podając kilka szczegółów? Zamówienia najlepsze z punktu widzenia klienta :mrgreen:. Albo ankieta-który wzór się podoba...choć wiem,że co innego wyobrażenie, a co innego chusta w realu i mogą być duże wahania.Jednak na no-cotton jest chyba duże zapotrzebowanie :) Natalio wymyśl coś :wink: :)

Natalia
13-05-2011, 14:27
No-cottonów planujemy więcej niż w zeszłym roku, więc mam nadzieję, że nerwów nie będzie.

modrooczka
13-05-2011, 14:30
Też postuluję zmianę strategii. Na no cottona mam wielką ochotę, ale niemożliwe jest dla mnie polowanie na chusty w godzinach pracy. Dlatego dzisiejsze też dopiero teraz obejrzałam na fotkach. Ładne :-(

Aksamitka
13-05-2011, 14:42
No-cottonów planujemy więcej niż w zeszłym roku, więc mam nadzieję, że nerwów nie będzie. Bardzo się cieszę :) Zaczynam zbierać kasę :mrgreen:

martuszka
13-05-2011, 14:47
Chusta śliczna, kolor bardzo mój ja chcę takiego no cottona:)

A widzieliście Chustę Jezioro Łabędzie?

Fusia
13-05-2011, 14:49
Zapewne się mocno narażę, ale Tu masz 100% racji, zawsze co złe to po kątach, a tu cacy cacy tylko.
a potem jak sie nawarstwi to wybucha i wszystkim jest albo przykro albo są zniesmaczeni
kurcze społeczność tego forum to ludzie dorośli powinnysmy umieć rozmawiać również jak nie jest cacy cacy a nie chować głowy w piasek (oczywiscie szanując się nawzajem)


Wydaje mi się , że delikatnie przesadziłaś. Po pierwsze Natalia nie jest FIRMĄ, firma NALEŻY do jej Męża. To w jaki sposób inwestują (ryzykują) pieniądze to ICH SPRAWA. Więc nikt nie może mieć pretensji że danych chust było za mało, za dużo.
Wszędzie MOŻE się zdarzyc, że zabraknie towaru. Sklep internetowy jest zawsze w jakiś sposób ograniczony, ma określone możliwości techniczne, nie zawsze zdąży "ściągnąć z półki" towar.
Firma Natibaby nie zrobiła nic niezgodnego z prawem, więc nie wiem skąd podkreślenie że odpowiadają za to prawnie :omg:
Wypowiedź Natalii na pewno świadczy o poszanowaniu klienta.
Jestem w szoku...
Owszem Natalia nie jest firmą ale firma jest jej męża,dodatkowo Natalia często reprezentuje tu na forum Firme NATIBABY a imie ma Natalia które kojaży się z nazwą firmy jej męża,poza tym Natalia bardzo do siebie i emocjonalnie podchodzi do krytyki firmy Natibaby (światczy to o jej zaangażowaniu )więc niedziwi mnie utozsamianie Natalii z firmą
proponuję jednak krytykując działania firmy pisać pełną nazwe NATIBABY mozemy wsiadac na firme ale nie wsiadajmy na Natalie:mrgreen:
niewiemcz zrozumiale napisałam o co mi chodzi

Fusia
13-05-2011, 14:50
jak wyglada?to jezioro łabędzie

aginia
13-05-2011, 14:53
Dziewczyny, sorry ale po co te nerwy! Gdyby na świecie była tylko jedna firma produkująca chusty i od tego czy się ją kupi zależałoby czy bedzie się nosić dziecko to rozumiem ale większość ma juz zapewne mniejsze bądz większe stosiki i kupno nowej jest kwestią spełniania marzeń bądz jak niektóre same przyznają chustouzależnienia:mrgreen: Przecież pieniądze odzyskacie, no a że się chciało a nie wyszło.... zdarza się:wink: Więcej luzu, to tylko chusty ( wiem, wiem ale popatrzcie na to z pewnego dystansu) a nie lekarstwo dla chorego dziecka;)

martuszka
13-05-2011, 14:53
Jest info w reklamie:)

annya
13-05-2011, 14:53
Mnie się podoba. Super zdjęcia ktoś linkował w wykonaniu green. IMO jedna z ciekawszych chust sezonu.

Stivel
13-05-2011, 14:53
jak wyglada?to jezioro łabędzie

ja na stronie sklepu znalazłam tylko pustą kategorię :/

Edit: już zobaczyłam w Reklamie.

Fusia
13-05-2011, 15:06
w anglojęzycznym sklepie natibaby są
ale to nie te moje-myślałam ze moje utkali bo ja wzorek z łabędziami zaprojektowałam ale to nie te moje były inne jeden przy drugim

Aksamitka
13-05-2011, 15:08
ja na stronie sklepu znalazłam tylko pustą kategorię :/

Edit: już zobaczyłam w Reklamie. Nie mogę znaleźć Reklamy-gdzie to jest?

Amparo
13-05-2011, 15:09
http://chusty.info/forum/showthread.php?t=56432

Aksamitka
13-05-2011, 15:11
Już wiem o jaką Reklamę chodzi :mrgreen: Dziękuję Amparo.

demona
13-05-2011, 15:35
Czy mi się zdaje, czy ktoś nas obraża na TBW??:ninja:
http://www.thebabywearer.com/forum/showthread.php?446583-New-Nati-Wraps-tomorrow-5-13-at-10-am-Polish-time-*Pancy-Silk*

post 45
Zacytuję :twisted:
It`s funny how things like that release all that`s nasty in some people!
Not here ladies, you`re classy!

But I wonder if the same amount of b******g happens after some super LE of Didy on SuThttp://www.thebabywearer.com/forum/images/smilies/smiley_wink.gif

Pondo
13-05-2011, 15:43
Ale reasumując, nie ma szans Natalio na "dodrukowanie" szaro rózowych pancy silków?

green_naranja
13-05-2011, 15:48
a czujesz ze to o tobie? czy tak linkujesz zeby sie utwierdzic w poczuciu przynaleznosci do wspolnoty?

faktem jest, ze takiego wieszania psow na osobie czy firmie nie spotyka sie nigdzie indziej, no a ten watek jest tego dobitnym przykladem.

p.s. mozesz wziac udzial w dyskusji TAM, skad to zalinkowalas, chyba ze sie czegos obawiasz. ja rozumiem, ze tu tak swojsko i jest z kim sie zebrac do kupy...wiadomo!

i nie martw sie, TUTAJ ja dyskutowac nie bede, jestem na etapie zabierania zdjec i kontaktow i znikam (ku uciesze wielu na pewno;); serio, jesli chcesz o tym pogadac, zapraszam na inne forum, gdzie sie ludzie nie "obrazaja", a raczej nie klikaja maniakalnie z donosami do modow (ktorzy tez sie "obrazaja").

demona
13-05-2011, 15:49
Cześć Green :mrgreen:
Patrz, piszę "nasty" a Ty sie pojawiasz, ciekawe.....

Pondo
13-05-2011, 15:57
Demona, ale "nasz dom " oznacz mój Twój i jej. chyba?:)
Ma Green rację, po co pluć an Natalię.
ja nie mam żadnej nati bo ładnej nie udało mi się kupić, a firma działa jak chce.
Jeślii ktoś uważa się za nieszanowanego to kupuje gdzie indziej, zwyczajnie nie rozumiem takiego pieniactwa.
Przy kupowaniu auta w VW potraktował mnie pan papierosem to kupiłam Opla i kropka.

demona
13-05-2011, 16:07
zwyczajnie nie rozumiem takiego pieniactwa.
widzisz ja też:)
Edytowałam zanim odpisałaś;)
I małe wyjaśnienie: koleżance Green grozi ban za obrażanie forumek na forum, więc robi to teraz tam gdzie nie możemy zareagować. Presteks ma drugorzędne znaczenie. A na TBW wypowiadac się nie będę w tej kwestii bo to nasza wewnętrzna sprawa.

green_naranja
13-05-2011, 16:12
pojawiam sie, bo cytujesz moj post oczekujac wiadomo jakiego efektu.
p.s. gratuluje szybkiej edycji.

demona
13-05-2011, 16:17
p.s. gratuluje szybkiej edycji.
inspiruje mnie Twoja osoba, dzięki:)

green_naranja
13-05-2011, 16:22
nie ma za co, tyle ze ja swoich postow nie edytuje.

demona
13-05-2011, 16:24
nie ma za co, tyle ze ja swoich postow nie edytuje.
a szkoda :twisted:

green_naranja
13-05-2011, 16:27
moze i szkoda, zalezy jak komu. mnie nie.

Fusia
13-05-2011, 16:30
pogubiłam sie moze dlatego ze ja noga z angielskiego

demona
13-05-2011, 16:36
It`s funny how things like that release all that`s nasty in some people!
Not here ladies, you`re classy!

But I wonder if the same amount of b******g happens after some super LE of Didy on SuThttp://www.thebabywearer.com/forum/images/smilies/smiley_wink.gif

Zabawne jak takie rzeczy wzbudzają w niektórych ludzach całą ta wredotę/złośliwość.
Nie tu (na TBW) panie, Wy macie klasę

Ale zastanawiam się czy takie gówniane rzeczy dzieją się na SuT po super limitach Didka.


moze i szkoda, zalezy jak komu. mnie nie.
Warto czasem ugryźć się w język i wyedytować. Choć biorąc pod uwage ilość jadu, zrozumiałe jest, że w Twoim przypadku to niebezpieczne.

psst
13-05-2011, 16:55
w zyciu są rzeczy ważne, ważniejsze... i te nieważne... Na forum widac ile w /naszym/ zyciu chusty znacza... :wink:

A tak oogolnie to nie ma sie co dziwic, prawie tu same baby, czesc w ciazy, czesc przed okresem... nie trudno o taka afere:lol::lol:


Ja się nie załapałam, choć chusta bardzo mi sie podobała. Dziecko w nocy zachorowało i akurat bylismy u lekarza. Trudno. Nie samymi chustami człowiek zyje............

green_naranja
13-05-2011, 17:00
It`s funny how things like that release all that`s nasty in some people!
Not here ladies, you`re classy!

But I wonder if the same amount of b******g happens after some super LE of Didy on SuThttp://www.thebabywearer.com/forum/images/smilies/smiley_wink.gif

Zabawne jak takie rzeczy wzbudzają w niektórych ludzach całą ta wredotę/złośliwość.
Nie tu (na TBW) panie, Wy macie klasę

Ale zastanawiam się czy takie gówniane rzeczy dzieją się na SuT po super limitach Didka.


Warto czasem ugryźć się w język i wyedytować. Choć biorąc pod uwage ilość jadu, zrozumiałe jest, że w Twoim przypadku to niebezpieczne.

widzisz, wszystko zalezy od tlumaczenia, "bitching about something" nie jest jednoznaczne z czyms "gownianym" moja droga:D ale odsylam cie do slownika, nie bede ulatwiac. poza tym, wcale zgrabnie wyluskalas sens, a ten watek swietnie go zilustrowal. i nawet nie musialam wskazywac, gdzie sie takie "bitching about" odbywa, samo sie wskazalo.

chcesz porozmawiac o jadzie? pewnie masz spora wiedze na ten temat, jak widac, bo ciagle ci malo. tylko wypatrywac kolezanek.

Filippa
13-05-2011, 17:22
Dziękuję za wyjaśnienie. Jestem usatysfakcjonowana wypowiedzią Natalii.
Ze swojej strony przepraszam za moje może zbyt ostre komentarze, ale w danej chwili byłam wzburzona sytuacją. Teraz emocje opadły i jest ok.

mamaslon
13-05-2011, 17:40
Również dziękuję :D i czekam na udoskonalenie systemu, a z przyjemnością zanabędę chustę

mamaslon
13-05-2011, 17:44
total:op:!!!!!
Filippa-
Spójrz na suwaczki naszych braci młodszych !!!:omg::lol:

Filippa
13-05-2011, 17:47
:op:Hehe, dobre:D Nie są wprawdzie w tym samym wieku, bo suwak mówi od kiedy ją mamy, a nie kiedy się urodziła. Ale i tak fajny zbieg okoliczności :D

macierzanka
13-05-2011, 18:15
l
Zabawne jak takie rzeczy wzbudzają w niektórych ludzach całą ta wredotę/złośliwość.
Nie tu (na TBW) panie, Wy macie klasę


Obrzydliwe lizusostwo. Gdyby u nas Ktoś pojawiłby się z takim tekstem, obśmiałabym go:)
Demona tylko cytuje, nie jest autorką tych słodkich słówek:)

Fusia
13-05-2011, 18:35
w zyciu są rzeczy ważne, ważniejsze... i te nieważne... Na forum widac ile w /naszym/ zyciu chusty znacza... :wink:

A tak oogolnie to nie ma sie co dziwic, prawie tu same baby, czesc w ciazy, czesc przed okresem... nie trudno o taka afere:lol::lol:


Ja się nie załapałam, choć chusta bardzo mi sie podobała. Dziecko w nocy zachorowało i akurat bylismy u lekarza. Trudno. Nie samymi chustami człowiek zyje............
posiedzisz troche na tym forum też ci zacznie na punkcie chust odbijać ja sie pukałam w głowe poco ludzom chust więcej ni z2-3 a teraz mam ponad10 i nie jest ich za dużo

AMK
13-05-2011, 18:48
posiedzisz troche na tym forum też ci zacznie na punkcie chust odbijać ja sie pukałam w głowe poco ludzom chust więcej ni z2-3 a teraz mam ponad10 i nie jest ich za dużo

a co tam kisisz w stosie Fusiu? :D

sylvetta
13-05-2011, 18:57
Co tu sie wyrabia?????:ninja::lol:

Chemtrailsów sie nawciagałyscie czy co???
Zartuje tak sobie dla obniżenia ciśnienia!

Ide zobaczyc co to za chusta niesamowita:ninja:

horpyna
13-05-2011, 19:09
widziałam zdjęcia na fb - śliczne szmatki:)

Fusia
13-05-2011, 19:18
a co tam kisisz w stosie Fusiu? :D
nic niesamowitego
maki ;)
girasole2-łąka wiosenna i orchidea
indio rubinrot
lniane turkusowo brązowe motyle
leosia czarnobiałego
wełniane skowronki
ninoTS
rapalu brązowe
ocean niebieski jedwabny
japana kaszmirowego
zare forest
z rozmiarów5 i6 to tyle do tego grecja 3,1
kółkowa i pouch i mt
ale z długich żadna sięnie kisi nosze każda chyba teraz trochr wełenke odstawiłam ale jakbędze dziś chłodno na wieczornym spacerku to i wełne rusze
jak chcesz coś z tegp pomacac to zapraszam dzecku przy okazji krowy pokażesz ;)

arkhange1l
13-05-2011, 19:47
ile było tych chust :confused:

AMK
13-05-2011, 19:49
Fusia pociągniemy temat poza tym wątkiem :D
a stosik masz zacny

sorry za OT

demona
13-05-2011, 21:11
"bitching about something" nie jest jednoznaczne z czyms "gownianym" moja droga:D ale odsylam cie do slownika.
Na szczęście moja znajomość inwektyw w angielskim jest zerowa. Poprostu nie używam.
Za to Twoja obłuda mnie poraża. Podczytujesz, nie wypowiadasz się, a potem lecisz na inne forum krytykować i obrabiać nam tyły. Nie pierwszy raz zresztą. I nie ma tu znaczenia czy słuszna była nasza dyskusja czy nie. A jeszcze dalej idąc - obrażasz dziewczyny, które miały prenensje do Natalii o sprzedaż chust poza sklepem, a sama przyczyniasz się do udowodnienia, że mają racje, publikując zdjęcia szarej jedwabnej Pancy tydzień przed jej wystawieniem w sklepie!!!!
http://naturalmamas.co.uk/forum/showthread.php?t=115410
Pewnie nie Ty jedna ją dostałaś, ale tylko Ty nie mogłaś się powstrzymać przed kłapaniem dzibem.

Karusek
13-05-2011, 21:16
już nic, doczytałam...

mmd
13-05-2011, 21:16
Demona - wdech, wydech i.t.d.
Nie szarp sobie nerwów, Kobieto :) :kiss:
I dawaj zdjęcia maków w sąsiednim wątku, bo niektórzy nogami przebierają:ninja:

rzufik
13-05-2011, 22:01
demoniszcze szkoda nerwów na trolla :) :kiss:
więcej nie napisze bo znowu będzie ze obrażam.. cóż tylko jednej osobie mozna obrażac wszystkich dookoła... ale to przeciez obiektywnie nie jest obrażanie :roll:

Nagar
13-05-2011, 22:06
Powiem tak, chcie podziekowac Natalii za taki opys sytuacji w sklepie Nati. Jako sprzedawczynka chust Nati w Ukrainie obecne robilam i robie zamowienie w sklepie polskim, ale chust niestety nie dostalam, tylko majla, ze chust juz nie ma. Mam nadzieje, ze teraz juz wszystko wyjasnione (dzieki postu Natalii). Owszem mi klienci pisza rozne niespodzianki - po-raz tak: jaka jestem sprzedawczynia, ze nie moge zamowic chust, dla czego chusty na stronie polskiej tansze od europejskiej wersji, dla czego dla czego.... (sama ja nie w stanie otrzymac chusty, to pokazuje ze nie jest to latwo), ale jestem taka grawca jako wy i nie mam zadnych przywilejów. Przez caly czas jestem w pracy (nie mam zadniego interneta ani komputera) i nie moge dopilnowac wszystki nowosci.
W jednym zapewniona, ze wprowadzenie nowych technologji dobrze wplyne na prace sklepowa.
W tej sytuacji widze tylko jedna decyzje:
nie gniewajcie na mnie dziewczyne, ale dystrybotorki tez musia miec mozliwosc zamowic chusty, ale gra z limitami nie da rady to zalatwic,
Co zrobilam w tej chwili sama (jest to tylko moje IMO):
puscilam w swiat chusty, ktorych oczekuja. A to tylko no-cottony/
Niech kupia ich ani 50 a 100 osob, moze zarobek wyjdzie nie taki duzy, ale wszystcy zostana zadowolone. (moze zrobic no-cottony w roznych wzorkach), jak sadzicie?

psst
13-05-2011, 22:24
posiedzisz troche na tym forum też ci zacznie na punkcie chust odbijać ja sie pukałam w głowe poco ludzom chust więcej ni z2-3 a teraz mam ponad10 i nie jest ich za dużo

ja na szczęście już to przewartościowałam :)

kanka9
13-05-2011, 22:25
Na szczęście moja znajomość inwektyw w angielskim jest zerowa. Poprostu nie używam.
Za to Twoja obłuda mnie poraża. Podczytujesz, nie wypowiadasz się, a potem lecisz na inne forum krytykować i obrabiać nam tyły. Nie pierwszy raz zresztą. I nie ma tu znaczenia czy słuszna była nasza dyskusja czy nie. A jeszcze dalej idąc - obrażasz dziewczyny, które miały prenensje do Natalii o sprzedaż chust poza sklepem, a sama przyczyniasz się do udowodnienia, że mają racje, publikując zdjęcia szarej jedwabnej Pancy tydzień przed jej wystawieniem w sklepie!!!!
http://naturalmamas.co.uk/forum/showthread.php?t=115410
Pewnie nie Ty jedna ją dostałaś, ale tylko Ty nie mogłaś się powstrzymać przed kłapaniem dzibem.

Kurcze ta szara mi się bardzo podoba. Tylko troche przykre że nie ma szansy jej zakupić. Widać jak to w życiu są równi i równiejsi ehhh

Pondo
13-05-2011, 23:17
Wszędzie sa równi i równiejsi, i dlaczego jest tak ,ze póki ktoś sam dostaje spod lady to firma jest OK, a jak już wróg nr 1 tak ma a my nie to już świat jest niesprawiedliwy?
Reasumując,
pancy są śliczne, rozeszły się, firmę zainteresowanie przeszło ale nie ma co wylewać żali ani na Natalię- sama napisała że jest forumową twarzą nie właścicielem firmy i na faktach przedstawiła ,ze takiej ilości kobietom nie da się dogodzić:), ani na Green co pancy ma i ośmieliła się nawet wkleić jej zdjęcie - toż to przewinienie godne prawdziwego jątrzyciela

Ananke
14-05-2011, 00:11
Ech, ja tylko westchne, ze jak czlowiek pracuje, to nie ma nawet szansy ZApolowac, nie mowiac o Upolowaniu :-) Sliczna ta szaro-rozowa. Moge miec tylko nadzieje, ze Nati wypusci takiego no-cottona, ze silki sie znuudza i moze kiedys Pancy trafi do mnie :thumbs up:

elenapogodna
14-05-2011, 00:55
nie polowałam dziś na pancy, dlatego jestem spokojna )))) dziwi mnie jedna rzecz - Natalia pisze że nie wie, który wzór będzie się cieszył powodzeniem, a który nie. mogę zrozumieć, że ona nie ma czasu na pilnowanie chustożycia światowego, ale dlaczego nie mogą to inni dla niej robić? przecież jest sprzedawca rosyjski, ukraiński, angielski... dlaczego nie zawiadomią firmę, czego chcą mamy? nie za bardzo czytam tbw ani nm, ale tam to pewnie też omawiają - co się podoba, co nie. w rosyjskich chustowspólnotach internetowych to robią na pewno. wydaje mi się że żeby spredawać dobrze, trzeba wiedzieć, co chcą kupować. dla mnie to bardzo dziwnie brzmi, że w NATIBABY nie wiedzieli, że alaska z bambusem nie sprzeda się, natomiast pancy z jedwabiem serwer powali. dlaczego ja to wiedziałam, a Natalia nie?

marushka
14-05-2011, 07:26
Kapitalizm to kapitalizm- Natalia może sprzedawać swoje chusty jak chce, komu chce i za ile chce. Dla mnie takie akcje jednak służą sztucznemu nakręceniu popytu i są niesmaczne ( tak, pewnie dlatego, że nie należę do równiejszych...). Szkoda bo natka to była moja pierwsza chusta a teraz w stosie nie mam żadnej... i nie mam ambicji czatować na kolejne lymyty. Ces't la vie :twisted:

macierzanka
14-05-2011, 09:29
Ja tez uważam, że służyć ma to podkręcaniu rynku.
Strategia podobna do didkowej.
Kiedy wiedziałyśmy wcześniej, jakie będą chusty, kupowałyśmy je z rozsądkiem.
Natomiast krótkie serie, wypuszczane w tajemniczych okolicznosciach idą na pniu. Nikt nie zastanawia się: co to za chusty, czy są nośne, ,ładne, cienizny czy warto je kupić. Wszystko sprzedaje się w mgnieniu oka:).

Lizl
14-05-2011, 10:01
Natalia, I'd like just to support you. It seems Natibaby has got a new level at the wrap-market so there were some scrape as we could see yestarday. I hope all troubles will be solved as soon as possible so you can please us of new gorgeous wraps.
I think wraps are for pleasure not for bad blood.

I wonder if wraps manufacturers in Russia where I am from could reach such level ever ;-)
Congrats to Poland for Natibaby with such crazy success :)

Nagar
14-05-2011, 10:08
Dziewczynki, mi to wydaje, ze paski zawsze kupuje kobiety nieprzyzwyczajone do chust (jako pierwsza chuste, a nie chustofanki), za limitami pilnuje inna klasa chustomatus lub kolekcjonerki. One rozliczaja tylko ilosc chust i mieszanke (wedlug tego i licze limita). Wg firma w stane zadowolnic obie klasy. Oprocz dystrybotorek rosyjskich i ukrainskich sa amerykanskie i angelskie (nie mowiaz nadal o Niemcach, Wlochach..) nie uda pilnowac za kazda opinia nawet w technicznym ukladzie. Firma zorientowana na rynek, jaki najwecej sprzedaje tych chust. I w tym wyjdzie sukses firmowy.
Paski napewno najlepsze sprzedaja w Polsce, i limity w calym swiecie.

pauladuch
14-05-2011, 10:51
Ech te wszystkie dyskusje to wylewanie słów na próżno. Czy kiedykolwiek coś wynikło z takiej zaciętej dyskusji?
Ale pancy podoba mi się coraz bardziej. Myślicie że będzie szansa nabycia jej z drugiej ręki za przyzwoitą cenę?

demona
14-05-2011, 10:58
Ech te wszystkie dyskusje to wylewanie słów na próżno. Czy kiedykolwiek coś wynikło z takiej zaciętej dyskusji?
Owszem, po ostatniej dyskusji na temat sposobu sprzedaży, uległ on całkowitej zmianie. Co też się nie spodobało :lool:

psst
14-05-2011, 10:59
Dziewczynki, mi to wydaje, ze paski zawsze kupuje kobiety nieprzyzwyczajone do chust (jako pierwsza chuste, a nie chustofanki),za limitami pilnuje inna klasa chustomatus lub kolekcjonerki. O

Elita!...

pati291
14-05-2011, 12:20
Elita!...

Nie wiedziałam, że należę do elity;)
Tylko ta elita to dość szerokie grono:ninja:
Jak myślicie, wstęp do klubu to od jednego czy dwóch limitów się zaczyna:roll:

Ananke
14-05-2011, 12:47
Ja tam sie w ogole nie znam na zasadach sprzedazy i marketingu, ale jedno mnie zastanawia: czy producenci chust, ktorzy wypuszczaja czesto limity (wiedzac, ktore wzory i domieszki ciesza sie powodzeniem) po takiej akcji jak z pancy nie pluja sobie troche w brode, ze za malo chust uszyli? Przeciez gdyby nati miala powiedzmy 200 chust wiecej to na pewno by je sprzedali (akurat tu wiedzieli, ze wzor sie podoba, a z jedwabiem juz na pewno, zreszta byl nawet przeciek i grom zachwytow). A tak zamiast Nati zarobia mamy na rynku wtornym. Jest tu ktos po marketingu, kto moglby mi to wyjasnic?

demona
14-05-2011, 12:57
Ananke, to proste. Mały nakład wzmaga pożądanie, ciągły mały nakład powoduje pożądanie ciągłe. Czyli ciągły zarobek. Duża partia = nasycenie i brak kasy w przyszłości:)

Nagar
14-05-2011, 14:06
Duza partia jest duza inwestycja odrazu, a po-drugie nie ma szansu ze sprzedaja sie chusty za szybko (pamietacie o zeszlych limitach?). Wynik z tego jeden - chusta nie sprzeda, a koszt wrocic ciezko. Praca schodzi na nic.
Uwazam, ze teraz juz nie ma sensu zmieniac strategje chustowa, bo wlasnie straci firma swoja pozycje na rynku swiatowym.

Elita!! Ja teraz czas od czasu wyjedzam na narade chustowe, matusia, ktora odpierwsze kupuje chuste, jest bardzo zadowolona z chust z asortymenty standartowego, wiec nawet uwaza do mnie ze pragne miec jak mozliwie tansza chuste. A limity nosza (wiec to ja tak mowie...a naprawdzie ich nikt nie nosze, bo chusta moge sie zabrudnic, ale dziure otrzymac...)kobiety, ktore moga sie pozwolic nosic a zbierac chusty a to wytracenie ponad 100 EUR za chuste. Nie wiem jak to w Polsce, ale Ukraina oprocz wielkich miast ma dosc nizki poziom zyciowy, matusia nagromadzi pieniadzki zebys kupic chuste dla ulatwienia noszenia a karmienia dziecka.
Limity nie sa dostepne tak jak chusty zwykle, dla tego i kosztuja drozcze. Chusty z tej klasy kupuja zebys kolekcjonowac ale sprzedawac (jak najwiecej za cena drozcza od kupowanej).

mmd
14-05-2011, 14:30
Ananke, to proste. Mały nakład wzmaga pożądanie, ciągły mały nakład powoduje pożądanie ciągłe. Czyli ciągły zarobek. Duża partia = nasycenie i brak kasy w przyszłości:)

Ale mały nakład to chyba większe koszty niż ,masówka'? Te duże partie wciąż się jednak sprzedają, więc zarobek jest... Ja tam nie znam się, ale jakoś polityka firmy ostatnio do mnie nie przemawia... :(

pati291
14-05-2011, 14:41
Ale mały nakład to chyba większe koszty niż ,masówka'? Te duże partie wciąż się jednak sprzedają, więc zarobek jest... Ja tam nie znam się, ale jakoś polityka firmy ostatnio do mnie nie przemawia... :(


Niekoniecznie tak musi być. Serie limitowane są droższe. Na pewno jest uwzględniony koszt produkcji. Może być i tak, że na seriach limitowanych jest większy zarobek niż na stałej ofercie.
Jeszcze marża. Limit może być na większej co oznacza, że jest bardziej opłacalny dla firmy.
Oczywiście tak sobie gdybam, bo o produkcji i sprzedaży chust nie mam pojęcia.

Bardzo jestem cekawa tegorocznych non cottonów. Ostanio nie moge przeboleć sprzedaży moich szarych dmuchawców.

Karusek
14-05-2011, 14:43
mmd, tylko, że niby nakład jest mały, ale:
- skład i kolor kilku limitów jest ten sam - różnią się wzorem
- wzór jest ten sam - różnią się kolorem
sądzę, że przy produkcji nie jest zatem tak, że nakład każdej chusty limitowanej jest liczony oddzielnie, ale np. ważki biało-niebieskie z jedwabiem + morze biało-niebieskie z jedwabiem jest przy produkcji liczone jako jedna chusta
?
Tak sobie gdybam, nie znam się na tym...
Stąd koszt jest niższy, ale jednak każdy rodzaj chusty unikatowy ;)

Ananke
14-05-2011, 15:00
Ananke, to proste. Mały nakład wzmaga pożądanie, ciągły mały nakład powoduje pożądanie ciągłe. Czyli ciągły zarobek. Duża partia = nasycenie i brak kasy w przyszłości:)

:-) To juz jasne, dlaczego kariery w handlu nie zrobie.

Pondo
14-05-2011, 20:14
My tu gadu gadu o handlu, a ja zwyczajnie chce pancy silka:mighty:! i co? i sobie chce i na tym kropka

Aniika
14-05-2011, 21:46
Mnie sie ta chusta zwlaszcza po stronie rozowej kojarzy z rapalu w kotki. Jest o co drzec szmaty, naprawde... :duh:;-)

filandre
15-05-2011, 00:45
Szaro-różowe Pancy to jedna z najpiękniejszych chust jakie widziałam. Pozegnaliśmy się z chustami, ale takiego cudo dla samego "mania" bym sobie kupiła:)

Anntenka
15-05-2011, 08:49
a tak BTW

komuś z naszych się udało zamówić??
pochwalcie się fotami potem dziewczynki plisss...

demona
15-05-2011, 08:53
dobsz :mrgreen:

Anntenka
15-05-2011, 09:10
dobsz :mrgreen:

demonka, ty ty ty zbóju ;)

Karusek
15-05-2011, 09:22
słuchajcie, a może da się jakoś "snajpera" ustawić na te nowości ? :ninja::mrgreen:

Anntenka
15-05-2011, 09:32
słuchajcie, a może da się jakoś "snajpera" ustawić na te nowości ? :ninja::mrgreen:

chyba snajpera live na kierowcę nati jak będzie dowoził towar do wystawienia hahahahahahahhahahahhahaha

filandre
15-05-2011, 09:59
chyba snajpera live na kierowcę nati jak będzie dowoził towar do wystawienia hahahahahahahhahahahhahaha

Ja mam blisko do Demony :ninja:

demona
15-05-2011, 10:12
Ja mam blisko do Demony :ninja:
Aga, zapraszam:)

kanka9
15-05-2011, 15:48
demona a Ty tego szaro różowego dorwałaś ? :ninja: Jeśli tak to pamiętaj o mnie jak by Ci się nie spodobał :ninja:

demona
15-05-2011, 16:06
demona a Ty tego szaro różowego dorwałaś ? :
taaa

czuszka
15-05-2011, 16:45
takie cudo we wrocławiu! jakbys jednak sprzedawała to tez się ustawiam :-)

filandre
15-05-2011, 16:50
Aga, zapraszam:)

Dziękuję, za zaproszenie, chętnie skorzystam, choć na Twoim miejscu zastanowiłabym się dwa razy czy mnie wpuścić :ninja:

Anntenka
15-05-2011, 17:34
Ja tam blisko może nie mam ale zawsze miałam w planach pozwiedzać Wrocław :ninja: ;-)
A teraz mamy taką piękną trasę że się godzinkę jedzie i to bez problemów............

:mrgreen:

demona
15-05-2011, 17:35
No i jeszcze obwodnice do mnie (do lotniska) z A4 otworzyli :mrgreen: Jeżdzę do pracy tamtedy, 50km:)

Amparo
15-05-2011, 17:36
Demona, może powinnaś pomyśleć o biletach na oglądanie Pancy :ninja:

MalgosiaN
16-05-2011, 07:58
dobsz :mrgreen:
Domona, dziś pół nocy nie mogłam spać, że wczoraj tego nie napisałam, więc dziś czynię: jak Ci się to "przebrzydłe" Pancy zbrzydzi już na maksa i będziesz chciała je opchnąć, to wspomnij o mnie... Matko, zachorowałam na maksa. Odkąd zobaczyłam zdjęcia to nie mogę się psychicznie pozbierać, że tej chusty nie ma.

demona
16-05-2011, 08:37
Dziś wstawię foty:)

Anntenka
16-05-2011, 08:57
Dziś wstawię foty:)

masz kuriera sprintera??

demona
16-05-2011, 08:58
masz kuriera sprintera??
Tylko proszę nie nastawiać na niego snajpera hehe

Anntenka
16-05-2011, 08:59
Tylko proszę nie nastawiać na niego snajpera hehe

się obaczy :mrgreen:

rrkwiatki
16-05-2011, 15:15
dziewczyny zobaczcie na ten link
http://www.stillen-und-tragen.de/forum/viewtopic.php?f=146&t=131178&start=0

Aksamitka
16-05-2011, 15:19
dziewczyny zobaczcie na ten link
http://www.stillen-und-tragen.de/forum/viewtopic.php?f=146&t=131178&start=0
Ach a ja tam od razu zobaczyłam te piękne jaskółki :love: A różowo-beżowa Pancy niczego sobie...:thumbs up:

miluśka
16-05-2011, 15:21
dlaczego do mnie nie przychodzi taka paka chust:cryy:

demona
16-05-2011, 15:22
A mówilyście, ze mój kurier szybki:)

Aksamitka
16-05-2011, 15:27
A mówilyście, ze mój kurier szybki:) Kokietujesz :p Mój to zawsze ma na końcu :hmm: Co by tu z nim zrobić :mrgreen:

choco
16-05-2011, 20:25
Dziś wstawię foty:)

ktosia czeka :ninja:


Aga, zapraszam:)

chyba mam rodzinę we Wrocławiu :hmm: i w sumie ja też Aga :mrgreen:

szaro-różowa mnie zachwyciła :love:

kamuszyca
16-05-2011, 20:53
demona, Ty masz chyba jakieś konszachty z siłami wyższymi (z diabłem?) - wylosowałaś bilety na Euro a teraz zdążyłaś w 3 sekundy nabyć pancy - to nie może być przypadek ;) w totka grywasz? :ninja:

marushka
16-05-2011, 21:23
demona - serio z tym euro ????????????????:ninja:
a mi się pancy nie podoba. O!

ovejablanca
16-05-2011, 21:26
demona, Ty masz chyba jakieś konszachty z siłami wyższymi (z diabłem?) - wylosowałaś bilety na Euro a teraz zdążyłaś w 3 sekundy nabyć pancy - to nie może być przypadek ;) w totka grywasz? :ninja:

łał
serio z tymi biletami?
no i gdzie te fotyyyyy

demona
16-05-2011, 21:37
demona, Ty masz chyba jakieś konszachty z siłami wyższymi (z diabłem?) - wylosowałaś bilety na Euro a teraz zdążyłaś w 3 sekundy nabyć pancy - to nie może być przypadek ;) w totka grywasz? :ninja:
Na FINAŁ euro2012 :twisted:
ale o kontakty z diabłem to bym raczej mojego M podejrzewała. Do mnie wraca dobra karma poprostu :mrgreen:
Wybaczcie czekanie, pedze lece robić, bo właśnie fryzjerka u mnie była, dzieci uśpione, 3 sekundy...

ovejablanca
16-05-2011, 22:05
Na FINAŁ euro2012 :twisted:


o cholercia... :)

irla
16-05-2011, 22:10
długie te sekundy cos ;)

Mita
16-05-2011, 22:13
fiu, fiu, fryzjerkę se zamówiła, żeby pancy obfocić ;-)

demona
16-05-2011, 22:13
Dla równowagi picasa mi strajkowała
https://lh6.googleusercontent.com/_AJUHR5vMDOg/TdGEpTlDPcI/AAAAAAAABW8/_5iYeVoVfyI/s720/DSCF0298.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/_AJUHR5vMDOg/TdGErj_NfSI/AAAAAAAABXI/8WL9v_P1S1g/s720/DSCF0296.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/_AJUHR5vMDOg/TdGEp5JeY6I/AAAAAAAABXA/T2_-o0BVDg0/s512/DSCF0286.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/_AJUHR5vMDOg/TdGEpy_zw6I/AAAAAAAABXE/AO4Ea6vzCWY/s512/DSCF0291.jpg

Lotna
16-05-2011, 22:15
OMG ale cudo :cryy::cryy:

Frezis
16-05-2011, 22:17
ło matko, spać po nocach teraz nie będę...:mad

grazynajac
16-05-2011, 22:17
prawdziwe cudo, a może chcesz sprzedać?:ninja:

amst
16-05-2011, 22:17
śliczna :beat:

Mita
16-05-2011, 22:17
a z cudnej urody Wiciem?

demona
16-05-2011, 22:18
Motałam na szybko i na chwile, ale nie było komfortowo, kocykowata i mało pracująca.
Wybaczcie, ale Wicia odpadł, a wcześniej się spieszyłam na fryzjerkę.
W kazdym razie, szału nie ma.

aniakom
16-05-2011, 22:27
No, ładna, mimo różowego:mrgreen:

kamuszyca
16-05-2011, 22:28
bardzo ładna, a nawet piękna :D nie licząc pasiaków to jedna z nielicznych natek (jedyna?), która naprawdę mi się podoba. Wicia w tych różowych kwiatkach-zawijasach :love:

Frezis
16-05-2011, 22:29
to już nikogo nie przekonasz, że to chłopczyk :lol:

a co do opisu to uffff idę spać ;)

demona
16-05-2011, 22:30
Fakt, Wicia w różowym szczególnie gustuje;)

choco
16-05-2011, 22:52
no jak bez szału to trochę mi lżej :lol: ale kolory pikne som :D

nie ma Wicia - dawaj foty fryzury :ninja:

Aksamitka
16-05-2011, 22:57
Motałam na szybko i na chwile, ale nie było komfortowo, kocykowata i mało pracująca.
Wybaczcie, ale Wicia odpadł, a wcześniej się spieszyłam na fryzjerkę.
W kazdym razie, szału nie ma.A masz porównanie do jaskółek jedwabnych? Dotykałaś jaskółki?

demona
16-05-2011, 23:00
nie ma Wicia - dawaj foty fryzury :ninja:
Jutro bedzie Wicia + fryzura bo nie mam mocy dziś:)

Aksamitko nie miałam jaskółek

choco
16-05-2011, 23:01
:thumbs up: to idę spać

Mika
17-05-2011, 09:45
dziewczyny zobaczcie na ten link
http://www.stillen-und-tragen.de/forum/viewtopic.php?f=146&t=131178&start=0
z tego to mi się te stokrotki ( zielono żółte) spodobały - co to ??

Dla równowagi picasa mi strajkowała
https://lh6.googleusercontent.com/_AJUHR5vMDOg/TdGEpTlDPcI/AAAAAAAABW8/_5iYeVoVfyI/s720/DSCF0298.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/_AJUHR5vMDOg/TdGErj_NfSI/AAAAAAAABXI/8WL9v_P1S1g/s720/DSCF0296.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/_AJUHR5vMDOg/TdGEp5JeY6I/AAAAAAAABXA/T2_-o0BVDg0/s512/DSCF0286.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/_AJUHR5vMDOg/TdGEpy_zw6I/AAAAAAAABXE/AO4Ea6vzCWY/s512/DSCF0291.jpg

dobra, fajny co prawda ja różu nie uznaję jednakże wizualnie niezła szmatka :)

atelka
17-05-2011, 10:20
demona długie te pancy masz czy 3.7?

kajkasz1
17-05-2011, 12:33
Pancy piękne!
A dyskusja chwilami żenująca, niestety.

Leika
17-05-2011, 12:51
Piękna :D Choć ja nie gustuję w jedwabiach :lol:

aliona
17-05-2011, 13:05
Piękna :D Choć ja nie gustuję w jedwabiach :lol:

Leika! Gratuluję suwaczka!!!! :D

a pancy w tym zestawie kolorystycznym nawet mnie przekonała. ma coś w sobie.

Leika
17-05-2011, 13:14
Leika! Gratuluję suwaczka!!!! :D


Dziękuję :*

demona
17-05-2011, 13:16
Aliona Ty też masz fajny suwaczek:mrgreen:

aliona
17-05-2011, 13:19
Aliona Ty też masz fajny suwaczek:mrgreen:

:mrgreen:

Karusek
17-05-2011, 13:20
Leika!a pancy w tym zestawie kolorystycznym nawet mnie przekonała. ma coś w sobie.

a ja im dłużej na nią patrzę tym bardziej jednak czysto pasiakowa jestem :hide:
a już zestawienie róż + szary w żadnym wypadku. Za to szary + turkus - zapolowałabym ;) Choć pewnie szczęścia Demony bym nie miała :ninja:

AMK
17-05-2011, 13:23
ładne zestawienie kolorystyczne
czy wzór mnie porwał, to nie wiem

Demona, synuś w różowych fiatkach będzie cudną dziewczynką :D

aliona
17-05-2011, 13:24
a ja im dłużej patrzę, tym bardziej mi się ta kwiecista tapicerka podoba :lol:
nie wiem czy ma tu coś do rzeczy fakt, że tyle wokól pancy zamieszania. im coś jest trudniejsze do zdobycia tym większe pożądanie budzi ;)
z resztą mam słabość do szarości, a już polączenie szarości z różem... mniam. jest takie eleganckie i słodkie jednocześnie. mogłabym moją córę w czymś takim ponosić.

Mika
17-05-2011, 13:34
a ja im dłużej na nią patrzę tym bardziej jednak czysto pasiakowa jestem :hide:
a już zestawienie róż + szary w żadnym wypadku. Za to szary + turkus - zapolowałabym ;) Choć pewnie szczęścia Demony bym nie miała :ninja:
o tak szary i turkus albo szary i czerwień , to nawet nawet bym mogła poślinić się :)