PDA

Zobacz pełną wersję : Różnica między MT a nosidłem ergonomicznym



Pat
10-05-2011, 22:01
Błagam, oświećcie mnie... Czytam ostatnio sporo na temat nosideł i jakoś nie mogę dojść z tym do ładu... Czym się różni mei tai od nosideł ergonomicznych??? Czy chodzi o to, że mei tai ma pasy, które się wiąże, zamiast klamerek, czy o coś zupełnie innego? Bo jedno i drugie to nosidła miękkie, prawda? :confused:

Mayka1981
10-05-2011, 22:06
tak i tak :)

mietka wiążesz, nosidło zapinasz, hybryde w jednym miejscu wiążesz a w drugim zapinasz, chusto-MT to MT uszyty w całości z chusty :D

jeszcze jest onbuhimo - nie ma pasa biodrowego, tylko naramienne, cały ciężar na ramionach,
no i podegi - też nie ma jako takiego pasa biodrowego tylko to taki "fartuszek" - ale wiążesz jak MT czyli w sumie w pasie węzeł Ci wychodzi:)

Najprosciej jak wyguglasz fotki i pooglądasz z każdej strony...

dankin-82
10-05-2011, 22:18
jeśli chodzi o mnie to ja zdecydowanie wolę mietki, jakoś nie po drodze mi z klamrami, łatwiej dogaduje się z pasami.
Wielkiej różnicy nie ma, wszystko zależy od Ciebie i tego co Ty oczekujesz od nosidła i Waszych potrzeb. Warto zastanowic się nad potrzebami a rozwiązanie przyjdzie samo ;)
Zarówno mt jak i nosidło można odpowiednio zmodyfikowac i dopasowac do siebie

edit: pomocna może okazac się książka "Noś swoje dziecko" M. Sendoro chustach i nosidłach miękkich

Pat
10-05-2011, 22:28
To najprawdziwsza prawda, że forum jest skarbnicą wiedzy :D. Dzięki za pomoc!

dankin-82 - dla mnie chyba, chcąc nie chcąc, lepsze będą klamry, ponieważ synek nienawidzi się motać (mamy chustę, o którą ostatecznie przegrałam walkę...). Zastanawiam się teraz nad Manduką lub Tuli (a może coś szytego indywidualnie byłoby lepsze). Mandukę w tych dniach testuję. O Tuli dużo czytałam - podobno też fajne i przede wszystkim estetyczne, bo te Manduki trochę nudnawe... Tyle że Tuli chyba nie ma przedłużanego panelu, więc dziecię może chyba szybko z niego wyrosnąć (?). Mój szkrab-wielkolud jako półroczniak ma już 74 cm i waży 9800g... Boję się myśleć, co będzie za kolejne pół roku! ;)

saraswati
11-05-2011, 10:01
mogę zmierzyć, ale na moje oko panel w manduce po rozpięciu jest taki, jak w tuli, więc chyba starczą na podobny okres;) jak dla mnie nosi się fajnie w jednym i drugim:) na plus dla manduki(w moim mniemaniu) jest możliwość krzyżowania pasów. Natomiast na plus dla tuli jest design, miękkość materiałów i pomoc, jaką na każdym etapie użytkowania służy Ula:) Gdybym miała wybrać jedno, to jednak stawiam na TULI:)

przyznam, że też wolę klamry - miałam mt i o ile wyjątkowo podobało mi się, jak się go mota, to np. szybkie motanie, po wyjściu z samochodu w deszczu nie wychodziły mi - pewnie to kwestia wprawy, ale moje dziecko, to wyjątkowy nerwus i muszę mieć coś szybkiego:D

Pat
11-05-2011, 10:46
No właśnie... Mój syn to też straszny nerwus... Próbuję go przekonać do nosidła i mam wielką nadzieję, że mi się uda, bo dźwiganie go na rękach przez kolejne miesiące będzie prawdziwą udręką (waży już 9800g i mierzy 74 cm, a to dopiero 6 miesięcy!).

Jeśli chodzi o panel w Manduce, to fajne jest to, że gdy dziecko już siedzi, panel można skrócić przy pomocy suwaka, żeby dziecko od pach w górę miało swobodę. Czy w Tuli też tak się da? Moje dziecię dostaje szału, kiedy krępuje mu się ręce, więc nawet teraz, chociaż jeszcze go nie sadzam, czasami wyjmuję mu rączki i całego podtrzymuję, żeby tak się nie wyrywał (lepsze to niż utrzymywanie całego ciężaru rękoma).

Macie jakiś patent na dziecię, które zamotane w chustę lub nosidło odpycha się rękami od ciała mamy jakby koniecznie chciało wyjść??? Czy mój synek to jakiś rarytas? ;)

saraswati
11-05-2011, 11:40
moja, jak się tak odpycha, to daje mi znak, że chce wyjść i ją wyciągam;) no, ale jak nie ma możliwości, to chwilę się podenerwuje i za chwilę zasypia:)

dankin-82
11-05-2011, 22:54
jeśli chodzi o pasy do motania to idzie to równie błyskawicznie co klamry, wymaga to troszkę wprawy. Dziewczyny szyjące mogą idealnie podpasowac nosidło pod potrzeby noszących, no i do tego cała gama przepięknych tkanin :)
Moja Nati zdecydowanie woli wskakiwac do mt, nosidło jest raczej z musu, jak matka się uprze :)


Jeśli dzieciaczek się odpycha, odmawia noszenia to byc może nastał kryzys chustowy ;) ale nie ma co się przejmowac, niedługo przejdzie :)
U nas wystarczało kilka delikatnych kucnięc, tylko że każde dziecko jest inne.

Ja nie jestem obiektywna, bom maniaczka mietków ...... ale mt można uszyc dwurozmiarowe i może naprawdę długo posłużyc ;)
Jednak coby nie pisa, każde nosidło powinno miec dobrze wypełniony pas biodrowy, naramienny, fajne są zakładki bo doopcia wpada i nosidło zyska kilka cm, kapturek ;) Jeśli szyjecie to u dziewczyn dobrze znanych i polecanych tu, żeby klamry i tkaniny miały atesty, nasze forumki o to dbają; lepiej dołożyc kilka złotych i miec bezpieczne nosidło :)

Mayka1981
11-05-2011, 23:06
OT mam bratanka starszego kilka dni od mojej młodszej i ma 86cm i waży 11kg - więc nie narzekaj ;)

Pat
12-05-2011, 11:20
Jeśli dzieciaczek się odpycha, odmawia noszenia to byc może nastał kryzys chustowy ;) ale nie ma co się przejmowac, niedługo przejdzie :)
U nas wystarczało kilka delikatnych kucnięc, tylko że każde dziecko jest inne.

Ja nie jestem obiektywna, bom maniaczka mietków ...... ale mt można uszyc dwurozmiarowe i może naprawdę długo posłużyc ;)
Jednak coby nie pisa, każde nosidło powinno miec dobrze wypełniony pas biodrowy, naramienny, fajne są zakładki bo doopcia wpada i nosidło zyska kilka cm, kapturek ;) Jeśli szyjecie to u dziewczyn dobrze znanych i polecanych tu, żeby klamry i tkaniny miały atesty, nasze forumki o to dbają; lepiej dołożyc kilka złotych i miec bezpieczne nosidło :)

Chyba Ci jeszcze nie pisałam, ale masz ŚWIETNE motto (czy jakkolwiek to nazwać :)) pod zdjęciem z maluchami! Rety, jakie to prawdziwe... :)

Do rzeczy - kryzys chustowy nastał już 3 miesiące temu :( i jakoś nie chce przejść. BARDZO mi się podobają MT - wyglądają bardziej naturalnie od ergonomików (węzły kojarzą mi się jakoś tak bliżej natury ;)) i do tego te kolorki... Czemu Manduca ma takie nudne tkaniny? Nawet te z limitowanej kolekcji wyglądają mało okazale przy wszystkich tych cudeńkach MT, Tuli, nie wspominając już o Tulikowie i innych okazach sztuki szytych na zamówienie.

Z powodu niepokonanego kryzysu chustowego szukam czegoś szybkiego. Wprawa jest rzeczą cenną, ale trochę obawiam się, że Miłosz zdąży znienawidzić mietka (lub coś innego) zanim ja się zdążę wprawić. Jest z niego straszny nerwus. W nosidle posiedzi góra pół godziny jednorazowo i na dodatek zwykle na dworze, gdzie coś go zawsze zainteresuje (dzięki Bogu, że jest wiosna, a przed nami lato!). Potem przychodzą wąty i jest po sprawie. Próbuję zabawiać, kołysać i na początku pomaga. Nie na długo jednak :(. Zastanawiam się ciągle, czy jest jakaś szansa na to, że jednak się przyzwyczai. Marzę o tym, że kiedyś (w tym życiu...) zaśnie w nosidle (jak na początku w chuście...) i nie będę musiała przechodzić tych wszystkich koszmarów wózkowych.

Czy dziecię nie przyzwyczajone do chusty/nosidła może ją/je pokochać po jakimś czasie??? :confused:

Jeszcze co do mietka - czy w nim da się obniżyć jakoś panel dla dziecka, które już siedzi i chce pomachać rączkami na wolności? W Manduce jest suwak, którym skraca się panel. Jak to wygląda w MT, ewentualnie w Tuli (też ładne)?

Pat
12-05-2011, 11:22
OT mam bratanka starszego kilka dni od mojej młodszej i ma 86cm i waży 11kg - więc nie narzekaj ;) Wow! Wzrostowo bomba! A co do wagi, to za 1,5 miesiąca Ci powiem, ile osiągnął mój wielkolud :). Myślę, że spokojnie ma szansę na 11 ;).

Pat
12-05-2011, 11:42
dankin-82 - dzwoniłam właśnie do sklepu wypożyczającego MT (chciałabym spróbować). Miła pani powiedziała mi, że jeśli chodzi o tak duże dziecko jak moje, to w MT może mi ono ciążyć i że jeśli testuję właśnie Manducę, to zobaczę, że MT to jednak nie to. Wierzę, że wszystko jest kwestią gustu :), ale jak według Ciebie ma się ciężar i wzrost dziecka do komfortu noszenia w MT?

dankin-82
12-05-2011, 18:10
dankin-82 ale jak według Ciebie ma się ciężar i wzrost dziecka do komfortu noszenia w MT?

dobrze uszyty i dopasowany mt poniesie nawet większe dziecko przy minimalnym twoim wysiłku. Moją starsza córa- 20kg i dam radę ją ponosic jeszcze w mieciu, no ale szytym tylko i wyłącznie pod nas :)
10kg to przyjemnośc noszenia w mt lub chmt. Mam lekką dwulatkę która nadal lubi nosic się z przodu ale takie starsze dzieciaki fajnie zarzucic po prostu na plecy.


a tak nawiasem posłałam pw :)

martas
12-05-2011, 18:23
ja też zastanawiam się co kupić czy mt czy ergonomika i jednak zdecyduje się na coś z klamrami :D

dankin-82
12-05-2011, 21:51
ja też zastanawiam się co kupić czy mt czy ergonomika i jednak zdecyduje się na coś z klamrami :D

:D

nubigo z chusty ;)

Pat
13-05-2011, 22:43
Od ponad 3 godzin chodzę po domu i powtarzam "NIEMOŻLIWE!". Mąż mi dzisiaj przywiózł pożyczonego z wypożyczalni mei taia. Od tygodnia testowałam u siebie Manducę. Mój synek od wielu tygodni odmawia wiązania w chuście, więc potrzebowałam czegoś szybszego. Chyba mogę powiedzieć, że Manducę względnie zaakceptował. Chciałam jednak spróbować czegoś jeszcze. O mietkach dużo czytałam, a recenzje dankin-82 (złota moja!!!) utwierdziły mnie w przekonaniu, że trzeba spróbować.

Spróbowałam dzisiaj wieczorem i reakcja Miłosza przeszła moje najśmielsze oczekiwania!

Podczas wiązania Miłosz wydał z siebie może pojedynczy jęk i już było po sprawie (!), po czym siedział w mietku pół godziny i w tym czasie nie wydał z siebie głosu (!). Po prostu sobie SIEDZIAŁ (!). W przypadku mojego synka to... CUD! Jestem w szoku...

Materiał mięciutki, miły w dotyku, kolory żywe, intensywne (cóż za opozycja dla Manduki...), żadnych klamerek i innych takich (mam wrażenie, że Miłoszowi w Manduce trochę przeszkadzają), naturalny design, nic nie uwiera, szybko się wiąże. WOW! Myślałam, że będę miała problem z zamotaniem mojego nerwusa, a tu takie zaskoczenie!

Nie chciałabym chwalić dnia przed zachodem słońca, bo Miłoszowi zmienia się 5 razy dziennie, ale dzisiejszy efekt był piorunujący, zwłaszcza, że był to wieczór, Miłosz nie spał od 5 godzin i powinien być skrajnie marudny. Tymczasem wylądował w MT i... ucichł.............

Wypożyczony MT jest trochę za mały (tak sądzę), ale to nic, bo to kwestia właściwego doboru przy zakupie. Mam jeszcze kilka dni na testy, więc popróbuję. Nosidełko nie ma kapturka, ale rozumiem, że to nie reguła przy MT.

Sama jestem ciekawa, do jakich wniosków dojdę ostatecznie :D. Manduca czy MT?

Jak na razie - jedno wielkie WOW dla miecia!

saraswati
14-05-2011, 08:19
Ja wybrałam nosidło:) I chyba wybrałabym mandukę, z dwóch wymienionych przez Ciebie:)
Mi mei tai podobają się bardzo! Zwłaszcza za ten naturalny wygląd i odrobinę egzotyczny design po zamotaniu(lubię odmienność).
Jednak denerwowało mnie, że wysiadając z samochodu lub podczas wiązania w plenerze, te pasy zawsze lądowały w kurzu, jak nie błocie:( Pewnie to kwestia wprawy, ale jednak wolę nosidło. Sprawdza się zwłaszcza teraz, bo mała sporo chodzi, a jak się zmęczy, to wskakuje do nosidła, które noszę puste, jak plecak. Nie wiem czy tak dałoby się z mt?
Reasumując przetestowałam mt, mandukę i tuli i wybrałam to ostatnie,które łączy zalety mt i manduki pięknego wzornictwa, wygody i komfortu:)

Jednak przede wszystkim powinnaś się kierować swoim dzieckiem i własnymi subiektywnymi odczuciami:) Może masz kogoś w okolicy, kto pożyczyłby Ci jeszcze tuli albo beco? Zobaczysz, porównasz, zadecydujesz:)

Pat
14-05-2011, 11:23
Właśnie na razie nie mam tu nikogo... Nie ma mnie w Warszawie od dłuższego czasu. W wypożyczalni, do której trafiłam, mają tylko Manducę i MT. Chciałam bardzo zobaczyć nosidło Tuli, ale chyba w chwili obecnej nie da rady. Może kiedyś :). Na razie testuję to, do czego mam dostęp :). Zalety nosidła, o których piszesz, są nie do przecenienia. Dlatego właśnie zdecydowałam się potestować nosidła, bo z chustą z moim nerwusem nie dawałam rady. Pasy w MT rzeczywiście mogą być nieco problematyczne w terenie. Jeszcze nie zdecydowałam, co wybiorę. Fajne byłoby w sumie nosidło Tuli, które ma fajne wzory i nieco mniej klamerek, ale chyba nie da się w nim skracać panelu dla siedzącego dziecka. Dobrze myślę? Mój maluch jeszcze nie siedzi, ale w Manduce decyduję się czasem na skrócenie panelu i podtrzymywanie Miłosza rękoma, żeby miał nieco więcej swobody i żeby się tak nie wyrywał. Niedługo pewnie też zacznie siedzieć samodzielnie i chyba wolałabym opcję ze skracanym panelem.

saraswati
14-05-2011, 12:12
możesz jeszcze zobaczyć beco - w nim się montuje wkładki redukcyjne i można tak zrobić, że maluch wystaje i ma więcej swobody:) choć z perspektywy patrząc chyba manduka fajniejsza niż beco, choć oczywiście brzydsza;)

Pat
28-05-2011, 23:42
Cześć, dziewczyny :). Minęło trochę czasu i swój wybór też już mam za sobą :D.

Od 2 dni jest z nami absolutnie fantastyczny mei tai uszyty specjalnie dla nas przez pani_olo! Jestem w nim zakochana po uszy, zwłaszcza, że mój nerwus podczas pierwszego spaceru w nowym mieciu wytrzymał w nim od razu ponad 1,5 h :jump:! Wcześniej zdarzyło się tylko w chuście - kilka miesięcy temu.

Mieciu jest śliczny i nie zamieniłabym go na nic innego :D. Trochę więcej piszę tutaj: http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=57423

Pozdrawiamy z Meitaiowa :D

dankin-82
29-05-2011, 09:54
hehe kolejna zakręcona mietkowo babeczka :D:D:D Bardzo się cieszę że Wam się udało :high:


a tak tylko nawiasem to wątek bez zdjęc ( a w Waszym przypadku bez mnóstwa zdjęc ) się nie liczy :D :D :D

Pat
29-05-2011, 10:21
Hehe, zdjęcia są tutaj: http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=57423 ;). Mam dodać więcej, czy jak? :)

Kicia
30-05-2011, 18:17
Czy mi sie dobrze wydaje, że MT jest dwustronne? Tzn mozna miec panel z jednej strony taki jak ja chce a z drugiej taki jak mąż? ;> Jestesmy tego samego wzrostu, probuje znalezc jak najwiecej argumentow za mt :-) mamy jeszcze troche czasu, bo nasze maleństwo ma 3mce i dopiero pewnie glowke trzyma, ale tak mi sie te mietki podobaja ze juz sie probuje napatrzec :D
Jak to jest z jakoscia szytych na zamowienie (pathi) vs gotowych?

marta-la
30-05-2011, 18:58
Czy mi sie dobrze wydaje, że MT jest dwustronne? Tzn mozna miec panel z jednej strony taki jak ja chce a z drugiej taki jak mąż? ;> Jestesmy tego samego wzrostu, probuje znalezc jak najwiecej argumentow za mt :-) mamy jeszcze troche czasu, bo nasze maleństwo ma 3mce i dopiero pewnie glowke trzyma, ale tak mi sie te mietki podobaja ze juz sie probuje napatrzec :D
Jak to jest z jakoscia szytych na zamowienie (pathi) vs gotowych?
O jakości wypowiadać się nie mogę ;) ale z panelami dobrze rozumiesz. Są dwa do zagospodarowania i najczęściej właśnie zamawiana jest jedna str dla mamy, druga dla taty.

Pat
30-05-2011, 19:04
MT zawsze możesz zawiązać dowolną stroną na wierzchu, więc tak - są dwustronne :). Wynika to z tego, że są bardzo prosto szyte - masz panel i odchodzące od niego 4 pasy. Nie ma żadnych dodatkowych zaszewek, które niby ułatwiają właściwe wpadnięcie pupy dziecka. Tutaj wszystko regulujesz sobie sama. Zaletą MT są m.in. ich małe rozmiary po złożeniu, co wynika właśnie z prostoty :).

Ja do niedawna się wahałam, co wybrać (MT czy ergo), ale naczytałam się tyle fajnych rzeczy o mietkach, że ostatecznie nie miałam wątpliwości.

Jakość mietków szytych na zamówienie jest, z tego, co wiem, świetna. Handmade to jednak handmade :D. Ja mogę napisać tylko o pani_olo, która szyje cuda! Nie znam mietków pathi i innych szyjących mam, ale pewnie też są świetne, bo mają dobre opinie na tym forum, a to znaczy wiele :D. Zaletą zamówień indywidualnych jest to, że zawsze możesz dograć wszystkie szczegóły z szyjącą (rozmiar, długość pasów, dodatkowe gadżety). Ja się wcześniej zastanawiałam nad MT Tuli, bo są bardzo ładne, ale rozmiarowo mi nie odpowiadają i nie mają kapturka. Poza tym szyjące mamy mają zazwyczaj konkurencyjne ceny w stosunku do "gotowców". No i masz większą szansę na posiadanie zupełnie unikatowego wzoru :D.

dankin-82
31-05-2011, 13:54
Hehe, zdjęcia są tutaj: http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=57423 ;). Mam dodać więcej, czy jak? :)



nooooo baaaaaaaaaa :)


jeszcze jeszcze :D :D :D





W mt też można zastosowac zaszewki ;) wszystko wg uznania

Pat
31-05-2011, 14:01
nooooo baaaaaaaaaa :)

jeszcze jeszcze :D :D :D

W mt też można zastosowac zaszewki ;) wszystko wg uznania

No pewnie, w sumie wszystko można, jeśli tylko na zamówienie się szyje, np. u Oli :D. Kinga, a ja jestem ciekawa Twoich zdjęć! W końcu pisałaś mi kiedyś, że masz 4 mietki by pani_olo :D. Na stronie Oli wypatrzyłam chyba 2 Twoje, a do pozostałych albo się nie przyznałaś, albo przeoczyłam :). Dawaj dawaj! :D

aneczka17
31-05-2011, 21:03
Czesc, wlasnie zastanawiam sie nad Mt albo /manduca itp. i Mam pyt do Was,jako bardziej zorientowanych chustofanek:nubigo i Tuli sa szyte u nas,i czy tez mozna na zamowieie,czym sie roznia? wiem juz ze Manduca to zagraniczny produkt .Gdzie tego szukac?wiele watkow i gubie sie. i jak moglybyscie mi pomoc ,gdzie szukac info o rozmiarze bo wogle o tym nie myslalam,a tu czytam jakie to wazne! Mam 9 m-c synka,9kg i ok 80cm.

Pat
31-05-2011, 21:48
O Nubigo i Tuli się nie wypowiem, bo na pewno są osoby bardziej zorientowane - ja ich akurat nie próbowałam. Nubigo jest na zamówienie, a Tuli to gotowe, całkiem fajne produkty. Manduca jest niemiecka, ale bez problemu można ją kupić w Polsce. Wpisz sobie w googlach i na pewno znajdziesz :). Jeśli chodzi o rozmiary, to najlepiej jest spróbować wsadzić dziecko w nosidło, bo wtedy najlepiej widać. Niektóre mamy próbują ustalić szerokość panelu mierząc odległość od dołu podkolanowego do dołu podkolanowego, kiedy dziecko jest zamotane w chuście ;). Ja tak akurat nie próbowałam. Mój synek ma wprawdzie dopiero niecałe 7 miesięcy, ale zbliża się szybko do 80 cm i niedawno testowana przeze mnie Manduca była całkiem całkiem. Ona ma tę dodatkową zaletę, że można w niej skracać panel (ma suwak), co wiele dzieci lubi, bo mogą wtedy swobodnie machać rączkami. Ze skracaniem panelu nie ma też problemu w większości MT, w których po prostu podwija się pas biodrowy.

Ja się zdecydowałam akurat na MT, bo można w nim lepiej podociągać pasy aniżeli w nosidle ergonomicznym. Dla mojego niesiedzącego jeszcze szkraba to ważne. Poza tym według mnie MT mają bardziej naturalny wygląd, a ja lubię takie klimaty :). Wolę pasy od klamer, ale fakt jest faktem, że z ergonomikami jest mniej zachodu przy ich zakładaniu. W terenie na pewno wygodniej jest zakładać ergonomika, bo pasy nie włóczą się po ziemi. Może kiedyś też się pokuszę o ergonomika, zwłaszcza, że mój mąż jest niechustowy i z mietkiem też ma problem ;).

Jeśli nie jesteś zdecydowana, jaki typ nosidła chcesz kupić (MT czy ergonomik), popróbuj. Nie wiem, skąd jesteś, ale np. Vega (sklep.chusty.com.pl) ma wypożyczalnię. To jest sklep w Warszawie, ale Vega wysyła też chusty/nosidła do klientów pocztą. Wiem, że wypożycza Manducę i MT, przy czym mietek akurat jest tam w rozmiarze S, więc na Twojego 9-miesięcznego synka będzie na pewno za mały. Ale Manducę możesz spróbować :). Wypożyczenie nie kosztuje dużo. Najlepiej skontaktuj się z Vegą korzystając z namiarów na stronie sklepu. Bardzo polecam, bo ja właśnie dzięki tej wypożyczalni podjęłam swoją decyzję :).

gyokuro
31-05-2011, 23:10
Ania - Nubigo szyje u nas w Lublinie Gosia, która Tu jest zdaje się Zelda. Z nią można się umówić i wymierzy Ci Młodego, i uszyje pod wymiar z wybranych przez Ciebie materiałów. No, albo Nubika Ci uszyje, czyli MT :)

aneczka17
01-06-2011, 21:10
Dziewczyny:Dserdecznie dziekuje za informacje:D!Jutro ide przymierzyc Manduce i jeszcze szukam kogos z Nubiogo wlasnie ,szukam przez forum lubelskie.Mt wlasnie odpada ze wzg na meza ,nie lubi motac,pozdrawiam

gyokuro
03-06-2011, 01:51
Nubigo mierzyłaś na warsztatach wtedy. Malucka je ma.

Lamia
03-06-2011, 02:28
Ja wybrałam nosidło:) I chyba wybrałabym mandukę, z dwóch wymienionych przez Ciebie:)
Mi mei tai podobają się bardzo! Zwłaszcza za ten naturalny wygląd i odrobinę egzotyczny design po zamotaniu(lubię odmienność).
Jednak denerwowało mnie, że wysiadając z samochodu lub podczas wiązania w plenerze, te pasy zawsze lądowały w kurzu, jak nie błocie:( Pewnie to kwestia wprawy, ale jednak wolę nosidło. Sprawdza się zwłaszcza teraz, bo mała sporo chodzi, a jak się zmęczy, to wskakuje do nosidła, które noszę puste, jak plecak. Nie wiem czy tak dałoby się z mt?
Reasumując przetestowałam mt, mandukę i tuli i wybrałam to ostatnie,które łączy zalety mt i manduki pięknego wzornictwa, wygody i komfortu:)

Jednak przede wszystkim powinnaś się kierować swoim dzieckiem i własnymi subiektywnymi odczuciami:) Może masz kogoś w okolicy, kto pożyczyłby Ci jeszcze tuli albo beco? Zobaczysz, porównasz, zadecydujesz:)
Też polecam Tuli! Łączy w sobie zalety MT, cudowny materiał, zwijane paski i paseczki no i nie ma wiązań i pasy tak jak napisałaś nie brudzą się po ziemi!

dankin-82
03-06-2011, 06:57
Jeśli chodzi o nubigo to ja szczerze nie mogę się z nim dogadac ;/ ale faktycznie Gosia to cudowna kobitka która wszystko doradzi i perfect uszyje. Mnie te klamry denerwują jednak:twisted:

Jeśli chodzi o pasy w mt to tylko wystarczy ciut wprawy i troszkę uwagi by te pasy jednak nie lądowały w błocied czy kurzu :) Tyle czasu już motam i jeszcze ani razu pasów nie wymazałam ;)


OT Gyokuro jak dobrze znowu Cię czytac :D

aneczka17
03-06-2011, 12:04
Mierzylam Manduce i maz zachwycony,bo po chuscie to dla Niego jak super wygodny plecak,mnie sie tez podoba,czuc jak ciezar zatrzymuje si e na biodrach,ale jeszcze chce pomierzyc ,,mieksze nosidla,,.
Gyokuro dzieki za pzypomnienie ale szczerze nie pamietam za bardzo jak to dzialalo ,nie przyjrzalam sie teraz juz wiem na co zwrocic uwage i co jest wazne.Wiesz jak skontaktowac sie z Malucka,nie widzialam jej na zadnym forum.Na razie nikt z Tuli sie nie zglosil chetny zeby dac przymierzyc.
Patrzylam w tym warszawskim sklepie,niby tanio,ale sprobuje na miejscu przymierzyc

Pat
03-06-2011, 12:26
Pewnie - poszukaj na miejscu :). Również zachęcam Cię do prób - mi się na początku wydawało, że chcę ergo, po czym spróbowałam mietka (za namową Kingi - dankin-82 :D) i wpadłam po uszy ;). Warto chwilę się wstrzymać, by wybrać rzeczywiście to, co najlepsze dla nas.

aneczka17
08-06-2011, 20:43
Mierzylam Manduce:D i mialam przymierzyc tuli,ale nikt sie nie zglosil,zebym sprobowala a na czasie zaczelo mi zalezec ( wypady wekendowe), rozejrzalam sie za uzywana manduca i na allegro trafilam na prawie nowke w dobrej cenie.Teraz czekam niecierpliwie na przesylke.
Dzieki wszystkim za wyjasnienia:)

Pat
08-06-2011, 22:12
Mierzylam Manduce:D i mialam przymierzyc tuli,ale nikt sie nie zglosil,zebym sprobowala a na czasie zaczelo mi zalezec ( wypady wekendowe), rozejrzalam sie za uzywana manduca i na allegro trafilam na prawie nowke w dobrej cenie.Teraz czekam niecierpliwie na przesylke.
Dzieki wszystkim za wyjasnienia:)

Super :). Mam nadzieję, że będziesz zadowolona - i bobas też! :)