Zobacz pełną wersję : Pielucha, która najbardziej zawiodła..
W związku z tym że kompletuję wyprawkę dla mojego malucha może wpiszecie "pieluszkowe wyjadaczki" że tak się wyraże, która pielucha zawiodła was najbardziej i dlaczego...w recenzjach jest tyle tych opinii że można się pogubić...ale wpiszcie, której byście już nie kupiły i nikomu nie poleciły...Będzie to jakaś wskazówka również dla rozpoczynających tę przygodę...nie wiem czy taki wątek już był..:D
M.
Co prawda nie wielo-, ale mnie zawiodły Pampersy - te markowe, drogie, wysoko oceniane, które przy maluszku do 2 m-cy przyczyniały się do nagminnych wycieków. Koszmar.
Z nie wielo- polecam Happy. A w wielo- lecimy na chińszczyźnie i jest ok. Jako wkład dobrze sprawdza się mikrofibra, tetra i ręczniki z Ikei, natomiast rozczarował mnie chiński bambus.
maminkastasinka
17-04-2011, 12:52
Ja się rozczarowałam Bambinexem. Otulacz słabo trzyma, ale to też może kwestia mojego ówczesnego niedoświadczenia i podsuszenia go na kaloryferze. Ale też z AIO One size Bambinexu nie byłam zadowolona. On ma przednia warstwę wkładu chłonnego cieńszą, żeby przy maluchu się lepiej zwijała co powodowało przy starszym dzieciu, dla którego cała pieluszka jest rozpięta wycieki. Przy maluchu może się sprawdzi, ale przy starszym nie bardzo.
Mi zupełnie nie podeszły:
- Naughty baby - mimo dwóch prób podejścia - nagminne wycieki. W nich polar u góry jest zszyty z otulaczem i to może być przyczyna.
- AIO OS Bambinexu - sztywne gumki, nieforemna, przecieki. Traktuje jako awaryjną.
- Kieszonki TOt Bots - sztywny PUL , jak cerata (miałam Rainbow Pocket)i odciskające sie gumki
- formowanka frotowa IV - tak źle się ją zakłada (brak nap, czy rzepów), ze skutecznie mnie to zniechęca do użytku.
Wiewiórka
17-04-2011, 14:22
Co prawda nie wielo-, ale mnie zawiodły Pampersy - te markowe, drogie, wysoko oceniane, które przy maluszku do 2 m-cy przyczyniały się do nagminnych wycieków. Koszmar.
Z nie wielo- polecam Happy. A w wielo- lecimy na chińszczyźnie i jest ok. Jako wkład dobrze sprawdza się mikrofibra, tetra i ręczniki z Ikei, natomiast rozczarował mnie chiński bambus.
A ja odwrotnie, ale to zależy od dziecka. Happy jest dla grubszych niemowlaków, mojej córce wszystko wylatywało, dziury przy nogach normalnie. Z wielo odradzam chińskie Naughty Baby szczególnie przy chłopcu. Co do Bambinexu nie mam one size tylko AIO rozmiarowe i jestem zadowolona. z formowanek rozmiarowych też. Widziałam one size Bambinex- nie kupywałabym, już po ocenie na oko.
Naughty Baby za ciasne gumki - w efekcie poocierane uda
Close Parent niby one size ale jakieś takie małe, niezgrabne, Miłosz notorycznie odpinał rzepy
tots bots AIO, sztywne gumki i materiał . źle sie układa
ewaibartek
17-04-2011, 18:56
AIO rozmiarowe Bambinex z tym futerkiem
AIO bambinex one size, przeciekaja na plecach i sa ogromne.
biankaaa
17-04-2011, 20:17
I ja zawiodłam się na Tots Bots AIO - sztywny pul, drapiące rzepy, nieładnie się układały na synku. U nas nie sprawdzily sie rowniez otulacze Imse Vimse - są na rzepy które niezależnie od tego jak zapinałam, zawsze obcierały brzuszek lub udka. No i szybko pozbyłam się prefoldów BambinoMio rozm 2 - wielkie, sztywne nawet po kilku praniach, z niczym nam nie pasowały.
dla mnie porażką były wszystkie chińszczyzny- ten polar tak się okropnie skulkował, wyglądał tragicznie. no i miałam wrażenie ze skóra w tym sztucznym materiale nie oddycha
Mnie, choc pieluchuję noworodka, no juz własciwie niemowlaka (skończone 6 tyg), dopiero nieco ponad miesiąc, rozczarowały Itti Bitti SIO S.
Tyle pozytywów na temat tych pieluszek się naczytalam i nasłuchałam a one mi zwyczajnie kilka razy wyciekły przy chudych nóżkach mojej córeczki i od tej pory straciłam do nich zaufanie.
Dla noworodka nie polecam też prefoldów BambinoMio, zdecydowanie za duże i za sztywne, nie mieszczą się w najmniejsze otulacze.
close parent zdecydowanie ,nijak nie umialam jej dopasowac do mlodej,chinskie tez mi tak srednio dodeszly,najlepszey byl lampart i on nam dlugo sluzyl a reszta zostala od razu wysprzedana
kubutkowa
18-04-2011, 00:43
Pampers :lol:
Nadal chłonie więcej niż każda z moich wielorazówek :lol:
Naughty baby - dla mnie nie do przyjęcia (gumki przy nóżkach różnej długości, kiepsko się zapinające rzepy, szybko przeciekające).
Znam jednak takich co lubią, więc jak zawsze wszystko jest kwestią indywidualnych upodobań.
Ogólnie nie podpasowały mi wszelkie AIO i SIO.
barbamama
18-04-2011, 07:45
na grubych udkach mojego syna nie sprawdził się otulacz IV (obcierał strasznie)
Kasia.234
18-04-2011, 09:17
Mnie, choc pieluchuję noworodka, no juz własciwie niemowlaka (skończone 6 tyg), dopiero nieco ponad miesiąc, rozczarowały Itti Bitti SIO S.
Tyle pozytywów na temat tych pieluszek się naczytalam i nasłuchałam a one mi zwyczajnie kilka razy wyciekły przy chudych nóżkach mojej córeczki i od tej pory straciłam do nich zaufanie.
U mnie było podobnie, ale rozczarowały mnie IB SIO L-ki. Okazało się, że są po prostu za duże na synka (miało około roku), dokupiłam kilka eM-ek i używamy ich do tej pory (Grześ niedawno skończył dwa lata), eL-ki też mamy i teraz są ok (ale te starsze, nowsze są większe).
Dla mnie rozczarowaniem są AIO, takie, które mają wszystko razem (mam takie z wszytymi wkładkami, ale do suszenia się je rozkłada - te są ok). Nie lubię jak pielucha schnie mi ponad dobę.
Wszystko zalezy - do wielu rzeczy - od dziecka (wiek, waga, budowa) od okresu pieluchowania - to znaczy czy czy tylko sporadycznie czy samo wielo, czy blizej odpieluchowania itd:)
z doswaidczenia wiem, ze czesto recenzje sa baaaardzo mylące - np. nie sprawdził sie nam bardzo wychwalany otulacz flip, dla nas totalna porazka, zawiodly formowanki bambusowe (np tots bots), konopne, wszelkie naturalne wklady - niektorych firm sa po prostu po kilku miesiacach do wyrzucenia i nie zauwazam wcale ich wyjatkowej chlonnosci.
Najlepsza metoda to samemu sprobowac, jak tylko mozna - bo jest sporo indywidualnych preferencji i do tego jeszcze moga sie one zmienić w trakcie przygody pieluszkowej:) tak z kilka razy:)
panthera
18-04-2011, 14:16
zdecydowanie polecam testy,
bo np stare tots bots były dla mnie porażką - testowałam te z nowej serii (AIO) i zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie.
Naugty baby - za ciasne gumki, kiepski krój , a szkoda bo pul fajny miękki i dość odporny na wyższą temp.
CP - do tej pory było ok, przy prawie 2 latku już mniej sie sprawdza.
hildegarda
18-04-2011, 14:26
Cushie Tushies- ogromna i niezgrabna, po 1 praniu wyglądała jakby 2 lata ja uzywano.
otulacz Flip - czytałam same pozytywne recenzje przed kupnem, ja mam jeden, drugiego bym nie kupiła
największy minus za ich napy - ranią skórę mojego dziecka
IttiBitti Sio - (aio jakoś ujdzie, ale także bez rewelacji)- poza bajecznym wyglądem, bajeczne przecieki. nigdy więcej!
CushieTushies- wielka ściera z giga pieniadze
Mini Lala - piękne, ale jednak materiał Pul chwyta wilgoć i wyciąga ją wokół nóżek, na zewnątrz.
Otulacez polarowe wszelakiej maści... koszmar. Kompres na pupę z pampersa wydaje mi sie porównywalny.
Ostatni zawód- Bambooty easynight, teraz zwyczajnie się nie sprawdzają!
Podobnie ja - IB SIO. Nie mogę się z nimi dogadać, co drugie siku na zewnątrz. Mam uraz do futer od tej pory ;)
nas porażką z nie wielo są huggiesy premium. przecieki gwarantowane. dobre są happy i teraz mamy eko babydream z rossmanna. baaaardzo chłonne.
z wielo mamy chińskie, NB = ciasne gumki. miałąm jeszcze coola baby z allegro - porażka, pul się rozwarstwił.
bardzo sobie chwalę wielo z ebaya, na forum jet watek zamowieniowy. sa bardzo fajne ;)
Cushie Tushies- ogromna i niezgrabna, po 1 praniu wyglądała jakby 2 lata ja uzywano.
porazka te pieluchy;/
Bambinex - otulacz PUL dla noworodka - strasznie twarde gumki przy nogawkach i bardzo szeroki i twardy rzep
Charlie Banana - kieszonka - przecieka przy nozkach no i ten polarek w srodku zaraz sie zklaczyl, wydaje mi sie tez ze grzeje za bardzo - o wiele lepsza jest kieszonka 'happy flute' no i w dodatku polowe tansza
Laminatorka
19-04-2011, 11:03
otulacz Bambinex - rzep pokaleczył udka
IB SIO -mega przecieki (żadna inna pielucha tak nie ciekła)
formowanka bambusowa hand made - sztywna
otulacz polarowy - giga pupa
z jednorazówek huggisy - przeciek na przecieku (żadne inne jednorazówki nam nie przeciekały)
kieszonki bumgenius- okropne, wielkie i toporne
Itti Bitti SIO- śliczne ale mało chłonne i wkładki miażdżą chłopaczkowe klejnoty
szalotka
19-04-2011, 12:11
Otulacz Blueberry Onesize - olbrzymi i jakby sztywny.
naughty baby- straszne gumki jak już dziewczyny wcześniej pisały, co do IB AIO mam mieszane uczucia, ze względu na twarde wkłady.
Cushie Tushies. Trafiłam na egzemplarz przeciekajacy i w dodatku z 3 wadliwymi napami. Najgorsza jaka miałam.
IB SIO - wkłady twarde jak kamien
pokonewka
26-04-2011, 16:04
Kieszonka FuzziBunz, bo napy trzymały słabo od początku, a z czasem z jednej strony prawie w ogóle przestały trzymać.
I "jedna biała doskonała", ponieważ bardzo szybko przestała być biała, a stała się brudno-szara, z brązowymi falbankami przy nóżkach
A tak w ogóle to bardzo dobry wątek - bardziej pouczający moim zdaniem niż pisanie tylko o najulubieńszych pieluszkach ;)
kawiareczka
26-04-2011, 16:45
O? a ja uwielbiam kieszonki FB...I mam jedną Naughty Baby i wcale nie cisną grubych nóżek mojego synka.
A co do najgorszych, niestety piękne IB SIO:-( szkoda. Może dla dziewczynek są fajne ale dla chłopaka za twarde. Z przeciekaniem loteria, czasem trzymają długo, czasem nie.
Nie lubię też wszelkich na rzepy, bo synek odpina;-)choć dla mnie bardzo wygodne.
Alkestis
26-04-2011, 21:12
A tak w ogóle to bardzo dobry wątek - bardziej pouczający moim zdaniem niż pisanie tylko o najulubieńszych pieluszkach ;)
Pewnie, że fajny :D Chociaż, gdybym go czytała pod kątem wystrzegania się, jakiej pieluszki nie kupić, to bym dużo straciła, bo pojawił się tutaj i flip i bambooty, a to moje naj :D Wszystko zależy od dziecka - jedno lubi sucho, innemu nie przeszkadza mokro, jedne pulchniutkie, to go ciśnie, inne szczupłe, to przecieka itd. :rolleye:
u nas tez flip jest nr 1 jako najlepsza pielucha
a jak ktoś nie chce to chętnie tanio przygarne ;)
mamy juz 6 ale zawsze jeden w zapasie sie przyda ;)
pokonewka
28-04-2011, 11:20
Pewnie, że fajny :D Chociaż, gdybym go czytała pod kątem wystrzegania się, jakiej pieluszki nie kupić, to bym dużo straciła /cut/
Hehe, tak właściwie gdyby patrzeć za bardzo pod tym kątem, to nic by nie można kupić :D Właściwie takie dodatkowe informacje są najbardziej przydatne, kiedy się już zna swój gust i zachowanie różnych pieluszek na dzieciu. Ot, chociażby wspomniane IttiBitti SIO, ja też mam chłopaka, a mimo to sprawdzają się doskonale i są moje najulubieńsze
IB SIO mi ciągle przecieka.
Mam też wrażenie, że w Naughty Baby się odparza, ale nie wiem na 100 czy to jest przyczyna,
ewaibartek
28-04-2011, 16:58
wg mnie IB bardziej sie sprawdzi u dziewczynek,bo w chłopców bardzo często przecieki
ja tez swoje sprzedalam,bo juz mnie te siki na wierzchu zaczely wkurzac,ale dla dziewczynki na pewno beda ok,prawdopodobnie :)
Dla mojej dziewczynki niestety nie są ok ;)
Być może to dlatego, że już z nich prawie wyrosła; ale S niby ma być do 7,5 kg, a Ala nie ma 6 jeszcze.
A szkoda, bo taka ładna była...
Alkestis
29-04-2011, 11:23
Dla mojej córeczki są dobre, o ile nie leży za długo na brzuszku :rolleye:. Zawsze wypływa przodem jak więcej siknie, więc się nie dziwię, że może nie pasować chłopcom, nawet przypinam więcej z przodu, ale to nie pomaga :? Przy udkach w porządku, nigdy nie przeciekło :cool:
jadorota
29-04-2011, 16:39
IB kupiłam i zaraz sprzedałąm. Te wkładki jakieś takie sztywne. Największym rozczarowaniem dla mnie to otulacz bambinoMio. Niby dla najmniejszego dziecka, ale jak Młody przyjechał ze szpitala, to kikut pępka obcierany był przez ten otulacz. No i wyjątkowo sztywny jest. Szybko przeszłąm na flipa i nawet przy 3 kilowym bąblu sprawdził się super :)
A cushie tushies też kupiłam i są okropnie zniszczone i sztywne... Tylko wzór fajny- niebieskie moro.
pszczoła
29-04-2011, 16:56
Sztywność wkładów IB mi zupełnie nie przeszkadza. Otulacz Bambino Mio - mój najmniej ulubiony, sztywny rzep, muszę się napracować zapinając go tak, by nie poszorował brzuszka małej.
Nie kupię pewnie już NB, nie lubię przeszytego z przodu rzepu, lubiła przeciekać, i wizualnie jakoś mi nie leży.
Prefoldy Bambino Mio, te malutkie - tyle się o nich dobrego naczytałam, jakie wspaniałe dla noworodka, a mogłam uzywać dopiero gdy Zoja przekroczyła wagę 4kg, inaczej dupka się robiła ogromna.
Flanelki wszelkiej maści mi nie pasują zupełnie:/
smellson
30-04-2011, 12:42
mnie też absolutnie nie podchodzi Naughty Baby i generalnie nie lubię kieszonek (to upychanie wkładów w środku mnie denerwuje), wonderoos olbrzymi jest i niezgrabnie dziecko w nim wygląda; wełniak BBH bardzo mi się zniszczył- poprzecierała się wełenka przy gumkach i cały otulacz jakoś tak "oblazł" od ubranek, generalnie nie polecałabym wełny dla początkującej, bo sporo z nią zachodu (w moim odczuciu oczywiście, pewnie zaraz znajdzie się kilka przeciwnych opinii ;)
CushieTushies- wielka ściera z giga pieniadze
Podpisuje sie.
Fuzzi Bunz - sprzedana po kilu użyciach.
Naughty Baby - j.w.
Jest jeszcze kilka, które z nami zostały ale rzadko używane.
Ja sprzedałam od razu flanelki przeszyte - sztywne straszliwie.
Poza tym poszły w świat Charlie Banana i Fuzzy Bunz - obie przeciekały nam przy nóżkach.
Naughty Baby - sztywne, polar odparzający, gumki grube.
IMse Vimse jbd - sztywna i rzepy drapią, flanelkowa formowanka strasznie mało chłonna, a frotowa trudno się upycha w otulaczu...
Oj, wychodzi na to, że dużo nam nie podpasowało pieluch, ale rzeczywiście tak było...
Pszczoła, masz córeczkę Zoję?;)
pszczoła
30-04-2011, 17:22
Pszczoła, masz córeczkę Zoję?;)
Tak:)
Przeszyte flanelki od Anyczki ja odkupiłam i też nie lubię, ale nie przez sztywnosc (nie wydaja mi sie sztywne), tylko jakos do flaneli serca nie mam.
Tak:)
Bardzo ładne imię, a przy tym takie rzadkie;) Babcia mojego męża jest Zoją, a po niej moja chrześnica. Nasza Jadwisia też byłaby Zoją, ale ją w rodzinie kuzyneczka wyprzedziła, i stwierdziliśmy, że starczy...
Nature Babies Micro Dizzy - olbrzymia, cała wilgoć odciągana jest do lamówek. Odłożyłam ją, aż dziecko podrośnie, jak podrósł i zaczęła dobrze leżeć wszerz, to okazała się już za krótka w stanie
Imse Vimse frotkowa - snappi nie łapie, nie ma opcji zapięcia, żeby się nie rozpadała i przy mniejszym dziecku trzeba kombinować z podwijaniem
Fuzzi Bunz - cisną te gumki i strasznie grzeje. raz rozlazł się się PUL, musiałam reklamować.
IB SIO - faktycznie, u chłopca robią naleśnika z jąder i strasznie sztywnieją. Ale już IB AIO są ok, nie przeciekają i nie uciskają.
Naughty Baby - poza skulkowanym polarem, to odciskają się na nóżkach i szybko rozpadają się rzepy.
Close Parent mikrofibrowa, przy 18 miesięcznym strasznie przecieka,gruby i sztywny otulacz (nie wiem po co podwójny pul) beznadziejne te napki na plecach, razem z gumką od dużego wkładu robią duży i gruby wałek :-?, który gniecie w plecy, wydaje mi się, że to nie jest pielucha dla leżących dzieci
Itti Bitti. Szybko sprzedałam, bo kompletnie nam nie podeszła - nieludzko sztywne wkłady i wycieki szybko przekreśliły super wygląd pieluszki.
Lenny lamb - mam taką zwykłą pulową kieszonkę, nie dość że pul przecieka, to oryginalne wkłady - 3 sztuki, bawełniane - są beznadziejne - sztywne i szerokie, po włożeniu do kieszonki nie dopasowują się do ciała i pewnie przez to bokami wycieka, na pewno też piłuje.
Fuzzi bunz rozlazly się po pierwszym praniu <piorę tylko w 60 >nie reklamowalam ,bo myślalam ,ze coś zmaścilam,wyrzucilam zanim chlop wrócil z pracy...
pieluszki bambinex totalna porazka, nie trzymaja siku , przeciekaja.
Probowalam dac im szanse wiele razy, niestety...
Dziewczyny dzięki za temat, a co z wełniakami?
Ja sama je szyję i jeszcze osobiście nie testowałam, jak wam się "noszą" takie cuda, a jak lato??
Gardenia
30-12-2011, 12:48
U nas nie sprawdził się otulacz bambinex - dla mnie to taka cerata w ładne wzorki. Nie lubię też wszelkiego rodzaju formowanek - kiedy są zsikane dziecko jest jakby opasane wielką, mokrą, szmatą;( Bardzo lubię kieszonki i wełniaki.
Z kieszonek to chyba najlepsze są u nas chinki z ebaya (porowywalne do charlie banana a o niebo tansze i wg mnie lepiej chłoną) Wełniaki lubie za to że są przyjemne dla dupci i po kuracji lanolinowej trzymają na mur beton. Nasz maluszek w lecie (wtedy dwumiesięczny) spędził w wełnianym otulaczu duzo czasu pod chmurką i z pupcią wszystko było ok
bianka2009
30-12-2011, 13:21
Ja lubię i formowanki i kieszonki. Jesli chodzi o formowanki wcale synek nie ma opasanej zasikanej szmaty. Wiele dziewczyn używa formowanek i jest z tego bardzo zadowolona i wątpie aby trzymały dzieci w zasikanej szmacie. Trzeba czasem uważać co się pisze aby innych nie urazić :) Formowanki mamy śiczne i kolorowe. Bardzo je lubimy. Szmaty nie przypominają. Zazwyczaj jak synkowi zmieniam to ma zasikane z przodu i po środku jak w każdej pieluszce. Może należałoby taką formowankę zmieniać częściej niż kieszonkę z mikropolarem?
A trzymając sie tematu. Ja nie lubię otulaczy bambino mio bo to z czego są zrobione to chyba nie pul. Nasze otulacze były podgumowane. Np flipy są cieniutkie i rzeczywiście przewiewne a bambino grube sztywne i gumowate. Nie lubimy się też z charlibanana. Regulacja między nóżkami nie sprawdziła się i mimo ściągniecia gumek na maksa i tak była jakaś taka wielka i nadmuchana. Trudno też było zapiąć napy przednie. Wkładka ciasno wchodzi i pieluszka jest sztywna.
No to tyle póki co :)
w przypadku mojej córeczki nie sprawdzaja się pieluszki z welurkiem syntetycznym od pupy, choć żadna z nich nas nie zawiodła- w sensie przecieków. Welurek wywołuje zaczerwienienia i tyle.
na Itti Bitti tez pomstowalam, ciekły bokami ale moja córeczka drobniutka z chudymi nóżkami. Jak podrosła, pieluszki lepiej się dopasowały i przestaly ciec, nawet je teraz lubię ale nie tak bardzo jak mąż :)
dominika1980
22-11-2012, 11:26
Wielki negatyw dla Itti Bitti Tutto (ale przynajmniej w miare latwo bylo sprzedac) i dla LittlePenguin AIO (nie moge ich znalezc na stronie, wiec mam nadzieje ze juz ich nie produkuja!). TotsBots Flexitot stara wersja tez nam wcale nie pasowala i ciekla strasznia.
W moim przypadku nie sprawdziło się mnóstwo pieluszek ale nie skreślam ich tylko dlatego, że nam ciekły bo każde dziecko jest inne i inne pieluszki będą mu odpowiadały. Dla mnie najgorszym wyborem był otulacz Blueberry Onesize - jest wielki i przy 6 miesięcznym dziecku mogę go użyć tylko na noc na dużą formowankę. Nie przypadło mi też do gustu IB Tutto. Jakaś taka wielka i "nadmuchana" ta pielucha. Do tego mnóstwo sztywnych wkładek. Inne pasowały mi mniej lub bardziej ale niektóre chociaż ciekną zostawiłam bo podobają mi się a ich jakość i wykonanie nie pozostawia zastrzeżeń.
barbamama
30-11-2012, 18:49
IB sio, charlie banana, alva
Nie lubię pieluszek AIO - tak po prostu...
Ale nie sprawdziła mi się pupeko - gumka jest strasznie sztywna, źle się układa i jakieś za wąskie są te pieluszki. Do tego mikropolar bardzo szorstki.Choć opieram się na jednej kieszonce którą wzięłam na próbę. Ale przez to nie kupie już tych pieluszek
kieszonka Issy Bear, rzekomo przy dwóch wkładach na noc a u nas przecieka na całej powierzchni nawet w dzień
świetlik
29-12-2012, 21:07
U naszego maluszka (jeszcze we wtorek noworodka) kiepsko się sprawdziła Lenny Lamb - po prostu PUL cieknie! No i EkoMama (otulacze i kieszonki) na razie nie zdała egzaminu, bo przy nóżkach leci sik - całego dzieciora trzeba przebierać. - Jak czas pokazał, przy nóżkach przestało cieknąć, jak "zgrubły" :P
Formowanka welurowa dla noworodka EkoMamy też nie podeszła - trochę moczu i już mokro na całych biodrach... Za to Małe Me, chinki, Babyetta, GroVia ok :)
Mam nadzieję, że Jagódka dorośnie do EkoMamy, bo taka szkoda...
Kasia.234
29-12-2012, 21:13
kieszonka Issy Bear, rzekomo przy dwóch wkładach na noc a u nas przecieka na całej powierzchni nawet w dzień
a u mnie wkłady Issy Bear to żelazny zestaw na noc, wytrzymują najdłużej i najgorsze ząbkowanie - pod warunkiem, że są w innej pieluszce niż Issy Bear, mój zestaw nr 1 to te wkładki i kieszonka Babyetta :)
koleszna
30-12-2012, 00:22
Dla nas najgorsza chińszczyzna (tak smierdziały jak zapach w sklepie "wszystko po 4 złote i nie odważyłam sie ich załozyć córce)
Z polskich rozczarowały mnie Lenny lamb
jakaś dziwna budowa pieluszki, te podwójne napy w pasie jakoś mi nie podeszły i za każdym razem przeciekają (nie jestem w stanie ich dobrze ubrać)
ale dostałam 2 wkłady gratis i przesyłka dotarła w dwa dni.
Dla nas najlepsze są Itti Bitti Tutto (mozna wymienic wkładki a nie od razu całą pieluszkę- choć jest dość sztywna), pozytywnie minie zaskoczyła charlie banana (nigdy nie przeciekła), poza tym używamy Babyetta i Małe me (fajne sa z coolmaxem)
1. Lenny Lamb - ciekła od nowości,
2. MayLily - mam 2 sztuki, ciekły od nowości i nic im nie pomogło,
3. Close Parent - bambus zesztywniał na papier ścierny, 2 wkłady są grube i niewygodne, wszystko się zawija i uwiera (widzę odciski na skórze), do tego szybko przeciekają - wkłady są wąskie i idzie bokiem,
4. Bumgenius Flip przy zmniejszonym wkładzie jest trudny do założenia - wkłąd się rozwija, nie ma napki, poza tym to niewygodne dla dziecka.
Aha i chińskie - przeciekały.
tytanowa@
03-01-2013, 18:36
TO ja się podpiszę pod lenny lamb :/ Porażka, teraz używam ich jako awaryjnego otulacza. Mimo kiepskich opinii zaś Naughty Baby jakoś tam dawały radę. Nie były to moje ulubione pieluszki, ale w użyciu. Tak samo: CP, Flip moje ulubione otulacze! Kurczaki jakie to gusta i dzieci ;) są różne :)
Trochę zawiodłam się na moich wymarzonych, pięknych, kolorowych od jednej z tutejszych forumek. Przez wiele użytkowniczek bardzo cenione chyba więc nie będę pisała które, bo to ja najwyraźniej miałam pecha. Są piękne, ale kieszonki ciekną po nogach, a w otulaczu pękła napka. Jedna z pieluch szeleści jakby była uszyta z foliowej torebki :( Tak mi smutno z tego powodu, bo tak o nich marzyłam ;( niestety okazało się, że o niebo lepiej nam się sprawdzają chińczyki Bambams - moje ulubione kieszony :/
IB Tutto :ninja:
A! No i CP! Porażka...
Cushie Tushie sa okropne wizualnie i przy zapinaniu, jakies takie wory. I eksploatuja sie przy praniu bardzo, bardzo. Przestalismy uzywac. I nie lubie Baby Beehinds, te niuborny to normalnie na wczesniaki chyba tylko pasuja. A wieksze jakies nieforemne, wielkie i przeciekaja piorunem.
W ogole im starsze dziecko tym u mnie szybciej przeciekaja, wiec na starszaka zakladam tylko po domu (o ile w ogole ma pieluche) - dwa i pol ma.
spadłamznieba
09-01-2013, 15:51
Najgorsze
Lenny Lamb
MayLily
IB Tuto
Pupeko (ale nie formowanka bambusowy puch)
Ulubione
Ecopipo, Imse Vimse (aczkolwiek formowanki dla większego przemieszczającego się dziecia juz mocno obcierały nóżki, dla leżącego OK) i Close Parents nr 1
Issy Bear
Bambinex (AIO te z takim misiem w środku)
edit: zapomniałam o fluffy fly i baby jungel - super formowanki
Wiewiórka
09-01-2013, 16:17
wcześniej pisałam co prawda, ale jeszcze wtedy Maćka nie było
Najgorsze
Imse Vimse w szczególności otulacze
Cushie Tushies
Naughty baby
Bambinex AIO rozmiarowe (przy Liwii były ok, przy Maćku ledwo siknął i ju trzeba było zmieniać bo falbanka mokra i mokre ubranko)
Close Parents
U nas wszystko zawodzi poza Bumgenius (kieszonki V3, V4 i AIO organic to nasze skarby) i otulaczami Małe Me łączonymi z wkładami do flipa.
Najgorsza pielucha jaką miałam to każda minkee lub z rzepem - rzep na plecach drażni moją córę (nie wiem dlaczego ale nie mamy tego problemu w kieszonkach BG te mogą być zarówno z napami jak i rzepami - może są luźniejsze w pasie? :hmm:) a materiał zewnętrzny minkee odkąd rok skończyła doprowadza ją do ataku wściklizny :rolleye:
aha, i zapomnialam, zadna z rzepami, bo dziecko po prostu odpina i zdejmuje po krotkiej chwili od zalozenia ;)
Jestem na NIE :hide: w przypadku:
Lenny Lamb - podobnie jak u Was od początku przeciekała, wg mnie nie nadaje się dla dziecka o wadze np. 10kg jest za mała :wink:
Otulacz Bambino Mio - porażka... strasznie sztywny, potrafił często obcierać nóżki albo brzuszek.
No i niestety nie lubię pieluszek z rzepami..
_agata89
11-01-2013, 19:11
U nas na nie:
Issy bear- przecieki pomimo kombinowania nie wiadomo jakiego ;/
pupeko kieszonka- gumka zawsze nam się jakoś wywijała, do tego twarda i gruba , wszystko mokre...
otulacze i formowanki schiselle- cieniutkie na jedno siknięcie..
IB SIO- zawsze boki mokre, a szkoda ,bo takie ładne i zgrabne ..
Z ciekawości dlaczego otulacz schiselle wam nie odpowiadał? Ja dostałam od niej Flipa i jest bardzo fajny :)
Podpisuję się pod tym, że rzepy są do kitu! Niezależnie od tego, jakiej firmy. Nie wiem po co się ich w ogóle używa. Może na początku nie ma to znaczenia, jak w nowych pieluszkach trzymają mocno, ale jak zaczynają puszczać... tragedia. Aż na blogu o tym napisałam: http://ekotest.blog.pl/2012/06/11/napy-czy-rzepy/, może ktoś jeszcze przeczyta ostrzeżenie :D Mam 2 kieszonki bumgeniusa z rzepami, które są do wywalenia - myślicie, że da się je jeszcze "zanapować"?
_agata89
13-01-2013, 12:49
avelaa- u nas od razu gumki bardzo mocno łapały wilgoć
romashka
14-01-2013, 14:09
Tots Bots - za jakość wykonania... za tę cene powinny być pięknie wykończone, tymczasem te rzepy ścięte na ostro, brzydkie wykończenie szwów...
Do tego otulacze TB wydają mi się bardzo sztywne, jak folia.
(podkreślam przy tym, że nigdy mi nie przeciekły)
Co pupa, to opinia ;) Wielbię Tots Botsy AIO, za jakoś wykonania między innymi.
Najbardziej zawiodła May Lili. Żadne zabiegi nie uczyniły jej pieluszką utrzymującą wilgoć w środku. Została rozczłonkowana, wkłady działają jako uzupełniacze i innych pieluszkach, otulacz przydaje się do tetry.
Podpisuję się pod tym, że rzepy są do kitu! Niezależnie od tego, jakiej firmy. Nie wiem po co się ich w ogóle używa. Może na początku nie ma to znaczenia, jak w nowych pieluszkach trzymają mocno, ale jak zaczynają puszczać... tragedia. Aż na blogu o tym napisałam: http://ekotest.blog.pl/2012/06/11/napy-czy-rzepy/, może ktoś jeszcze przeczyta ostrzeżenie :D Mam 2 kieszonki bumgeniusa z rzepami, które są do wywalenia - myślicie, że da się je jeszcze "zanapować"?
Da się bo kiedyś kupiłam na forum pieluszkę - kieszonkę Bumgenius - która była przerabiana z rzepów na napy.
Wiewiórka
14-01-2013, 16:10
Podpisuję się pod tym, że rzepy są do kitu! Niezależnie od tego, jakiej firmy. Nie wiem po co się ich w ogóle używa. Może na początku nie ma to znaczenia, jak w nowych pieluszkach trzymają mocno, ale jak zaczynają puszczać... tragedia. Aż na blogu o tym napisałam: http://ekotest.blog.pl/2012/06/11/napy-czy-rzepy/, może ktoś jeszcze przeczyta ostrzeżenie :D Mam 2 kieszonki bumgeniusa z rzepami, które są do wywalenia - myślicie, że da się je jeszcze "zanapować"?
wymiana rzepów w pieluszce to pryszcz, wymienia się tylko częśc haczykową (tą ostrą), roboty na 10 minut i rzepy trzymają jak nówka. Sama z tydzień temu wymieniałam w bg. Na napyteż sie da przerobić, również przerabiałam.
Póki co zawiodły mnie Itti Bitti S :frown niby od 3,5kg córa ma już 4,8kg i nadal przeciekają przy nóżkach, zapinam na wszystkie sposoby, ale i tak ma lukę z powodu chudych nóżek. Jak na razie tylko leżą w szafie, bo mam dosyć mokrych ubranek. Jestem załamana, bo chciałam już malutką w ten sposób pieluchować. Ktoś miał podobny przypadek? kiedy te pieluszki będą pasować? pewnie jak dziecko z nich wyrośnie? :lool::mrgreen:
Póki co zawiodły mnie Itti Bitti S :frown niby od 3,5kg córa ma już 4,8kg i nadal przeciekają przy nóżkach, zapinam na wszystkie sposoby, ale i tak ma lukę z powodu chudych nóżek. Jak na razie tylko leżą w szafie, bo mam dosyć mokrych ubranek. Jestem załamana, bo chciałam już malutką w ten sposób pieluchować. Ktoś miał podobny przypadek? kiedy te pieluszki będą pasować? pewnie jak dziecko z nich wyrośnie? :lool::mrgreen:
u nas nigdy nie pasowały:( i s i kolejne rozmiary
ale są mamy które bardzo je chwalą
u nas nigdy nie pasowały:( i s i kolejne rozmiary
ale są mamy które bardzo je chwalą
a wlaśnie... co pupa to pielucha;) s-ek nie miałam ale m-ki i lki pasowały nam (lk nie do końca) i byłyłam bardzo zadowolona, za to tutto mam chyba od 4 msc dziecka i praktycznie na żadnym etapie nie była dobra, a od jakichś +/- 13 kg jest już za mała ;/
hubertowa
30-06-2013, 10:16
Mam wątpliwą przyjemność korzystać z kieszonki Lenny Lamb. Bardzo chciałam ją polubić, bo to pierwsza polska pieluszka w moim stosiku, ale ona mi po prostu nie pozwala - przecieka za każdym razem! Nie wiem czy to w ogóle jest PUL, to co jest na zewnątrz. Mąż już wysnuł teorię, że to może jest jednak formowanka i otulacz na nią jest potrzebny :P
Tots Bots - za jakość wykonania... za tę cene powinny być pięknie wykończone, tymczasem te rzepy ścięte na ostro, brzydkie wykończenie szwów...
Do tego otulacze TB wydają mi się bardzo sztywne, jak folia.
(podkreślam przy tym, że nigdy mi nie przeciekły)
tb w ostatnich latach co kolekcja inny rodzaj pulu wrzuca, pul z granicy 2009?? (nie wiem dokładnie, np. białe gwiazdki na pomarańczowym tle) byl bardzo sztywny, otulacz dramatyczny, jak cerata, kolejne rzuty były już dużo lepsze, np. ranbow (jednokolorowe tb easy fit) w moim mniemaniu miały z kolei pul zbyt cienki, miałam wrażenie że zaciagnę go paznokciem, choć inne forumki bardzo go sobie chwaliły
Mam wątpliwą przyjemność korzystać z kieszonki Lenny Lamb. Bardzo chciałam ją polubić, bo to pierwsza polska pieluszka w moim stosiku, ale ona mi po prostu nie pozwala - przecieka za każdym razem! Nie wiem czy to w ogóle jest PUL, to co jest na zewnątrz. Mąż już wysnuł teorię, że to może jest jednak formowanka i otulacz na nią jest potrzebny :P
lenny lamb bardzo szybko się niszczą niestety, w moim mniemaniu o dyskwalifikuje pieluchę
IMO jedną z max przereklamowanych pieluch w pol. necie jest issy bear, swego czasu na bazarku ludzie się o nie zabijali;)- ma być niby bardzo chłonna etc.
aktualnie w stosiku mam już tylko 3- nie ukrywam- uwielbiam i chyba się nie rozstanę, ale uwielbiam z sentymentu i z uwagii na wzory
wzory in +, śliczne, ale pupę robi ogromną (coć dla mnie i babyetta dużą pupę robi;/), pamiętam, jak je zakładałam na początku to młoda nóżki w powietrzu musiała trzymać (szybko zrezygnowałam), dopiero teraz gdy waży 14 kg jest względnie
mam minky i pul obszyty bawełną- wiem, ze po tym typie szału spodziewać się nie można, ale issy przeciekają przy nózkach, nasąkają, dwóch wkładów nocnego i dziennego to już w ogóle nie wyobrażam sobie zakładać, bo pupa byłaby kolosalna.
ogólnie pielucha super jako letnia- zimą raczej na półce leżała, jest duża więc pewnie z niej młoda nie wyrośnie, za tę cene, uważam, duże rozczarowanie,
koleszna
30-06-2013, 14:16
U mnie nie sprawdziły się IB. W sumie to nie do końca, bo sprawdziły sie tak do 6 miesiąca, a później te wszystkie wkłady wewnątrz powodowały, że małej było ciasno, no i gumki mocno obciskały nóżki.
Issy Bear też bez rewelacji.
U mnie May Lily.
Bardzo duża pielucha, wkłady nie do końca dopasowane do kieszonki i nigdy nie dało się tak ułożyć na pupie, żeby nie było przecieku z boku.
A dodatkowo, to najdroższa polska pielucha i w ogóle jedna z droższych dostępnych na rynku i w zasadzie nie wiem za co się tyle płaci.
a wlaśnie... co pupa to pielucha;) s-ek nie miałam ale m-ki i lki pasowały nam (lk nie do końca) i byłyłam bardzo zadowolona, za to tutto mam chyba od 4 msc dziecka i praktycznie na żadnym etapie nie była dobra, a od jakichś +/- 13 kg jest już za mała ;/
Czyli co? wyrzuciłam pieniądze w błoto ? :frown ja cały czas się łudzę, że może za 1kg będą ok.
Mam wątpliwą przyjemność korzystać z kieszonki Lenny Lamb. Bardzo chciałam ją polubić, bo to pierwsza polska pieluszka w moim stosiku, ale ona mi po prostu nie pozwala - przecieka za każdym razem! Nie wiem czy to w ogóle jest PUL, to co jest na zewnątrz. Mąż już wysnuł teorię, że to może jest jednak formowanka i otulacz na nią jest potrzebny :P
Dostałam nową w prezencie i już po pierwszym praniu ta pielucha była porażką. Przecieka niemiłosiernie. Może rzeczywiście to jest formowanka ha ha ;)
Dla mnie największym nieporozumieniem były i są AIO BamBams,niby AIO ale cieknie jakby w ogóle nie miała warstwy pul.Zastanawiałam się czy przypadkiem otulacza na nią nie ubrać.
Otulacz który pod żadnym względem nam nie przypasował to kikko rzepy słabe i nie dopasowane do mniejszego(drobniejszego) dziecka,nie ma możliwości zapięcia jednego rzepa na drugim jeśli się na siebie nałożą.
Formowanki mnie nie zawodzą na ogół nockę synek przesypia bez problemów(sika dopiero nad ranem lub rano)nawet kiedy w nocy sikał dawały radę z wełniakami w komplecie.
Na wełniaku franiszkowym sromotnie się zawiodłam zachwalany przez znajomą u nas wielokrotnie lanolizowany cieknie i już :mad:wszelkie inne trzymają na mur nawet bez lanoliny.
Chinki z allegro sprawdzają się do dziś i są najchętniej przez nas używane lubiane za prostotę użycia i wzorki(wzorzysta pupa ładnie wygląda;)).
IB SIO mamy jedną i rzadko po nią sięgamy nie przecieka nie gniecie ale jakoś nam z nią nie po drodze
CP mam jeden otulacz i jedną SIO i jestem z nich zadowolona,często synkowi na noc ubieram,lub jak mnie coś podkusi to zamiast jednorazówki na spacer to taki nasz pancernik który nigdy nie przeciekł.:high:
koleszna
27-07-2013, 22:23
To jeszcze dopiszę , że CP, bo często jakoś tak się z przodu podwijały, ze rzep odciskał się na brzuszku:(. ale za wzory i szczelność wielki plus. Może to wina ruchliwego dziecia?
Nie wiem ja mam ruchliwego prawie dwulatka(dwa skończy 5 października)i u nas CP jest nieoceniony nic się nam nie odciska nie obciera i trzyma na mur.Ostatnio na spacerze dwie godziny na pupie i wkłady można było wykręcać a otulacz nie puścił kropli.Mam dodatkowy otulacz CP bez wkładów i co do niego nie włożę to trzyma:omg: nawet tetrze marketowej daje radę jako jedyny co pupa to opinia.
koleszna
27-07-2013, 22:57
Chłonność i szczelność tak jak napisałam super. Mi się na brzuszku ten wielki rzep odciskał:duh:
(...) wkłady można było wykręcać a otulacz nie puścił kropli.Mam dodatkowy otulacz CP bez wkładów (...)
O jakich wkładach piszesz? CP ma jakieś wkłady do otulaczy CP, czy piszesz o CP SIO bambus lub mikrofibra (minkee)?
To jeszcze dopiszę , że CP, bo często jakoś tak się z przodu podwijały, ze rzep odciskał się na brzuszku:(. ale za wzory i szczelność wielki plus. Może to wina ruchliwego dziecia?
U mnie też w oliwkowej tak się podwija rzep, CP mam około mnóstwo :-) i w innych nie ma takiego problemu, ja będę tę pieluszkę reklamować.
Mialam na myśli CP sio i wkłady bambusowe do niego:D,ale kiedyś udało mi się kupić sam otulacz z możliwościa wpięcia do niego wkładek ale ich nie było w komplecie sam otulacz za bajecznie niską cenę jakoś 35 zł. Słysząc dobre opinie o nim kupiłam i nie żałuję pcham do niego co się da i wytrzymuje:jump:
villemko
21-08-2013, 21:37
Mi przeciekają najszybciej
Pieluchy Boblidera kieszonki z alledrogo
z wielo dada
Bayland na rzepy (mam dwie) wady: skulkowany polar po 2-ch miesiącach użytkowania ( prany według zaleceń producenta +nappy fresh+kule ecozone), rzepy zszarzałe już do wymiany, dodatkowo skulkowany pul i co najgorsze przeciekają ( odtłuszczałam). Porażka nie polecam. Jednorazówki raz kupione i użyte dokładnie 4 pieluchy to Babydream z Rossmana (pękały) i przeciekały.
Z polskich mio unico - zawsze przecieki przy nóżkach (szczegółowo opisałam w recenzji tej pieluszki), zagranicznych cp nowej generacji - pancerna i sztywna, do tego te gumy i marszczenia na plecach porażka
malwalato
14-11-2013, 11:41
Póki co zawiodły mnie Itti Bitti S :frown niby od 3,5kg córa ma już 4,8kg i nadal przeciekają przy nóżkach, zapinam na wszystkie sposoby, ale i tak ma lukę z powodu chudych nóżek. Jak na razie tylko leżą w szafie, bo mam dosyć mokrych ubranek. Jestem załamana, bo chciałam już malutką w ten sposób pieluchować. Ktoś miał podobny przypadek? kiedy te pieluszki będą pasować? pewnie jak dziecko z nich wyrośnie? :lool::mrgreen:
u nas dokładnie tak samo. Miedzy nogami a pieluchą tyle miejsca ze zawsze przecieka. Istotnie nogi chude:) Mielismy S i do 5 kg probowalam i zawsze przeciekało
Agulinka
20-01-2015, 12:34
Póki co zawiodły mnie Itti Bitti S :frown niby od 3,5kg córa ma już 4,8kg i nadal przeciekają przy nóżkach, zapinam na wszystkie sposoby, ale i tak ma lukę z powodu chudych nóżek. Jak na razie tylko leżą w szafie, bo mam dosyć mokrych ubranek. Jestem załamana, bo chciałam już malutką w ten sposób pieluchować. Ktoś miał podobny przypadek? kiedy te pieluszki będą pasować? pewnie jak dziecko z nich wyrośnie? :lool::mrgreen:
nam też nie pasuje, ale z powodu... za ciasnych gumek przy nózkach :D więc one chyba tak mają, że pasują przez tydzień, jak się trafi :)
IB SIO miałam Mke i długo nam służyła. Wydaje mi się, że jeżeli dobrze się je założy to nie przeciekają przy nóżkach - są to wysokie pieluszki i zakładając trzeba je dobrze w pachwinkach dopasować. Nie lubie pieluch, które robią dużą pupę dziecku, dlatego z IB się polubiliśmy :) chociaż z chłonnością to było raczej średnio.
U nas najgorszą pieluchą była kieszonka Pluplu - przeciekała, ciężko było ją dopasować tzn albo gdzieś odstawała albo było za ciasno, słabej jakości materiały, ale za taką cene chyba nie powinnam wiele oczekiwać
spadłamznieba
20-01-2015, 14:21
Tak czytam o IB rozm. S - mam ich bardzo dużo dla córki która ma się urodzić i jestem pełna obaw. U syna sprawdzały mi się super te rozmiarowe i IB Tutto.
A czy ktoś miał Bambooty AIO OS? Zamówiłam kilka tych pieluch i nie wiem czy dobrze zrobiłam. Bambooty rozmiarowe wiem jakie są ale OS nie znam.
Nie wiem czy powinnam pytać tutaj czy w innym osobnym wątku?
Jak dotąd z "firmowych" tylko Charlie Banana.
Jak dotąd z "firmowych" tylko Charlie Banana.
coś ty? a to jedna z moich ulubionych pieluszek, tylko już przymaława
Jak dotąd z "firmowych" tylko Charlie Banana.
ja tam bardzo lubię ChB :)
coś ty? a to jedna z moich ulubionych pieluszek, tylko już przymaława
my wymieniliśmy os na L :) i dalej nosimy swoje ulubione chb :D
mnie zawiodły CP i NappiMe. cp bo spodziewałam się czegoś fajniejszego, a Nappime bo OS okazało się za małe na mojego 6msc synka
Ok :) rozumiem, że ma swoich fanów :) Lubiłam w niej jedynie to, że nie ma nap zmniejszających na wierzchu i nic się nie odepnie jak za mocno naciągniesz oraz streechy uszy. Kupiłam nową :) ale, minusy: nie mówiąc o tym, że ja nie mogę dotykać tej mokrofibry, bo mi ciary przechodzą ;) (nawet BG używam z konopnymi)...to ten polar to była porażka jakaś. Długi włos tego poliestru tak nasiąkał, że mój 4 miesięczniak darł się w niej jak opętany po zrobieniu siku. Już w prefoldach organicznych miał bardziej sucho. Pielucha nam przeciekała z oryg. wkładami. Żadna inna kieszonka nam nie przeciekała: ACH, Thirsties, AMP, BG, Milovia, BY, TB aio nigdy...a ta po kilka razy...Początkowo wydawała mi się taka zgrabna, ale jak nabyłam inne kieszonki to dopiero teraz wiem, że CHB robi nieco pupę kulkę z tyłu - przynajmniej u małego dziecka, bo sprzedałam po ok. 1 miesiącu. I napy oraz poliester nie jest IMO najlepszej jakości (miałam tę czarną we wzorek miśki/pieski?) - taka chińska trochę...w końcu robią ją w hongkongu ;)
hihi ;) każda pielucha ma swoich fanów i przeciwników ;)
hihi ;) każda pielucha ma swoich fanów i przeciwników ;)
No już nic nie mówię :) ale u nas się nie sprawdziła.
co do miejsca produkcji to masz rację. Niby kupujesz firmówkę a tu proszę: Chińszczyzna!
co do miejsca produkcji to masz rację. Niby kupujesz firmówkę a tu proszę: Chińszczyzna!
ale zobacz np. Grovia, jaka super fajna z niej chinka ;)
co do miejsca produkcji to masz rację. Niby kupujesz firmówkę a tu proszę: Chińszczyzna!
niestety jak większość firmowych rzeczy, nie tylko pieluch :P takie "czasy"
Gaja :D
ale zobacz np. Grovia, jaka super fajna z niej chinka ;)
no...śliczniutka:-) i jeszcze CP też całkiem chińskie :-) a myślałam kiedyś, że angielskie.
Grovia byłaby super fajna gdyby wkład zamiast grubego polaru i dodatkowego pula miał więcej warstw chłonnych - dla maluchów jeszcze ok, ale jak mój niespełna dwulatek ostatnio siusnal, to ekstra pul go nie uratował ani nawet grubsze welniane portki, które akurat miał na wierzchu - wszystko było totalnie mokre, a z wkładu aż ciekło.
Grovia byłaby super fajna gdyby wkład zamiast grubego polaru i dodatkowego pula miał więcej warstw chłonnych - dla maluchów jeszcze ok, ale jak mój niespełna dwulatek ostatnio siusnal, to ekstra pul go nie uratował ani nawet grubsze welniane portki, które akurat miał na wierzchu - wszystko było totalnie mokre, a z wkładu aż ciekło.
u mnie podobnie
wkłady grovia to chyba noworodkowe są, przy większym dziecku nie starczają nawet na jeden sik. mega rozczarowanie IMO
sam otulacz ładny i b. zgrabny, ale cóż począć: odkąd poznałam wełnę, PULowy otulacz zakładam tylko na czas lanolinowania wełniaków;)
a ja wełniaków nie lubię :-( cały czas podchodzę do nich ale póki co bez szału. Jak dla mnie są zbyt mało elastyczne i mam wrażenie, że krępują ruchy młodego. Zresztą jeśli nasiąkną to później wydaje mi się, że nie da się ich dobrze wyprać (bez środka sanityzującego). Wiem, że są zdrowe ale mam wewnętrzną blokadę przed nimi.
większość firm szyje w Chinach. Jednak w przypadku firmówek są to materiały certyfikowane i przynajmniej mam pewność, że nie szkodzę dziecku. A swoją drogą ciężko jest nie kupować produktów produkowanych w Chinach, ja staram się przynajmniej kupować te z certyfikatem Fairtrade.
ismeril84
21-01-2015, 13:02
Mi też nie podeszly wełniaki, chociaż używałam dobrych firm. Mialam w nich przecieki pomino, że były zalanolinowane. Nie umiałam się z nimi dogadać. Nie lubię też otulaczy, w których zamiast lamówki, w którą wszyta jest gumka, jest lamówka w postaci gumki. Nie wiem, czy będziecie wiedziały o co chodzi. Takie otulacze robi na przykład Kokosi. Źle mi się te otulacze układały w pachwinkach i przeciekały.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.