Zobacz pełną wersję : plecak hanti - cóż to za ustrojstwo?
kamuszyca
27-09-2008, 21:50
dziewczyny, oswiećcie mnie - który to jest ten słynny plecak hanti? I podobno jest do tego jakiś filmik??? planuję wziąć się za bary z plecakiem i co rusz obija mi się o uszy ten "plecak hanti"... że niby taki prosty :?
plisss :mighty:
a proszę bardzo :lol:
http://pl.youtube.com/watch?v=Pq3sg2ujoZ0
:op: mam przynajmniej jeden filmik gdzie w ciąży jestem :lol:
dla mnie to on prosty nie jest :)
kamuszyca
27-09-2008, 22:13
aaaaa, czyli to taki plecak z krzyżem, tylko bez tego węzła na początku :) .
wczoraj w ramach ćwiczeń zamotałam tak pluszowego słonia :oops:
dziękuję, hanti (ślicznie wyglądacie na tym filmiku, już wiem, jak będę nosić moją małą, jak będę w ciąży :) )
aaaaa, czyli to taki plecak z krzyżem, tylko bez tego węzła na początku :) .
wczoraj w ramach ćwiczeń zamotałam tak pluszowego słonia :oops:
coś tak jakby :wink: plecak z krzyżem bez krzyżowania z przodu, na prostych szelkach z wykończeniem tybetańskim :wink: ha opis bardziej skomplikowany niż samo wiązanie :D
dla mnie to on prosty nie jest :)
a wygląda na prosty w miarę :?
u mnie do plecaczków jeszcze daleeeeka droga, też najpierw będę na misiu ćwiczyć :wink:
dopiero pod koniec filmu zauważyłam brzuszek :pregmama:
serafinka
27-09-2008, 23:31
mnie to się kojarzy jak polecaczek z biustonoszem!!!!!!!!!!! fajne
Jasnie Pani :)
27-09-2008, 23:51
ten plecak w rzeczywistosci nie jest taki trudny. a wygodny baaarrrdzo! hanti za niego Nobla powinna dostac :wink:
ten plecak w rzeczywistosci nie jest taki trudny. a wygodny baaarrrdzo! hanti za niego Nobla powinna dostac :wink:
A Kinia Oscara za drugoplanową rolę żeńską :lol:
Dla mnie super, ale mój biust by tego nie przeżył. :cry: Musiałabym go jakoś ominąć. :D
Hanti, którym z Twoich skarbów jest to urocze stworzenie na Twoich plechach ?
Najbardziej podoba mi się spokój i opanowanie jak Hanti wiąże plecaczek. Wydaje się on tak prosty :).
Jutro musimy wypróbować :)
doominikaa
28-09-2008, 00:32
wygląda super, ale też się troskam o moje 70H....
wygląda super, ale też się troskam o moje 70H....
E... Doominikaa... będzie po prostu ładnie wyeksponowane :). Ja tam bym chciała mieć taki problem :lol:
Jasnie Pani :)
28-09-2008, 00:39
Natalia i dominika ja mam 75 J, nosze wasciwie juz tylko w tym plecaku i naprawde nie roumiem o co wam chodzi????
Natalia na plecach mam Kinię :)
a i też nie rozumiem o co z tym biustem cho, właśnie dlatego chustę rozkładam żeby nie uciskała, bo wtedy na wysokości biustu ściąga się tylko mocniej krawędzie, zostawiając miejsce na biust. Ja nawet teraz karmiąc tak noszę Kinię, bo ten plecak świetnie zdejmuje ciężar dziecka
ten plecak w rzeczywistosci nie jest taki trudny. a wygodny baaarrrdzo! hanti za niego Nobla powinna dostac :wink:
już to widzę, Nobel chuściany :lool:
ja tam na nobla moge dac glos jakby co :)
dzieki temu filmikowi przypomnialam sobie o "Hanti Rucksack' i baaardzo fajnie się sprawdza z moją półtoraroczniaczką
doominikaa
28-09-2008, 16:05
hm, może dlatego mnie to stresuje, bo do niedawna miałam nieoryginalny stanik 75c, dopiero miesiąc temu zanabyłam coś, w czym mogę swoje walory eksponować i jeszcze się nie obyłam z tematem :lol: :lol:
plecaczka Hanti nauczył mnie Artur - super z niego nauczyciel jest :D
biust mam niczego sobie i jest bardzo wygodnie, zupełnie nic nie uciska ani nie przeszkadza.
głos oddany :lol:
plecaczka Hanti nauczył mnie Artur - super z niego nauczyciel jest :D
przekażę małżowi co by połechtać troszkę jego próżność :wink: :lol:
Dzieki plecaczkowi Hanti powrocila moje milosc do chust... :) Wiaze tez proste plecaczki... no i kupuje nowe chusty....a to wszystko przez takie jedno niewinne spotkanie na placu zabaw i cierpliwosc Hanti w uczeniu mnie tego plecaczka... no i pomogly baardzo zlamane zieloniutkie konopie nalezace do Hanti... :wink:
na filmiku faktycznie ywglada na banalne wiazanie :wink:
Z tym biustem to chodzi o to, że jest przyduży to raz, ale przede wszystkim baaaardzo obolały. Mam mastopatię czy jakoś tak, więc są okresy, że ciężko go dotknąć, nawet podczas chodzenia boli.
kamuszyca
28-09-2008, 21:03
a znacie ten filmik:
http://uk.youtube.com/watch?v=53sczExGqho&NR=1
tu też jest fajnie pokazany klasyczny plecaczek z krzyżem, fajnie babka dociąga - no wygląda tak banalnie, że uwierzyłam w swoje siły :) Żeby tylko mój dzieciak był taki spokojny i cierpliwy...
tak na tych filmikach zawsze tak jest :wink:
mayetschka
28-09-2008, 21:16
tak, tak zawsze wyglądają baanalnie, a ja co się motam to się napocę, ale to przez masę pewnie (moją ma się rozumieć). No i ta gimnastyka rąk - kurde jakie to dla mnie trudne je tak do tyłu wysoko podnieść żeby materiał na dziecia natrafił, ale się nie poddaję i ćwiczę :D
A plecak Hanti - Nobel jak nic :thumbs up:
kamuszyca
28-09-2008, 21:18
tak na tych filmikach zawsze tak jest :wink:
Wiem, ale ja właśnie dzięki takiemu filmikowi w ogóle zdecydowałam się na zakup chusty wiązanej :) Gdyby nie taki filmik z wiązaneim 2x, kiedyś przypadkowo obejrzany, nie byłoby mnie tutaj zapewne. Bo wcześniej nawet nie rozważałam zakupu takiej chusty, wydawała mi się niepraktyczna :duh:, myślałam, że motanie to jakiś kosmos, potrzeba do tego ok. 4 osób itd. A tu filmik i nagle okazuje się, że to proste jak drut :) Nie uwierzycie, ale po obejrzeniu takiego filmiku jeszcze tego samego dnia zamówiłam chustę wiązaną, co było jedną z moich najlepszych decyzji życiowych 8))
kamuszyca
28-09-2008, 21:23
aha, a wcześniej miałam bebelulu i byłam przekonana, że to jest hit, tylko ja nie potrafię tego obsłużyć :twisted:
dzięki ci boże za ten filmik z youtube :vagen:
plecak Hanti IMO nie należy do łatwych, zwłaszcza jak się ma na plecach małego zwierciucha :D
my zaczęliśmy od prostego plecaczka, potem Hanti i z krzyżem
w tej chwili wszystkie trzy wychodzą ok, o ile uda się spacyfikować dziecia
jak widzę, że mały jest niewspółpracujący wcale - zostaję przy prostym, bo najszybciej, najlepiej i w ogóle the best :lol:
ale fakt faktem, że plecak Hanti taki wykwintny jest
najbardziej mi się podoba :wink:
...właśnie dzięki takiemu filmikowi w ogóle zdecydowałam się na zakup chusty wiązanej :) Gdyby nie taki filmik z wiązaneim 2x, kiedyś przypadkowo obejrzany, nie byłoby mnie tutaj zapewne. Bo wcześniej nawet nie rozważałam zakupu takiej chusty, wydawała mi się niepraktyczna :duh:, myślałam, że motanie to jakiś kosmos, potrzeba do tego ok. 4 osób itd. A tu filmik i nagle okazuje się, że to proste jak drut :) Nie uwierzycie, ale po obejrzeniu takiego filmiku jeszcze tego samego dnia zamówiłam chustę wiązaną, co było jedną z moich najlepszych decyzji życiowych 8))
kamuszyca czy pamiętasz jaki to był filmik? Mogłabyś podesłać mi link? Trenuję ostatnio 2X i jakoś ciągle mi się wydaje, że mogłoby być lepiej :P
kamuszyca
28-09-2008, 22:41
...właśnie dzięki takiemu filmikowi w ogóle zdecydowałam się na zakup chusty wiązanej :) Gdyby nie taki filmik z wiązaneim 2x, kiedyś przypadkowo obejrzany, nie byłoby mnie tutaj zapewne. Bo wcześniej nawet nie rozważałam zakupu takiej chusty, wydawała mi się niepraktyczna :duh:, myślałam, że motanie to jakiś kosmos, potrzeba do tego ok. 4 osób itd. A tu filmik i nagle okazuje się, że to proste jak drut :) Nie uwierzycie, ale po obejrzeniu takiego filmiku jeszcze tego samego dnia zamówiłam chustę wiązaną, co było jedną z moich najlepszych decyzji życiowych 8))
kamuszyca czy pamiętasz jaki to był filmik? Mogłabyś podesłać mi link? Trenuję ostatnio 2X i jakoś ciągle mi się wydaje, że mogłoby być lepiej :P
Nie mam zielonego pojęcia, bo ja wtedy jeszcze też kompletnie zielona byłam :) Nie w głowie mi była precyzja wiązania, jeszcze nie wiedziałam o takich szczegółach. Wspominając o tym filmiku miałam na myśli bardziej główną "ideę" wiązania 2x - że gotowe wiązanie wygląda kosmicznie, a to przecież tylko skrzyżowana chusta z przodu i z tyłu. I to było jak odkrycie Ameryki... :P
Nie mam zielonego pojęcia, bo ja wtedy jeszcze też kompletnie zielona byłam :) Nie w głowie mi była precyzja wiązania, jeszcze nie wiedziałam o takich szczegółach. Wspominając o tym filmiku miałam na myśli bardziej główną "ideę" wiązania 2x - że gotowe wiązanie wygląda kosmicznie, a to przecież tylko skrzyżowana chusta z przodu i z tyłu. I to było jak odkrycie Ameryki... :P
:-)
Jasnie Pani :)
28-09-2008, 23:23
a znacie ten filmik:
http://uk.youtube.com/watch?v=53sczExGqho&NR=1
Fiona i jej mama duzo wiazań mnie nauczyły :wink:
bardzo są precyzyjne wszystkie ich wiazania (plecaczek jordana pieknie wiążą)
A ja się dziś mądrowalam na innym forum w sprawie plecaka Hanti, ale tak sobie pomyslałam, że może jednak poszukam u źródełka wiedzy.
Czy plecak Hanti wykończony zawiązaniem węzła na brzuchu bedzie powodował, że dziecko znajdzie się niżej? czy to nic nie zmienia?
ithilhin
28-09-2008, 23:51
moim zdaniem to nie ma wiekszego znaczenia
anette27
29-09-2008, 09:38
jejku a ja tak bardzo chcę nosić Kubę na plecach,
ale z moim wierciuchem chyba nigdy nie zawiążę żadnego plecaka choćby był najłatwiejszy na świecie :cry:
nie wiem czy macie też ten problem z dzieckiem? ja jak zarzucę Kubę na plecy, to ten tak potwornie się wierci,ciąga za włosy,że nie mam możliwości skupienia się na wiązaniu a jedynie na tym by mi z pleców nie spadł...nie mam pomysłu jak ujarzmić mojego kręciołka, może jak będę częściej trenowała wiązanie to K. przyzwyczai się do tych pleców i już nie będzie to taka atrakcja dla niego :roll:
no nie wiem
a jak jest u was?????
ithilhin
29-09-2008, 09:57
no dokladnie - musi sie przyzwyczaic :-)
a cos interesujacego w lapkach nie pomaga?
anette27
29-09-2008, 10:03
no dokladnie - musi sie przyzwyczaic :-)
a cos interesujacego w lapkach nie pomaga?
niestety nie,
moje włosy i wogle bycie na plecach jest taką frajdą dla Kuby,że żadna zabawka tego nie zastąpi :)
chyba muszę częściej go zarzucać na plecy,aż będzie to dla niego tak samo normalne jak siedzenie w chuście z przodu
dobrze myślę?
czy tylko głupio się łudzę :wink:
a może najpierw ponoś troszkę w nosidle, żeby się przyzwyczaił ? albo w pouchu przesuwaj na plecy
anette27
29-09-2008, 11:15
ok. będę trenowała, a raczej będziemy :wink:
dzięki za rady :)
o postępach(jeśli będą takowe) zdam relację.
ithilhin
29-09-2008, 11:17
nieustannie trzymam kciuki za powodzenie w wiazaniu :-)
plecak Hanti zawiązałam dziś po raz pierwszy po wczorajszym obejrzeniu na YT
ze wszystkich jakie próbowałam jest dla mnie the best
http://lh4.ggpht.com/alutekw/SOonXHk9fgI/AAAAAAAAFwk/Zll3JIdhwDE/s400/06.10%20075.jpg
nic mnie w końcu nie uwiera i nie uciska
a i pierwszy raz mogłam zrobić zupę od A do Z z Alą na plecach :)
A ja się dziś mądrowalam na innym forum w sprawie plecaka Hanti, ale tak sobie pomyslałam, że może jednak poszukam u źródełka wiedzy.
Czy plecak Hanti wykończony zawiązaniem węzła na brzuchu bedzie powodował, że dziecko znajdzie się niżej? czy to nic nie zmienia?
ja kilka razy probowalam z wykonczeniem na brzuchu i nie jest dobrze :)
A ja się dziś mądrowalam na innym forum w sprawie plecaka Hanti, ale tak sobie pomyslałam, że może jednak poszukam u źródełka wiedzy.
Czy plecak Hanti wykończony zawiązaniem węzła na brzuchu bedzie powodował, że dziecko znajdzie się niżej? czy to nic nie zmienia?
ja kilka razy probowalam z wykonczeniem na brzuchu i nie jest dobrze :)
nie jest dobrze, bo szelki spadają jak się rozłoży materiał na ramionach :wink:
właśnie te szelki są świetnie
nakładane na ramiona niedbale, byle nałożyć, a jak fajnie i pewnie się trzymają
ramiona mnie w ogóle nie bolały, jedynie później trochę plecy, ale to już inna bajka :)
a znacie ten filmik:
http://uk.youtube.com/watch?v=53sczExGqho&NR=1
Fiona i jej mama duzo wiazań mnie nauczyły :wink:
bardzo są precyzyjne wszystkie ich wiazania (plecaczek jordana pieknie wiążą)
Nie mogę znależć innych ich plecaczkó, pod innym nickiem są?
a znacie ten filmik:
http://uk.youtube.com/watch?v=53sczExGqho&NR=1
Fiona i jej mama duzo wiazań mnie nauczyły :wink:
bardzo są precyzyjne wszystkie ich wiazania (plecaczek jordana pieknie wiążą)
Nie mogę znależć innych ich plecaczkó, pod innym nickiem są?
Podpinam się pod pytaniem.
bardzo mi sie podoba ten plecak.
podjelam nawet niesmiale proby jego zawiazania i taki mam problem;
poła która przechodzi przez pupkę i plecy roluje mi się w kierunku
przeciwnej nozki.
cholera pisze jak potłuczona :roll: nie wiem jak to opisac!
ta zewnetrzna mogę przeprowadzic tak, ze jest ladnie i
szeroko rozpostarta na pleckach a tej wewn.ni h...
jakieś sugestie?
no i jak chować łapska do wewnatrz.
plecak Dagmary w innym watku widzialam.Śliiicznyyy!!!
Dagmaro proszę o wskazowki :D !!!
Ładnie proszę :kiss:
Bodzia_30
20-07-2010, 17:38
Dzisiaj stwierdziłam, że czas zacząć ładować małego na plecy - i znalazłam plecak Hanti i co? Wcale nie jest prosty jak na filmiku, wręcz powiem że nie wiem jak Wy to robicie. Ja dochodze mniej więcej do momentu wywijania poly chusty na plecy dziecka - i nie dosyć że nie wychodzi mi to jak na filnie to na dodatek muszę przerwać motanie, bo pozycja ze schylonymi plecami jest dla mojego kręgosłupa zabójcza. Mam wrażenie że plecy mi pękają na pół a jak lekko się podniosę, żeby sprawić sobię ulge w bólu, to mały mi zjeżdża na dół a że ciężki jest, to nie mam siły go podnieść na górę. Naprawdę Hanti, jak Ty to robiłaś, i to w dodatku w ciąży.
Chciałam ten rodzaj plecaka, bo ponoć odciąża troszkę kręgosłup a przy mojej dyskopatii to bardzo się przyda. Niestety nie dochodzę nawet do polowy wiązania jak mój kręgosłup odmawia posłuszeństwa. Macie jakieś rady na to?
mam jedną która u mnie pomogła
nauczyłam się z krzyżem
później poszło jak z płatka bo najtrudniejsze jest własnie to zarzucanie odpowiednio poły
Macie jakieś rady na to?
Inne wiazanie :) Na ciezsze dzieci dobry jest Double Hammock (http://www.youtube.com/watch?v=CMW_GUkMdZw&feature=related) dzieki temu, ze chusta przebiega na szeroko przez klatke piersiowa ramiona sa odciazone. Tylko naturalnie na upaly srdenio fajnie...
Mozesz tez zawiazac tak jak plecak prosty, tylko pasy chusty idace od ramion pod pupa nie "na sznurek" tylko szeroko przez plecy dziecka i nie pod nozka konczysz a nad (jak wsadzisz pole pod nozke, to sie chusta zroluje). Konczysz tybetanem i tak moge moje kochane 16 kg nosic i 3 godziny :)
Nie, nie, jakaś masakra!!! Ja spocona, Asia jeszcze bardziej, a jak nie umiemy, tak nie umiemy.
Wielki szacun dziewczyny!
jak się spotkamy to Ci pokażu ;) nie taki wilk straszny
kornflejka
22-08-2014, 15:20
Czy można taki plecak z dzieckiem nie siadajacym? Znaczy z łapkami w środku zrobić?
Maria Ewa
16-09-2014, 12:38
Jako, że dzidź dziś w pokojowym nastroju wzięłam się za bary z plecakami. Pare miesięcy temu, jeszcze w ciąży z młodszym przychówkiem, próbowałyśmy plecak prosty ale nie czuję się w nim zbyt pewnie wiążąc, a i zawiązany szybko zostaje rozkopany. Dzisiaj dałam szansę hanti, bo wydaje mi się stabilniejszy i niby wszystko ok, musimy popracować nad dociągnięciem, ale jest problem natury grawitacyjnej. Mianowicie jak wy to kobitki robicie, że dzieci Wam tak wysoko siedzą? Wrzuciłam Gabrysię raz z biodra - tragedia bo nie umiałam (a może bałam się) podrzucić wyżej. Drugim razem wrzuciłam na samolocik, ulokowałam wysoko, zawiązałam i wyprostowałam się żeby odkryć Gabrysię z głową między moimi łopatkami. Czy to kwestia dociągnięcia (trochę na pewno) czy też powinnam wrzucać 'z przesadą wysoko'?
HoliPoli
16-09-2014, 13:24
Maria Ewa, ja sobie ulokowuję dziecko na odpowiedniej wysokości, dociągam i... w sumie tyle. Siedzi gdzie siedziało, specjalnie nie opada. Delikatnie może tak ale końcówkę dociągam jak jestem już praktycznie wyprostowana, więc naciągnięcie materiału pod ciężarem dziecka jest już jakie być powinno. TYlko, że ja prosty prawie wyłącznie wiążę - naprawdę jest fajny no i szybko się wiąże :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.