PDA

Zobacz pełną wersję : Początkująca... ale są już pewne sukcesy :)



agatkie
27-09-2008, 12:34
Słuchajcie, potrzebuję pokierowania za rękę co i jak z tym pieluchowaniem.
Mam zamiar Lileńkę nauczyć nocnikowania i wspomagać się pieluchami wielorazowymi (będę miała formowaną Storchenkinder na początek i sporo tetrowych i flanelowych pieluszek). Mama zrobi mi otulacz z wełny z merynosów. To na początek. Chcę zaopatrzyć się też w te papierki jednorazowe, ale tu mam dylemat bo znalazłam informacje, że przy użyciu papierków dziecko nie czuje, że ma mokro. Tak? Bo mi chodzi o to, żeby wreszcie poczuło.

Drugi mój dylemat to otulacz. Majtasy z wełny zrobi mi mama, ale zastanawiałam się jeszcze nad takim na rzepy. Czy jest sens kupować taki na rzepy czy lepiej wydziergać dwie pary? A może kupić wełniany lepiej?

Lilka od urodzenia jest wyłącznie pampersowa. Przy Marcie (8 lat temu) miałam ambicje wychowywać ją na tetrze (o takich pieluszkach jak teraz to nawet nie słyszałam). Oprócz terty kupiłam taki niby otulacz z Canpola i Marta miała przez to strasznie odparzoną pupę. Boje się, że to się może powtórzyć. Czy te otulacze dostępne teraz (pomijam Canpola) są już bardziej przewiewne? Nie mają ceraty przy nóżkach? My niestety musiałyśmy zrezygnować wtedy z tetry i wrócić do pampersów, bo nie mogłam sobie poradzić z odparzeniami....
Mam nadzieję, że teraz z Lileńką będzie lepiej.

Aha i dobrze rozumiem? Jak jesteśmy w domu to zakładam pieluchę, majty z wełny, skarpetki i getry i niech sobie biega? Co jakiś czas proponuję nocnik?

stokrotka.a
27-09-2008, 21:48
Hej!
Moi faworyci to Otulacz PUL (PUL to nieprzemakająca ale oddychająca warstwa)Imse Vimse zielony kłębuszek.Bardzo fajny do tetry również no i oczywiście Otulacz Fleece TotsBots Polarkowy bardzo przewiewny i super do wrażliwiej pupy.
Otulacz Imse Vimse - kupiłam w Pieluszkarni
Otulacz Fleece TotsBots - kupiłam w gugu-gaga

ps. A tą CERATE Capol to się nadaję tylko i wyłącznie wyrzucić do kosza.
A pomysł z wełnianym otulaczem Super!
Pozdrawiam!

agatkie
27-09-2008, 22:17
Dzięki wielkie. Dziś poszalałam i obkupiłam się w różne akcesoria. Mam nadzieję, że ułatwią nam one życie bez pampersów.

I muszę się pochwalić, że jesteśmy po pierwszym dniu bez pampersa tzn. na tetrze. Zużyłyśmy praktycznie cały nas zapas pieluszek tetrowych, bo nie mam ich zbyt wiele. Największy sukces jaki był to: dziecko samo usiało na nocniczek i zrobiło siku. Problem tylko w tym, że nie zawołała i jej nie zdjęłam majteczek z pieluchą więc kolejna tetra została zmoczona.

stokrotka.a
28-09-2008, 00:14
Super!
Brawo!

kobra
28-09-2008, 02:14
brawo, pierwsze siku do nocnika to duzy sukces :)

agatkie
03-10-2008, 18:22
Nie przypuszczałam nawet, że tak mnie wciągnie temat pieluch ;). Okazało się, że takie wielorazowe pieluchy to pi pierwsze są... wcale nie trudniejsze do używania niż pampersy, o wiele od nich ładniejsze :oops: , nie śmierdzą tak jak pampersy mocno zasikane i wogóle są super!

Mam tylko na razie za mało sprzętu, ale i tak jakoś sobie radzimy. Na razie mamy jednego storcha (bardzo jestem z niego zadowolona), kilka tetrowych, jeden otulacz PUL, jedną wkładkę. Czekam na dwie kieszonki i .... już kombinuję co kupić jeszcze.

Na razie kupiłam też wełenkę z merynosów i .... miałam przekazać mamie, żeby zrobiła otulacz. Ponieważ kupiłam dwa motki to zanim zaniosłam wełenkę do mamy sama zaczęłam w wolnej chwili dziergać. Trochę mam mało czasu i dlatego na razie zrobiłam jakieś 2/3 majtasów, ale mam nadzieję, że dziś wieczorem dokończę :)

Najważniejsze są sukcesy Lileńki:
- pozwala sobie bez ucieczek zmieniać pieluchę! Zawsze z pampersem były ucieczki.
- kilka razy udało się zrobić siuku na nocniczek a dwa razy nawet kupkę! No jestem normalnie z niej dumna jak szybko załapała o co chodzi.
- dziś poszłyśmy po Martusię do szkoły i potem jeszcze chodziłyśmy po sklepch i dziecko przyniosło suchutką pieluszkę!
- śpiąc dziś w dzień też nie zamoczyła pieluchy!
- wpadki, czyli moczenie pieluchy zazwyczaj ma miejsce jak się czymś intensywnie zajmie i po prostu zapomina.

Cieszę się, że spróbowałyśmy :)