diu
05-04-2011, 17:07
Witam się serdecznie ze wszystkimi użytkowniczkami i użytkownikami!:D
Jestem mamą 14-miesięcznego Ignasia.:jump::jump:
O chustach po raz pierwszy usłyszałam ok 2,5 roku temu w "Pytaniu na śniadanie" w TVP2. Pomysł chustowania wydał mi się wtedy bardzo ciekawy, choć nowatorski, jesli nie powiedzieć "dziwaczny". Ale że ja jestem człowiek otwarty na wszelkie nowości, to po zgłębieniu tematu stwierdziłam, że warto spróbować. W temacie chust nie jestem zbyt doświadczona - miałam elastyka, potem tkaną; nie mam porównania miedzy firmami, nie umiem też wiązać na wiele sposobów (właściwie to stosowałam tylko dwa ;-) Chust nie używałam bardzo często, bo mały zawsze lubił wózek, ale okazały się niezastąpione podczas jakichś wypadów w teren (morze, las), bądź w ogóle tam, gdzie wózek byłby dodatkowym gratem. Teraz czekam na zamówionego ergonomika, i już się nie mogę doczekać, aż będę w nim nosić synka!
Jestem mamą 14-miesięcznego Ignasia.:jump::jump:
O chustach po raz pierwszy usłyszałam ok 2,5 roku temu w "Pytaniu na śniadanie" w TVP2. Pomysł chustowania wydał mi się wtedy bardzo ciekawy, choć nowatorski, jesli nie powiedzieć "dziwaczny". Ale że ja jestem człowiek otwarty na wszelkie nowości, to po zgłębieniu tematu stwierdziłam, że warto spróbować. W temacie chust nie jestem zbyt doświadczona - miałam elastyka, potem tkaną; nie mam porównania miedzy firmami, nie umiem też wiązać na wiele sposobów (właściwie to stosowałam tylko dwa ;-) Chust nie używałam bardzo często, bo mały zawsze lubił wózek, ale okazały się niezastąpione podczas jakichś wypadów w teren (morze, las), bądź w ogóle tam, gdzie wózek byłby dodatkowym gratem. Teraz czekam na zamówionego ergonomika, i już się nie mogę doczekać, aż będę w nim nosić synka!