PDA

Zobacz pełną wersję : Patrzyłam na Chustomanki z podziwem ; ) a teraz dołączam do Was :) Witajcie!!



martirio1
03-04-2011, 10:43
TAk było.. patrzyłam na wszystkie zamotane matki z podziwem i jednocześnie lękiem z domieszką zazdrości że ja tak nie potrafię ;) Jestem mamą trochę ponad 2 letniego Leona i 3 miesięcznej Mili. Przy drugim dziecku postanowiłam nie popełniać tego błędu co przy pierworodnym i ostro zainteresować się motaniem ;) zwłaszcza ze dwie ręce mile widziane przy moim rozrabiace : ) przeszukałam neta i umówiłam się na prywatny instruktaż, stwierdziłam ze samej będzie mi trudno i bałam się ze jak będzie pod górkę zrezygnuję ;) Trafiłam na Ewę! Szkoła Przywiązania. Hura! Taką instruktorkę sobie wymarzyłam, Udało się i załapałam bakcyla. Od miesiąca studiuję dokładnie wszystkie informację o szmatkach, próbując podjąc decyzję o mojej własnej...na początku nastawiłam się na nati, ale zakochałam się w girasolkach! i staram się kupić taką jedną piękną dziką :) z frędzlami.. :)
mam nadzieję zaprzyjaźnić się z Wami, ze szmatkami, z forum..
trzymajcie za nas kciuki :) żeby Mila podizeliła moją nową pasję i czula się dobrze zamotana :)
pozdrawiam wszyskich i cieszę się że jesteście !
Marta z Wrocławia

czuppi
03-04-2011, 11:00
Witaj i trzymamy kciuki :thumbs up:
zobaczysz na jednej chuście się nie skończy, to wciąga :ninja:

czuszka
03-04-2011, 11:11
witaj. mam nadzieję ze wpadniesz na spotkania do KK lub Czekoladziarni. informacje na podforum DOlny Śląsk.

mamaslon
03-04-2011, 12:11
wita kruszynka z mamuska :hey:
hihi-chwytaj sie za portfel ;)
można tu dużo kasy stracić...e...:love: dobrze wydac ;)

MonikaK
03-04-2011, 12:45
witaj, witaj Wrocławianko :) rozgość się ;)
A Ewa jest stanowczo ekstra instruktorką ;)

Aniamama
03-04-2011, 12:46
Powodzenia i witaj w naszym gronie.

martirio1
03-04-2011, 23:25
Ale miło czytać słowa otuchy.. dziękuję Wam dziewczyny za powitanie ;)
Z Wrocławiankami mam nadzieję kiedyś się spotkać, a że kocham czekoladę.. to mam podwójną motywację do odwiedzin czekoladziarni;) .. tak się dzisiaj zastanawiałam, ze cieszę się perspektywą motania i nową chustą (której jeszcze fizycznie nie mam:)) jak facet z nowego motoru lub samochodu... bo chyba takie emocje nimi targają przy posiadaniu nowego "cacka"... dlatego jestem pewna, że jeśli Mila będzie współpracować to na jednej chuście nie poprzestanę .. :) szkoda tylko ze finanse blokują. ech :)
dzięki jeszcze raz za powitanie, będę się tutaj kręcić.. muszę się zapoznać z zasadami tego forum.. jeszcze trochę się gubię, bo nie należałam nigdy do wirtualnych społeczności ;)