Zobacz pełną wersję : kołyska dla 5-miesięczniaka :)
Proooooszę, potrzebuję wiązania w które wejdzie mi moje 5- miesięczne prawie dziecko.. wszystkie kołyski wydają mi się dla noworodków i wiem, że takie duże dzieci nie nosi się już w kołyskach, ale.. no właśnie moja Gaia bardzo lubi zasypiać w pozycji kołyski, zawsze na rączkach i jestem uziemiona z nią przez dwie godz. około i wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że ostatnio mam problem z nadgarstkami :( nie mogę się rękoma podeprzeć jak wstaję i czuję dyskomfort zwłaszcza przy kołysaniu małej..
A jeszcze dodatkowo chyba rosną jej ząbki, bo cały czas płacze, budzi się w nocy (a przesypiała od 22 do 7 rano) i usypia tylko kołysana..
Proszę pokażcie mi wiązanie kieszonki dla dziecka, które waży już prawie 8 kg i jest dość długie -- rozm. 74/80
moja Kinia jeszcze ciut przed drugimi urodzinami wchodziła w kołyskę z XX :) nogi jej tylko dyndały :wink:
andziulindzia
25-09-2008, 18:38
Swoją grubo ponad dwulatkę wsadziłam w kołyske z podwójnego X. Nóżki dyndały zdecydowanie :)
Andzia
ithilhin
25-09-2008, 18:44
wiazanie jest takie samo jak dla maluszka.
tylko zostawiasz moze ciut wiecej miejsca i... nogi dziecka na zewnatrz (od swojej strony).
moze byc dwa iks, w ktory wkaldasz w pole wewnetrzna w kolyske a druga pole stabilizujesz, moze byc zwykle wiazanie na jedno ramie.
dzięki :)
będziemy próbować w podwójny x tylko nie wiem co z nogami wtedy? :oops:
A i lepiej żeby brzuszkiem była do mojego brzucha, czy boczkiem? Jak ją noszę, to jest tak pół na pół brzuszkiem i boczkiem do mnie.. Jak mała powinna być ułożona w kołysce?
P.S. Pocieszyłyście mnie, że Wasze dzieci takie dużo a nie za duże na kołyski :wink:
czy to wiązanie, to to?
http://www.7kolorowteczy.pl/instrukcje/ ... lyska4.php (http://www.7kolorowteczy.pl/instrukcje/chusty_kolyska4.php)
czy zwykły podwójny x?
czy może ktoś wspomóc instrukcją jak wsadzić dziecko w podwójny x, bo nie wyobrażam sobie co z tymi nogami? hmmm
:?
chodzi wciąż o kołyskę :)
ok, już chyba wiem :)
w Babylonii znalazłam. A nogi po prostu będą dyndać z boku?
ithilhin
25-09-2008, 19:52
oba moga byc.
nogi bede dyndac z boku miedzy Toba a chusta
Moja w kołysce w ogóle nie chce być noszona. U nas króluje kieszonka.
no ładnie nasze córki Kappala w jednym wieku prawie a takie ciężkie...dobrze, że Twoja da się nosić w pozycji kołyski,bo...moja to nic TYLKO kieszonka :roll:
Ithilin dzięki, zrobiłam zdjęcia tak na szybciocha, potem wrzucę :)
Ilonsa, u nas też króluje kieszonka, w kołysce byśmy na spacer nie wyszły, ale do snu bvędzie jak znalazł, a ona uwielbia być kołysana :wink:
no ładnie nasze córki Kappala w jednym wieku prawie a takie ciężkie...dobrze, że Twoja da się nosić w pozycji kołyski,bo...moja to nic TYLKO kieszonka :roll:
Fakt parę dni różnicy tylko a kieszonka wyszła mi tak:
http://img370.imageshack.us/img370/6176/s6302074dp0.jpg
wiem że niedociągnięte ale robione na szybko przed kąpielą.. dobrze ją włożyłam? o ile coś tam widać...
edit: przepraszam za ten nieład w tle :P
andziulindzia
25-09-2008, 21:01
Ja nosiłam w bardzo podobny sposób tyle, że mojej córci więcej nóg zwisało :wink:
Andzia
Fakt, niewiele widać - ale jeśli Tobie było wygodnie i zadowolony dzieć usnął, znaczy się dobrze jest :)
Ja nosiłam w bardzo podobny sposób tyle, że mojej córci więcej nóg zwisało :wink:
Andzia
hihi, z czasem pewnie więcej nóg będzie :wink:
naprawdę żałuję że nie nosimy się od urodzenia :(
ithilhin
25-09-2008, 21:08
dobrze, tak przytulasnie. :-)
zadbaj o dobre rozlozenie tej wewnetrznej poly.
i zeby miedzy Toba a dzieckiem byla kawalek materialu.
i zeby lezala na boczku bo inaczej glowka moze sie zbytnio do klatki piersiowej przygiac.
Fakt, niewiele widać - ale jeśli Tobie było wygodnie i zadowolony dzieć usnął, znaczy się dobrze jest :)
Dzieć nie usnął - marudził, bo była pora na kąpiel, ale zaraz będę znów próbować :)
Mi było wygodnie 8))
dobrze, tak przytulasnie. :-)
zadbaj o dobre rozlozenie tej wewnetrznej poly.
i zeby miedzy Toba a dzieckiem byla kawalek materialu.
i zeby lezala na boczku bo inaczej glowka moze sie zbytnio do klatki piersiowej przygiac.
dzięki za wskazówki :mighty:
czyli tak troszkę na skos do mnie ją kłaść, żeby nie leżała bokiem do mnie? ale chyba centralnie przodem do mnie też nie?
Bokiem do Ciebie nie, bo się wygnie w rogalik a główka jej się przygnie do klatki piersiowej - trudno jej będzie w tej pozycji przełykać ślinę a i oddychać niewygodnie - sprawdź na sobie jakbyś się czuła w takiej pozycji.
Przodem do Ciebie będzie jej zdecydowanie lepiej - taka pozycja jak do karmienia :)
Świetnie Ci idzie - powodzenia :)
ithilhin
25-09-2008, 21:23
brzuszkiem do brzuszka tez moze byc - tu juz trzeba dobrac sobie jak wygodniej.
generalnie to jest pozycja podobna do tej do karienia piersia.
troche po skosie tez dobrze.
Anna Nogajska
25-09-2008, 21:25
echh, zazdroszczę ci, że taka duża panna jeszce na kołyskę chce...mój dzieciaczek, w ogóle nie chciał.
mam nadzieję, że drugie maleństwo da się długo i namiętnie nosić w poziomie :)
Dzięki dziewczyny, cały czas próbujemy, tylko mała cos mi się w ogóle rozbudziła i w nosie ma kołysanie :hmm: :D
:D to ten wiek... ech... zazdroszczę Ci... mój już prawie sam zasypia :( dlaczego to stało się tak szybko... ?
Ech, taka kolej życia...
Kasia, może czas już na kolejnego chuścioszka - tłuścioszka? :wink: :baby:
Oj czas, czas :D tylko teraz musi być na 100% dziewczynka :D
Kappala no nie...zdjecie jak super,wyobrazić sobie nie potrafiłam swojej wielkiej Cebulińskeijw kołysce,lecę spróbować...
dziękuję za fotkę :D
Vega to ja Tobie życzę tej córeczki... :D
Podziwiam Cie za sile miesni :) ja bym chyba pieciomiesieczniaka nie dala rady tak nosic :oops:
Bardzo ladnie zawiazalas, mam tylko pomocnicza uwage co do ukladania dziecka - bo to akurat jest sprawa bezpieczenstwa. Z Twojej fotki wynika, ze nozki nie sa schowane pod obiema polami chusty, tylko ida nad. A to prowadzi do tego, ze bardziej zwawy ruch malca grozi jego wypadnieciem bokiem. Sprobuj przy wkladaniu polozyc dziecko po skosie i z nozkami pod obiema polami.
74/80 cm? nieeezle :)
o
A próbowałaś takiej kołyski? Antek 5-miesięczny w niej jest.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/jg/nj/czdy/Mir9ix38xYBamZWLpX.jpg
fajne ujęcie:)
Taaa.... prawie jak z reklamy Play :lol:
Za nisko było wiązanie, ale nie mam innego zdjęcia.
fajne ujęcie:)
no nie?? :D też mi się podoba ;)
Kappala próba się odbyła bez obfocenia niestety,bo bateria zdechła w apracie, a poza tym Cebulińska moja nie życzyła sobie pozycji rogalik :? :roll:
ja już nie wiem jak ją zachęcić do innych wiązań niż kieszonka,ona tez waży z 9 kg już,kręgosłup a co gorsza kolano odmawia mi posłuszeństwa :(
Beata, a spróbuj na plecach ją ponosić. Ja Ci się nie dziwię, bo sama sobie nie wyobrażam mojego młodego nosić z przodu na dłuższy dystans, a on podobnie waży.
ithilhin
26-09-2008, 10:49
mam nadzieieje, że kolano sie naprawi.
sprobuj 2x, ale skoro ona nie lubi probowac nowosci to zaraz po wlozeniu zacznij moze chodzic albo sie bujac i i dociagaj juz podczas chodzenia/bujania.
a moze na plecy? :-)
dziękuję Budziku za podpowiedź,ale nie da rady,bo sama jej nie odważę się jeszcze na plecy zarzucić jak dla mnie za mała..a z fotela...nie wstanę z tym obolałym kolanem teraz :cry: :cry:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.