Zobacz pełną wersję : Dmuchawce no cotton
Nie mogę znaleźć wątku...
Doszły do mnie we wtorek. Kremowe.
I moje wrażenia:
- troszkę takie... sztuczne... :hide: lekko sztywne, chyba niezbyt złamane, ale w dotyku wydają mi się właśnie "sztuczne".
- kolor - pięknie kremowy.
no ale ZUPEŁNIE nie widać wzoru, trzeba się mocno wpatrywać i odpowiedniego kąta padania światła szukać.
Dwie strony są zupełnie inne - nie wiem jak je rozpoznać, która jest która.
Jeszcze nie testowałam w akcji, sprobujemy moze dzis a jak nie to w weekend.
Pytanie - czy ktos je probowal farbowac???
o farbowaniu nie wiem nic, ale kiedy do mnie przyszły nowe dmuchawce, to były mięciusieńkie od początku, od nowości. super cudna chusta:beat:
a że wzoru nie widać, to już inna bajka...
antonina
31-03-2011, 10:06
też miałam kremowe i były dla mnie tak jak piszesz - takie nienaturalne a bardzo puchate...
antonina
31-03-2011, 10:07
tu wątek o farbowaniu chust z bambusem http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=29358
misunderstanding
31-03-2011, 10:09
ja mam pożyczone szare no i.. cudne są. genialnie noszą, łatwo się motają. szkoda, że tylko pożyczone.
Mayka1981
31-03-2011, 23:07
Ja się motnęłam w pożyczone szare - nie było problemu z rozróżnieniem stron, zdecydowanie inne w dotyku (bambusik miękki i "włochaty", len szorstkawy), chusta miętka i milutka, fajnie się ją mizia i fajnie mota, spodobały mi się kurka no!
Filippa jak będziesz sprzedawać to ja stoję w kolejce ;)
Mayka1981
01-04-2011, 00:01
Filippa czy ja?:lol:
:lool:
Filippy motałam szare :D Kremowe to nie wiem czy bym chciała - pokaż fotę! I jaka to długość? :ninja:
Edit - za późno :poke:
Ale ja się ich wcale nie chcę pozbyć :D
Myślałam, że nas pomyliłaś, ale potem wpadłam na to że to Filippy dmuchawce mogłaś mierzyć :duh:
misunderstanding
01-04-2011, 08:56
:lool:
Filippy motałam szare :D
no właśnie też mam jej pożyczone teraz w stosie, ale cholera jedna nie chce sprzedać :P
22justyna
01-04-2011, 09:18
Ja mam kremowe, no i fakt nie widać wzoru. Za to są wspaniale mięciutkie, przewiewne i nieźle trzymają, jak na cienką chustę:)
Też mam kremowe... są boskie dla noworodka! Nie dość że mięciutkie, takie przyjazne dla delikatnej skórki to jeszcze motają się błyskawicznie.
Ja się motnęłam w pożyczone szare - nie było problemu z rozróżnieniem stron, zdecydowanie inne w dotyku (bambusik miękki i "włochaty", len szorstkawy), chusta miętka i milutka, fajnie się ją mizia i fajnie mota, spodobały mi się kurka no!
Filippa jak będziesz sprzedawać to ja stoję w kolejce ;)
Wiem Majeczko, ale ona dalej niesprzedawalne są. Teraz ma je misunderstanding i tez się zachwyca. (czyt. powyżej:))
no właśnie też mam jej pożyczone teraz w stosie, ale cholera jedna nie chce sprzedać :P
A własnie! Nie oddam!
Nigdy nie miałam wrażenia ze dmuchawce są szczEgolnie przewiewne za to mówiłam w nich w upały bo strona bambusowa była taka chłodna w dotyku.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.