PDA

Zobacz pełną wersję : W czym nosić 17 kg?



winnie
28-12-2007, 23:35
No właśnie. Dziecię starsze już dawno chodzące na własnych nogach, ale przy dłuższych spacerach jest "na rąąąączki". Nie zawsze mamy ze sobą wózek, więc jest problem. Tak się zastanawiam w czym najlepiej nosić takiego klocka. MT? Krótka wiązana?

Vega
29-12-2007, 00:23
To zależy co wolisz - i MT jest fajny -chociaż wtedy bym uszyła z bardzo szerokimi pasami naramiennymi i dobrze wypełnionymi - takimi jak ma w swoim MT Hanti.

hanti
29-12-2007, 10:43
Moja Lolka waży coś koło 18, noszę ją często, chociaż jak jest mąż to z chęcią ją podrzucam jemu na plecy :wink:
Ja często noszę ją w chuście i MT na zmianę, ale mąż zdecydowanie woli MT, ale ja mam do tego celu własnoręcznie szyte MT z ramionami 15 cm szerokości, solidnie wypełnionymi

DonKaczka
29-12-2007, 13:12
glosuje za MT
moje 12 kilo najmniej wazy w bwcc i w mt, ale do bwcc krotka chusta nie wystarczy, wiec ze wzgledu na objetosc MT mniej gratny bedzie

winnie
29-12-2007, 14:45
Dzięki, dziewczyny! Chyba faktycznie zdecyduję się na MT. Zwłaszcza że często to mąż będzie dźwigał i chyba łatwiej mi go przekonać do MT będzie (choć Honorkę sam mi kiedyś sobie kazał zamotać i niestety był tak spięty że było mu niewygodnie (?????)).
Hanti, a kto szył Twojego MT? Jest kilka osób które się zajmują szyciem i nie wiem do kogo się zwrócić.
No a chustę jaką polecacie do takich zadań specjalnych (mam na razie tylko indio i trochę pod tym kątem szukam drugiej chusty, bo moje drugie dziecię też z tych większych chyba będzie). Czy Storchenwiege to dobry pomysł?

hanti
29-12-2007, 18:31
Hanti, a kto szył Twojego MT? Jest kilka osób które się zajmują szyciem i nie wiem do kogo się zwrócić.

sama szyłam, bo takich ramion nikt nie robi :(


No a chustę jaką polecacie do takich zadań specjalnych (mam na razie tylko indio i trochę pod tym kątem szukam drugiej chusty, bo moje drugie dziecię też z tych większych chyba będzie). Czy Storchenwiege to dobry pomysł?

świetny pomysł, storcze świetnie noszą:)

DonKaczka
29-12-2007, 18:43
storcze bardzo dobrze, a mt, hmm szyje kilka dziewczyn, ja zamierzam u worby zamowic jak zacznie znow szyc
podoba mi sie jakosc wykonania i precyzja zdobien :)

Vega
29-12-2007, 19:37
Hanti Kochana, nie krzyw się - jak będzie zapotrzebowanie, to będę szyła z takimi ramionami jak Twoje :)

Teraz i tak zleciłam szycie z potrójnym wypełnieniem i szersze od standardowych tylko 3cm węższe od Twoich :)

Jasnie Pani :)
29-12-2007, 19:47
prosze bardzo
http://tinylink.pl/xbli
z szerszymi juz chyba nikt nie robi :wink:

Vega
29-12-2007, 20:04
Jaśnie Pani - ale te pasy nie mają wypełnienia... to nie jest zbyt fajne rozwiązanie - lepiej, jak są wypełnione polarem lub włókniną specjalną...
Hanti ma bardzo grubo wypełnione i super się nosi - może mniej fajnie ze względów wizualnych, albo dla osób o dużym biuście do noszenia na plecach, kiedy chce się skrzyżować pasy na klatce piersiowej (ale wtedy to mało co fajnie wygląda poza długą wiązanką ;) ) ale za to super wygodne :)

Ruda
30-12-2007, 16:53
te paski rzeczywiscie sa gruuuuuube :) ale i tak wole swoje, w sensie tulikowskie :)

Lovrita Bornita Rokita
09-01-2008, 15:18
Podpisuje sie pod pytaniem Winnie. Lovre wiekszosc czasu na spacerze spedza poza wozkiem, ktory ja nadal z uporem woza, bo... nie wiem dlaczego :oops: Mam Nati, ale do torby to ona raczej sie nie zmiesci. Sling Bebelulu tez mi jakos nie odpowiada - jedno ramie zawsze mi "odpada". Z tego co piszecie wynika, ze MeiTai jest najlepszym (i najmniejszym) rozwiazaniem. Ogladalam strone Tulikowo - PRZEPIEKNE! Ile kosztuje (mniej wiecej) takie cudenko?

Bonkreta
09-01-2008, 16:05
Hanti, a kto szył Twojego MT? Jest kilka osób które się zajmują szyciem i nie wiem do kogo się zwrócić.

sama szyłam, bo takich ramion nikt nie robi :(Przymierzałam MT anntenki i pasy były bardzo szerokie, może nie aż 15 cm, ale pewnie niewiele mniej. A pewnie na zamówienie uszyłaby i z szerszymi. Bardzo solidny MT cięższego kalibru :wink: dla dużego dziecka w sam raz.

Ruda
09-01-2008, 20:19
Ogladalam strone Tulikowo - PRZEPIEKNE! Ile kosztuje (mniej wiecej) takie cudenko?
pisz do ani na priv - odpowie ci na wszystkie pytania:)

ithilhin
09-01-2008, 21:04
a podegi?
moje podegi ma szerokie pasy i teraz wlozylam w nie dwie warstwy polaru cienkiego.
Maciek sie fajnie w tym nosi. Wypelnienia mozna zreszta wiece jdac.
mi sie latwiej podegi wiaze niz MT - znaczy ze straszym dzieckiem.

Nellles ma cudne podegi :-)

Co do MT i ciezkiego dziecia - ja bym pomyslala czy dla bezpieczenstwa nie uszyc pasow wszywanych w brzegi, tylko takie, ktore krzyzuja sie w panelu, przechodzac przez caly panel.
szyjace, co Wy na to?

Bonkreta
09-01-2008, 21:58
Co do MT i ciezkiego dziecia - ja bym pomyslala czy dla bezpieczenstwa nie uszyc pasow wszywanych w brzegi, tylko takie, ktore krzyzuja sie w panelu, przechodzac przez caly panel.
szyjace, co Wy na to?Widziałam na TBW coś takiego - sama konstrukcja MT z krzyzującymi sie pasami, ktos wystawił do sprzedania "na golasa", bez wypełnienia panelem. Chciałam linka podac, ale nie moge znaleźć, bo konstrukcję mozna by skopiowac.

Vega
09-01-2008, 22:27
Co do MT i ciezkiego dziecia - ja bym pomyslala czy dla bezpieczenstwa nie uszyc pasow wszywanych w brzegi, tylko takie, ktore krzyzuja sie w panelu, przechodzac przez caly panel.
szyjace, co Wy na to?

Też to sugerowałam mojej krawcowej, ale powiedziała, że profesjonalne nici i sposób przeszywania przez nią pasów wystarczą do noszenia dorosłego człowieka, nie mówiąc o dziecku :) Testowałam na swoim 20-kilkukilowym starszaku i wszystko jest bez zarzutu.

Bonkreta
09-01-2008, 22:32
Co do MT i ciezkiego dziecia - ja bym pomyslala czy dla bezpieczenstwa nie uszyc pasow wszywanych w brzegi, tylko takie, ktore krzyzuja sie w panelu, przechodzac przez caly panel.
szyjace, co Wy na to?

Też to sugerowałam mojej krawcowej, ale powiedziała, że profesjonalne nici i sposób przeszywania przez nią pasów wystarczą do noszenia dorosłego człowieka, nie mówiąc o dziecku :) Testowałam na swoim 20-kilkukilowym starszaku i wszystko jest bez zarzutu.W czasie testu jest bez zarzutu, ale czy tak samo będzie za rok?
Wszelkie szwy to jednak najsłabsze miejsca. Np. w plecakach.

hanti
09-01-2008, 22:42
myślę sobie że nie ma co popadać w histerię szwalniczą :wink:
mój MT, pierwszy jakiego uszyłam (więc kilka baboli ma ), szyty zwykłymi nićmi...ma już pół roku jest użytkowany przez 18 kg 4 latkę :) za pół roku zdam relację czy się nie rozleciał :lol:

Vega
09-01-2008, 22:44
Co do MT i ciezkiego dziecia - ja bym pomyslala czy dla bezpieczenstwa nie uszyc pasow wszywanych w brzegi, tylko takie, ktore krzyzuja sie w panelu, przechodzac przez caly panel.
szyjace, co Wy na to?

Też to sugerowałam mojej krawcowej, ale powiedziała, że profesjonalne nici i sposób przeszywania przez nią pasów wystarczą do noszenia dorosłego człowieka, nie mówiąc o dziecku :) Testowałam na swoim 20-kilkukilowym starszaku i wszystko jest bez zarzutu.W czasie testu jest bez zarzutu, ale czy tak samo będzie za rok?
Wszelkie szwy to jednak najsłabsze miejsca. Np. w plecakach.

Hmm... ta kobieta ma naprawdę bardzo duże doświadczenie i raczej polegałabym na jej opini.
Ja rozumiem zabezpieczanie się na wszelkie sposoby, ale nawet jeśli jakiś szew miałby puścić, nie zrobi tego nagle na całej długości i dziecko nie wypadnie!
A materiał w panelu MT "pracuje" na dziecku - wyobraźcie sobie teraz te krzyżujące się pasy przebiegające akurat w najbardziej newralgicznym miejscu na kręgosłupie dziecka... nie za wygodnie, prawda?

Bonkreta
09-01-2008, 22:51
Nie boje sie, ze dziecko wypadnie, do tego raczej nie dojdzie nawet przy zwykłym pojedynczym szwie. Raczej, że połączenie może sie zaczą strzępić itp. Osobiście zxarżnęłam w górach kilka egzemplarzy tzw, "profesjonalnych" plecaków, przystosowanych teoretycznie do znacznych obciążeń, więc wydaje mi się, że MT dotyczy to co najmniej w tym samym stopniu. Ja sie nie upieram bynajmniej, tak mi sie wydaje.
Krzyżujące sie pasy, jeśli sa szerokie i na odpowiedniej wysokości nie wydaja mi się niewygodne, ale mówię to czysto teoretycznie, bo mejtajowego doświadczenia nie mam.

ithilhin
09-01-2008, 22:51
A materiał w panelu MT "pracuje" na dziecku - wyobraźcie sobie teraz te krzyżujące się pasy przebiegające akurat w najbardziej newralgicznym miejscu na kręgosłupie dziecka... nie za wygodnie, prawda?

no wlasnie, dobrze, ze o tym wspomnialas. bo to jest druga kwestia nad ktora sie zaczelam zastanawiac i wlasnie chcialam pisac o tym...

jesli te skrzyzowanie wypadaloby pod pupolem dziecka to mysle byloby ok.
na kregoslupie - raczej na pewno nie.

da sie tak ulozyc, zeby bylo pod tylkiem ale trzeba pokombinowac.

Z drugiej strony jakos jeszcze nie slyszalam, zeby sie komus MT rozprul przy noszeniu.

Ja po prostu mam paranoje :-)
Kolkowa uzywam na przyklad tylko na krotkie noszenie bo na dluzsze bardziej ufam wiazance.
Moje podegi tez ma pas z jednego kawalka, tak, zeby jak njamniejsze naprezenia tam byly.
Paranoje, mam, mowilam juz?
:-D

nelles
09-01-2008, 23:00
Z tego co wiem to większość szyjących dziewczyn w miejscach które są najbardziej narażonych na obciążenie (np. wszycie pasów właśnie) szyje podwójnym lub potrójnym szwem. Nieraz zabezpieczając się jeszcze przyszyciem "kopertki". To jest niemal niemożliwe żeby coś takiego bez mechanicznego uszkodzenia się rozpruło.
A oryginalne MT (chodzi mi o zagraniczne firmówki) są szyte w zasadzie tak samo i też przez panie (może panów) szwaczki. Do oryginalne macie zaufanie nie? :D

nelles
09-01-2008, 23:04
A wywołana przez Ithilhin spieszę się pochwalić że i u mnie nowe materiały będą lada moment :)

Ithilhin w kwestii bezpieczeństwa dziecia trochę paranoi nie zaszkodzi :D