kangurkowe próby

[marjen]

po niezliczonych próbach udało mi się zrobić zdjęcia w kangurku. Kasi nie było chyba źle skoro zasnęła. Mi jednak było średnio wygodnie - czy za wysoko zawiązałam? byłabym wdzięczna za parę słów... (http://www.fotosik.pl)http://images49.fotosik.pl/759/9db8774bd3abe4bd.jpg (http://www.fotosik.pl) http://images38.fotosik.pl/752/c2b9124854a61aff.jpg (http://www.fotosik.pl) http://images35.fotosik.pl/576/8a961c2c46c54a50.jpg (http://www.fotosik.pl)

[Sroka]

Jak dla mnie to ogolnie dobrze to wyglada tylko kolanka jakby za nisko, powinny byc troche bardziej w zabke podkurczone.

[Araminta]

Jak dla mnie to ogolnie dobrze to wyglada tylko kolanka jakby za nisko, powinny byc troche bardziej w zabke podkurczone.
Mnie się też wydaje, że kolanka powinny być trochę wyżej, ale wygląda na dobrze dociągnięty,co wcale nie jest łatwe :thumbs up: Jak na pierwszy raz to fajnie. Dla mnie to wiązanie też jest trudne.
Ale Kasia urosła:D

[marjen]

dzięki :)
następnym razem kolanka będą wyżej :)
a Kasia rośnie faktycznie szybko, tak szybko i za szybko :)

[dirk5]

Co do braku wygody, identyczny problem ja miałam przy kangurku, to się w końcu na niego obraziłam i zamieniłam na kieszonkę. Choćbym nie wiem, jak się starała, główka Młodego zawsze lądowała mi tuż pod brodą:-x! O całowaniu w czółko mowy nie było, a ja musiałam nosić głowę swoją jak w kołnierzu ortopedycznym.
Widzę, że u Ciebie też Dziecię bardzo wysoko...:hmm: nie wiem, co poradzić, bo sama tego nie opanowałam:hide:. Kolanka zaś wyżej unosiły się automatycznie, gdy poprawiałam Małego z profilu, by zyskać wymagany łuk kręgosłupa.