PDA

Zobacz pełną wersję : Proszę o poradę!



Agnieszka
28-12-2007, 20:40
Drogie Chustowe Mamy!

Mam 2-miesięczną córeczkę, która domaga się noszenia.
Nie chodzi Jej o lulanie i tulenie się. Ona chce być noszona w pionie, najlepiej przodem do "kierunku jazdy" (oparta plackami o moje piersi i podpierana rękami gdzie się da, bo taki szkrab ma przecież jeszcze miękki kręgosłupik), choć pozycja jak do odbeknięcia też Jej od biedy pasuje. Nosząc ją muszę chodzić po całym domu, gdy za długo stoję w miejscu też protestuje. Po prostu chce poznawać świat.

Ręce mi odpadają, kręgosłup boli...

Czy mogłybyście mi doradzić jakieś nosidło/chustę, które by się sprawdziło w mojej sytuacji, a i na przyszłość byłoby dobre?
Używane byłoby teraz po domu, a gdy się ociepli także na wypady tu i ówdzie :)

Będę bardzo wdzięczna!

P.S. A może wiecie, czy to pionowe widzimisię córeczki nie jest tak właściwie niebezpieczne dla Jej zdrowia?

Jasnie Pani :)
28-12-2007, 20:54
Kochana Mamusko :wink: Gratuluje córeczki, widac, ze typowy chuścioszek ci sie trafil, skoro musi z perspektywy doroslego ogladac swiat juz tak wczesnie :wink:

najlepiej przodem do "kierunku jazdy" (oparta plackami o moje piersi i podpierana rękami gdzie się da, bo taki szkrab ma przecież jeszcze miękki kręgosłupik),
takiej pozycji tutaj nikt ci nie poleci, bo noszenie w chuscie czy nosidle przodem do świata jest wyjatkowo szkodliwe dla malucha (troche tu pobuszujesz i bedziesz wiedziala dlaczego). Ja polecam oczywiscie chuste wiazana, taka zeby z niej kieszonke zmajstrowac, a potwm MT (azjatyckie nosidlo miekkie) jak ci troche dziec podrosnie, bo malo ludzi poleca te chuste od urodzenia.
Poodwiezaj rozne watki, idz do naszej galerii chustowej i sama zdecyduj co do ciebie przemawia, bo tutaj kazdy lubi co innego :wink: Po prostu ile chust tyle zdan :wink:
Powodzenia w chustowniu - tylko pamietaj! TO UZALEŻNIA :D :D

Vega
28-12-2007, 21:06
Witaj przyszła chustowa Mamo :)

Oczywiście, że na wszystkie Twoje pytania da się odpowiedzieć - i to w sumie trzema słowami - długa chusta wiązana. Starczy aż do końca noszenia dziecka - bo i 20 kg dziecię w niej ponosisz, jeśli będziesz miała siłę :)

Taki szkrabik jak najbardziej może być noszony w pionie, pod warunkiem bardzo dobrego podtrzymania plecków - najlepiej w wiazaniu o nazwie kieszonka.

Skąd jesteś - najlepiej by było, gdybyś spotkała się z jakąś chustową mamą, która dała by Ci wypróbować chustę i pokazała jak nosić :)

Agnieszka
28-12-2007, 21:38
Bardzo dziękuję za tak błyskawiczną reakcję :) Ledwo zdążyłam z córcią jedno kółko po domu zrobić, a tu już dwie odpowiedzi :D

Ja się ogromnie cieszę, że dzidzia zapowiada się na chustową, tak to sobie właśnie wymarzyłam :) Choć nie ukrywam, że nie przewidziałam tak wczesnego ujawnienia się tej pasji i wstępnie zaplanowałam noszenie siedzącego już dziecka w kółkowej Oppamamie.

petisu
28-12-2007, 22:20
Będę na Karłowicach w przyszłym tygodniu. :) Może Ci podrzucę coś do wypróbowania?

Agnieszka
28-12-2007, 22:24
Mogłabyś podjechać do mnie do chałupy? Serio? Zobacz na mapie, mieszkam na ulicy Sycowskiej, czy by Ci pasowało :)

olgap
28-12-2007, 22:27
ja jestem z Wrocławia ale mieszkam w Śródmieściu (okolice Rynku),jak byś chciała to chętnie się podzielę moją chustową wiedzą i pasją. A w styczniu Ekomama robi warsztaty we Wrocławiu napisz do niej może jeszcze będzie miejsce. Tylko uważaj bo tak jak napisała Jaśnie Pani to naprawdę wciąga i nie ma już odwrotu :)

petisu
28-12-2007, 22:48
Agnieszka-będę na Berenta, ale samochodem i myślę, że możemy podjechać.
A na warsztaty do Ekomamy koniecznie idź!!!

Agnieszka
28-12-2007, 23:03
Autem z Berenta niedaleko, oby korków w okolicy Kromera nie było. Jeżeli dałabyś radę, to byłoby super!

Vega
28-12-2007, 23:06
Tak - na warsztaty idź koniecznie- Ekomama super tłumaczy jak motać, jak co dociągnąć, żeby było dobrze... i w ogóle fajnie posłuchać kogoś, kto z takim zaangażowaniem mówi o noszeniu i wprost "zaraża" entuzjazmem - weź też męża - niech się uczy :)
To jest fantastyczne kiedy tatuś nosi dzidziusia w chuście :)

Jasnie Pani :)
29-12-2007, 10:37
W ogóle to aż musiałam iść do męża się wygadać,

hehe, oby ci sie tatus taki jak Hantowej Szaranczy trafil, to nie bedziesz nigdy narzekac na brak chust :wink:

hanti
29-12-2007, 11:18
W ogóle to aż musiałam iść do męża się wygadać,

hehe, oby ci sie tatus taki jak Hantowej Szaranczy trafil, to nie bedziesz nigdy narzekac na brak chust :wink:

właśnie sprzedałam jedną szmatkę i zamówiłam kolejną :D chyba jestem nałogowcem :lol:

bonsai
29-12-2007, 15:06
Hanti wy nałogowcami całą rodziną jesteście pod tym względem :wink: ... przecież nawet Kinia chciała, żeby ją zawiązać [pamiętam, jak się chwaliłaś] :lol:

Anna Nogajska
29-12-2007, 15:08
mój m. też na początku patrzył na mój pomysł zakupu chusty nieco z przymrużeniem oka. teraz nosi z pasją i nie chce nawet spojrzeć na wózek. w święta powiedział mi nawet: "chusta to był chyba twój najlepszy pomysł odkąd się znamy" (a znamy się od 8 lat i pomysłów miewam 100 na minutę :lol: ). po chwili dodał niestety: "nie rozumiem tylko po co ci TYLE tych chust, ale widocznie tak musi być"......

chciałabym jeszcze nadmienić, że takie maluszki rewelacyjnie nosi się w chuście na spacery. zawsze wiesz, czy taki malec ma ciepło. ja w wózku nigdy nie wiedziałam, czy mój synek się poci, czy marznie. obecnie mamy już ten komfort, że mozna w polsce kupić kilka typów kurtek do noszenia.

Agnieszka
29-12-2007, 16:12
Jestem znów :)

Napisałam maila do Ekomamy z zapytaniem o te warsztaty, zostało mi czekać na odpowiedź :D

Międzyczasie przetestowałam jak Malutka znosi noszenie w pozycji "na brzuszku a'la chusta wiązana" i mamy takie wrażenia: wczoraj troszkę się kręciła (bo moja klatka piersiowa troszkę przesłaniała Jej widok :P ), ale dziś już się przyzwyczaiła do nowego stylu i bardzo Jej się podobało, przed chwilką zasnęła mi w tej pozycji i teraz sobie śpiusia spokojniutko w łóżeczku :) Ślicznie!

Oglądałam też chusty wiązane (widzę, że opanowałyście allegro :P) i szczerze mówiąc to wizualnie z każdej firmy bym coś pod swój gust wybrała :)
Bardzo mnie zauroczyła Bebina ze Skorpionkiem :) I jeszcze Storchenwiege Leo Natur :) Piękne są :)

Naprawdę można się rozkochać :)

A mąż... Pewnie nic nie będzie mówił :) On też ma swoją pasję i wydaje na nią pieniądze, więc mam silny argument w ewentualnych negocjacjach :P

Jasnie Pani :)
29-12-2007, 17:50
Anieszka u DonKaczki masz duży wybór Didymosów, a myśle, ze poczatkującej od tej chusty najlepiej zaczac :wink: http://chuscianyzakatek.blogspot.com/

Jasnie Pani :)
29-12-2007, 17:58
A tutaj masz jeszcze testy roznych chust http://www.chusty.info/forum/viewforum.php?f=3

Anna Nogajska
29-12-2007, 18:57
no i u vegi od reki duży wybór www.chusty.com.pl (http://www.chusty.com.pl)

Agnieszka
29-12-2007, 21:48
OK, to ja już wstępnie upatrzyłam sobie 2 interesujące mnie modele:

1) Storchenwiege Ulli
http://www.eco-sapiens.com/images/produ ... /11626.jpg (http://www.eco-sapiens.com/images/produits_big/maman+naturelle/11626.jpg)


2) Lilibulle Lili
http://www.maman-naturelle.com/images/f ... 20LILI.jpg (http://www.maman-naturelle.com/images/fiches/LL%20LILI.jpg)

Gdybyście miały wybrać z tych dwóch tę, która lepiej zaspokoi moje potrzeby? Która z tych dwóch chust będzie bardziej tolerancyjna dla mojego braku wprawy w wiązaniu, któremu towarzyszyć będzie zapewne absolutny brak współpracy ze strony malutkiej Lusi? I która będzie się waszym zdaniem lepiej nosić w warunkach letnich/mieszkaniowych?

Obiecuję, że już nie będę Was więcej molestować swoją skromną osobą ;)

Całuję!

Jasnie Pani :)
29-12-2007, 21:52
Aga z tych dwoch to ja bym wziela te, ktora mi sie wiecej podoba :wink:

A twoja córa to Lusia jak moja i Petisu :high: :high:
Ona Lucyna czy Łucja? bo nasze Łucje sa :wink:

Agnieszka
29-12-2007, 22:04
Łucja :)
Imię wzięło się z mojego dziecięcego zauroczenia Narnią :)

Aha - i jeszcze jaka długość, bo w tym to już całkiem zielona jestem :)

Agnieszka
29-12-2007, 22:05
Swoją drogą - niesamowite jest to zagęszczenie Łucji - toż to dosyć rzadkie imię :)

Jasnie Pani :)
29-12-2007, 22:07
Łucja :)
Imię wzięło się z mojego dziecięcego zauroczenia Narnią :)


to chyba tak jak u Petisu, a u nas to od zauroczenia mojego meza Łucją Kryńską :D :D :wink:

a jaki masz rozmiar ubran? bo to do tego sie rozmiar chusty dobiera

Agnieszka
29-12-2007, 22:14
Obecnie na górne partie zakładam 40 (rozrosłam się w klacie ;) ). Mam zamiar karmić piersią jak najdłużej, więc do dawnego 38 za szybko raczej nie zejdę :P

hanti
29-12-2007, 22:17
nie wiem gdzie mieszkasz, bo ja mam obie :D i mogłabyś sama sobie porównać :)

petisu
29-12-2007, 22:23
Służę Storchami, a Ulli, to na żywo pokazać mogę. :)
A Łucja jest po mojej prababci. W dodatku moja mama miała tak na drugie. :)

Agnieszka
29-12-2007, 22:24
Mieszkam we Wrocławiu (zaraz dopiszę w profilu, co się będę tajniaczyć :P), na Psim Polu.

P.S. Jaśnie Pani - musiałam sprawdzić kim jest Łucja Kryńska :) Oczywiście znam i pamiętam :) Sprawiała pozytywne wrażenie miłej i energicznej osóbki :) Mój brat się nią zachwycał :P Ci faceci... :P

Agnieszka
29-12-2007, 22:25
Petisu, dobra kobieto, coś czuję, że się dogadamy ;)

DonKaczka
29-12-2007, 22:55
we wrocławiu bedzie ekomama z warsztatami w styczniu, ona sprzedaje i lilibulle i storchenwiege :)
zapisz sie na warsztaty i popros przywiezienie obu chust, bedziesz miala mozliwosc na miejscu kupic :)

Agnieszka
29-12-2007, 22:58
Don Kaczko - napisałam do Niej z rana maila, ale póki co cisza :(

DonKaczka
29-12-2007, 23:14
kochana, swieta i sylwek, cierpliwosci :)
ale to chyba opcja idealna bedzie

Magdalena
30-12-2007, 11:24
Dziewczyny!

Słów nie mam... dziękuję za Wasze chwalenia. Teraz mi trzeba tylko stanąć na wysokości zadania.

Agnieszko, to na Twój mejl właśnie chyba odpowiedziałam. Liczę, że się zobaczymy!

Magdalena, zwana (a raczej się nazwała) Ekomamą :-)

Magdalena
30-12-2007, 11:26
we wrocławiu bedzie ekomama z warsztatami w styczniu, ona sprzedaje i lilibulle i storchenwiege :)
zapisz sie na warsztaty i popros przywiezienie obu chust, bedziesz miala mozliwosc na miejscu kupic :)

Będzie miała możliwość...:-)

DonKaczka
30-12-2007, 11:38
Będzie miała możliwość...:-)

taa, wiem, porządziłam się za Ciebie :) paskudna cecha, ale życzliwością podlana :D

Agnieszka
30-12-2007, 16:58
No to, jak już wiecie, będę miała możliwość :)
Jupi!
Nie mogę się wprost doczekać :D

Agnieszka
07-01-2008, 18:55
Byłam i mam :)
Dziękuję, Ekomamo! I Wam babeczki też!

DonKaczka
07-01-2008, 19:17
mam, mam, nic darmo kochana ;)
foty poprosimy

Vega
07-01-2008, 21:14
No i co wybrałaś? Lilibulka czy Strocza? :)

serafinka
07-01-2008, 21:45
no to pochwal się!!!!

Agnieszka
13-01-2008, 17:10
Storczyka mam :) Trenowałam już na mojej Lusi, idzie na razie średnio, bo Lusia ma kiepski humor ostatnio, a i sztywna jak pal chusta nie ułatwia sprawy, ale powoli próbuję rozmiękczyć i jedną, i drugą ;)
Będzie OK :) I foteczki też będą :)

Agnieszka
17-01-2008, 23:50
Oka, wklejam nasz "pierwszy raz" ;)
Dalekie to od ideału, ale moja królewna się okrutnie prężyła i nie sposób było ją poprawnie usadzić :)
Ahh i wybaczcie niewyjściowy strój i ogólnie domowy, zaniedbany styl :)



http://junior.piwnet.pl/galeria/17108/PICT5046.JPG
http://junior.piwnet.pl/galeria/17108/PICT5047.JPG
http://junior.piwnet.pl/galeria/17108/PICT5048.JPG

serafinka
18-01-2008, 16:01
WOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to są już fotki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! FAJNY WYBÓR!!!!!!!!!!!! gratuluję !!!!!!!!!!!!!! nie wiem jak to wyglądało ale twoja królewna nie wygląda na niezadowoloną!!!!!!!!!!!!!! chyba ogólnie było lepiej niż piszesz wyglądacie swietnie !!!!!

Vega
18-01-2008, 16:07
Agnieszka :) super wyglądacie :) tylko: kolanka wyżej i lepiej dociągnąć materiał na pleckach - wygładzić. :)

Agnieszka
18-01-2008, 16:35
Ekomama nam tłumaczyła, jak mają być kolanka oraz pupcia i że nóżki mają wisieć symetrycznie, tylko Lusia mi się "prostowała" i niewiele mogłam wskórać. Porwałam się z motyką na słońce i próby podjęłam w porze kolkowej dzień po szczepieniu :?
Vego - nad dociąganiem popracuję i wkleję fotki do oceny :)
Bardzo dziękuję za uwagi!
Buziaki!

mart
18-01-2008, 16:54
Agnieszka, piękna chusta - sama mam, to wiem 8))

jak już zamotasz dziecię i podociągasz powinnaś mu podkręcić nóżki trzymając za łydki, możesz się tez trochę pochylić do przodu - pupa ma "wpaść" w kieszonkę z materiału a kolana będą wtedy wyżej niż pupa. wtedy kręgosłup wygnie się w ładny i prawidłowy łuk.
pooglądaj sobie zdjęcia na forum z dziećmi w kieszonkach - to widać.

na twoim zdjęciu widać pod pupa krawedz chusty, a srodek fioletowy jest strasznie wysoko - chyba za bardzo naciągnęłaś chuste na Luske - przez to nie ma "w czym" siedziec, bo jej wyciagnelas spod pupy material.

Agnieszka
18-01-2008, 19:25
Martuś - myślę, że wszystko zrozumiałam, przy najbliższej okazji postaram się poprawić :)