Łódź, piątek koło południa na Piotrkowskiej

[agatkie]

Jak w temacie, chusta w kolorach pomarańczowo-czerwono-żółtych marki bliżej nieokreślonej (bo widziana przez moją mamę). Mama ciemnowłosa z maleństwem młodszym na pewno od mojej Lilki. Czy jest tu ta mama?

Aha ponieważ prawie cały opis pasuje do mnie (oprócz wieku dziecka i faktu, ze w tym czasie byłam w domu) to proszę mnie nie brać pod uwagę ;)

[andziulindzia]

Ja byłam w poludnie na Piotrkowskiej w okolicach Urzędu Miasta. No ale moje dziecko jest sporo starsze i miałam swojego miętka pomarańczowego i czerwoną kurtkę jesienną :wink:

Andzia

[agatkie]

Nie, nie ;). Moja mama to już przećwiczona w temacie chust (przez moje starsze dziecko oczywiście) i na 100% mietka z chustą by nie pomyliła :D