Zobacz pełną wersję : Pierwsze chustowiązanie - do oceny
Nie wytrzymałam do spotkania KK w moim mieście i już zachustowałam moją 10dniową córeczkę. Wcześniej nosiła synka ale od 2 miesiące życia i zastanawiam się czy dobrze postępuję z moim maleństwem? Jak to wygląda według Was? I jak długo moge ją trzymać w chuście? Na pierwszy raz zeszło nam 1,5 godziny i gdyby nie czas kąpieli to pewnie mała by jeszcze chciała bo w ogóle nie protestowała :)
http://images49.fotosik.pl/661/2a78e00f5f5b7b4cm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2a78e00f5f5b7b4c)
http://images47.fotosik.pl/663/7e6f7a713dcd7851m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7e6f7a713dcd7851)
Ło Boszzz, jaki robaczek malusi! Już się nie mogę doczekać KK, bo zdążyłam zapomnieć, jaki dzidziuś może być maleńki:) Ja się nie znam na noszeniu noworodków, ale chyba bym schowała kopytka. Ale mnie nie słuchaj, sama chętnie mądrzejszych poczytam:)
To od razu zaznaczam, że śpioszki są trochę za duże i odrobinę wystają :)
:applause:brawo, ja kangura niespecjalnie umiem ale wydaje mi się że jest bardzo ok:thumbs up:
jaki maluszek :love: jak dla mnie zawiazane ok, mam nadzieję, że sie spotkamy w niedzielę ;)
wydaje sie być ok ;) ale ja kangurka nie wiązałam więc nie wypowiem się. Za to córunia bossssssssska!
dzięki, już czuję się trochę pewniej.
oladronia
25-02-2011, 21:55
Jak na moje oko bardzo fajnie. A co do długości noszenia, to jedynym ograniczeniem jest chyba to, co musisz przy małej zrobić, czyli przewinąć, nakarmić, trochę postymulować leżeniem na brzuszku, także noś tyle ile czujesz.
kangurka nie nosiłam tylko co ostatnio na kk.. nauka była... ale tylko powiem że ładnie razem wyglądacie;)
bardzo ładny kangurek. :D Jedyna uwaga, że za wysoko górna krawędź, spróbuj więcej wsunąć pod pupę małej.
mi się podoba:) piękna perła :))))
ale chyba przez te 1,5 h związałaś podwójnie?:)))))))
dzięki bricola, że rzuciłaś fachowym okiem!
Livonia - bardzo polubiłyśmy się z tą perłą. Podwójnie? Nie załapalam... :duh:
Dzisiaj jak ją nosiłam już bardzo odchylała główkę - może chce już świat oglądać? Nie wiem skąd ma tyle siły, bo wydaje mi się za wcześnie na taka gimnastykę... Ale po 20 minutach i tak zasnęła.
Cudne malenstwo z Emilki :) a Ty nie wygladasz, jakbys chwile temu rodzila!
Dzisiaj jak ją nosiłam już bardzo odchylała główkę - może chce już świat oglądać? Nie wiem skąd ma tyle siły, bo wydaje mi się za wcześnie na taka gimnastykę...
A czy nosilas ja nadal w kangurku?
Kliknelam w to zdjecie, zeby zobaczyc z bliska http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7e6f7a713dcd7851
Swietnie dociagniete na pleckach, ale gorna krawedz nie utrzyma malucha, gdy ruszysz bardziej zamaszyscie ramionami - wywinelas ja w druga strone. To, co idzie na ramieniu rownolegle do krawedzi podtrzymujacej glowke powinno byc pod spodem. U Cieie jest na tym samym poziomie. Moze stad to wrazenie, ze Emilka sie wychyla - moze miala za duzy luz?
Jesli chusta jest przydluga, to po zawiazaniu pojedynczego wezla (jak na zdjeciu) poprowadz ja do tylu i tam zrob podwojny.
I nadal jestem pod wrazeniem slicznego rozlozenia na pleckach :)
tak, dalej w kangurku. tę chustę super się dociąga to dlatgo tak na pleckach się ładnie układa :oops:
chyba w kieszonce też juz mogę nosić? jeszcze nie próbowałam...
dziś nosiłam dalej w kangurku już wywyniętą chustę w drugą stronę i było lepiej... ale mi się po prostu wydaje, że ona zaczyna ostro ćwiczyć z tą główką. Jak leży na brzuszku to przewraca głowę raz w lewo raz w prawo - sama!
Widac trafilas na swoja chuste, wiec Ci sie sama w rekach wiaze :)
Cwicz kieszonke, dzieciom dobrze robi alternatywa. A z ta glowka to ciiiiii.....wynoszone i bujane maluchy szybciej ucza sie ja trzymac ;) (co nie znaczy, ze chusty nie trzeba dociagnac pod karczkiem, zwlaszcza, ze Emily ciagle spi)
Mayka1981
01-03-2011, 14:58
Scarlet - ale co masz na myśli pisząc o wywiniętej chuście? Na główce powinna już być sama krawędź, tam nie ma potrzeby niczego wywijać.
A w ogóle to super :)
Wiedziałam, że Wam będzie pasować perła, to chyba najfajniejsza z Natek ;)
Scarlet - ale co masz na myśli pisząc o wywiniętej chuście? Na główce powinna już być sama krawędź, tam nie ma potrzeby niczego wywijać.
Mayka, spojrz na fotki w pierwszym poscie - o te gorna krawedz chodzi. Scarlet sie machnela i nie wywinela na ramieniu przed poprowadzeniem pasow do dolu.
Mayka1981
01-03-2011, 16:25
Mayka, spojrz na fotki w pierwszym poscie - o te gorna krawedz chodzi. Scarlet sie machnela i nie wywinela na ramieniu przed poprowadzeniem pasow do dolu.
patrzyłam i tak się zachwycałam rozmiarem dziecięcia, że faktycznie mi umkło :rolleye: już wsio wiem.
I moja Basia też taka była, szok... 8))
Mayka jeszcze raz dzięki, że mi ja wynalazłaś na forum - jesteśmy bardzo z Emilką zadowolone.
Popołudniu nosiłyśmy w kieszonce ale nie mam fotek, jutro może sie uda.
Zdjęcia z kieszonki:
http://images39.fotosik.pl/690/1707898ade8cba87m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1707898ade8cba87)
http://images45.fotosik.pl/698/02fa1dad0065b8e0m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=02fa1dad0065b8e0)
jakoś mi lepiej nosić w kieszonce, wygodniej.
Mayka1981
07-03-2011, 22:22
:love:
I tyle :applause:
A to pieluszka jest pod buzią? Klei Ci się do dekoltu?:hey:
Dzięki Mayka :oops:
Tak, to pieluszka, trochę mi sie klei, ale to bardziej na guziki jak ma w bluzce żeby milej jej się leżało :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.