PDA

Zobacz pełną wersję : Indio nie dla mnie:(



rebelka
16-09-2008, 17:27
Ech... zamiast się uczyć na logikę bo pojutrze egzamin mam, to siedzę i prawie płaczę. Cała historia zaczęła się tak, że znalazłam na niemieckim ebayu biało-niebieskie indio czyli to, które mi się najbardziej podoba. Nie mam paypala ale nelles obiecała mi pomóc. Aukcję wygrałam ale miałam problemy, żeby babka dała maila do paypala. Jessu ile ja do niej wiadomości słałam o to... Dwa dni później nelles sprawdziła, że babka w ogóle nie zaznaczyła opcji zapłaty paypalem tylko zwykłym przelewem :oops: Nie wiem jak ja czytałam, serio... No i zaczęło się szukanie po znajomych kto mi zrobi w Niemczech przelew. Zadzwoniłam do siostry sąsiadki ta powiedziała,że nie ma sprawy ale na drugi dzień trafiła do szpitala i przelewu nie zrobiła... Na szczęście pomogła mi aniagry :) Dzisiaj indio doszło, zamiast weiss blau okazało się, że to tiefblau ale to mi nie preszkadza, bo jest równie piękna ale.... jest za krótka!!!!! To rozmiar 5, na domowe ciuchy jest ok ale nie wzięłam poprawki, że przyszła jesień a gdy jesteśmy cieplej ubrani to chusty nam nie starcza (kieszonkę wiążę z ledwością na skosach i bałabym się wyjść tak) :cry: Spokojnie wiążemy jedynie kangura w grubych ciuchach ale spocona jestem ja i młody więc bez sensu.... Normalnie załamana jestem... Widać indio nie dla mnie :(
Nelles i aniagry jeszcze raz dziękuję Wam za pomoc, i przepraszam za kłopot!

Agnen
16-09-2008, 17:30
Rabelka, to wrzuć młodego w prosty plecak :)

rebelka
16-09-2008, 17:32
A on nie jest za mały na plecaki? Nie siedzi sam jeszcze bo 4 miesiące ma dopiero..

Agnen
16-09-2008, 17:41
W plecak to od kiedy trzyma głowę. :)

nitka
16-09-2008, 17:46
a moze mlodego w chuste pod kurtke? na zwykle ubranie?

wspolczuje przezyc :(

salgonya
16-09-2008, 17:50
Głowa do góry!
Ani się obejrzysz, a mały będzie siedział i się w indio zamotacie :)

Linda
16-09-2008, 17:50
Lacze sie w bolu.. swojego czasu upolowalam ukochana katje, ale 5 okazala sie za mala, wiec chuste sprzedalam.. Moze zostaw sobie te chuste, ja plecaczek wiazalam jak maly mial skonczone 5 miesiecy, choc nieporadny to byl plecak...

Jestem pewna, ze wrocisz do tej chusty :D No i zostaje opcja sprzedac, jezeli nie jestes do niej przekonana...

sylwik
16-09-2008, 18:00
Rebelko, ale kangurek to bedzie Ci coraz lepiej wychodzil. Potem wiazanie na biodrze i na plecach tez lada chwila Ci wyjdzie.
Dawno warsztatow w Toruniu nie bylo, moznaby kogos zaprosic....
Ja pierwszy raz wladowalam Hanie na plecy jak miala 4 miesiace na warsztatach a za miesiac sama.....

milorzab
16-09-2008, 19:43
Zostaw sobie tę chustę, jeśli Ci się podoba. Ja mam tiefblau 4. Wiążę na niej prosty plecaczek, na biodrze z pętelką, pojedyńcze x. Bardzo mi się przydaje i kocham ją całym sercem. Taka krótsza też jest potrzebna.
Też się kiedyś uczyłam logiki. Jak to było dawno...

mart
16-09-2008, 19:59
rebelka, jeśli na domowy strój chusty wystarcza to nie sprzedawaj.

generalnie motanie ubranego ciepło dziecia na własne zimowe ciuchy to porażka. pot spływa strumieniami z ciebie i dziecia nawet przy kieszonce. skombinuj sobie dużą kurtkę albo polar i noś jak po domu.
ubranego na zimowo dzieciaka to bym motała dopiero takiego co już łazi po placu zabaw.

poza tym na kurtce często można czegoś nie dociągnąć, chusta się ślizga, ciężko wyczuć czy wiązanie jest dobre...

Jasnie Pani :)
16-09-2008, 20:30
poza tym za chwile ci Młody podrosnie, kieszonki juz nie bedziesz wiązac i jesli sie krzyża z chesbeltem nie nauczysz to sie bedziesz zastanawiac, na cholere ci te wszystkie 4.6... jakas krótsza by sie przydała....
I to wcale nie tak odlegle jest.... :wink:

Jasnie Pani :)
16-09-2008, 20:32
[color=red:1h9roqab][size=150:1h9roqab][b:1h9roqab]

rebelka
16-09-2008, 20:55
ech... siedzę i patrzę na to indio... zdołowałam się jeszcze bardziej bo na gruby sweter też tylko kangur mi wchodzi :evil: ale na razie ją sobie zostawię, podobno ma być jeszcze kilka cieplejszych dni a gdzieś w planach mam warsztaty u kociewianki, więc może nauczę się plecaka... Bo niestety opcja z drastycznym schudnięciem nie wchodzi w grę :wink:

rebelka
16-09-2008, 22:14
Na poprawę humoru zakupiłam nati colorado od marzy co po skosach ma 5,2 :lol: Przynajmniej będę miała pewność, że wszystko zamotam 8))

witbor
16-09-2008, 22:43
Ech, Dorota - współczuję przeżyć :kiss:

rebelka
16-09-2008, 22:47
A teraz do logiki - marsz! :znaika:
oj ztym jest ciężko :lol: Na dodatek młody był dzisiaj szczepiony i chyba ciężka noc przed nami:(

polaquinha
16-09-2008, 22:48
Rebelka, a jednak musialo Ci to indiom przeznaczonym byc :lool:

nie sprzedawaj, niech polezy i dojrzeje do pleczakow :D

kajkasz1
17-09-2008, 00:18
Dokładnie, jeszcze się polubicie z krótszymi chustami.

nitka
17-09-2008, 02:26
tez sie zgodze co do krotszych chust - ja ostatnio kocham rozmiar 4.20, no ale jesli na ubranie zima, to troche ciezko. A moze poczeka do wiosny?