Zobacz pełną wersję : Polar a welur syntetyczny - porównanie
Nie znalazłam wątku porównawczego więc zapytuję:
Czy widzicie różnice w użytkowaniu polaru i weluru syntetycznego w kieszonkach /formowankach w zakresie:
a/ reakcji pupy dziecka
b/ suchości przy pupie
c/ temperatury przy pupie
d/ trwałości materiału
e/ obsługi (schodzenie plam w praniu, szybkość schnięcia, itp.)?
Zastanawiam się, czy to w zasadzie to samo i wszystko jedno, co się wybierze, czy jednak są jakieś różnice warte uwagi.
Z góry dzięki za Wasze refleksje.
panthera
14-02-2011, 18:25
w tych pieluchach co ja mam -
a/różnicy w reakcji pupy nie zauważyłam, ze wszystkim jest ok o ile pielucha zmieniana nie rzadziej niż co 1,5 max 2 godz.
b/ suchość przy pupie -najlepiej mi się mikropolar sprawdza, ale testowałam kiedyś pieluszkę z czerwonym welurkiem (nie pamiętam czyja była) i było rewelacyjnie - wiec to pewnie tez od jakości materiału zależy. te które ja mam z welurem to są tanie minkee.
c/ hm...we wszystkim cieplutka, nie jestem w stanie zmierzyć różnicy (jeszcze zależy przecież co dalej , pul czy wełna np?)
d/ najgorzej wygląda polar taki zwykły (kulkuje się),welur cały czas gładki, szarzenie/żółknięcie zależy od wody i traktowania, wydaje mi się ze welurek w moich jest nieco bardziej szarawy (ale to tez może kwestia jakości),
nie mam tak starych pieluch żeby cos się zniszczyło (przetarło, rozeszło itd)
e/ kupki najlepiej się spłukują z mikropolaru. i to takiego cienkiego jak są wkładeczki; z takiego włochatego polarku - gorzej a z weluru...coś pomiędzy.
ewaibartek
14-02-2011, 19:50
dla mnie welur to najgorsza rzecz przy pupie dziecka,bardziej sie grzeje wg mnie,mojego dziecia pupa czerwona, no i wogole jakis taki najbardziej sztuczny
Moim zdaniem welur jest sztywniejszy i mniej przyjemny w dotyku generalnie (mam jedną taką pieluchę i nie jest ulubiona). Wolę mikropolar (najlepiej) albo polar.
welur sie nie kulkuje ;)
Też tak kiedyś myślałam, ale miałam bum geniusy z welurem, Itti Bitti z welurem i niestety kulkowały się.
Mi welur się nie kulkuje, ale też pytanie, czy te kuleczki na polarze komuś oprócz mojego oka przeszkadzają? Bo małej chyba nie... Ogółem welurek dłużej wg mnie wygląda na nowy.
W dotyku rzeczywiście gorszy, ale to znów ja, mała nie zwraca uwagi;)
Ale ja mam ogółem cudowne dziecko jeśli chodzi o reakcje skórno-pupowe... Na razie...;)
erithacus
04-03-2011, 21:56
Welur się lepiej szyje ;)
A tak naprawdę, to każdy welur czy mikropolar jest inny i inaczej się zachowuje. Np. welurek w starszych wersjach BG jest (u mnie) nadal biały jak śnieg i nic nie skulkowany. W nowszych BG już się kulkuje. Polarek w większości pieluch się bardzo kulkuje, a np. w Yettowych długo wygląda jak nowy.
W miękkości i suchości też są róznice między różnymi welurkami lub polarami. Myślę, że nie można generalizować.
ja mam zielony0syntetyczny welur w kilku pieluszkach i kupy mleczne schodzą rewelacyjnie, od razu po splukaniu śladu nie ma, z mikropolaru czasem dopiero po praniu. Wydaje mi się. ze suchość przy pupie porównywalna. No i welur dłużej wygląda ładnie choć to jest na pewno jak dziewczyny mówią, zależy jak się trafi. Ten welur z chińskich minkee jest gorszy i się kulkuje.
Mam welur tylko w pieluszkach itti bitti i mimo intensywnego używania jest jak nowy - biały, nie kulkuje się. Polar wręcz odwrotnie, ale też zależy jaki to polar.
miałam 2 pieluszki "samoróbki" z welurkiem i byłam zachwycona- nie kulkował się , cieniutki, pupcia miała się dobrze. Gdybym miała wybierać wybrałabym welurek.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.