PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze na forum...



annya
04-02-2011, 23:08
Podejrzewam, że temat może być nieco zapalny. Nie chcę jednak tworzyć tu sztucznych konfliktów, ale zrozumieć kilka kwestii, a może i komuś ten wątek da do myślenia :confused:.
A natchnęła mnie pewna chustonówka, która jako pierwsza zwróciła na to uwagę.

Powstał specjalny dział "Komentarze", takie trochę allegro. Dzięki temu na postawie opinii innych łatwiej być może niektórym było podjąc decyzję, czy nabyć daną rzecz od konkretnej osoby, czy też nie-szczególnie tyczy się to osób, które dopiero co stawiają pierwsze kroki na forum. Przyjęłam to jako niepisaną zasadę, która mnie także dotyczy.
Sprzedaję, kupuję i każdorazowo staram się pamiętać, aby zostawić stosowny wpis. Pokusiłam się o przeliczenie ile takowych dokonałam-43, ile dostałam- 6. Dwa wnioski-albo transakcje ze mną są nieporozumieniem, albo wielu ma to w poważaniu. I nie chodzi mi o jakieś dowartościowywanie, ale o ustosunkowanie się do tej kwestii. Jeśli się mylę, wyjaśnijcie proszę.

rhodiana
04-02-2011, 23:10
Qurcze a ja myslałam, ze komentarze dajemy tylko jak coś kupiliśmy u danej osoby:hide: A wymianek to tez dotyczy??

annya
04-02-2011, 23:16
Tego nie wiem, bo na wymiankach nie bywam :).
Na forum już ciut jestem. Część osób znam osobiście, część w realu. Część lepiej, część słabiej. Gdy przychodzi jednak osoba całkiem nowa i ma chęć kupić chustę to zgodzicie się, że ma prawo obawiać się czy ma do czynienia z osobą wiarygodną, czy też nie. Nie każdy chce kupować za pobraniem, tak samo jak nie każdy ma ochotę na taką sprzedaż. Dla mnie obawy chustonówek są zrozumiałe.
Zwróciła się do mnie osoba, którą poznałam na warsztatch z zapytaniem o panią X, bo nie ma o niej ani słowa w komentarzach. Hmm, a skąd inąd wiem, że ta osoba już kilka chust sprzedała i ja osobiście także bez obaw od niej bym kupiła.
Stąd ten wątek :).

rhodiana
04-02-2011, 23:18
A jak sprzedajemy danej osobie to tez dajemy??

paskowka
04-02-2011, 23:20
Zdecydowanie przyznaje bez bicia, że komentarzy nie wystawiam ( i nie czytam):( Ale ja raczej chust nie kupuję, raczej sprzedaję:D

annya
04-02-2011, 23:21
rhodiana, zabij mnie, ale dokładnie nie pamiętam :).
Ja do tego podeszłam jak do komenatrzy alledrogo-czyli działa to w dwie strony. Najpierw osoba kupująca, potem sprzedająca.
Hmm, chyba poproszę o pomoc moda.

Gosiu, inaczej działa sklep, inaczej osoba prywatna. Tu chodziło (o ile dobrze pamiętam) o transakcje na gruncie prywatnym/bazarkowym.

Foxy Lady
04-02-2011, 23:24
o, ja tego działu widać nie zrozumiałam
na mój temat chyba nie ma żadnego komentarza, a kilka transakcji mam już za sobą
ja to jakoś bardziej odebrałam, jako takie miłe głaskanie się po głowach i raczej omijałam jako mało konstruktywne
może niech ktoś autorytatywnie napisze, do czego to miejsce naprawdę służy
to może się wtedy poprawię i będę komentować
ale jakoś takie komentarze w typie allegro fajnie mi się nie kojarzą
a na forum NIKT nie zawiódł mego zaufania (co nie znaczy że idealizuję, po prostu nie zdarzyło mi się nic przykrego :))

mi.
04-02-2011, 23:24
ja nie wystawiam, nie proszę i nie czytam...

na samym początku - kiedy się pojawiły - pytałam parę osób, czy sobie życzą, ale "podziękowały nie". no to potem odpuściłam.
to takie nie do końca All, bo można wystawiać tylko pozytywy ;)

Mayka1981
04-02-2011, 23:25
No ja właśnie przed chwilą przeglądałam komentarze i ze wstydem stwierdzam, że wystawiłam bodajże dwa.
Ale że mi nikt nie wystawił to jakoś mi ulżyło, że nikomu nic "nie jestem winna" ;)
Przy okazji zauważyłam kilka zdublowanych wpisów - wypadałoby połączyć.
To idę coś wystawić ;)

Edit - albo poczekam czy mam się komu rewanzować, bo w sumie daawno nic nie kupiłam a jak kierujemy się podobieństwem do all to najpierw wystawia kupujący...

W sumie mogłoby się to i dotyczyć transakcji pieluszkowych - tych jest macz więcej...

paskowka
04-02-2011, 23:27
to takie nie do końca All, bo można wystawiać tylko pozytywy ;)

Tak??? A dlaczego?

Ananke
04-02-2011, 23:27
No wlasnie, jakos nie widze tego, zeby mialy sie pojawic komentarze negatywne na czyjs temat. Za dobrze sie tu znamy chyba.

Mayka1981
04-02-2011, 23:29
Tak??? A dlaczego?

Regulamin przeczytać by wypadało ;)

annya
04-02-2011, 23:29
Mam mieszane uczucia względem tego działu.
Wszystko jednak zależy jak się na niego spojrzy.
Trochę obawiałam się, że to taki kij wsadzony w mrowisko, stąd też napisałam kilka słów do moda.

paskowka
04-02-2011, 23:32
Regulamin przeczytać by wypadało ;)
No dobra nie czytałam. Ale w takim razie w ogóle bez sensu te komentarze, kiedy i tak wiadomo, że będą tylko dobre, to po co tam wchodzic, jak i tak wiadomo, że będa dobre:)

dziobak
04-02-2011, 23:33
Z tego co pamiętam, to w regulaminie skrzedaży/kupowania nie widziałam zapisu o tym, że trzeba wystawiać komentarz, ale dawno tam nie zaglądałam. Ja nie szukałam komentarzy i nie wpisywałam i nie czuję, żebym miałam coś na sumieniu. Mi się ten dział nie przydał, mimo tego, że zawierałam parę transakcji.

Mayka1981
04-02-2011, 23:33
No dobra nie czytałam. Ale w takim razie w ogóle bez sensu te komentarze, kiedy i tak wiadomo, że będą tylko dobre, to po co tam wchodzic, jak i tak wiadomo, że będa dobre:)

Ale mogą być złe - tylko pod pewnymi warunkami...
Na ibaju też tak chyba jest? coś mi tak swita...

annya
04-02-2011, 23:34
No wlasnie, jakos nie widze tego, zeby mialy sie pojawic komentarze negatywne na czyjs temat. Za dobrze sie tu znamy chyba.

Sytuacje sporne miały być zgłaszane modom. Kiedyś taka sytuacja zaistniała i dla uwiarygodnienia pozytywnych transakcji (tak ja to odebrałam) miały być postawione komentarze.
Rany, ciężko dzisiaj ubieram myśli w słowa.
Ja, mimo ponad rocznego stażu nie moge powiedzieć tego o wszystkich, a tym bardziej nie mogą powiedzieć tego osoby, które dopiero co dołączyły.
Zresztą tak jak napisałam, do napisania tego wątku skłoniła mnie właśnie taka uwaga przemiłej mamy, którą poznałam na warsztatach i zaprosiłam na forum.

ania
04-02-2011, 23:34
Ja przyznam bez bicia, że tylko raz wystawiłam komentarz... Od samego początku nie zaglądałam do tego tematu, bo jakoś mnie to nie interesowało za bardzo. Sprzedawałam, kupowałam i wszystko raczej odbywało się na zasadach wzajemnego zaufania, a nie przeglądania komentarzy. Bo myśląc realnie to każda osoba z tego forum musiałaby mieć taką swoją zakładkę z komentarzami, wiecie ile by tego było??? Normalnie allegro II, dziękuję serdecznie. Może i naiwna jestem, ale wierzę że skoro ktoś się loguje na forum, rozmawia z nami, sprzedaje-kupuje-wymienia, to wchodzi tak jakby do naszej "rodziny" gdzie powinno się chyba ufać sobie nawzajem? Nie nacięłam się jeszcze, ani nikt mnie tu jeszcze nie oszukał stąd takie moje spostrzeżenia i myślenie. Poza tym jeśli coś jest nie tak z jakąś forumką, to i tak prędzej czy później (a raczej prędzej ;-)) jest to wychwytywane przez starsze stażem koleżanki (hihihi, jak to ładnie ujęłam, a powinnam napisać chyba "stare wyjadaczki", nie ubliżając oczywiście nikomu!). Takie jest moje zdanie w tym temacie :-)

Olapio
04-02-2011, 23:43
komentarze na forum sa jak dla mnie bez sensu
dajmy na to czekam na wysylke od kogos miesiac, w koncu po ponagleniach i postraszeniu administracja doczekuje sie wysylki
sprawa zalatwiona, nie powinnam wystawiac zlego komentarza
no ale moze ktos chcialby sie dowiedziec ze od tej osoby moze czekac dlugo? no aler aczej sie nie dowie bo to bylby zly komentarz a przeciez wszystko "udalo sie"

annya
04-02-2011, 23:47
Ola, uważam że w pełni masz rację. Ja chyba jednak chciałabym o tym wiedzieć-zwłaszcza jak czasami jestem poproszona o kupno dla kogoś.
Z tego co napisałyście, komentarze nie mają dla Was większego znaczenia.
Ok, chyba to chciałam właśnie przeczytać.
A ja taka nadgorliwa. Nie od dzisiaj wiadomo, że nadgorliwość gorsza od faszyzmu ;).

Mayka1981
04-02-2011, 23:55
komentarze na forum sa jak dla mnie bez sensu
dajmy na to czekam na wysylke od kogos miesiac, w koncu po ponagleniach i postraszeniu administracja doczekuje sie wysylki
sprawa zalatwiona, nie powinnam wystawiac zlego komentarza
no ale moze ktos chcialby sie dowiedziec ze od tej osoby moze czekac dlugo? no aler aczej sie nie dowie bo to bylby zly komentarz a przeciez wszystko "udalo sie"

W tym przypadku powinnaś napisać że dostałaś z opóźnieniem - ja tam nie mam wątpliwosci.

Chyna chodziło o to aby nie smarować na siebie jak poczta nawali...

BTW dział powstał po aferze z czerwonym bambusem? Bo już nie pamiętam, tyle tego było... ;)

I chyba najbardziej przydatne komentarze byłyby dla osób które są na forum rzadko i/lub mało piszą - bo jak ktoś się często udziela na różnych forumowych frontach to ktoś tam zawsze zna adres, telefon, wie gdzie pracuje mąż itp i można dorwac delikwenta i odzyskać mienie/kasę...

mart
04-02-2011, 23:59
Komentarze miały pomóc przy decydowaniu się na transakcję - ale nie ma obowiązku ich wystawiania - kto chce ten pisze.
Na taki dział w którymś momencie na forum po prostu powstało zapotrzebowanie. Czy się sprawdza - właśnie same sprawdzacie;)
Przy transakcjach z problemami zasada jest taka, że najpierw są zgłaszane do modów, próbujemy wspólnie coś zadziałać (i wiele spraw udało się w ten sposób rozwiązać, przyspieszyć etc) - dopiero jeśli zupełni nic się zrobić nie da, byłoby zielone światło na negatywny komentarz.

Może jak się zbierze tu więcej opinii, to adminka przemyśli sprawę od nowa. Więc piszcie, co myślicie.

Mayka1981
05-02-2011, 00:02
Komentarze miały pomóc przy decydowaniu się na transakcję - ale nie ma obowiązku ich wystawiania - kto chce ten pisze.
Na taki dział w którymś momencie na forum po prostu powstało zapotrzebowanie. Czy się sprawdza - właśnie same sprawdzacie;)
Przy transakcjach z problemami zasada jest taka, że najpierw są zgłaszane do modów, próbujemy wspólnie coś zadziałać (i wiele spraw udało się w ten sposób rozwiązać, przyspieszyć etc) - dopiero jeśli zupełni nic się zrobić nie da, byłoby zielone światło na negatywny komentarz.

Może jak się zbierze tu więcej opinii, to adminka przemyśli sprawę od nowa. Więc piszcie, co myślicie.

Mart ale jak to - no ok po miesiącu nagabywań chusta czy kasa dotarła to negatywa dać nie można?
Moim zdaniem można - z opisem sytuacji.Edit - bo dziwnie zabrzmiało;) powinno byc można... czy to po PL jest? hmmmm...:)

annya
05-02-2011, 00:04
Marta, bardzo dziękuję za głos moda.

Od siebie napiszę, że ja nigdy nie miałam nieprzyjemnych sytuacji związanych z kupnem lub sprzedażą (a może żyję w nieświadomości ;)). Niemniej staram się zrozumieć osoby, które dopiero tutaj zaczynają stawiać pierwsze kroki, ja też kiedyś byłam świeżynka.

cynthia
05-02-2011, 00:10
kurcze w sumie już masę rzeczy wymieniłam i kupiłam a komentarza zadnego nie wystawiłam i nie czytałam... czasem zbyt ufna jestem - ale z drugiej str jak tylko pozytywy mogą być to też nie ma dla mnie większego znaczenia czytanie tego...

morepig
05-02-2011, 00:14
spoko, mnie chyba do dziś nie ma w komentarzach, mnie się podoba system na TBW

Andzia
05-02-2011, 00:17
Ja uważam że powinna być możliwośc pisania negatywnych opini.
Ja jak narazie żadnych problemów nie miałam, bo nie kupowałam :) ale jeśli jak wyżej ktoś czeka miesiąc na transakcje, musi pisać do modów i osoby zainteresowanej x wiadomości to nie uważam że sprzedawca zasługuje na pozytyw lub nawet pominięcie sprawy.

Livonia
05-02-2011, 00:37
no właśnie mam dylemat. Kupiłam w dziale wielo pieluchę, która miała być "niezniszczalna" a ma oczko w pulu... zapytałam sprzedawce... dostałam odpowiedź, że ZAPOMNIAŁA O TYM NAPISAĆ, ZRESZTĄ ONA JUŻ TAKĄ KUPIŁA (no i co z tego?!) i MA CHORE DZIECI BLA BLA BLA więc miała prawo zapomnieć... fakt, może to w użytkowaniu nie robi wielkiej różnicy ale ja się poczułam oszukana. Wprawdzie sprzedająca powiedziała, że jak mi się nie podoba "mogę jej odesłać", ale teraz po fakcie to trochę nie halo...Chciałam coś napisać w komentarzach ale:
ja jestem nówka na forum a ta osoba nie.
są same pozytywne komentarze nie chciałam wylatywać z złym...

dalej myślę co z tym fantem począć.
dla mnie wątek komentarzy ma sens tylko jak ktoś nawala. wtedy sprawdzamy go - o! jest! i patrzymy z dystansem na taką osobę. Po co chwalić po raz 100 - tny. Czy na allegro czytacie pozytywy???

Mayka1981
05-02-2011, 00:40
no właśnie mam dylemat. Kupiłam w dziale wielo pieluchę, która miała być "niezniszczalna" a ma oczko w pulu... zapytałam sprzedawce... dostałam odpowiedź, że ZAPOMNIAŁA O TYM NAPISAĆ, ZRESZTĄ ONA JUŻ TAKĄ KUPIŁA (no i co z tego?!) i MA CHORE DZIECI BLA BLA BLA więc miała prawo zapomnieć... fakt, może to w użytkowaniu nie robi wielkiej różnicy ale ja się poczułam oszukana. Wprawdzie sprzedająca powiedziała, że jak mi się nie podoba "mogę jej odesłać", ale teraz po fakcie to trochę nie halo...Chciałam coś napisać w komentarzach ale:
ja jestem nówka na forum a ta osoba nie.
są same pozytywne komentarze nie chciałam wylatywać z złym...

dalej myślę co z tym fantem począć.
dla mnie wątek komentarzy ma sens tylko jak ktoś nawala. wtedy sprawdzamy go - o! jest! i patrzymy z dystansem na taką osobę. Po co chwalić po raz 100 - tny. Czy na allegro czytacie pozytywy???

skoro możesz odesłać to odeślij i poproś o zwrot kosztów wysyłki wraz ze zwrotem pieniędzy,
sprzedająca wyraziła chęć załatwienia sprawy polubownie - teraz Twój ruch,

używane pieluchy czy chusty mają to do siebie, że są - używane ;)

Andzia
05-02-2011, 00:59
Ale z drugiej strony, sprzedajacy powinien napisać że pielucha ma jakiś defekt.

Liv
05-02-2011, 23:35
dla mnie dział komentarzy to niestety głaskanie się po główce, dlatego nie widzę jego użyteczności. generalnie rzadko się zdarza pewnie, żeby jakaś sprawa nie została pozytywnie zakończona. no ale kurczę, jeżeli były jakieś problemy po drodze, to ja bym chciała o tym wiedzieć i chciałabym móc o tym napisać. tak samo jeżeli ja w opinii kupującej/zamawiającej z czymś nawalę, też chciałabym o tym wiedzieć.
IMO niestety u nas system TBW by się nie sprawdził. w kulturze anglosaskiej jest więcej miejsca na konstruktywną krytykę, mam wrażenie, że w naszej kulturze wszelka krytyka jest niemile widziana.
czy pisząc, że długo czekałam na sfinalizowanie transakcji (oczywiście z winy tej osoby, a nie na przykład przez pocztę), w opisie przedmiotu były pominięte istotne rzeczy albo że kontakt był utrudniony kogoś obrażam?

pati291
05-02-2011, 23:46
Kupuję, sprzedaję, komentarzy nie wystawiam, sama takich też nie mam i mi to nie przeszkadza.

silver
05-02-2011, 23:52
ja tam nie zaglądam, bo i tak się niczego nie dowiem, oprócz tego, ze ktoś robi dużo transakcji lub mało ;)

mi.
05-02-2011, 23:55
ja tam nie zaglądam, bo i tak się niczego nie dowiem, oprócz tego, ze ktoś robi dużo transakcji lub mało ;)

nawet tego się nie dowiesz ;)
dowiesz się, czy dużo, czy mało osób wystawiło komentarz danej osobie :)

silver
05-02-2011, 23:58
nawet tego się nie dowiesz ;)
dowiesz się, czy dużo, czy mało osób wystawiło komentarz danej osobie :)

racja :D

truscaffka
06-02-2011, 00:05
ja nie wystawiam (wystawiłam może kilka na początku istnienia działu), bo dla mnie to nie jest system komentarzy jak w allegro, skoro kwestie sporne mamy sobie wyjaśniać na pw lub z pomocą moderatorów. Dla mnie te komentarze to kółko wzajemnej adoracji - i nie traktuję ich poważnie. Jeśli chcę coś kupić, to patrzę na ilość postów, na to czy kojarzę daną osobę i tyle. Do tego szczypta zaufania ;) Kupuję jednak rzadko i jeśli już to chusty. Tak samo ze sprzedażą.
Po prostu dla mnie ten dział z komentarzami jest zbędny i nic nie wnosi.

Jeśli kogoś uraziłam tym, ze nic nie wystawiłam to przepraszam. Ale nie kumam idei po prostu.
I na wszelki wypadek napiszę że jak na razie nigdy sie na nikim nie zawiodłam - ani na kupującym ani na sprzedając - wiec moje milczenie nie jest naganne. Nie mam się do czego przyczepić ;)

martita
06-02-2011, 00:23
dowiesz się, czy dużo, czy mało osób wystawiło komentarz danej osobie :)

no i to by bylo na tyle co chcialam napisac o tym dziale z komentarzami...

ale dopisze cos ejszcze :P
ja kilka komentow napisalam, ale potem...uznalam, to za lekkie natrectwo - skoro pisalam pw, czy maila, czy smska ze jest ok, ze doszlo i ze fajnie wszytsko i dzieki...to po co juz to pisac w jakims dziale...?
no...to juz tyle ode mnie ;)

Andzia
06-02-2011, 00:29
Ty wiesz że wszytko było dobrze ale inni tego nie wiedzą.
Moim zdaniem dział powinien istnieć.
Tylko nie na zasadzie głaskania kota ale obiektywnej oceny.

kasku
06-02-2011, 00:50
ja tylko w celu rozjaśnienia obrazu
dodam od siebie
że nawet nie zorientowałam się że dział taki istnieje
generalnie raczej nie czytam instrukcji obsługi ani regulaminów - nie ma się czym chwalić

ale nie było mnie jakiś czas no i do tej pory nie wiedziałam..
a do transakcji na forum podchodzę z dużą ufnością

dankin-82
06-02-2011, 14:50
ja powiem szczerze że np kupując kieruję się bardziej ilością napisanych postów niż właśnie komentarzami. Tyle już mam za sobą transakcji a tylko 1 kom od Annya :) Dla mnie ten dział nie jest w 100% wiarygodnym bo brakuje mi rzeczowych opisów jeśli coś nie poszło "sprawnie".
Zresztą jak mi się coś już podoba, zapala mi się lampka że "muszę to miec" to żadne komantarze itp sprawy nie są w stanie mi przeszkodzic w kupnie :D

silver
06-02-2011, 14:56
ten brak możliwości napisania prawdziwego komentarza kojarzy mi się znowu z zamiataniem niewygodnych tematów i postów pod dywan...

Livonia
06-02-2011, 21:21
tak odesłać mogłam, ale na swój koszt niestety, po drugie to oczko naprawdę nie przecieka ani nic się w użytkowaniu nie dzieje. Po prostu hamskie było to, że sprzedająca nie wspomniała i wzięła kasę jak za stan idealny. Dla mnie to "możesz odesłać" to niestety nie było miłe ale łaska taka:/ Ja też podchodzę z dużą ufnością bo kilka rzeczy kupiłam tutaj i tylko jednej się przejechałam. Aha dodam - że ta osoba ma dużo postów, a ja mało:) więc w tym przypadku zawodzi metoda:)

prawda taka, że ten system komentarzy naprawdę funkcji swej nie pełni:) a w ogromnej większości nie znamy się w realu i nigdy nie poznamy i zawsze się znajdzie ktoś kto oszuka, niedopowie, przekręci. Takie życie.

demona
06-02-2011, 21:28
Ja pisałam komentarze, do czasu gdy zauważyłam, że sama prawie ich nie mam:( zniechęciłam sie

Maciejowa
15-02-2011, 20:37
A ja nawet nie wiedziałam, że są tu komentarze.
Chustonówkom pomogłyby mysle w sprzedaży na straganie.
To mój ulubiony dział na forum a jak wiadomo postów od tego nie przybywa...

Anik801
15-02-2011, 21:43
Kurczę,ja żadnego nie napisałam(i chyba żadnego też nie dostałam),a kupowałam,sprzedawałam i wymieniałam.Nie czytam tych komentarzy i nie sugeruję się nimi-że jak ktoś ma 50 to od niego kupię,a jak żadnego to oszust;)

funia3
15-02-2011, 22:24
Po prostu hamskie było to, że sprzedająca nie wspomniała i wzięła kasę jak za stan idealny. Dla mnie to "możesz odesłać" to niestety nie było miłe ale łaska taka:/ Ja też podchodzę z dużą ufnością bo kilka rzeczy kupiłam tutaj i tylko jednej się przejechałam. Aha dodam - że ta osoba ma dużo postów, a ja mało:) więc w tym przypadku zawodzi metoda:) .

Miałam podobną sytuację, tyle , że nic nie wyjaśniałam, bo tak to jest, jak się przedmiot zakupu ogląda po miesiącu. Jakby była możliwość wystawienia "negatywa" pewnie nie zrobiłabym tego - po takim czasie i bez wyjaśniania?Poza tym nie lubię psuć sobie nerwów, zabawy i dnia. Przykro mi tylko było, że się nieco dałam porobić, bo chustonówka jestem itepe. Ja tak bym nie postąpiła i nie postąpiłam.

procella
15-02-2011, 22:34
Chustonówkom pomogłyby mysle w sprzedaży na straganie.
To mój ulubiony dział na forum a jak wiadomo postów od tego nie przybywa...
własnie , ilość postów nie określa poziomu uczciwości...

Jazzoo
21-03-2011, 01:04
komentarze na forum sa jak dla mnie bez sensu
dajmy na to czekam na wysylke od kogos miesiac, w koncu po ponagleniach i postraszeniu administracja doczekuje sie wysylki
sprawa zalatwiona, nie powinnam wystawiac zlego komentarza
no ale moze ktos chcialby sie dowiedziec ze od tej osoby moze czekac dlugo? no aler aczej sie nie dowie bo to bylby zly komentarz a przeciez wszystko "udalo sie"

jak juz pisalam o tym wczesniej to wedlug mnie nie jest negatywna opinia napisac ze sie czekalo na chuste dlugo


spoko, mnie chyba do dziś nie ma w komentarzach, mnie się podoba system na TBW

a jaki panuje tam system?


no właśnie mam dylemat. Kupiłam w dziale wielo pieluchę, która miała być "niezniszczalna" a ma oczko w pulu... zapytałam sprzedawce... dostałam odpowiedź, że ZAPOMNIAŁA O TYM NAPISAĆ, ZRESZTĄ ONA JUŻ TAKĄ KUPIŁA (no i co z tego?!) i MA CHORE DZIECI BLA BLA BLA więc miała prawo zapomnieć... fakt, może to w użytkowaniu nie robi wielkiej różnicy ale ja się poczułam oszukana. Wprawdzie sprzedająca powiedziała, że jak mi się nie podoba "mogę jej odesłać", ale teraz po fakcie to trochę nie halo...Chciałam coś napisać w komentarzach ale:
ja jestem nówka na forum a ta osoba nie.
są same pozytywne komentarze nie chciałam wylatywać z złym...

dalej myślę co z tym fantem począć.
dla mnie wątek komentarzy ma sens tylko jak ktoś nawala. wtedy sprawdzamy go - o! jest! i patrzymy z dystansem na taką osobę. Po co chwalić po raz 100 - tny. Czy na allegro czytacie pozytywy???

wedlug mnie w dalszym ciagu nie jest negatyw napisaniu ze rzecz kupiona nie dosiegala oczekiwan, ale to jest tez wzgledne


ten brak możliwości napisania prawdziwego komentarza kojarzy mi się znowu z zamiataniem niewygodnych tematów i postów pod dywan...

nie o to chodzi oczywiscie, tylko chcemy miec mozliwosc rozwiazania sprawy i tez uslysze obie strony.

jezeli nasza pomoc jest bez skutku, oczywiscie mozna napisac negatywna opinie

nie musimy miec "komentarzy" jezeli jest handel obojetny i nie zalezny od nich.
wtedy sie wydawalo ze taki dzial ulatwi

oczywiscie komentarze dotycza handel jak i wymianki, tylko to trzeba zaznaczyc w poscie.

dankin-82
21-03-2011, 11:54
a nie można zrobic podobnie jak na all? chodzi mi o to by w komentarzach zaznaczyc że coś nie grało, że np towar niezgodny z opisem, utrudniony kontakt ze sprzedającym itd itd Tak by wszystko było rzeczowe, konkretne, bez oczerniania.
Po załatwieniu sprawy Admin przekreśla taki komentarz, ale tylko osoba upoważniona do tego. Jednak komantarz zostaje. Dla mnie jest to sygnał że transakcja nie była sprawnie przeprowadzona ale że zakończona happy endem. To uczciwsze IMO.

Jazzoo
21-03-2011, 12:24
oczywiscie, o to mi chodzilo :)

Jazzoo
29-08-2011, 11:04
Dzial komentarze bedzie podlegal pare zmianom.
Wiecej o tym w krotce w watku regulaminowym.

dankin-82
29-08-2011, 17:39
Dzial komentarze bedzie podlegal pare zmianom.
Wiecej o tym w krotce w watku regulaminowym.


super ;)

kista1
30-08-2011, 22:06
Kurde następnym razem jak coś kupię na bazarku to przeszukam komentarze najpierw. Szkoda, że takie sytuacje się zdarzają i nie można już nikomu ufać.

jul-kaa
31-08-2011, 13:51
Zastanawiam się, czy należałoby wyciągnąć z tej sytuacji jakieś wnioski na przyszłość. Na forum kierujemy się w końcu zaufaniem...
Ja też - jak i wiele innych dziewczyn - sądziłam, że jestem jedyna (w międzyczasie napisała do mnie jedna osoba wcześniej zwodzona przez Mis). Gdybym wcześniej wiedziała, jak się sprawy mają, w ogóle nie kupowałabym od niej manduki, wzięłabym przesyłkę za pobraniem lub od początku częściej upominała się o wysyłkę. Ścigałam Mis. prywatnymi wiadomościami, zostawiałam wpisy w jej profilu, wpisywałam się również w wątkach na forum, w których się udzielała - za co zresztą zostałam zbesztana przez inną forumkę (to też juz wyjaśniona sprawa, piszę o tym, bo to też się składa na cały obraz sytuacji). W tym czasie nie dostałam praktycznie żadnej wiadomości, że nie jestem jedyna z podobnym problemem, w międzyczasie miałam wręcz wrażenie, że przesadzam i że nikt (prócz jednej osoby) nie miał z Mis. problemów. Moderacja powstrzymywała mnie przed zakładaniem wątku z negatywnym komentarzem, co w kontekście całej sprawy dziwi mnie chyba najbardziej. Myślę, że można było sprawę ukrócić wcześniej, że mniej osób by się nacięło, gdyby faktycznie działał system negatywnych ocen w Komentarzach, gdyby chociaż zostawiać wpisy w profilach takich osób. A tak, mam wrażenie, że kilka z nas puściło jej plazem takie numery i stąd tyle naciętych...
Co o tym sądzicie?

olmis
31-08-2011, 15:38
No to poleciałyście dziewczyny. Kto jak kto, ale chustoświrki w pewnym stopniu powinny zrozumieć chustonałóg. Mis wpadła i tyle... oby się szybko wygrzebała i przeprosiła.
Ja kupowałam od niej Zarę tri jakoś wiosną chyba, dotarła:) no ale kilka miesięcy minęło od tego czasu....

co do komentarzy.....

nie do końca moim zdaniem będą sprawiedliwe, ja czekałam na sfinalizowanie transakcji z pewną forumką przez... kilka miesięcy. W międzyczasie inna zaczęła jej szukać przez forum i od razu została napiętnowana, że się czepia, bo owa znana forumka jest tu od dawna, jest lubiana i uważana za uczciwą, ale........ w naszym przypadku finalizowanie przeciągało się bardzo długo, bez odpowiedzi na privy, maile. Wstrzymałam się z komentarzem i okazało się, że słusznie - nieoczekiwane i niemiłe okoliczności wpłynęły na opóźnienie, nie tylko w stosunku do mnie. Dziewczyna przeprosiła, a całość kilkumiesięcznych kontaktów, mimo wielu chwil irytacji z perspektywy oceniam dobrze. I po raz kolejny przekonuję się, że nie ma co wyciągać pochopnych wniosków.

Dajcie szansę dziewczynie się wypowiedzieć. Nie zawsze wszystko jest tak oczywiste jak się wydaje.

anoli85
31-08-2011, 15:49
No to poleciałyście dziewczyny. Kto jak kto, ale chustoświrki w pewnym stopniu powinny zrozumieć chustonałóg. Mis wpadła i tyle... oby się szybko wygrzebała i przeprosiła.
Ja kupowałam od niej Zarę tri jakoś wiosną chyba, dotarła:) no ale kilka miesięcy minęło od tego czasu....

co do komentarzy.....

nie do końca moim zdaniem będą sprawiedliwe, ja czekałam na sfinalizowanie transakcji z pewną forumką przez... kilka miesięcy. W międzyczasie inna zaczęła jej szukać przez forum i od razu została napiętnowana, że się czepia, bo owa znana forumka jest tu od dawna, jest lubiana i uważana za uczciwą, ale........ w naszym przypadku finalizowanie przeciągało się bardzo długo, bez odpowiedzi na privy, maile. Wstrzymałam się z komentarzem i okazało się, że słusznie - nieoczekiwane i niemiłe okoliczności wpłynęły na opóźnienie, nie tylko w stosunku do mnie. Dziewczyna przeprosiła, a całość kilkumiesięcznych kontaktów, mimo wielu chwil irytacji z perspektywy oceniam dobrze. I po raz kolejny przekonuję się, że nie ma co wyciągać pochopnych wniosków.

Dajcie szansę dziewczynie się wypowiedzieć. Nie zawsze wszystko jest tak oczywiste jak się wydaje.

sory, ale nie rozumiem twojego posta
dziewczyny w komentarzach wpisują co i jak było, jak wyglądał kontak i transakcja
czemu maja pisac nieprawdę?albo milczeć?

mis odemnie kupowała MT dzieki temu że zostałam na PW ostrzeżona przez demonę, nie wysałam MT póki nie miałam pieniędzy na koncie
tak więc u mnie było wszystko ok, ale tylko dzięki temu że zostałam uprzedzona

i bardzo dobrze że teraz inni maja taka możliwośc i są uprzedzeni że transakcje z mis są długie i trzeba się ciągle upominać

pinea
31-08-2011, 16:04
moze warto mimo wszystko kazdego brac na lekki dystans. Wiele forumMam sie zna i tu mozna zaufac, spotykaja sie, maja juz historie tranzakcji, wymianek itp, ale nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi za pierwszym razem. Chyba warto brac za pobraniem, jest tu rownolegle prowadzony watek o oszustwie na allegro, a przynajmniej wyglada to na taka sytuacje. To mi optworzylo oczy, bo choc tu duzo nie kupowalam i raczej sledze forum szukajac porad bardziej doswiadczonych Mam, informacji, sposobow i trikow na nasze codzienne koboece/mamuśkowe sprawy, to po przeczytaniu tych dwoch watkow bede sie zabezpieczac. Mysle ze to dziala w dwie strony i "w kańce kańcow"wszyscy beda happy.

Anntenka
31-08-2011, 18:39
A może warto przypomnieć że wystawienie komantarza negatywnego nie odbywa się ot tak hop siup, tylko jest poprzedzona interwencjami u moderacji i całym korowodem obwarowań.

Więc skoro takowe komentarze się tu pojawiły to widocznie są uzasadnione i pisane z pełną świadomością.

rrkwiatki
31-08-2011, 20:26
A może warto przypomnieć że wystawienie komantarza negatywnego nie odbywa się ot tak hop siup, tylko jest poprzedzona interwencjami u moderacji i całym korowodem obwarowań.

Więc skoro takowe komentarze się tu pojawiły to widocznie są uzasadnione i pisane z pełną świadomością.

dokładnie

Jazzoo
01-09-2011, 10:25
Moderacja powstrzymywała mnie przed zakładaniem wątku z negatywnym komentarzem, co w kontekście całej sprawy dziwi mnie chyba najbardziej. Myślę, że można było sprawę ukrócić wcześniej, że mniej osób by się nacięło, gdyby faktycznie działał system negatywnych ocen w Komentarzach, gdyby chociaż zostawiać wpisy w profilach takich osób. A tak, mam wrażenie, że kilka z nas puściło jej plazem takie numery i stąd tyle naciętych...
Co o tym sądzicie?

Prosilam o poczekaniu z negatywnym komentarzem do rozwiazania sprawy. Musze miec szanse wyjasnic o co chodzi i co sie dzieje w danej transakcji.
Zyska sie wiecej przed negatywnym komentarzem niz po, takie jest moje odczucie.
22/8 napisalas do mnie (ja sie dowiedzialam o sprawie), prosilam zebys poczekala z negatywem bo chce miec szanse porozmawiac ze sprzedajaca. 25/8 dostalam odpowiedz od misunderstanding ze wysle nosidlo nastepnego dnia, 29/8 dostalas nosidlo. Komentarz wystawilas nastepnego dnia.

Negatywne komentarze mozna bylo wystawiac od samego poczatku, one nie byly zabronione. Wczesniej tylko po zgodzie moderatora/admina a w tej chwili chce zeby mnie powiadomic ze ma sie zamiar taki watek napisac. W dalszym ciagu chce miec szanse pomoc.

jul-kaa
01-09-2011, 17:15
Prosilam o poczekaniu z negatywnym komentarzem do rozwiazania sprawy. Musze miec szanse wyjasnic o co chodzi i co sie dzieje w danej transakcji.
Zyska sie wiecej przed negatywnym komentarzem niz po, takie jest moje odczucie.

Jasne, ja to doskonale rozumiem. Chodzi mi tylko o to, że uważam, powinnam była się wcześniej dowiedzieć, że ileś osób miało problemy z Mis. Przyznam, że odebrałam Twoje wiadomości tak, jakbyś odradzała mi negatywny komentarz i jakbym była z tym problemem z tą konkretną sprzedającą jedyna.
I uważam, że skoro proceder trwał już jakiś czas, to można było zacząć o tym mówić wcześniej. Nie rozumiem, dlaczego na przykład nikt prócz mnie nie pisał na tablicy Mis (to już nie jest oczywiście do Jazzoo).

Cobra
08-11-2011, 21:37
A ja komtów nie wystawiałam. I w sumie nawet nie wiem dlaczego (chyba że jakiś mi się trafił w zamierzchłej przeszłości :bduh:)

Mnie bardzo tylko zniesmacza taki podział na "stare forumki z dużą ilością postów" i resztę "z małą ilością postów"... Wiele już tu awantur wszczynałam na ten temat :ninja: i tym bardziej mnie boli, że nadal istnieje takie postrzeganie forumek :(


"Przykro mi tylko było, że się nieco dałam porobić, bo chustonówka jestem itepe."

czy też


"Chciałam coś napisać w komentarzach ale:
ja jestem nówka na forum a ta osoba nie.
są same pozytywne komentarze nie chciałam wylatywać z złym..."


a co ma piernik do wiatraka ?! To jakaś mafia czy co? Nie bardzo rozumiem :( czy jeden czy 5 tysięcy postów - transakcja jest transakcją i już. I jeśli ktoś czuje potrzebę jej opisania w odpowiednim dziale to niech pisze.

Ja zgadzam się z Jazzoo i olmis w milionach procentów - bardzo łatwo jest chlapnąć coś w nerwach i potem tego żałować. Sama mam niewyparzony język i wiecznie się z niego gryzę :ninja:. Ale nie znamy sytuacji drugiej strony a łatwo jest wziąć coś za "chamstwo" (jak to zostało określone w jednym z postów) czy złą monetę. Częstokroć sprzedający/wymieniający nawet nie wie, że jakaś rzecz ma drobną wadę - założę się, że nie każdy tak wnikliwie i z mocną lupą bada chusty jak ja :ninja: ale ja mam z tym problem hue hue hue i się z tego nie zamierzam leczyć :twisted: Ale większość osób nie zauważy nawet rozjechania się nitki podczas gdy kupujący/wymieniający mógłby z tego zrobić mega aferę.

eeehhh ale żem się napisała :ninja:

suma sumarum:
1. komty są dobrowolne
2. słusznie, że negatywy są moderowane (a nie modyfikowane!!!)
3. w aktualnej formie nie wnoszą nic do wiedzy o uczciwości stron
4. a bazarek czy wymianka to chyba nie najważniejsze działy tego forum :ninja: bo nie są one rdzeniem tej kopalnii wiedzy i zagłębia przyjaźni i dobrze by było, gdyby się to nie zmieniło :ninja:

To pisałam ja. I takie jest zdanie moje :p

Magenta
01-11-2013, 22:26
Ja pisałam komentarze, do czasu gdy zauważyłam, że sama prawie ich nie mam:( zniechęciłam sie

mam podobne odczucia :frown i gdy ktoś prosi o komentarz na priv to wystawiam, rozumiem, nie rozumiem tylko dlaczego to drugą stronę nie działa :confused: