PDA

Zobacz pełną wersję : kieszonka (trochĂŞ inna?) lub coś innego



zorro-nie-matka
02-09-2008, 00:47
Witam wszystkich serdecznie!
Jestem trochę zielona (ładny kolor) i dlatego tu trafiłam, żeby spić trochę waszej mądrości.
Moja córka ma prawie 3 miesiące (bez tygodnia) i od ok. miesiąca noszę ją (ale też wożę, bo lubi być płaskowożona). I do tej pory stosowałam tylko jedno wiązanie. Ponoć to kieszonka, ale gdy patrzę na inne kieszonki, to się różni. W każdym razie instrukcja z Girasola (lawendowy :-)) nazywa to kieszonką, w wersji angielskiej Wrap-Around-Cross-Seat. I córka lubiła być noszona i właśnie tak, ale ostatnio się zbuntowała (pech tak chciał, że nad morzem). Może chciałaby sobie powyglądać? A z tego wiązania niewiele widać. Jak najlepiej nosić takie maluchy, co to jeszcze głowy porządnie nie trzymają, choć całkiem już nieźle sobie radzą?

kobra
02-09-2008, 04:01
witaj zorro-nie-matko :)
wiesz taki maluszek chyba raczej nie denerwuje sie brakiem widokow,moze po prostu starczy sprobowac innego wiazania i problem sam sie rozwiaze. Tak bylo w naszym przypadku, Kajtek nie lubil kieszonki,a w 2X spal jak zabity. Poeksperymentuj troche :D Pamietaj, poki co musisz wiazac tak,zeby glowke dobrze podtrzymywac

zorro-nie-matka
03-09-2008, 11:24
Dzięki za odpowiedź. :)
Wydaje mi się, że problem tkwi w tym, że ona przyzwyczaiła się zasypiać na brzuchu i inaczej nie potrafi. I w tej chuście wkurza się, bo nie może się położyć. Chyba którąś kołyskę wypróbuję.
A dziewczyna już całkiem kumata. :) Może i świat trochę pooglądać chce, kto wie...