Zobacz pełną wersję : na biodrze w wiązanej
mama-igi-tata
16-12-2010, 12:20
jak nosicie na biodrze w chuście wiązanej?
ja wymyśliłam kangura na biodrze, siodełko z pętelką, coś jakby 2x z instrukcji lenny lamb... coś jeszcze?
w moim odczuciu poza kangurem, resztę kiepsko się dociąga.
co komu pasuje :)
ja na biodrze lubię siodełko z pętelką. dociąga mi się lepiej niż kółkowa.
Nastka55
16-12-2010, 13:49
ja probowalam siodelka z instrukcji nati, fajne tylko za chiny nie wiem jak mozna to dociagnac, nigdy mi sie nie udaje ;)
mama-igi-tata
16-12-2010, 13:53
siodełko miałam z chustomanii - http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/siodelko_z_petelka czy różni się od nati?
jest jeszcze takie cos,...kurde nie pamietam teraz...
o tu sa http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/rodzaje_wiazan
mama-igi-tata
16-12-2010, 14:27
niestety nie ma tych instrukcji na chustomanii.
Nastka55
16-12-2010, 16:57
no troche inne te siodełko, poszukam pozniej moze cos znajde. u nati to wiaze sie wezel przesuwny ktory potem idzie na plecy.
jak dla mnie to tylko kangur na biodrze
Nie noszę na biodrze. Nie mogę, nie umiem, nie potrafię, nie wychodzi mi. Jakbym się nie wiązała, to asymetryczne obciążenie nie służy mojemu kręgosłupowi i zaraz mnie boli, więc nie mogę.
Zresztą mój spotkany kiedyś przypadkiem na ulicy ortopeda mnie ochrzanił, jak zobaczył, że noszę asymterycznue i powiedział, że mi nie wolno. Na plecach i na brzuchu mi pozwala, na biodrze nie. A nie krzywiłam się i chusta byla dobrze dociągnięta.
Ot, taki mój defekt :)
Lubiłam wiązać kangura na biodrze. Z siodełkiem miałam wieczny kłopot.
neverendingstory
01-01-2011, 20:00
a ostatnio bardzo polubiłam kangurka na biodrze, wcześniej wiązałam siodełko z pentelką - bardzo fajne wiązanie z dłuższej chusty. No i czasem też wiążę w zwykłym siodełku z węzłem przesuwnym tylko nie na plecach a z przodu (po dociągnięciu węzeł jest umiejscowiony jak kółka w kółkowej). Generalnie biodro rulezzz - mała po domu siedzi tylko tak (lub na plecach) od jakiegoś 4 miesiąca życia.
mama-igi-tata
28-01-2011, 09:27
a ostatnio bardzo polubiłam kangurka na biodrze, wcześniej wiązałam siodełko z pentelką - bardzo fajne wiązanie z dłuższej chusty. No i czasem też wiążę w zwykłym siodełku z węzłem przesuwnym tylko nie na plecach a z przodu (po dociągnięciu węzeł jest umiejscowiony jak kółka w kółkowej). Generalnie biodro rulezzz - mała po domu siedzi tylko tak (lub na plecach) od jakiegoś 4 miesiąca życia.
a jakie to jest "zwykłe siodełko z przesuwnym"?
co powiecie na x na biodrze? jak dla mnie to nie dociaga sie, ale można wyczuc tak żeby nie bło to konieczne. widziaąłm instrukcje dla takiego x z pouchowym wywinięciem chusty na ramieniu. hmm?
W siodelku prostym z węzłem płaskim, imo jest the best i najprostsze na świecie. Potem siodelko z petelka :)
ja lubiłam siodełko z pętelką
To ja polecam instrukcję kangurka na biodrze: http://www.storchenwiege.pl/chusta-wiazana/Sposob-wiazania/Instrukcja-wiazania.html
siodełko z pętelką.
Uwielbiam od czasu kiedy na Klubie Kangura malabru pokazała jak to prawidłowo układa, żeby się dobrze dociągnęło. Bo jak wiązałam sama z instrukcją z chustomanni to trwało to wieki i było mi niewygodnie.
Agatkie, jaka ładna instrukcja, dzięki!! :) przetestujemy jutro.
Sihaya, a da się to jakoś wytłumaczyć, to wygodne rozłożenie w siodełku? Bo właśnie w wersji z chustomanii niestety NIE było mi wygodnie, dociągnąć się nie dało.
Kangurka probowałam i widzę że byłby super wygodny, niestety mimo obserwowania siły fachowej ;) nie nauczyłam się dobrze dociągać, no ale eksperymentowałam na dużym i wiercącym się dziecku.
Sihaya, a da się to jakoś wytłumaczyć, to wygodne rozłożenie w siodełku? Bo właśnie w wersji z chustomanii niestety NIE było mi wygodnie, dociągnąć się nie dało.
Kangurka probowałam i widzę że byłby super wygodny, niestety mimo obserwowania siły fachowej ;) nie nauczyłam się dobrze dociągać, no ale eksperymentowałam na dużym i wiercącym się dziecku.
Tłumaczyć nie umiem, to Ci na zdjęciach pokażę.
To jakby iść po krokach z chustomanii to do kroku 5 idziemy.
Potem przed włożeniem dziecka przygotowuję chustę, która przechodzi przez pętelkę układam w harmonijkę pionowo i rozkładam na ramiona pasy tworzące pętelkę
http://images46.fotosik.pl/892/47e4bb7a91ed372bm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47e4bb7a91ed372b.html)http://images46.fotosik.pl/892/4caa1ed64df06013m.jpg (http://www.fotosik.pl)
potem pakuję dziecko do chusty normalnie, tyle że zanim rozwiążę ten węzeł pomocniczy zbieram luźny materiał z plecków i przeciągam go przez pętelkę
http://images46.fotosik.pl/892/61fa1aceb4e059f6m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61fa1aceb4e059f6.html)http://images46.fotosik.pl/892/12e7e5bb6465f23dm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/12e7e5bb6465f23d.html)
jak pętelka jest wysoko pod obojczykiem to się najwygodniej dociąga.wystarczy rozwiązaćwęzełek, pas z pleców trzymam pod pupą dziecka, ten z przodu można puścić i dociągać pomału od dołu- u mnie od jasno zielonego.
http://images38.fotosik.pl/924/7dfc706536f5103am.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7dfc706536f5103a.html)http://images50.fotosik.pl/945/9b5cf464248059fdm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b5cf464248059fd.html)http://images38.fotosik.pl/924/b7cbf35994467a5dm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7cbf35994467a5d.html)
i gotowe :)
z grubej chusty lepiej się wiąże, bo się z pętelki nie wyślizguje chusta przy dociąganiu i nie trzeba jej dodatkowo trzymać, ja tutaj wiązałam na Nati, jak wiąże w indio to muszę trzymać oba pasy naprężone.
Wiązanie zajęło mi z 2minuty. może trochę córka jest słabo na żabkę posadzona.
Ogólnie mi pomaga to wybranie materiału z placków, bo nie trzeba dociągać kilometra szmaty i szeroko rozłożone pasma na ramieniu, bo się nic nie wżyna w moją szyję i szeroko rozkłada ciężar na plecach.
a, no i siedzi na tyle nisko, że mi materiał pod pachą mi nie przeszkadza.
no i ostatnio głównie tak śmigamy bo i widoki ciekawsze niż z brzuszkowych wiązań.
Ok, chyba jasne, spróbujemy :) Dzięki wielkie za szczegółowy pokaz!!! :kiss:
do daj znać jak poszło :)
malutk_a
22-06-2011, 21:57
super instrukcja pewnie skorzystam :)
agnieszkazd
22-06-2011, 23:40
Mi się całkiem niezle wiąże siodelko z pentelka. Z tym, ze mam tylko długie chusty, wiec muszę krzyzowac chuste pod pupka i wiąże dopiero na drugim boku lub na plecach.
Ważne jest żeby dobrze ułożyć chuste w tej pentelce - i jak dociagam to lekko podskakuje tak żeby i Dziec podskakiwal - wtedy idzie lepiej.
Mi się całkiem niezle wiąże siodelko z pentelka. Z tym, ze mam tylko długie chusty, wiec muszę krzyzowac chuste pod pupka i wiąże dopiero na drugim boku lub na plecach.
Ważne jest żeby dobrze ułożyć chuste w tej pentelce - i jak dociagam to lekko podskakuje tak żeby i Dziec podskakiwal - wtedy idzie lepiej.
:) sposób z podskakiwaniem jest całkiem niezły o ile dziecię już większe:)
Agnieszka zakończ wiązanie węzłem pod pupą tak jak powinno być i dopiero raz jeszcze owiń się ogonem i zrób drugi węzeł, pojedynczy już może być:) Wtedy wszystko będzie trzymać tak jak powinno dla danego wiązania:)
A na temat to w kangurze na biodrze się nosimy:)
I w pouchu na krótkie akcje też chętnie;)
No i spróbowalam zgodnie z fotoinstrukcją ;) Faktycznie patenty dobre, no i im staranniej się ułoży chustę na ramieniu i w pętelce, tym lepiej. Natomiast jednak na moją prawie 11-kg pannę to jednak kangur na biodrze wygodniejszy.
Sihaya, dzięki za szczegółowe wskazówki i zdjęcia, to bardzo pomocne. :applause: :mighty:
A może ktoś ma namiary na dobrą instrukcję 2X na biodrze?
ja mam 2,5 metrowego Hopka i wiążę go ala kółkowa :) i jest OK, przynajmniej mi się tak wydaję.
siodelko proste
siodelko z petelka
i najlepsze
sziodelko z krzyzem - trzyma jak diabel duszy :)
http://www.girasol.pl/chusty.php
siodelko 2
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.