PDA

Zobacz pełną wersję : chłopcy na stojaka



Behemot
06-12-2010, 09:29
Mam pytanie do odpieluchowujących chłopców.
Nikodem sika na stojąco ale do wanny , rozebrany od pasa w dół. Jak to zrobic żeby sikał też do kibelka?
W domu/u rodziny nie ma problemu natomiast jak się wyjdzie gdzieś to pielucha. A w sumie dobrze nam idzie.

Ajka
06-12-2010, 12:49
hmmm u nas nie było problemu bo jak sikał na stojaka to od razu do kibelka ale może by tak spróbować wspólnego siusiania z tatą ?

Luthienna
06-12-2010, 13:05
mój do nocnika sika na stojąco a do kibelka na siedząco. Tam gdzie mamy porozstawiane nocniki/nakładki ( u rodziny) nie ma problemu. Natomiast w gościach czy innym wyjściu siusiamy w łazience do pojemnika na margarynę - bo jednak na stojąco Michal bardziej preferuje a na obcy kibelek nie siadzie. No i nie preferuje sikania z powietrza ( czyli wieszania go pupą nad muszlą. Ja też dziękuję za trzymanie tak 15 kg).

Lotna
06-12-2010, 13:10
A jak to zrobić żeby przy sikaniu na stojąco nie obsikiwał sobie wszyskiego? :lol:

Luthienna
06-12-2010, 13:20
chętnie poczytam :) Ja póki co pomagam i trzymam nocnik lub foremkę

yanettee
06-12-2010, 13:23
Kuba na siedząco na nakładce, lub trzymany nad obcą toaletą

Behemot
06-12-2010, 15:54
N.jak siedzi to nie sika i tu jest problem.

bigbabs
06-12-2010, 19:50
A jak to zrobić żeby przy sikaniu na stojąco nie obsikiwał sobie wszyskiego? :lol:

Jasiek ugina kolana i wygina do przodu jak stary piwosz no i własnoręcznie "namierza cel" (nocnik). Tajemnica chyba tkwi w tych ugiętych kolanach :D

Lotna
06-12-2010, 20:45
Jasiek ugina kolana i wygina do przodu jak stary piwosz no i własnoręcznie "namierza cel" (nocnik). Tajemnica chyba tkwi w tych ugiętych kolanach :D

Teraz moje zadanie żeby wytłumaczyć to dwulatkowi :lool: Ugnij kolanka kochanie :lol: :lol: Tak wiesz, Tosiu, jak stary piwosz :lol:

Tolanka
08-12-2010, 14:33
Maluch nie obsiusia wszystkiego jak będzie trzymał siusiaczka :) należy mu pokazać kilka razy jak to zrobić (przytrzymać) poza tym należy mu powiedzieć by celował do wody albo np wrzucić kawałek papieru toaletowego i dać zadanie by maluch zatopił "statek" :) - coś w stylu nauki przez zabawę :)

Blanka_1982
09-12-2010, 10:05
tata rządzi, tata radzi, tata do kibelka zaprowadzi:):) Tę część edukacji przejął małż i nie było problemów:)

Mamusia Jasia
09-12-2010, 22:23
A jak to zrobić żeby przy sikaniu na stojąco nie obsikiwał sobie wszyskiego? :lol:
Mój odpieluchowany dawno, ale w nocy i nawet w dzień w domu nie sika do kibelka tylko do plastikowego pojemniczka (nasz "turystyczny" nocnik), który ma kształt okrągłej miseczki. Latem na spacerze kiedy sikał pod drzewkami zawsze troszkę kropelek mu poleciało do majteczek więc zaczęliśmy ze sobą zabierać ten pojemniczek. Sika też tak w pociągu, bo mam obrzydzenie do tych zasyfionych kibli. Mąż tylko biega wylewać siuśki.Polecam mój sposób bo nawet w nocy się sprawdza. NIc nie jest obsikane, w kiblu rozbudziłby się bo musiałabym zapalić światło. A na co dzień chodzi do żłobka i tam siusia do kibelka, no...ale tam mają takie małe kibelki dla krasnali. U nas kibelek w użyciu tylko przy grubszych sprawach.

Mamusia Jasia
09-12-2010, 22:25
[QUOTE=Tolanka;973749]Maluch nie obsiusia wszystkiego jak będzie trzymał siusiaczka :) należy mu pokazać kilka razy jak to zrobić (przytrzymać) poza tym należy mu powiedzieć by celował do wody albo np wrzucić kawałek papieru toaletowego i dać zadanie by maluch zatopił "statek" :) - coś w stylu nauki przez zabawę :)[/QUOTE

Trzymanie siusiaka? Mojemu Jasiowi brzuch go zasłania. :)