PDA

Zobacz pełną wersję : Babyetta



b.szczelna
06-12-2010, 02:19
Nie mam pojęcia jak to się stało, że dopiero teraz powstaje taki wątek;))))

pozwole sobie podlinkować: http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=27874
jest to wątek gdzie są rozne wypowiedzi nt Babyetta, w tym moja SPRZED czasów jakichkolwiek powiązań z firmą;)

jak Wam się podobają pieluszki?

s0nata
06-12-2010, 08:41
No ja oryginalna nie będę: jestem zadecydowanie na TAK i dla pieluszek z powodów wymienionych powyżej i dla Uli za świetny kontakt, za pomoc i dostosowywanie się do zakupowych wymysłow ;) Bardzo ważne jest dla mnie też to, że to są polskie pieluszki. Stronę Babyetta mam dodaną do ulubionych i sprawdzam co jakiś czas nowości :mrgreen:

anitanelka
06-12-2010, 11:34
Ja też uwielbiam i póki co nie trafiłam na fajniejszą pieluszkę niż BabYetta. Jakościowo super, wykonanie perfekcyjne, krój idealny... REWELACJA

Guest
06-12-2010, 11:48
nie narzekałam ale mój typ nr 1 to inne

ewaibartek
08-12-2010, 10:14
a sa wogóle jakieś minusy tych pieluch :) poza cena,ale to zawsze nie pasuje HaHa

metis1
08-12-2010, 12:32
Ja się dla tych pieluch wyprzedałam (i jeszcze wyprzedam, zrobiłam drugi przegląd ostatnio... :/) - niech to świadczy o ich jakości, wygodzie i urodzie :)
Jak dla nas the best, chociaz nie twierdzę, że nie ma na świecie innych, równie "the best" :mrgreen:
Ale BabYetta z pewnością jest warta grzechu, pasuje i na zupełnego maluszka i na większego szkraba.

mirabel
10-12-2010, 09:34
Napiszę krótko:

Pieluszki zgrabne i niezawodne,
Piękne wzory i kolory PUL-u w pieluszkach,
Meeega plus za możliwość wyboru innych niż polar materiałów do środka pieluszki
Właściwie jedyne pieluszki, do których nie mam żadnych uwag i zastrzeżeń ( a używaliśmy pieluszek naprawdę wielu firm, krojów i patentów)

wady:
nie można się im oprzeć:)

mmadzik
12-12-2010, 22:58
Mamy dwie Yettowe AIO rozmiarowe - dla mnie bomba, na dzień to moje ulubione pieluchy. Wygodne w użyciu i noszeniu, nie zdarzył nam się przeciek, a naprawdę potrafimy je eksploatować... I zgrabniutkie :)

Dla mnie minusem jest tylko zbyt wysoka cena jak na moje możliwości finansowe - inaczej pewnie bym się obkupiła w 100% :)

blabla0
13-12-2010, 00:14
dla mnie są to najfajniejsze pieluchy na rynku
wiele testowałysmy i skonczyło sie na jednorodnym stosiku: kieszonki babyetta, formowanki babyetta, wkłady głównie babyetta i tylko otulacze mamy inne bo flipowe i nieznany mi jest krój yettowych otulaczy, choc jakościa na pewno nie zawiodą ;)
pieluchy są milutkie, kolorowe, zgrabne, wygodne i chłonne

Em
16-12-2010, 00:17
Ja wymieniłam prawie wszystko na babyetty. Mój Młody przesikuje wszystko, więc tu się nie wypowiem. Poza tym pieluszki są piekne, jedyne AIO które mi podpasowały. Jedyne co mnie denerwuje to nierówne odległosci pomiędzy napami (tymi do wpinania i wpinanymi), ale podobno tak ma być ;)

annka
18-12-2010, 22:18
Poza ceną-wszystko super!!!Niestety do najtańszych nie należą, ok.50-60zł za pieluchę bez wkładu to drogo! Ale wiadomo,że ktoś kto szyje sam, zamawia z zagranicy materiał, musi opłacić ZUS i inne, nie może konkurować cenowo z fabryką w Chinach i wyrobem hurtowym. Dlatego ja wspieram polską działalność i kupiłam mnóstwo pieluch od Yetty! A tak się skusiłam, bo wszyscy tak zachwalali, a pieluszki są PIĘKNE I SUPER JAKOŚCI!!!Najwięcej mam właśnie pieluch od Yetty, są to same kieszonki One Size, zwykły PUL i Minkee-który jest wysokiej jakości, nic a nic nie farbuje! W środku milutki welurek, który rewelacyjnie się pierze i nie pozostają żadne plamy!choć ja zawsze zapierałam w zimnej wodzie po kupie bardzo dokladnie. Zawsze pranie wstępne bez proszku żeby wypłukać, potem bawełna 60st, + dodatkowe płukanie, a od czasu do czasu, jak mam sporo zakupkanych pieluch to na 90st i nic się nie dzieje. Daję polski eko proszek Clever Free 2łyżki (pralka 5kg), czasem wsypię 1-2łyżki sody, olejków eterycznych nie używałam. Napy super kolorowe, dobrze trzymają, nie wypadają, dobrze się zapina. Wkład łatwo włożyć, otwór odpowiedniej szerokości, można dużo napchać do środka.Ładnie leżą, ślicznie wyglądają. Mój mały szczupły, więc do końca 5m-ca i jakiś 6,5 kg miałam spięte na najmniejszy rozmiar, tylko pośrodku zostawiałam 2 napki luzu w pasie. Teraz ma pod 8kg, rozpięty 1 rząd nap i 1-2 napki luzu w pasie, zależy co włoże do środka. Porównując BG V.3 , Close Parent SIO, kieszonkę Skarbonkę Beilesen , Naughty Baby to BABYETTA RZĄDZI!!! pOZA TYM CHWALĘ MIŁY KONTAKT I SPEŁNIANIE ZACHCIANEK KLIENTA. POLECAM!

blabla0
25-12-2010, 20:12
a jak wam sie sprawdzaja AIO? ktoś ma?
i jak te z naturalnymi materiałami przy pupie? jak z praniem ich? nie pozostaja plamy?

mynia
27-12-2010, 14:43
ja mam kieszonkę i otulacz. wzornictwo/kolorki super! Pul dobrej jakości. Ładnie uszyta i dobrze leży na pupie. Gumki nie uwierają 12kg smoczka - a pieluszka ładnie trzyma więc bez zarzutów.
Cena wcale niska nie jest, ale też wspieram polską produkcję dlatego serdecznie wszystkim polecam :)

mamaslon
28-12-2010, 01:11
Nie bedąc jeszcze tu- na forum dowiedziałam się przez "mama w centrum", ze takowa
BabYetta istnieje...strasznie mi sie pieluszki spodobały...bedac totalnym laikiem pieluchowym spytalam, co i jak, ile...dostalam rzeczowa odpowiedz :D
musze przyznac ze dzieki Yettcie własnie w ogole podjelam temat
teraz po malutku juz mam prawie zestaw poczatkowy...
a z okazji swiat zrobilismy sobie prezent w postaci slicznych kolorowych stokrotek :D!
przyszly błyskawicznie...są piekne!, pielucha super!

ps: cena wysoka ale super jakosc no i nasze ;)

sheana
28-12-2010, 23:20
Ja sprezentowałam otulacz Smoczycy. Po pierwsze - ślicznie, starannie uszyty. Fajniutki, miękki PUL. Młoda w sumie ostatnio dużo nocnikowa, więc nie wiem czy sprawdzę szczelność, ale co tam ;) Fajnie się dopasowuje, choć chyba na zupełnego malucha będzie duży.
I też mnie zastanawia, nie pytałam, czemu tak:

Jedyne co mnie denerwuje to nierówne odległosci pomiędzy napami (tymi do wpinania i wpinanymi), ale podobno tak ma być ;)
I jeszcze niesamowita dostawa na prób domu :) Dziękuję!

mynia
29-12-2010, 09:46
o właśnie... też zapomniałam o tych napach wspomnieć... może Yetta nam wyklaruje ;) jakoś inaczej je zapinać czy jak?

jul
29-12-2010, 14:07
nie mam doświadczenia z wielorazówkami więc może się nie znam, ale mam wrażenie, że tak spinana pieluszka lepiej trzyma się na pupie

mirabel
30-12-2010, 15:29
a jak wam sie sprawdzaja AIO? ktoś ma?
i jak te z naturalnymi materiałami przy pupie? jak z praniem ich? nie pozostaja plamy?

AIO nie posiadam, tylko kieszonki PUL-owe i formowanki kieszonki.
Naturalne materiały przy pupie w pieluszkach Babyetta posiadamy, lubimy i chwalimy (frota, welur i aksamit - bambusowe, jedną z welurem bawełnianym organicznym).
Pierze się je dokładnie tak samo jak te z polarem. Plam póki co nie mamy - ani na tych z polarem ani na tych z naturalnymi materiałami.
Wybieram najczęściej pieluszki z naturalnymimateriałami bezpośrednio przy pupie wychodząc z założenia, że sama wolałabym mieć majtki z weluru bambusowego niż z polaru.

kamuszyca
30-12-2010, 15:41
a jak wam sie sprawdzaja AIO? ktoś ma?
i jak te z naturalnymi materiałami przy pupie? jak z praniem ich? nie pozostaja plamy?

miałam AIO i bardzo sobie chwaliłam. to były aio z kieszonką, a więc z opcją zwiększenia chłonności. bardzo fajne i schły błyskawicznie.

miałam z frotką bambusową zamiast polaru i nie przekonałam się do takiego rozwiązania. wolę polar. plam nie było, fajna chłonność, ale 2 razy dłużej schły.

bianka2009
01-02-2011, 08:56
Yettowych pieluszek używam już dla drugiego dziecka i mimo iż miałam kieszonki innych firm najbardziej odpowiadają nam właśnie te. Mogę je stosować dla mojej starszej córeczki (choć ona już prawie odpieluchowana) i dla dwumiesięcznego synka.
- zgrabny krój pieluszki fajnie leży na małej pupce a jednocześnie dobrze trzyma zabrudzenia w środku. Yetta długo nad nim pracowała ulepszała i dużo testów przeszedł więc chyba dlatego taki idealny :)
- soczysto kolorowe kolekcjonerskie pule ;) którym nie można się oprzeć
- pieluszki są zawsze ślicznie odszyte co jest dla mnie bardzo ważne i zawsze zwracam na to uwagę przy hendmejdach.
- w związku z powyższym wysoka jakość pieluszek i ich niezawodność przekonała mnie do zakupu kolejnych :)
Jednym słowem trzeba uważać bo można wpaść w Yettoholizm :mrgreen:

KaiDo
25-02-2011, 21:57
Pieluszek używam od kilku tygodni i są naprawdę niezawodne - zakładamy je głównie na wyjścia i na noc. Bardzo porządnie wykonane.
Miałam zakupić tylko jedną, póki co skończyło się na trzech;) Cena dość wysoka, ale nacięłam się już na tańszych made in china, więc tym bardziej nie żałuję tego zakupu.

biankaaa
28-02-2011, 22:21
Do tej pory dorobiliśmy się 2 kieszonek i jestem zadowolona. Nie sa to moje ulubione pieluszki, ale szczerze je cenie.Bardzo starannie uszyte, świetnie dopasowane, wąskie w kroku, z dobrą regulacją rozmiaru. Co do chlonnosci to nic nie piszę bo nie uzywam z oryginalnymi wkladami.

Anyczka
04-03-2011, 17:00
Moje absolutnie ukochane kieszonki - mamy 4 i siłą powstrzymujemy się, żeby nie kupić więcej...
Zalety Yett:
- zgrabnie leżą na pupie, nawet na noworodku (u nas 4,5 kg obecnie), chyba najlepiej z wszystkich one-sizów;
- bardzo starannie odszyte;
- przecudne wzornictwo - nie ma ładniejszych;
- nic nam nigdy nie przeciekło i nie wyleciało, nawet rzadkie kupki zostają w środku.

Mam dwie z polarem - nie kulkuje się zanadto, ładny kremowy odcień; jedną z welurem naturalnym, jedną z cienkim bambusem, obie naturalki schną długo, ale są miłe dla pupy, a plamy schodzą przyzwoicie.

Jedyny minus to cena, trochę dużo, jak dla nas, zwłaszcza za te z naturalnymi materiałami, ale warto tak czy inaczej.

Anyczka
04-03-2011, 17:02
Zapomniałam napisać, że mamy tez formowankę, aksamit bawełniany od zewnątrz, polar od środka. Równie ładna, ale dla nas mniej funkcjonalna - żeby dobrze chłoneła, trzeba do niej sporo włożyć, i wtedy pupa w otulaczu jest już wielka. Ale na noc może być.

bianka2009
01-05-2011, 19:03
Recenzja zestawu testowego :)

Otulacz bardzo fajny. Wcześniej nie miałam w ręku Yettowego otulacza dlatego miło było potestować http://chusty.info/forum/images/smilies/smile.png Dobry na Alka (5mies) jak i na Zuzę (prawie 3 letnią). Dobry z tetrą jak i formowanką. Ogólnie super! Wzory i kolory cieszą oko. Lamówka pulowa przy otulaczach - moja ulubiona. Może niekoniecznie biała ale widziałam że są już yettowe otulacze z kolorowymi lamówkami. Są śliczne http://chusty.info/forum/images/smilies/smile.pngJeden minus to zapięcie z przodu. Wolałabym z podwójnym rzędem nap bo skrzydełka wywijają się ku przodowi i rolują przy noszeniu.

Formowanka bambusowa i wkład. Posiadam osobiste http://chusty.info/forum/images/smilies/smile.png Używam dla starszej na noc. Bardzo chłonne. Początkowo były mięciutkie ale po 4 miesiącach użytkowania stwardniały i frota zrobiła się szorstka. Formowanka mogłaby być wąższa w kroku wkład również, ponieważ całość utrudniała chodzenie. Zuza chodziła w lekkim rozkroku. Może dlatego że całość zrobiła się twarda? Nie wiem? Reasumując. Jest to nasza ulubiona formowanka i wkład na noc.

Kieszonki Yettowe nasze numer 1 http://chusty.info/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif

Dziękuję za możliwość testowania :)

Mag
11-06-2011, 10:40
kolej na mnie,skupię się głównie na otulaczu,bo z wcześniejszymi wersjami miałam problem,zawsze mi przeciekały w jakiejkolwiek konfiguracji.
obszerne mieszczące każdy rodzaj formowanki,dzięki czemu nie trzeba walczyć z nadmiarami wystającymi spod spodu.wykończenie jak zawsze klasa sama w sobie.i teraz ta konkretna zmiana,czyli lamówki PULowe-naprawdę genialny pomysł,nie ma możliwości,żeby przeciekały,chyba że po prostu dziecko przeleje totalnie pieluchę,no ale do tego nie doprowadzamy;)
nie odciskają nawet bardzo grubych nóżek.
ja lubię tylko jeden rząd napek,bo ogólnie zawsze minimalizuję liczbę napow do niezbędnych,stad moja miłość do rozmiarówek między innymi.
na chwilę obecną po zmianie lamówek,jest to otulacz naprawdę bardzo dobry,godny polecenia i bez przykrych niespodzianek,których nie brakuje w poszczególnych egzemplarzach w dziale otulaczowym.

Brilho
24-07-2011, 21:47
Pieluchy Babyetta mozna kupic tylko na stronie Yetty, czy gdzies jeszcze? Bo na babyettowej stronie to kiepsciutki wybor, :(czy ktoras z Was wie może czy bedzie jakis wiekszy wybor?

morla1
24-07-2011, 21:56
Pojawiły się w sklepie i nowe i stare wzory, zajrzyj.

morla1
24-07-2011, 21:57
Pojawiły się w sklepie i nowe i stare wzory, zajrzyj.

Odpowiadałam na post brilho.

Brilho
24-07-2011, 22:03
No własnie zagladam i wlasciwie to, co mi wpadlo w oko na chwile obecna jest wykupione. W ogole jakis maly wybor,otulaczy tez nie ma, szkoda:(

morla1
24-07-2011, 22:07
No własnie zagladam i wlasciwie to, co mi wpadlo w oko na chwile obecna jest wykupione. W ogole jakis maly wybor,otulaczy tez nie ma, szkoda:(
Napisz może maila do yetty, z prośbą co byś chciała, na pewno odpowie czy będzie to w sklepie i kiedy albo uszyje dla Ciebie.

Brilho
24-07-2011, 22:22
Napisz może maila do yetty, z prośbą co byś chciała, na pewno odpowie czy będzie to w sklepie i kiedy albo uszyje dla Ciebie.
Chyba tak zrobię:-) Widze w zapowiedziach ,ze cos nowego pojawi sie niedlugo.

yetta
27-08-2011, 16:25
Dziękuję wszystkim za recenzje i czekam na kolejne.
Brilho... rzeczywiście był taki moment w sklepie Babyetta że pieluszki wymiotło. W tym czasie oczekiwałam na nowe wzory i przez chwilę sklep świecił pustkami. Jakiś czas temu materiały dotarły i staram się żeby ciągle pieluszek przybywało. :D

Dorocie
08-09-2011, 21:24
po kilku miesiącach użytkowania, pieluszki Yetty: otulacze, kieszonki, formowanki, to moje ulubione! Kolejne wzory kuszą :heart: do zakupu.

Zuz
09-10-2011, 14:27
Ja również jestem Yettofanką, w sumie kieszonki mamy TYLKO Yettowe i jedną inszą.
Krój, feria barw i jakość wg mnie na najwyższym poziomie, nic dodać nic ująć :mrgreen:

mamaslon
13-10-2011, 17:38
osobiscie lubie kieszonki, ale formowanki mamy na noc:)
kieszonki Yetty mamy dwie-bardzo nam sie dobrze w nich chodzi, siedzi, raczkuje...:ninja: nic nie cieknie, nic sie nie odplamia/zaplamia/odbarwia
kieszonkę bambusowa ma swietne, duze wklady, bardzo ja lubimy...od pierwszego prania jakby sie potargaly i juz im to nie przeszlo, poza tym stan bdb+
kieszona nr. 2 w slonie jest taka bardzo dopasowana, co teraz kiedy moje dziecie zaczelo sie przemieszczac uwazam za duzy plus, nic w kroku nie przeszkada:)
otulacz testowy uzylismy raz, bo musielismy wyjechac, dlatego malo niestety nie mam wyrobionego zdania...ale ten raz wszytko bylo dobrze:mrgreen:

darwinka
13-10-2011, 18:29
U nas formowanka sprawdziła się jak najbardziej, nawet w nocy. Nic nie przeciekało, żadnych odparzeń nie zauważyłam :) Małej było wygodnie, przynajmniej na to wyglądało :D
Kolory super!

kawiareczka
14-10-2011, 20:41
mam tylko jedną Yettę, formowankę z frotką bambusową. Jest świetna, jedna z najlepszych jakie mam. Świetny krój, super uszy, idealnie nabite napy, układa się świetnie, do środka można włożyć i dużo i mało. Chciałabym więcej ale ceny jednak zaporowe jak dla mnie:-( to jedyny minus.

Anyczka
23-10-2011, 16:30
A ja chyba zapomniałam o testowej recenzji z lata jeszcze, przepraszam...
Formowanka super poza polarem od pupy, od jakiegoś czasu nie używamy w ogóle syntetyków. Ale poza tym chłonna, fajnie uszyta, można dużo do środka napakować.
Wkładki świetne jak zawsze.
Otulacz ładny, ale nas niestety obciera n udach podobnie jak wczesniejsza wersja z niepulową lamówką. Ale moja córa ma pulchne udka przy całej swojej mikrości;)

s0nata
02-11-2011, 16:34
I ja testowałam zestaw czas już dłuższy temu :oops: , więc opinia:
1) formowanka bambusowa-mamy w domu, używamy na dłuższe wyjścia, używałyśmy na noc (teraz pieluchuję wielo tylko w dzień) i muszę przyznać, że ta formowanka jest świetna. Nigdy nie zawiodła w nocy, polarek od pupy daje suchość, a przy tym to bardzo dobry jakościowo polar, wytrzymały, nie kulkuje się tak mocno jak niektóre, co najwyżej z czasem troszkę szarzeje.
2)wkład bambusowy-mamy w domu, w dużej ilości, to dla mnie najlepsze wkłady do kieszonek. Wciągają duużo, są rozkładane, więc schną wcale nie tak długo (choć ja najczęściej suszę w suszarce), w połączeniu z bambusową formowanką to był często nasz zestaw na noc (plus gacie storchenkinder) i awarii nie odnotowałam.
3)otulacz pul z lamówką z pula-pierwszy otulacz pul Babyetta w moich rękach, więc nie mam porównania ze starszym typem. Starannie, równo uszyty, zgrabny, ładnie przylega, gumki nie odciskały nóżek Ani choć ona chudzielec raczej, za to zdarzały się nam wilgotne spodenki czy rajstopki przy nóżkach. Dodam, że stosowałam otulacz z innymi formowankami wtedy, najczęściej mojej produkcji, z bambusową Babyettą nie przepuścił ;-)
Dziękuję za możliwość testowania!
http://images49.fotosik.pl/1160/72e41ae3cc082f19med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Yucami
22-12-2011, 00:23
na wstepie dziekuje za możliwość testowania
no ja niestety nie zaprzyjaznilam sie z pieluchami wielo - i pieluszki babyetty nie były tutaj wyjatkiem - ja nie wiem co, ale pewnie cos robię źle, bo mi KAZDA pielucha przecieka po maksymalnie 2 godzinach, 2 i pół - na ogół przy nóżkach.
Nie wiem czy zle zapinam, czy co. Dzieje sie tak i przy kieszonkach i przy otulaczach i przy formowankach - niezaleznie od firmy.
Wklady bambusowe załaczone do zestawu trzymały troche dłuzej niż pule, ale było to o ok. pół godziny - zupelnie nie wiem, jak sie to robi aby dziecko w takiej pieluszce noc przetrwało.

mam zdjęcie małego w pieluszce ale nie umiem zamieścić

jadoma
04-04-2012, 23:15
Recenzuje po ponad roku używania:
Jedne z naszych ulubionych!!!! Posiadam tylko kieszonki z mikropolarem OS , gładkie (ale za to kilka sztuk) i są to nasze "wyjściowe" pieluchy:) Zgrabne, dość wąskie w kroku (nie wszystkie wkłady nie-Yettowe dobrze się układają), rzadko wpadki przeciekowe. Beżowy polar to dobry patent (nie są brzydko zszarzałe jak pieluchy z białym polarem). wzory mają sztywniejszy PUL, czego np. ja nie lubię (ale nie jest to wadą).
Po roku używania nic się nie rozwarstwia, nie jak w FB:twisted:
Pieluchy kupowałam z wkładami bambusowymi (długi plus krótki) i jak to bambus kurczy się. Dla mniejszego dziecka pasowały super, ale przy największym rozmiarze pieluchy, nie wypełniają jej na długość, źle się układają - muszę kombinować z innymi wkładami.

Ogólnie: 5 dla Yetty:thumbs up:

beautygosiek
12-06-2012, 21:47
miałam 3 kieszonki, jedna aio minky, druga kieszonka minky, trzecia kieszonka - zwykły pul
najbardziej polubiłam tę zwykłą, jakoś najzgrabniej leżała, aio jakoś najmniej polubiłam ale tylko ze względu za czas schnięcia, za to wkład mikrofibrowy miała tak wszyty że nie miało prawa nic przecieknąć

Pat
14-06-2012, 22:11
Mam pytanie odnośnie prania - czy mogę wrzucić PULowe kieszonki Babyetty na 60 stopni? Mam i zwykły PUL, i minky. W środku nie zauważyłam instrukcji prania, więc wolę zapytać ;)

andzia330
14-06-2012, 22:25
Mam pytanie odnośnie prania - czy mogę wrzucić PULowe kieszonki Babyetty na 60 stopni? Mam i zwykły PUL, i minky. W środku nie zauważyłam instrukcji prania, więc wolę zapytać ;)

ja wszystkie pule jakie miałam prałam zawsze na 60C; Babyetty tez ;)

Pat
14-06-2012, 22:45
ja wszystkie pule jakie miałam prałam zawsze na 60C; Babyetty tez ;)

Dzięki :) Jakoś tak się złożyło, że ostatnio wszędzie nękają mnie posty o tym, jak to się komuś PUL rozwarstwił i stąd pytanie. Ja standardowo piorę na 40 stopniach, ale chcę czasem puścić na wyższej temp.

Tamarin
01-09-2012, 05:40
Aktualnie kieszonki Babyetta to moja największa miłość :love: idealne przeszycie, wzory, no wszystko super, cały stosik dla nich wymieniam ;)

Ronja
30-09-2012, 12:27
Ja jeszcze w temacie pieluchowania jestem teoretyczką ;) ale zajrzałam na stronę babyetty i te nowe wzorki są przepiękne, mam ochotę na co najmniej 3...

Przytulia
01-10-2012, 13:20
Piękne wzory i kolory, pieluszki (kieszonki i otulacze) bardzo starannie uszyte. Świetny kontakt, wiele maili, rozmów, Yetta wszystko tłumaczy, pomaga.
Mi brakuje przeszyć wzdłuż nóżek (tzn w miejscu gdzie styka się polarek i pul).
Zdecydowanie zwykły pul lepiej układa się na Staszkowej pupie niż minkee.

spinek
24-10-2012, 12:40
kieszonka os - bardzo fajna pielucha, ale podobnie jak w issy bearach, moim zdaniem dla starszych/większych dzieci (wersji xs otulaczy czy innych pieluch babyetty nie testowałam)
na większym bobasie ślicznie się układa i nie sprawia już wrażenia tak dużej (większym tj. powyżej 10 kg)

minky po zakupie- cudownie miękkie, z czasem jak każde minki bleknie i traci na swojej puszystości, ale nie zauwazyłam, by działo się to szybciej niż np. w itti bitti

bardzo ważne- mimo braku przeszyć przy nóżkach - polarek nie wywija się- sam bezproblemowo się układa, zatem nie ma też większych problemów z wyciekami i 'moknięciem' minky

pierwsze wrażenie - pul sztywniejszy niż w innych pieluchach- szybko mineło

bardzo fajna pielucha:)

otulacz- mam wersję os, pul poliestrowy

mięciutkie gumeczki, mięciutki otulacz, bardzo elastyczny, łatwy w dopasowaniu, pięknie przylega do ciałka

super! polecam!

clatite
28-10-2012, 23:34
Bardzo polecam te pieluszki, to jedne z moich ulubionych kieszonek i znam tylko kieszonki. Odpowiada mi ich kształt i szerokość - spokojnie zmieszczą się 2 duże wkłady, na pewno wystarczy do końca pieluszkowania.

kamilam
13-11-2012, 13:25
Zakupiłam niedawno na bazarku otulacz babyetty jest cudny zakochałam sie w nim, gumeczki są bardzo delikatne nie odciskają się, ładnie przylega nie przecieka, lamówka nie nasiąka a bałam się tego przy otulaczu minki. To jest najleprzy otulacz jaki mam i już kupiłam następny też babyetty.:D

Judyta
13-11-2012, 13:32
świetne wykonanie, nic nie cieknie choć użytkownikiem jest chudzielec ;) A podwójne wkłady- rewelacja! śliczne wzory. Będę musiała wyruszyć na kolejne zakupy ;)

Ronja
04-01-2013, 12:40
Czy otulacze Babyetty sprawdzają się z formowankami?

Pat
05-01-2013, 00:05
Czy otulacze Babyetty sprawdzają się z formowankami?

Zależy jakimi. Mi część formowanek otulacz przykrywał, a część nie. Nie przykrywał np. bambusowych formowanek z falbankami przy nóżkach, bo one generalnie duże są.

Atorianna
01-02-2013, 17:21
nie do konca zaprzyjaznilam sie z PULem - jak dla naszego szkraba zbyt ciasne przy nozkach i zbyt sztywny material. choc co do wykonania - bardzo ładne - i wzorki i wykonczenie.

moze jak Maly bedzie wiekszy to damy jeszcze jedna szanse :D

Dafnia
09-02-2013, 17:01
Mam 2 kieszonki, wzory świetne i starannie uszyte. Cieniutki PUL i polarek (ekstra że nie biały).

Niestety ja nie umiem założyć tak, żeby nie przeciekało przy nóżkach :( Polarek ciągle gdzieś wyłazi (przy różnym napchaniu kieszonki próbowałam i z różnymi wkładami więc to nie kwestia chłonności)

Próbowaliśmy i na 1 miesięcznym dziecku, teraz na 2.5 miesięcznym, bo myślałam że to kwestia za malutkich udek. Strasznie żałuję bo pieluszki ogromnie mi się podobają, ale za każdym razem muszę młodego przebierać od stóp do głów.

Pat
09-02-2013, 17:40
Dafnia, według mnie pieluszki powinny się jeszcze dopasować z czasem. Kieszonki Babyetty nie należą do najmniejszych One Size'ów. Może dlatego macie problem. Nie zniechęcaj się jeszcze :) Spróbuj za jakiś czas.

Dafnia
09-02-2013, 18:41
No właśnie jeszcze czekam :) Mam wzorek z czachami - serce mi ściska że nie zakładam ich synkowi, hehe.

Ronja
13-02-2013, 12:21
Na mojego 2,5 mc synka też przyduże, zwłaszcza w pasie - zapięte najciaśniej jak się da, skrzydełko na skrzydełko, a i tak są lekkie luzy. Syn jest szczupakiem, waży sporo, ale idzie mu głównie w długość, może dlatego.
W każdym razie wzorki i wykonanie na medal, mam nadzieję, że jeszcze nam posłużą, za parę kilogramów ;)

Dafnia
14-02-2013, 02:59
Ronja (pamiętam jak w dzieciństwie czytałam Ronję córkę zójnika! Ha! ależ lubiłam tą książkę!!!) nasi synkowie praktycznie urodzeni w tym samym czasie ;-) My co prawda w pasie spokojnie dajemy radę i mimo, że nóżki oj okrąglutkie, to jeszcze czekamy (teraz mamy 6.6kg), mam nadzieję że będziemy zadowolone. Zwłaszcza,że te kieszonki są takie "delikatne" i wydawały mi się malutkie w porównaniu do bumgeniusów i CP więc chyba dzieciakom w nich wygodniej będzie.

Jesień
14-02-2013, 16:40
My mamy prawie same Babyetty (kilkanaście kieszonek z polarkiem, kilkanaście formowanek + 3 otulacze i tylko 2 otulacze wełniane storchenwiege). Niektóre z naszych kieszonek niejedną pupę widziały (kupiłam używane tu na forum jeszcze dla starszego synka). Wszystkie kieszonki są w dobrym stanie wciąż (chociaż jednej się pul częściowo odkleił i taka "folijka" trzyma się całości tylko na szwie).
Kieszonki - dla mnie 4,5 (w skali 0-5). Bardzo ładne, zgrabne. Ale jak dzieć się wierci w trakcie przewijania to nie zawsze da się dobrze dopasować i potem mogą być wycieki. Chociaż muszę przyznać, że przecieki są z reguły spowodowane zbyt dużą ilością sików (czyli zbyt rzadkim zmienianiem pieluchy). Na starszaku (1,5 +) nie układają się już tak dobrze. Mam wkłady bambusowe i one robią się jakby za krótkie w tym maksymalnym rozmiarze i brakuje wypełnienia przy napach na brzuszku. No i tam zdarzały nam się często przecieki. Poza tym starszy ma takie obfite siku, że nie wiem czy jakakolwiek wielo jest w stanie to ogarnąć (tzn nie chciało mi się już sprawdzać i w pewnym momencie przerzuciliśmy się spowrotem na jednorazówki).
Za to formowanki welurowe i bambusowe są świetne, jak dla mnie 5-. Bardzo ładnie się dopasowują do pupy, otulacze do nich dobrze pasują, wełniaki też. W związku z tym są mniejsze szanse na przecieki i całość lepiej się spisuje w nocy czy na spacerze. Mały minus za to, że zakładanie całości (pielucha + otulacz, wszystko na napy, w sumie 8 nap do zatrzaśnięcia! ;-)) na pełzającym stworzeniu, które kiedy tylko może obraca się na brzuch i ucieka, trwa wieeeeeki. Także formowanki chyba byłyby lepsze z rzepem.
Mam też 2 formowanki bawełniane, takie tkaninowo - welurowe (o takie: http://www.babyetta.pl/pl/p/Motoryzacyjna-welurek-bawelniany/903). Zgrabne, ale jak dla mnie trochę kiepskie rozwiązanie, bo to bawełniane płótno chłonie bardzo mało wilgoci, więc trzeba wtedy włożyć coś więcej do środka i całość robi się dużo grubsza i już nie taka zgrabna. A kosztuje tyle samo co welurowa, więc oceniam raczej na 3-3,5.
No i mam zastrzeżenie takie, że kiedyś dodałam opinię na stronie babyetty i ta opinia nie pojawiła się tam do dziś.

Pat
14-02-2013, 18:23
Jesień, z zainteresowaniem przeczytałam Twoją opinię, ale w zasadzie to nie wiem, czy ona dotyczy konkretnie Babyetty, czy generalnie pieluch dostępnych na rynku :) Mało czytelne to dla mnie. No bo tak:
- to, że pieluchę jest trudno założyć wiercącemu się dziecku, to chyba niekoniecznie winna Babyetty? :)
- to, że brakuje wkładu na długość - ja też mam synów i po prostu więcej wkładu ładuję na przód, czyli jeśli już, to brakuje mi wkładu z tyłu, ale to nie problem; wkłady są w miarę uniwersalne - domyślam się, że są szyte tak, żeby pasowały mniej więcej do każdego rozmiaru pieluchy One Size; chyba wszystkie firmy tak szyją... albo prawie wszystkie ;),
- to, że na formowankę z napami niefajnie zapina się kolejne napy, to chyba też nie wina Babyetty ;) - można kupić otulacz na rzepy albo wciągane gacie wełniane,
- a co do formowanek z kieszonkami - z zasady taka formowanka niedużo chłonie i po to ma kieszonkę, żeby włożyć do niej wkład chłonny. To po prostu taki rodzaj pueluchy. Nie sądzę, żeby była jakieś diametralna różnica między chłonnością tkaniny bawełnianej a welurem. JAKAŚ jest na pewno, ale czy istotna? :hmm: No i dobra tkanina bawełniana kosztuje porównywalnie do weluru, więc taka sama cena mnie akurat nie dziwi.
Pozdrawiam :hey:

Jesień
14-02-2013, 21:41
Pat007, można powiedzieć, że moja wypowiedź dotyczy konkretnie Babyetty, bo tylko takie pieluchy mam (nie licząc dwóch wełniaków). Innych nawet nie macałam, co nie znaczy, że moje uwagi nie mogą dotyczyć wielorazówek w ogóle.
Jeśli chodzi o długość wkładów, to ja miałam problem z umieszczeniem (czyli też poskładaniem) ich tak, żeby mi z przodu nie brakowało.
To, że na formowankę z napami niefajnie się zakłada otulacz z napami staje się oczywiste dopiero po pierwszej próbie ;). Ja sama przed zakupem na to nie wpadłam. To na dobrą sprawę nie jest niczyja wina, że tak się dzieje, co nie zmienia faktu, że w podstawowej ofercie pieluchy Babyetta mają napy, więc i z nimi będzie się tak działo. Przyznaję, że z wełnianymi gaciami formowanki sprawdzają się doskonale.
W moim odczuciu jest spora różnica w chłonności pomiędzy welurem a tkaniną. Generalnie chodziło mi o to, że formowanka cała z welurku + wkład chłonny (ręczniczek z ikei) to jest tak akurat. Natomiast wersja z tkaniną z jednym wkładem jest za mało chłonna, a z dwoma wkładami robi się po prostu niezgrabna.
Mam nadzieję, że udało mi się doprecyzować moją wypowiedź :D

Pat
14-02-2013, 22:18
:thumbs up:
Widzisz, bo przez moje ręce przewinęło się bardzo wiele pieluch i sprawy, które poruszyłaś, równie dobrze można byłoby odnieść do pozostałych firm pieluszkowych - i stąd mój post :)

margolcia
15-02-2013, 01:14
Ja testuję Babyetta od poniedziałku (nasze pierwsze pieluszki wielorazowe :) Mam zarówno nową jak i pożyczoną, wcześniej używaną pieluszkę. Nowa dwukrotnie przeciekła przy nóżce, używana bez zarzutu nawet przy sporym nasiusianiu. Ten przeciek to być może wina tego, że jeszcze pieluszki nie odtłuściłam, została tylko wyprana przed użyciem. W dotyku obie przyjemne i - co dla mnie ważne - pomimo blisko rocznego używania pieluszka nie zmieniła kształtu. Pull w bardzo dobrym stanie, jedynie troszeczkę zszarzał, co wg mnie jest całkowicie naturalne po takim okresie użytkowania. Odciski na nóżkach zauważyłam, ale przypuszczam, że to bardziej moja wina i eksperymentowania z wkładami (czasem trochę przesadzam z ich grubością) niż samej pieluszki. Jak na razie sprawują się bardzo fajnie. 5- :)

Dominiqueee
15-02-2013, 01:43
My używamy pieluszki Babyetty własciwie od poczatku naszej przygody z wielo - czyli od prawie 2 lat, no teraz to juz wychodzimy z pieluch, ale na moja dużą dwulatkę (16kg) sa ciągle dobre, a uzywam ich od kiedy młoda miala cos koło 5mcy. Jak dla mnie sa idealne. Mam kilkanascie kieszonek - 4 nowe, reszta z bazarku i wszystkie dzialaja bez zarzutu. Są super mięciutkie, gumki nigdy nie odciskaja się na nóżkach - to dla nas bardzo wazne, bo udka ma moja córa pulchne, wiadomo przy dużym siku sa przecieki bokami, ale takiego sikania to by żadna pielucha nie wytrzymala. Uważam, że sa bardzo trwale - ja sama piorę intensywnie od dwóch lat, wczesniej byly używane tez sporo i ciagle sa w stanie bardzo dobrym - w kilku (3-4) z tylu odwarstwil się PUL ale to nie wpływa na funkcjonalność pieluszki. Żal mi je teraz sprzedawać, tak je lubie :love:

Agis
15-02-2013, 02:26
Odnośnie wkladów bambusowych i tego, że są za krótkie przy rozm. L
Odkąd przestałam zmniejszać rozmiar, zaczęłam składać je jakby w drugą stronę. Po wpięciu tego małego wkładu przekręcam go tak że po złożeniu mam dwa krótsze i jeden dłuższy, a nie trzy tej samej długości. W ten sposób złożony wkład wypełnia kieszonkę. Nie wiem czy jasno to napisałam, pewnie zdjęcie byłoby lepsze.
Akurat u mojego dwulatka kieszonka Babyetta z takim wkładem działa świetnie. Z drugiej strony przywykłam do przecieków przy wielo i mnie nie rusza gdy się taki zdaży :)

margolcia
16-02-2013, 20:31
Odtłuściłam, wyprałam i dziś znowu przeciekła. Z używaną nie mam tego problemu, trzyma ładnie. Krojem wydają się identycznie, więc nie wiem co może być powodem przecieku. Spróbuję z różnymi wkładami - może pomoże...

franada
25-02-2013, 00:00
Mamy dwa otulacze babyyetty. Jeden kupiony niedawno w sklepie i drugi kupiony na bazarku. Jestem zaskoczona, bo bardzo różnią się szerokością w kroku. Nie wiem, z którego roku jest ten bazarkowy, ale ani razu nas nie zawiódł, a w tym nowym wciąż mamy przecieki. Ostatecznie daje radę z formowanką również od babyyetty i wkładami małe me (nie zawsze), ale już z prefoldami czy ręczniczkami sobie nie radzi - przy sprzyjających wiatrach są mokre jedynie lamówki przy nóżkach, czasem wylewa się aż na PUL, a raz przeciekło po pleckach. No i trochę żal, bo już raczej na nic ze sklepu się nie zdecyduję. Poluję teraz na bazarkowe, może znów trafi mi się taki szerszy w kroku - zauważyłam, że ten co mam z bazarku ma też nieco sztywniejszy PUL.

Widzę, że u margolci podobny problem. A sprawdzałaś dokładnie krój-szerokość?

margolcia
03-03-2013, 22:24
Ja mojej babyetty się pozbyłam. Jednak pieluszka zupełnie nie dla nas :(

margolcia
03-03-2013, 22:29
Mamy dwa otulacze babyyetty. Jeden kupiony niedawno w sklepie i drugi kupiony na bazarku. Jestem zaskoczona, bo bardzo różnią się szerokością w kroku. Nie wiem, z którego roku jest ten bazarkowy, ale ani razu nas nie zawiódł, a w tym nowym wciąż mamy przecieki. Ostatecznie daje radę z formowanką również od babyyetty i wkładami małe me (nie zawsze), ale już z prefoldami czy ręczniczkami sobie nie radzi - przy sprzyjających wiatrach są mokre jedynie lamówki przy nóżkach, czasem wylewa się aż na PUL, a raz przeciekło po pleckach. No i trochę żal, bo już raczej na nic ze sklepu się nie zdecyduję. Poluję teraz na bazarkowe, może znów trafi mi się taki szerszy w kroku - zauważyłam, że ten co mam z bazarku ma też nieco sztywniejszy PUL.

Widzę, że u margolci podobny problem. A sprawdzałaś dokładnie krój-szerokość?

Nie, nie sprawdziłam. Ale już za późno, Babyetta poszła w świat - mam nadzieję, że następczyni będzie z niej zadowolona:) Z tego co słyszę i czytam, większość osób lubi te pieluszki i u nich są niezawodne. Wiadomo - wszystko zależy od dziecka: budowy, ruchów - oraz odpowiednio dobranych wkładów. Ale jakoś nie chciało mi się zbytnio szukać przyczyn przecieków. Znalazłyśmy pieluszki, z którymi dobrze nam od pierwszego noszenia:D:D

aniaszew
04-03-2013, 18:57
Ja mam dwie nowe kieszonki i też mi przeciekają. Myśląłam że za słaby wkład daję, ale widzę że to nie tylko u mnie taki problem. Poza tym są fajne , mięciutkie, ładne wzorki.

karminek
05-03-2013, 17:03
ja mam jedynie otulacz kupiony ponad rok temu, cały czas użytkowany był intensywnie. już przy kupnie był odklejony pul i nadal działa bez zarzutu :)

dita
07-03-2013, 10:09
ja mam kieszonki i te nowsze i starsze oraz otulacz. Przecieku żadnego nie miałam. Jedynie raz jak mała miała luźną kupkę z dużą ilością śluzu, to pul przepuścił, ale to każdy pul by przepuścił.

Ładne wzorki, pieluszki zgrabne, bardzo dobre wkłady. Jedynie otulacz mógłby jak dla mnie mieć jeszcze jedną zakładkę, na pleckach.

franada
23-03-2013, 15:19
Nasz otulacz kupiony w sklepie co rusz nawala :( Niestety, więcej nic w sklepie nie kupię - za duże ryzyko. Dwa z bazarku się sprawdzają.

inka
23-03-2013, 15:48
a nie drazni was obszycie przy nozkach w otlulaczach? wedlug mnie takie szorstkie.Ale wzorki ladne, wiecej nie uzytkowalam to sie nie wypowiem.

muzakate
16-04-2013, 23:01
Co prawda otulacza używam krótko, ale intensywnie. Nie przecieka, gumeczki fajnie trzymają się wokół nóżek. Poza tym pieluszka jest b. dobrze uszyta i jest b. ładna!

Widzę, że nowe otulacze mają zakładki z przodu i z tyłu ( w moim jest tylko z przodu zakładka) i to na pewno będzie wygodniejsze, niż tylko z jednej strony.

kalolina
03-05-2013, 22:20
U nas też kieszonki przemakają :( mam nowe ze sklepu. Próbowałam już różnych kombinacji z wkładami i nic nie pomaga.
Otulacze spisują się całkiem fajnie, pul nie jest sztywny, dobrze się dopasowywuje, tylko te lamówki przy nóżkach najszybciej nasiąkają.

mamuśka
12-07-2013, 12:42
Powielam z wątku handmade, może szybciej tu ktoś odpowie ;-)

"(...) chciałam się dowiedzieć czegoś o wkładach welurowych... :lol: tych: http://www.babyetta.pl/pl/p/Wklad-Chlonny-Welurowy/953

Jak chłoną i jaki mają czas schnięcia w porównaniu do mikrofibry, bambusa, prefoldów bawełnianych? :rolleyes:

Czy taki wkład (mały i duży spinane w zestawie) sprawdza się też u większych sikaczy czy trzeba dodawać booster? :rolleyes: "

*LOLA*
20-07-2013, 09:18
Ja z Babyetty mam tylko dwie kieszonki odkupiłam nówki i początkowo nie wzbudzały mojego zaufania ze względu na wystający polar bałam się o przecieki.
Zupełnie niepotrzebnie- jak się okazało-to jedne z niewielu pieluszek które nie przeciekają choć synuś sik ma solidny.Pul jest mięciutki,wzorki śliczne tylko ta cena:omg:.Gdybym miała kompletować stosik tylko z tych pieluch jako,że sprawdzone to bym szybko zbankrutowała.

Pat
20-07-2013, 12:41
Cena? Chyba podobna jak u innych firm, nie?
P.s. Planuję sprzedać dwie-trzy sztuki.

mamuśka
02-08-2013, 15:08
Jakieś 2 lata temu miałam 2szt. kieszonki PUL dla odpieluchowującej się córki (sprzedałam bo kwiatki nie pasują dla synka ;-), Teraz, ze względu na część powyższych recenzji o przeciekaniu, ostrożnie zakupiłam 1 szt. dla synka.

Przy córce byłam bardzo zadowolona, teraz co założyłam synkowi ... to powódź :frown Jednak zdeterminowana (bo kocham te pieluszki za krój), nie poddałam się... wyprałam ręcznie pieluszkę w wodzie z dodatkiem płynu do naczyń i używałam jej przez tydzień przed napisaniem tej recenzji, żeby mieć pewność: i nie ma ŻADNYCH przecieków!!! :high: ... nawet w nocy :high:

Podsumowując:
na "+" :
- świetny krój pieluszek - wąski w kroku, to ważne przy przy pulchnych udach i dużych dzieciach, oraz przy mamach, które nie lubią gdy ich dziecko chodzi jak kaczka ;-)
- ekonomiczne - są to pieluszki, które mają najwięcej możliwości regulacji w pasie, tzn. są najszersze w pasie (porównując do: Bumgenius, Kokosi, Milovia, Babyland, Bobolider, Wonderoos), mój synek waży teraz ok. 7 kg. i to są jedyne pieluszki, które mam spięte na najmniejszy rozmiar (na długość i w pasie - tu uszy na siebie nie zachodzą, ale zapinają się na wszystkich napkach) to dla mnie bardzo ważne bo synek ma dopiero 3 miesiące... jeśli będzie nadal tak szybko rosnąć to większość w/w kieszonek, które posiadam będzie na niego za mała,
- ładne wzory, część z nich nie spotykana u innych producentów :D
- mikropolar rzeczywiście :D daje uczucie suchości, a brak uczucia suchości można zarzucić chyba wszystkim chinkom i niektórym kieszonkom polskim,
- nie odciskają się na nóżkach (pewnie dzięki temu, że nie mają przeszyć) i pleckach, a to zdarza mi się nawet w BG (zwłaszcza nóżki), mimo,że synek jeszcze mały,

na "-":
- denerwuje fakt, że trzeba zwracać uwagę na wychodzący czasem polarek - w kroku (typowe dla kieszonek bez przeszyć) lub na brzuszku i plecach (typowe dla wszystkich kieszonek ;-) ).
- nie każdy wkład do nich pasuje ze względu na wąskość w kroku, np.: wkładu z BG, który swoją drogą bardzo lubię ze wzgl. na chłonność, nie mogę wcisnąć. No ale coś za coś... ja wolę wąski krój i wkładać wkłady/pieluchy składane do środka, niż mieć dużą szerokość i rozpórkę.

mamuśka
13-08-2013, 12:58
Po przetestowaniu jak wyżej, zamówiłam i już dostałam paczkę z niemal kompletną wyprawką Babyetta... cudowne, miękkie i śliczne (kieszonki, formowanki, wkłady i... gratisy - Babyetta daje ponoć gratisy przy każdym zamówieniu, oczywiście ich ilość i rodzaj zależy od wielkości zamówienia ;-) ) no i oczywiście ten niepowtarzalny (powinien być jak najszybciej opatentowany :-) ), niesamowity i z dużym zakresem w pasie krój tych pieluszek :) Jeszcze ekspresowa wysyłka - natychmiast po wpłacie i paczka była na następny dzień roboczy :high: Wszystko jest wyprane i schnie kiedy poużywam napiszę jak się sprawują :)

Edit:

w tej chwili mam 12 nowych kieszonek Babyetty i z zapałem ich używam, wydaje mi się, że "odkryłam" dlaczego (zwłaszcza nowe) mogą przeciekać.

Obalam swoją własną, powyższą teorię o płynie do naczyń, gdyż żadnej z 12 nowych kieszonek nie prałam w płynie (tak jak wspomnianą powyżej pierwszą zakupioną dla synka), i żadna nie przecieka. Uważam, że po prostu nauczyłam się zakładać tę pierwszą o której pisałam wyżej i po zakupie kolejnych wiedziałam jak je "obsługiwać" ;-)

Myślę, że mogą być dwa powody przeciekających Yettek:
1) nieprawidłowe założenie pieluszki (ważne zwłaszcza przy małych niemowlakach) i
2) nowa kieszonka czyli z "niewyrobionym"/"nieprzerzedzonym" jeszcze polarkiem.

ad. 1) Jeśli chodzi o poprawne zakładanie oświeciła mnie sama Yetta, która zamieściła na ten temat filmik na Youtube. Bardzo ważne jest odpowiednie naciągnięcie gumek przy właściwie dobranej długości pieluszki. U starszaków nie ma tego problemu bo zakładamy im kieszonkę rozpiętą na długość (tak było z moją córką, nigdy nie zawracałam sobie głowy polarkiem i luzem przy udkach - pieluszka się sama dopasowywała do większego dziecka) ale przy małych niemowlaczkach (mój synek ma 7 kg.) nadmiernie wydłużona pieluszka powoduje luz na udkach + wychodzący polarek = przecieki przy nóżkach.

ad.2) Drugi powód, ale ściśle powiązany z pierwszym (mały niemowlak i zakładanie pieluszki): polarek w kieszonkach Yetty jest wg mnie b. dobrej jakośći - taki gruby i mięsisty, zwłaszcza gdy jest nowy (czyli jeszcze nie "przerzedzony" praniami i używaniem). Przy założeniu pomniejszonej na długość pieluszki polarek się zwija i roluje z przodu (newralgiczne miejsce do sikania - zwłaszcza u chłopców, patrz mój synek). Jeśli się odpowiednio nie naciągnie pieluszki przy zakładaniu (tak jak instruuje Yetta na filmiku) i nie pociągnie tego polarka, mocz po prostu po zrolowanym/zwiniętym mięsistym (gdy kieszonka nie jest jeszcze kilka razy wyprana) polarze może spłynąć jak woda po kaczce (nie przedostając się do wkładu chłonnego) i wycieknąć górą, bokiem lub nawet przy pleckach.

Odkąd zwracam uwagę na 2 powyższe rzeczy (zakładanie pieluchy i polarek) ŻADNA mi nie przeciekła, a łącznie mam ich 13 szt. Dodatkowo moje domysły potwierdził mąż, który ze 3-4 razy zakładał pieluszki bez mojego "przeszkolenia" ;-) i za każdym razem był przeciek przy nóżkach, a raz wyciekło przy pleckach.

froggy80
22-08-2013, 11:30
Uwielbiam Babyetta za wzoru PUL, miękkość, niezniszczalny chyba polarek/welurek i zgrabny kształt. Ale mam z jedną problem - przecieka po całości mimo 2 wkładek po niecałej godzinie :( Chcę jej używać - no lubię ją po prostu. Jak ją uratować? :) Jakieś rady?

mamuśka
22-08-2013, 15:20
Uwielbiam Babyetta za wzoru PUL, miękkość, niezniszczalny chyba polarek/welurek i zgrabny kształt. Ale mam z jedną problem - przecieka po całości mimo 2 wkładek po niecałej godzinie :( Chcę jej używać - no lubię ją po prostu. Jak ją uratować? :) Jakieś rady?

A przecieka na środku tzn. przez PUL czy może wylewa się koło nóżek/plecków i moczy PUL na zewnątrz?:roll:

Jeśli konsekwentnie puszcza PUL to nie wiem czy da się coś zrobić. Może jest uszkodzony? Chociaż to jest chyba rzadkie, przynajmniej ja się jeszcze nie spotkałam z przeciekającym - felernym pulem w żadnej kieszonce, żadnej firmy (a miałam ich wiele przy córce i teraz przy synku)

Zawsze przeciekanie było związane z wyciekiem k/nóżek, plecków, na brzuszku... i wtedy pul z zewnątrz robi się mokry.... Mój sposób na takie przeciekanie u BabYetty opisałam w poście powyżej...:rolleyes:

...a i ewentualnie dwa/trzy razy zdarzyło mi się, że PUL rzeczywiście puścił ale to było związane z przetrzymaniem pieluchy na dziecku (wkład nie pomieścił tak dużo moczu). Potem przy właściwym doborze i zmianie wkładów pielucha działała bez zarzutu....:)

froggy80
22-08-2013, 15:50
Będę musiała przy okazji puścić Młodego po domu w samej pieluszce i poobserwować gdzie pojawia się wilgoć, bo może rzeczywiście poszło przy nóżkach i dalej na całość, a ja pul osądziłam ;-)

froggy80
29-08-2013, 11:20
Chyba wiem co było u mnie powodem przeciekania kieszonek :mrgreen:
Otóż - byle jakie wkłady o zbyt dużej szerokości. :rolleyes:

Mam teraz oryginalne wkłady babyetta i ich dopasowanie do kieszonek jest diametralnie inne, nic nie rozpycha na boki polarkowej powierzchni i widocznie chłonność też jest na tyle dobra, że nic (dosłownie nic) nie przesiąka w okolicach nóżek. :szok:

Polecam oryginalne wkłady (lub węższe od standardów mikrofibrowych), jeśli ktoś denerwował się na brak przeszycia w babyettach :applause:

mamuśka
29-08-2013, 13:47
Chyba wiem co było u mnie powodem przeciekania kieszonek :mrgreen:
Otóż - byle jakie wkłady o zbyt dużej szerokości. :rolleyes: (...) Polecam oryginalne wkłady (lub węższe od standardów mikrofibrowych), jeśli ktoś denerwował się na brak przeszycia w babyettach :applause:
Zgadzam się. Szerokość wkładów jest bardzo ważna we wszystkich kieszonkach... Nie mogą być zbyt wąskie, ale tym bardziej zbyt szerokie = to i to daje przecieki.

Ja też używam w Yettach oryginalnych wkładów - ale te mam tylko 4. Więc głównie składam tetrę Kikko lux lub składane bambusowe HM - składane wkłady są o tyle dobre, że można je użyć i w wąskich i w szerokich kieszonkach tzn. złożyć na 3 lub na 4. Przy wszystkich w/w opcjach nie ma przecieków :)

froggy80
29-08-2013, 13:56
Ja od dzisiaj uważam, że to jedna z podstaw :) Odpowiednio dobrane szerokością wkłady - zatem rzeczywiście te składane będą uniwersalne do wszystkich. Ja mam takich kilka i wcześniej za nimi nie przepadałam, a teraz będą idealne do babyetty. Łaaa, nawet odważę się założyć ją na noc :-)

Magnolia78
05-11-2013, 00:15
Niestety mi też za każdym razem przeciekają kieszonki Babyetty i to właśnie przy nóżkach. Wkłady mam oryginalne Babyetty do nich, czasami wkładam 2 podwójne, lub inne chłonne i grube wkładki a i tak są wycieki na polar i wierzchnią warstwę. Zmieniam kieszonki co 2 godziny, więc chyba dość często?:confused: mam chłopca, ma 10 m-cy i waży 11kg, udka grubsze, zapinam tak, że zostają 2 napki wolne przy brzuszku, dolne na pełnej długości oczywiście, czyli rozpięte. Dodam, że inne marki nam nie przeciekają, czyli gdzie indziej leży problem:ninja: może to ten mikropolarek?

Magenta
05-11-2013, 00:29
a układasz ten polar juz po założeniu pieluszki tak żeby nie wystawał?

Magnolia78
05-11-2013, 01:23
a układasz ten polar juz po założeniu pieluszki tak żeby nie wystawał?

nie nie układam, ale zwrócę na to uwagę następnym razem, choć to będzie ciężkie bo mam strasznego wiercipięte i krzykacza przy przebieraniu;)
wypiorę je jeszcze w tym płynie do naczyń:D

Magenta
05-11-2013, 02:14
(motylkowa sie kąpała ;-)) na stronie babyetty jest filmik o zakładaniu pieluchy, warto zobaczyć o co chodzi z tym układaniem polarku, jednak ja przyznaję, że mi bardziej odpowiadaja kieszonki z przeszyciami, niezmiernie rzadko przeciekają :)

samasia
05-11-2013, 06:29
Gdzie jest ten filmik? Bo nie mogę znaleźć ;)

dita
05-11-2013, 08:54
ja myślę, że też dużo zależy od tego jakich wkładów używasz. Nawet jak oryginalne, to jednak Babyetta ma różne wkłady w ofercie. No i kwestia układania polarku.

samasia, filmik jest na głównej stronie Babyetty, w Artykuły, http://www.youtube.com/user/babyetta1/videos

samasia
05-11-2013, 10:52
O, świetne z tym naciąganiem pieluchy - ja właśnie porozpinane mam! Zaraz to naprawię :)

vin-dit
09-11-2013, 23:52
u nas babyetta super sie sprawuje- grubsze udka i brzuszek swietnie otula. przecieki tylko wtedy gdy wklad przesiaknie do cna i nie ma w co wsiakac- spokojnie 3h daje rade.
Zakladamy tak jak na filmiku by sie pieluszka wpasowala i przylegala do pachwinek.
no i waska w kroczku- nie tak jak nappime ale porownywalnie.
wielki plus za grubszy miesisty polarek. cudnie miekki;-)

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

malwalato
13-11-2013, 12:55
u nas to tez jedne z fajniejszych pieluszek. Mamy kieszonki i otulacz, a od niedawna wkłady z napką. Kieszonki naprawde są super a co do polaru jest tak jak pisze vin-dit. Mięsisty i gruby ale faktycznie miękki. U nas przecieków nie ma. otulacz tez sie sprawdza fajnie. Wkłady bambusowe mamy od niedawna więc jeszcze trudno mi cos napisac, alefaktycznie do kieszonek pasuja swietnie i dobrze sie układają.

kustafa
18-12-2013, 18:43
dopiero rozpoczynam "zabawę" w wielorazówki i skuszona opiniami na forum zaczęłam kompletować stosik od babyetty. jestem zachwycona kieszonkami: mięsisty mikropolar, staranne wykonanie, zgrabny krój, szeroki zakres rozmiarowy w OS i rewelacyjna jakość (nawet kupione przeze mnie używane egzemplarze świetnie się trzymają). nie wspomnę o cudnych i oryginalnych wzorach… na początku było kilka przecieków, ale skończyły się, gdy zaczęłam zakładać pieluchy zgodnie z instruktarzem na filmiku BY.
a otulacze, dzięki podwójnym gumkom przy nóżkach, trzymają na mur-beton. najlepsze, z jakimi miałam do czynienia.
jedyny minus to cena, ale za taką jakoś made in poland warto zapłacić więcej.

mały edit: po dłuższym testowaniu widzę, że otulacz ciut za mały, nie zasłania większości formowanek (tzn. nie BY).

koleszna
05-01-2014, 11:22
Dziewczyny ja niedawno kupiłam babyettę z najnowszej kolekcji i jestem zachwycona. Najzgrabniejsza pieluszka:)

greeneddie
31-01-2014, 02:40
Używam i jestem bardzo zadowolona.

Kieszonki pul - zgrabne, świetnie leżą, miękki pul, śliczne wzory.
Kieszonki minkee - milusie, dobrze trzymają.
Pieluszki formowane - wygodne, chłonne, dobrze się sprawdzają.
Kąpieluszki - śliczne i wygodne. Rozmiar bardzo uniwersalny (dobre są i na 6 miesięczne i na roczne dziecko, myślę, że i na starsze będą ok)

Otulacze - mam najnowsze z dodatkowymi zakładkami przy nóżkach. Są rewelacyjne, fantastycznie się dopasowują, nie uciskają, świetnie się sprawdzają tak z wkładami jak i z pieluszkami formowanymi. Mają też zakładki dzięki którym łatwo można włożyć i podtrzymać wkładkę. Najlepsze otulacze jakie miałam.

Igaga
01-02-2014, 17:22
Witam
Zaczęłam używać pieluszek Babybetty jak dzieć miał około pół roku, teraz ma półtora i pieluszki nadal dobre. Nawet stwierdzam, że teraz dopiero widać jakie są zgrabne. Nadal pozostała mi opcja powiększenia rozmiaru.

Tamarin
20-02-2014, 10:44
A mi się marzą jakieś nowe wzory Yettki na wiosnę :)

Krypto
13-04-2014, 15:56
My sobie bardzo chwalimy produkty Babyetty. Używamy formowanek (polarek cudownie się dopiera) i kieszonek. Kieszonki BY są moimi ulubionymi - mają bardzo duży zakres regulacji w pasie i na długości, a jednocześnie tak zgrabniutko leżą na pupie zarówno dużego jak i małego bobasa. Przecieki kieszonek należą do kazuistyki, jeśli się je dobrze założy (polarek współpracuje w tym względzie). Wzorki też moim zdaniem prześliczne, kolory są bardzo intensywne. :) No po prostu uwielbiam oglądać młodego w pieluszkach BY. :D
Jedynym minusem dla mnie jest słaba obsługa klienta, musiałam się dopraszać o info nt. postępów mojego zamówienia, no a potem okazało się, że nie dostałam wszystkich zamówionych produktów i do tej pory jeszcze na nie czekam (trzeci tydzień już leci). Gdyby nie to, to BY byłaby dla mnie idealną firmą pieluszkową.

całość zamówienia już do mnie dotarła, informuję, żeby nikogo nie zniechęcić do zakupów w sklepie ;)

urkye
03-06-2014, 20:46
To były nasze pierwsze pieluszki;) Wzory są świetne, krój bardzo zgrabny, jakość super. Mamy kieszonki, otulacze i formowanki. Bardzo podoba mi się rozwiązanie z podwójnymi gumkami w otulaczach :)

Krypto
03-06-2014, 21:19
Do nas dzisiaj przyszły matrioszki i mandala krasnala i ciągle się nad nimi rozpływam... Są prześliczne, a krój mają genialny. :)

Roanna
30-06-2014, 13:51
U nas niestety BY się nie sprawdziła.. :( używałam krótko i odsprzedałam. Synek miał wtedy pół roku i 8,5 kg, ale był już dość długi i ciężko mi było dobrać rozmiar. Pieluszki są dość krótkie na i wąskie w kroku (wiem, że ta zgrabność dla jednych jest zaletą, u nas to raczej było na minus).

Plusy - porządnu, gruby PUL, wygląda na bardzo trwały.
gruby mikropolarek, wszystko sie z niego spiera, używam wkładek sucha pupa i są super

Minusy - w otulaczach podwójne gumki w lamówkach odciskały nóżki i plecki.
w otulaczach zakładki są z PULa, jak namoknie odrazu jest chyba dziecku zimno w brzuszek, nie wiem, jak wole polarek

dita
10-08-2014, 22:00
Jak dla mnie podwójne gumki w otulaczach i zakładki z pula czynią je najlepszymi otulaczami dostępnymi na rodzimym rynku ;) Także jak widać, co osoba, to opinia ;)

yaheira
09-09-2014, 17:50
Dziewczyny ja niedawno kupiłam babyettę z najnowszej kolekcji i jestem zachwycona. Najzgrabniejsza pieluszka:)

zgadzam się :) pieluszkuje 5 tygodniowego malucha i kieszonka babyetty jest super bo nie robi dużej pupy i jest wąska w kroku, z wkładem bambusowym jest niemal tak cienka jak jednorazówka

violinistka87
10-09-2014, 13:13
Ja mam z kolei doświadczenia z formowanką Babyetty - używamy na noc z dwoma wkładami - mikrofibra i bambus. Pieluszka welurowa, od pupy mikropolar. Rewelacja! Trzyma całą noc (razem z dobrym otulaczem oczywiście). Jest zgrabna i nie robi dużej pupy :)

Nata
26-09-2014, 19:07
NA szybko, moje pierwsze wrazniea. Pieluszki z najnowszej kolekcji. To chyba pierwsze pieluszki, których PUL na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach:) No i niesamowicie podoba mi się polar,Tzn.nie wiem czy to mikropolar,czy welur , ale bardzo to przyjemne i takie nie sprawiające wrazenia ogrzewającego polaru, raczej miękko otulającego. Podoba mi się,ze kazda pielucha ma metke ze składem, opisem,sposobem prania.bardzo to profesjonalne.
Sugestia dla Babyetty, byłabym niezmiernie wdzieczna gdyby do pieluszki można było dokupić dedykowany wkład mikrofibrowy, ponieważ nie lubie za bardzo składanych, a gdy włozy się inne dostępne wkłady (no może oprocz itti bitti ale te z kolei twarde sa) to pieluszka traci na swojej zgrabności.

froggy
02-10-2014, 21:10
Sklep: Brakuje mi w nim "spisu" wszystkich dostępnych wzorów np. z przyporządkowanym numerem, który byłby używany w każdej kategorii produktów. Np. groszki zielone to wzór nr 1 zarówno w pieluszkach jak i wkładkach. Zamawiając dziś pieluszkę (otulacz), wkładki i podpaski nie miałam pojęcia jak wygląda dany materiał. Zdjęcia w poszczególnych kategoriach w większości miały się nijak do nazw.

Kieszonki: mam 2 jednokolorowe. Wyglądają bardzo porządnie i ładnie. Będą w użyciu dopiero za jakiś czas więc w tej chwili nic więcej nie jestem w stanie napisać.

Krypto
05-10-2014, 20:52
Dziewczyny, a jak Wam się sprawują pieluszki z trzeciej (najnowszej) kolekcji w porównaniu z drugą? Bardzo mnie ciekawi jak sprawdza się system czterech regulacji na długość... :)

kustafa
05-10-2014, 20:58
Dziewczyny, a jak Wam się sprawują pieluszki z trzeciej (najnowszej) kolekcji w porównaniu z drugą? Bardzo mnie ciekawi jak sprawdza się system czterech regulacji na długość... :)
krój jest ten sam (tzn. wielkość), jedynie czwarte napki pozwalają zmniejszyć kieszonkę do rozmiaru XS. nie testowałam tej opcji, bo dziecko ma 20 msc ;) przy spięciu na rozm M (zapięty jeden rząd nap) wielkość pieluchy taka sama, jak w poprzedniej generacji.
z różnic: lepszy jakościowo, bardziej mięsisty mikropolarek i gumka na plecach luźniejsza.

Krypto
05-10-2014, 21:20
Dziękuję, kustafo, za odpowiedź. Polarek lepszy, mówisz? Jak dla mnie to dotychczasowy był super, to teraz pewnie jest jakiś super ekstra. ;) Producentka na stronie sklepu wspomina też, że PUL jest trochę inny. Nowe wzorki jakoś do mnie szczególnie nie przemawiają, no ale skoro Nata pisze, że w realu ładniejsze, to spoko.

kustafa
05-10-2014, 21:29
jeśli chodzi o PUL to moje oko laika nie zauważyło różnicy ;) tj. nadal jest świetnej jakości. polarek podobny do tego w kieszonkach ecodidi: grubszy, milszy, nie kulkuje się (przynajmniej na razie). z nowych wzorków mam skrzynkę macgyvera (tło w rzeczywistości jest bardziej pomarańczowe niż żółte, ale nadal prezentuje się bardzo ładnie) oraz piratówkę (podobna do zdjęć producenta). kupiłam też kilka wzorów z dodrukowanej poprzedniej kolekcji i tu mały zonk: moje ulubione gitary mają ciut inną kolorystykę (jaśniejszą IMO). przynajmniej takie mam wrażenie...

Krypto
05-10-2014, 21:35
Ja też uwielbiam gitary. :) Ale nie przepadam za białym tłem w pieluszkach, a teraz taka moda na biel u wielu producentek. Moim zdecydowanym wzorkowym faworytem u Babyetty są matrioszki i mandala. :D

kustafa
05-10-2014, 21:37
Moim zdecydowanym wzorkowym faworytem u Babyetty są matrioszki i mandala. :D

mam obie, jedne z moich ulubionych wzorów BY :)

yaheira
14-10-2014, 13:45
Ja mam 2 nowe pieluszki i jedna jest super, a w drugiej polarek przy nóżkach się nie chowa - czy któraś z was tez tak ma?

kornflejka
14-10-2014, 13:56
Ja mam 2 nowe pieluszki i jedna jest super, a w drugiej polarek przy nóżkach się nie chowa - czy któraś z was tez tak ma?
Ja tak mam w pieluszkach bez przeszyć :)

yaheira
14-10-2014, 14:00
Ja tak mam w pieluszkach bez przeszyć :)

Czyli to normalne i chyba mam szczęście bo w pozostałych 3 kieszonkach bez przeszyć mogę tak wywinąć ten polarek, że go w ogóle nie widać.

Agis
14-10-2014, 14:24
Ja też uwielbiam gitary. :) Ale nie przepadam za białym tłem w pieluszkach, a teraz taka moda na biel u wielu producentek. Moim zdecydowanym wzorkowym faworytem u Babyetty są matrioszki i mandala. :D

Ja też białego tła nie lubię, a faktycznie teraz już wszystkie nowe kolekcje polskich producentów są niemal całe z białym tłem, częściowo pewnie dlatego, że napki też już nie kolorowe, a białe. W sumie rozumiem, że taniej się kupuje setki białych nap i nabija sie też szybciej w jednym kolorze, ale możnaby dla danego wzoru zrobić jednokolorowe ale kolorowe. To takie moje przemyslenia, bo białych nap na np. ciemnej pieluszce też nie cierpię.
A wzory z nowej kolekcji na żywo rzeczywiście ładniejsze. Mam prosiaki i flamingi, są super.


Ja mam 2 nowe pieluszki i jedna jest super, a w drugiej polarek przy nóżkach się nie chowa - czy któraś z was tez tak ma?

U mnie tez w niektórych chowa się gorzej, ale wystarczy przejechać paluchem po tej gumce przy nóżkach i się chowa.

Pat
14-10-2014, 17:41
Agis, serio myślisz, że to o napy chodzi? ;) Że to aż takie kłopotliwe? :)

Agis
14-10-2014, 18:41
Agis, serio myślisz, że to o napy chodzi? ;) Że to aż takie kłopotliwe? :)

Kurde, nie wiem do końca o co chodzi :D ale faktem jest że Babyetta i Nappime zrezygnowały z wielokolorowych nap na rzecz białych. Białe napy lepiej prezentują się na jasnym tle niż ciemnym, nie wyrózniają się tak. Szyje pieluchy i wiem, że więcej czasu zajmuje dobranie wielokolorowych niż nabicie w jednym kolorze, poza tym wiem że taniej jest kupować hurtowo jeden kolor niż kombinować z innymi kolorami. Białe tło akceptuje w kilku pieluchach w stosiku, calego takiego stosiku mieć bym nie chciała, ale to ja tak mam, rozpsuta jestem przez handmade :ninja: To takie moje gdybania, w sumie dla mnie lepiej że taki trend jest, bo moze się z nałogu wylecze :)

Krypto
14-10-2014, 20:27
Kurde, nie wiem do końca o co chodzi :D ale faktem jest że Babyetta i Nappime zrezygnowały z wielokolorowych nap na rzecz białych. Białe napy lepiej prezentują się na jasnym tle niż ciemnym, nie wyrózniają się tak. Szyje pieluchy i wiem, że więcej czasu zajmuje dobranie wielokolorowych niż nabicie w jednym kolorze, poza tym wiem że taniej jest kupować hurtowo jeden kolor niż kombinować z innymi kolorami. Białe tło akceptuje w kilku pieluchach w stosiku, calego takiego stosiku mieć bym nie chciała, ale to ja tak mam, rozpsuta jestem przez handmade :ninja: To takie moje gdybania, w sumie dla mnie lepiej że taki trend jest, bo moze się z nałogu wylecze :)

Szkoda tych kolorowych napek. Pieluszki się tak wdzięcznie z nimi prezentują. No i ja właśnie też cieszę się trochę z tego, że skoro większość pieluszek z nowej kolekcji jest na białym tle, to nie będzie tak kusiło, żeby je kupować. ;)

urkye
15-10-2014, 10:19
Imho białe tło jest bardzo fajne, takie "czyste" - prywatnie bardzo lubię. Białe napki są OK, na każdym tle;) Za to lubię kolorowe napki w jednokolorowych pieluszkach, np. formowankach bambusowych czy otulaczach :)

Agis
15-10-2014, 11:40
Imho białe tło jest bardzo fajne, takie "czyste" - prywatnie bardzo lubię. Białe napki są OK, na każdym tle;) Za to lubię kolorowe napki w jednokolorowych pieluszkach, np. formowankach bambusowych czy otulaczach :)

No widzisz, więc dla ciebie trend z białym tłem jest ok :) Mam trochę takich pieluch, są śliczne. Po prostu nie chciałabym całego takiego stosiku, bo byłby dla mnie nudny, a gdy kilka firm ma właściwie tylko wzory z białym tłem to tak stosik by wyglądał. Białe napki są ok na każdym tle, zgoda, ale według mnie na materiale z dominującym np. kolorem niebieskim lepiej prezentują się niebieskie napy. Bardzo podoba mi się ten nowy wzór w paski Babyetty ale białe napki w nim mi nie odpowiadają. To się rozgadałam na temat kolorystyki pieluch:duh:

pausi
13-11-2014, 21:55
Chciałam dodać swoją opinię. Pieluch Babyetty posiadam sztuk 4. Plus za kremowy polarek o najlepszej jakości z pieluch, które posiadam. Wzory przepiękne oraz niezawodne (kolorowe jeszcze) napy. Do tego mam oryginalne bambusowe wkłady długi spinany z krótkim. Chłonne i fajne rozwiązanie jeśli chodzi o regulację chłonności i suszenie. Krój i regulacja ok z jednym zastrzeżeniem- w naszym przypadku polar często wyłazi przy nóżkach i chociaż poprawiam paluchem i tak często się wywinie co kończy się przeciekiem. Gdyby były przeszycia, pewnie już dawno mielibyśmy całą kolekcję wzorów.
Posiadam też kąpieluszki. Bez zastrzeżeń, genialne, używane od 3 miesiąca na basenie. Jeszcze trenerki, które już niedługo będą testowane.

pausi
13-11-2014, 21:56
Aha, jeszcze podziękowania za częste i fajne promocje.

vinga89
11-12-2014, 21:38
my wymieniliśmy cały swój stosik kieszonek na kieszonki babyetta :) zgrabne, ładne wzory, fajny polarek :) wyglądają na małe ale wchodzą spokojnie też na mojego 2-latka :) dzięki tym pieluszkom pokochałam kieszonki bez przeszyć

buka01
04-03-2015, 00:12
To jeszcze ja dorzucę swoje trzy grosze :) W stosiku mam kilka kieszonek Babyetty (dokładnie 6) i dwa otulacze. Z otulaczy jestem bardzo zadowolona - są niezawodne jeśli chodzi o przecieki, system podwójnych gumek działa jak należy. Gorzej jest z kieszonkami. Co prawda polarek jest super jakości i po wielu praniach wygląda niemalże jak nowy, jednak są one bardzo nieregularne jeśli chodzi o krój. Otóż w niektórych z nich polarek chowa się super i raczej nie przeciekają, a w niektórych pomimo prawidłowego zakładania, przeciągania palcami, naciągania gumek itd. często zdarzają się przecieki. W jednej z nich praktycznie nie da się go schować i każde użycie pieluszki kończy się przeciekiem. Także moim zdaniem to na jaką pieluszkę się trafi to loteria. Dlatego trochę się zraziłam do Babyetty, nie mówiąc już o tym, że właścicielka firmy nie odpisała mi nawet na maila, w którym problem jej opisałam i poprosiłam o rozważenie reklamacji tej jednej sztuki...

yaheira
04-03-2015, 09:31
To jeszcze ja dorzucę swoje trzy grosze :) W stosiku mam kilka kieszonek Babyetty (dokładnie 6) i dwa otulacze. Z otulaczy jestem bardzo zadowolona - są niezawodne jeśli chodzi o przecieki, system podwójnych gumek działa jak należy. Gorzej jest z kieszonkami. Co prawda polarek jest super jakości i po wielu praniach wygląda niemalże jak nowy, jednak są one bardzo nieregularne jeśli chodzi o krój. Otóż w niektórych z nich polarek chowa się super i raczej nie przeciekają, a w niektórych pomimo prawidłowego zakładania, przeciągania palcami, naciągania gumek itd. często zdarzają się przecieki. W jednej z nich praktycznie nie da się go schować i każde użycie pieluszki kończy się przeciekiem. Także moim zdaniem to na jaką pieluszkę się trafi to loteria. Dlatego trochę się zraziłam do Babyetty, nie mówiąc już o tym, że właścicielka firmy nie odpisała mi nawet na maila, w którym problem jej opisałam i poprosiłam o rozważenie reklamacji tej jednej sztuki...

Tak, ja miałam ten sam problem, na szczęście tylko w jednej kieszonce. Ja doszłam do tego, że to zależy od której strony jest przyszyta gumka, bo można albo ją przyszyć od strony PUL-a albo mikropolaru, już nie pamiętam, która opcja była ta lepsza.
Pisałam do Babyetty i odpisała mi, że "Strona przyszycia gumki, od PULa, czy od mikropolaru nie ma znaczenia. Sprawdzałam to i gumka przyszyta w jednym lub drugim miejscu nie wpływa na wywijanie mikropolarku." - a jednak wpływa :rolleyes:

Jeśli bardzo Ci zależy na tych kieszonkach to możesz spróbować przeszyc gumkę i będzie ok.

Wiewiórka
04-03-2015, 09:38
zróbcie sobie najlepiej przeszycia jak to tylko taki problem

yaheira
04-03-2015, 10:01
tylko wtedy żaden wkład nie wejdzie ;)

Agis
04-03-2015, 12:04
tylko wtedy żaden wkład nie wejdzie ;)

No, racja BY ma tylko 12,5-13cm w najwęższym miejscu. Po zrobieniu przeszyć byłoby ok. 11cm ... mało.
Wydaje mi się, że jednak wszycie gumek od strony mikropolaru powoduje lepsze chowanie się go do środka.
Buka, a w tej twojej felernej, z której strony są gumki wszyte?

vinga89
04-03-2015, 13:04
dokładnie, jak zrobi się przeszycia to będzie meeega wąska pielucha :P

co do strony przyszycia gumki to też zauważyłam po swoich pieluchach, że to jednak ma znaczenie.

buka01
04-03-2015, 22:46
Przejrzałam swoje kieszonki i faktycznie problem tkwi w gumkach. Moja "felerna" kieszonka ma wszyte gumki od strony polarku przez co mam wrażenie, że "wypycha" go na zewnątrz. Za to w mojej ulubionej, nieprzeciekającej kieszonce gumki są wszyte od strony pulu. Coś w tym jednak musi być, dzięki za sugestie!

buka01
04-03-2015, 22:49
Aha, Babyetta mi dzisiaj jednak odpisała (może czyta forum :) ), mój mail trafił podobno do spamu i to był powód długiego oczekiwania na odpowiedź więc z kontaktem jest wszystko ok.

vinga89
04-03-2015, 23:00
Aha, Babyetta mi dzisiaj jednak odpisała (może czyta forum :) ), mój mail trafił podobno do spamu i to był powód długiego oczekiwania na odpowiedź więc z kontaktem jest wszystko ok.

Yetta czyta forum na pewno ;)

polinqa
05-03-2015, 00:02
Przeczytałam i już nie wiem z której strony ta gumka lepiej leży :D ja BY bardzo lubię, a polarek jakoś "upycham" :)

Agis
05-03-2015, 11:09
Przejrzałam swoje kieszonki i faktycznie problem tkwi w gumkach. Moja "felerna" kieszonka ma wszyte gumki od strony polarku przez co mam wrażenie, że "wypycha" go na zewnątrz. Za to w mojej ulubionej, nieprzeciekającej kieszonce gumki są wszyte od strony pulu. Coś w tym jednak musi być, dzięki za sugestie!


Przeczytałam i już nie wiem z której strony ta gumka lepiej leży http://www.chusty.info/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif ja BY bardzo lubię, a polarek jakoś "upycham" http://www.chusty.info/forum/images/smilies/smile.png

To ja przejrzałam swoje i też już nic nie wiem :) bo u mnie ta z najgorzej chowającym się mikropolarem ma gumki wszyte od strony pula, a w innych chowa mi się dobrze zarówno od strony pula jak i od strony mikropolaru, więc widać Yetta ma rację i strona wszycia gumek nie ma znaczenia. Może chodzi o odleglość wszycia gumek od szwu :hmm:

joasia
05-03-2015, 12:05
a może gumki są rozciągnięte (jak kupiłaś np. używkę) lub puściły, ewentualnie po prostu w danym egzemplarzu źle wszyte
i dodam od siebie, że mi zawsze producentka odpowiada;) nawet podwójnie jak napiszę maila i na forum:)

buka01
06-03-2015, 12:25
Kieszonkę, która przecieka mam od nowości i od początku są z nią problemy, no i tylko w tej jednej gumki są wszyte od strony polarku, w pozostałych od strony pula i jest ok. Babyetta obiecała mi je przeszyć więc wszystko w porządku :)

Krypto
01-05-2015, 15:05
Dziewczyny, Babyetta pokolorowała tło! Wiele pieluszek jest odmienionych! :) Już się nie mogę doczekać mojej kaski na zachcianki, wszystko pewnie pójdzie na pieluszki dla nowego rodka. :D

Agis
01-05-2015, 16:14
Piłki i karciana zyskały na tej przemianie :)

Roanna
13-05-2015, 22:55
Pisałam do Babyetty i odpisała mi, że "Strona przyszycia gumki, od PULa, czy od mikropolaru nie ma znaczenia. Sprawdzałam to i gumka przyszyta w jednym lub drugim miejscu nie wpływa na wywijanie mikropolarku." - a jednak wpływa :rolleyes:
Dla mnie trochę bzdura, bo oczywiście, że to ma znacznie.
Jak gumka jest wszyta od strony polarku, to ładnie ten polarek podwija do środka i PUL go przykrywa.
Miałam dokładnie taki problem z pieluszką inne szyjącej forumki, bo jedna pielucha przyszła mi z gumką wszyta od PULa i nijak nie dało się upchać polaru, wystawał perfidnie. Reklamację przyjęła i bez problemu odesłała nową pieluchę z gumką wszytą od polaru.

Krypto
14-05-2015, 17:24
Roanna, sprawdziłam teraz na szybko swoich kilka BY i każda ma gumkę od strony PUL-a przyszytą, a gumka wywija się na zewnątrz tylko w jednej po jednej stronie...

Roanna
15-05-2015, 14:17
Hm, to już sama nie wiem, może BY faktycznie sa jakoś inaczej szyte i nie ma to znaczenia, bo w tamtych innych różnica była po prostu kolosalna.

Krypto
13-08-2015, 10:34
Wrzucam zdjęcie mojej noworodki (3 tydz.ż. 4,2kg) w kieszonce OS Babyetty zmniejszonej do XS:

https://lh3.googleusercontent.com/-UhiU7Igd9Zc/VcxUFhspkFI/AAAAAAAAAkc/O9BJnJGRDTs/w352-h469-no/IMG_20150809_101029.jpg

Gaja78
11-10-2015, 21:45
Aktualnie mamy wielki come back wielo (glownie kieszonki) i wielkie LOVE :beat: z Babyetta (22 mce, 13 kg i jeszcze jest zapas).

marglena
11-10-2017, 23:25
Dziewczyny niedawno Babyetta zmieniła krój kieszonek, są szersze. Co o nich sądzicie? Ja jeszcze nie wiem, bo właśnie się o tym dowiedziałam a pieluchy są już w drodze. Do tej pory to były bardzo zgrabne, wąskie pieluszki. Jakie są teraz? Jak się sprawują?