PDA

Zobacz pełną wersję : odpieluszkowana w 2 dni:O i patent na nocnik turystyczny



b.szczelna
05-12-2010, 01:55
Teraz już chyba mogę to napisać...

Hania od malutkiej robiła kupę na klopik,
sikała tez na klopik ale jak MI się zachciało;D
wysadzałam mniej lub bardziej regularnie po spaniu, po jedzeniu, przy zmianie pieluchy
ZEROWE cisnienie miałam na to, ale jak sadzałam-sikała

pewnego dnia -ok 2 miesiące temu, cos ją uczuliło i w kilka chwil pipka się TAK ODPARZYŁA, ze slady są do dzis, a mija kolejny miesiac
w kazdym razie, natentychmiast zdjęłam pieluchy, zarządziłam całodobowe wietrzenie i....juz nie wrociliśmy do pieluszek!!!
1 dzien sikała na luzaku w majty
2 dzien raz w majty raz w nocnik
kilka kolejnych dni sucho
potem przez kolejnych kilka np 1 padka co 3 dzien

i koniec.
drzemki suche, noce suche w systemie 10 suchych 1 mokra

:) sika dzielnie w marketach, w gosciach, trzyma az jest okazja...korzystamy na maksa z nocnika turystycznego co to jest takze nakładką i jestem ZACHWYCONA

chciałam się podzielic swoim patentem ktory pewnie kazdy zna ale ....moze ktos nie wpadł i mu sie przyda?

na skrzydełka nakladam foliowki zwykle i jak musze ją wysadzic w jakims publicznym kiblu to nic naszego nie dotyka do klozetu, po wysikaniu te foliowki wyrzucam, myjemy rece płynem antybakteryjnym i juz, super higiena
nie dokupuje wkladow dodatkowych tylko zuzywam plastiki ktore chcac niechcac mam (chocby ziemniaki w nich dostaje) do srodka wrzucam pol jednorazowki z lidla (6zł 14sztuk)i sprawdza sie suuper;)i zamiast 12zł za 10 sztuk mam 6zł za 28 sztuk;)) (połówka wystarcza!)

fajnie jest mieć odpieluszkowane dziecko.
bałam sie wczesniej napisac zeby nie zapeszyc;)
jestem w szoku, ze tak szybko i trwale!

nowa_aleksandria
05-12-2010, 02:30
pozostaje mi tylko pogratulować i mieć ten sposób w pamięci jak przyjdzie mi odpieluszkować młodsze - bo przy starszym to był dramat i z pieluch udało się wyskoczyć jak miał yyy 3 lata około. ile to nerwów było niepotrzebnych...

ellie
05-12-2010, 09:39
Ja bym chciała Młodego zacząć wysadzać na nocniczek też tak bez ciśnienia, tylko zeby się zorientował, że taki sprzęt istnieje i można "coś" tam zostawić :) tylko nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Pewnie jak przeszukam forum to znajdę sposoby :)
A Wam dziewczynki gratuluję!

miracle
05-12-2010, 10:18
Jak wygląda ten nocnik turystyczny? Moja Tosia w nocy już nie sika od 2 msc a w dzień moczy 2,3 czasem 4 pieluchy,chyba muszę wziąść się ostro do roboty! Drugie urodziny w marcu, może się uda! Gratulacje dziewczyny!

b.szczelna
05-12-2010, 10:20
http://www.orlinkowo.com/Nocniczki_turystycznenakladki_na_sedes-k180-0--default.html nocnik o taki, na allegro tez są;)
różowy jest z FIOLETOWYMI bokami hyhyhy

ot, Hanki 2 urodziny toze w marcu, od 2 miesiecy woooolne od pieluch, bierz sie do tej roboty, to cos wspaniałego:D

miracle
05-12-2010, 10:24
http://www.orlinkowo.com/Nocniczki_turystycznenakladki_na_sedes-k180-0--default.html nocnik o taki, na allegro tez są;)
różowy jest z FIOLETOWYMI bokami hyhyhy

ot, Hanki 2 urodziny toze w marcu, od 2 miesiecy woooolne od pieluch, bierz sie do tej roboty, to cos wspaniałego:D

Dzięki bardzo! Zaraz go zamówię! Prezeska z 14 marca?

b.szczelna
05-12-2010, 10:25
yess

miracle
05-12-2010, 10:26
To drugie urodzinki świętujemy razemhttp://www.chusty.info/forum/images/icons/icon7.gif

b.szczelna
05-12-2010, 10:27
;) to do roboty, Han w nocy posikuje czasem,w dzien nie, oby do marca sie wyrownało i dziewczyny się rozstały z pieluchami na amen:D

LidkaM
05-12-2010, 10:42
Wow!!! Wielkie gratulacje!
Ja na razie na samym początku macierzyństwa, trzy pierwsze tygodnie w pampkach, choć moim zamiarem było wielopieluszkowanie. Pieluchy wielo czekały cierpliwie na mój pierwszy krok, po czym okazało się, że zbyt duże kupiłam. Dokupiłam najmniejsze Bambino Mio a i te mój chudziak okupkowywał przy nóżkach. Już miałam zrezygnować, kiedy nagle jakoś wszyscy przyzwyczailiśmy się, ciuchów do prania już coraz mniej bo osikanych nie trzeba co rusz przebierać i ogólnie jest fajnie. Marzy mi się tak szybkie odpieluchowanie!

margeritta
05-12-2010, 10:58
Gratulacje dla Prezeski:-)

Luthienna
05-12-2010, 11:52
Gratulacje, gratulacje!
Potwierdzam dziecię wolne od pieluch to coś wspaniałego i wielka ulga :)

margeritta
05-12-2010, 12:42
a jak jest z tym nocnikiem turystycznym? bo on chyba spory jest, w torebce go raczej nie nosisz?

b.szczelna
05-12-2010, 12:43
owszem noszę w torebce, jest mały :) mam do niego worek od yetty i do mojej torby miesci sie spokooojnie;)
no nie jest jakis mikro ale do noszenia w torbie sie nadaje;)

dziekuje za gratulacje;) szczesliwa jestem ogromnie, a mąż w szoku ze to ot tak poszło

Mayka1981
05-12-2010, 12:54
gratki zatem! mój na samo wspomnienie nocnika płacze :(

AMK
05-12-2010, 13:00
gratuluję i syczę z zazdrości

z metodą wszystko pięknie, tylko co zrobić z delikwentem, który nie ma czasu siedzieć na nocniku lub nakładce, a kupy robi mega nieregularnie?! rano, wieczorem lub raz na trzy dni..
ja go siup na nocnik, a koleżka pitaka :cryy:

dziobak
05-12-2010, 13:17
gratuluję i syczę z zazdrości

Dobrze powiedziane. Też gratuluję i syczę ;) my się wysadzaliśmy od 4 mż, ale jak P miał 13 miesięcy to chyba miałam za duże ciśnienie (po superowych sukcesach) i mi się chłopak całkowicie zapieluchował. Teraz przynajmniej ciśnienie mi przeszło, jak będzie gotowy to będzie, mam nadzieje, że wcześniej niż jak będzie miał 3 lata. Czasem sam nawet siądzie na nocnik, ale nie reaguje już na psi psi i nawet kupki zawsze w pieluche musi zrobić. No cóż pozostaje mi tylko posyczeć ;)

ledunia
05-12-2010, 13:37
Wielkie gratulacje, toż to duma jest straszna. Ja też mam uciekinierkę z nocnika, ale różnie to bywa, więc mam nadzieję, że się uda też przed 2 urodzinami.

Dharma
05-12-2010, 13:44
hmmm - zainspirowałaś nas. Zmobilizuje się i też zacznę coraz częściej wysadzać. Tylko my mamy nocniczek taki normalny z reala i mam wrażenie, ze nutce jest na nim niewygodnie. jakies sugestie? Jaki sprzęt na początek?
no i gratulujemy nocnikowego sukcesu dziewczyny :))))))

Behemot
05-12-2010, 14:18
Zuch dziewczynka. N.natomiast sika na stojąco i mam problem z tym w miejscach publicznych.

anmuszka
05-12-2010, 14:30
gratulacje! tez sie zastanawialam nad tym nocniczkiem. I teraz to go na pewno kupie. My jeszcze nie odpieluchowani. Ale luzik, nie mam na to zadnego parcia. Czasem sie uda zrobic siku do kibelka (woli to niz nocnik) a z kupą nie da rady bo ona musi ją robic w samotnosci, najchetniej schowana za firanka lub zaslonką. a jak sie do niej podchodzi to przegania.

rangiroa
05-12-2010, 15:05
super, brawo sla Hani, dziecko odpieluchowane to cos swietnego, a jak sie z takim dobrze podrozuje. My tez wysadzalismy Weronike od pocztku, czasem mialam cisnienie, ale po pierwszych naszych wakacjach jak wrocilismy do uplanej Polski zdjelam pieluche i tak juz pozostalo. Wero miala 13m.
Bszczelna rozumiem z tym niezapeszaniem z Wer tez tak szybko poszlo ze az nie wierzylam, dlatego tez sie tak sie cieszylam od razu. Teraz to czasami przeczyta biblioteke na nocniku tak go lubi i nie chce wstawac. A z tym turystycznym super srawa tez taki sobie kupie bo jak do tej pory to chodzilam z chinskim ;)

martita
05-12-2010, 15:23
congratulation :)
u nas tak samo odpieluchowanie wygladalo - wiecpotwierdzam dfzialalnosc systemu ;)
a nocika niemusimy miec czy nakladek, bo my facecik jestesmy wiec sikamy na stojaka i nic nmiczym nmie dotykamy ;)
ale patent z reklamowkami godny polecenia :)

b.szczelna
05-12-2010, 20:38
Babulki dziekuje!
ja juz nei raz pisałam jak to u nas było ale napisze jeszcze raz:)
zaczęłysmy od sikania do zlewu jak było malenstwo kilkumiesięczne
potem nad kibelkiem
bywała w łązience z nami i komentowalismy co czynimy yyy no co, to tak naukowo;D
potem nakładka na kupę
dawałam wafle ryzowe, kupa zrobiła się "trudna"
jak zaczynała stękac, leciałam na sedes i było bRAAAAAWO!
ale tylko kilka razy
potem juz normalnie, bez ekscytacji, kupe sie robi na sedes przeciez;) bez patrzenia w oczy i peszenia, miałą swoj czas;D

jak juz nakladke opanowala, kupi.lim nocnik taki sam jak nakladka, to konkretny model:) jak ktos chce zalinkuje,
nakladka jest super, nei slizga sie, stabilna i jest sie jak oprzec, taka jak nocnik

nie wiem, mysle, ze klucz lezy we wczesnym traktowaniu jako cos normalnego sikania do nocnika
w koncu nie piejemy z zachwytu jak dziecko kichnie;D
mysle ze nie-peszenie zbytania uwaga nam pomoglo
mi tam sie trzesa czasem rece jak ktos patrzy co robie;D

trzymamy kciuki za wszystkich!

morepig
05-12-2010, 20:45
no to ja Ci powiem że to w sumei normalne, przyszedł jej moment i tyle :)
Czak w zeszły poniedziałek powiedział że pieluchy już nie chce i sika i kupa na nocnik, mimo tego ze jeszcze 3 dni wczesniej posadzony na tenże wył albo uciekał..
ot, ich czas :)
kicha jak nie można pieluszek nowych kupować, co? :D

Agnieszka
05-12-2010, 20:50
No dokładnie, przyszedł jej moment. U nas to było tuż po 2. urodzinach, pewnego dnia zawołała nocnik i po prostu zaczęła z niego korzystać. I w dzień, i w nocy. No wpadki się zdarzały, ale tak może z 1 tygodniowo? No, każdemu się może zdarzyć :)

shilo
05-12-2010, 21:08
Gratuluje szczerze :)

Obecne przeżywamy Kreskowe trzecie podejście do zdjęcia pieluch (nocnikowana nieregularnie od jej 8-go msc), tym razem nie jestem tak odważna jak w czasach prób letnich i na zewnątrz jest pieluchowana. I miesiąc mija i ciągle NIC. Kupy od maja woła i grzecznie robi gdzie trzeba, siku za pierona. Tego "jej czasu" czekam jak nie wiem, bo ile można ze szmatą latać... a i z nocnikiem pożegnaliśmy się razem z tym zdjęciem pieluch, powiedziała, że chce muszlę, ma muszlę (bez nakładek, też nie chciała). Na moje zawołanie sika pięknie i grzecznie - sama nie zawoła. Kiedy ach kiedy dni przestaną biec pod kątem liczenia, ile od ostatniego sikania i picia minęło.... :/

b.szczelna
05-12-2010, 21:29
mi się zdaje, ze jest tez jeden myk
zdjąc pieluchy i AMEN, NIE MA
co by się nei działo- nie zakładac

morepig z rozpędu dalej oglądam i zdziwko, kupowac nei ma po co;O

Olapio
05-12-2010, 21:45
dziewczyny brawo!!!
u mnie bylo juz tak ze Michal moczyl pieluche w nocy i z jedna w dzien ale to jak bylo cieplo
teraz sika duuuuuuzo wiecej i mimo ze prawie zawsze sika na nocnik to i tak pieluchy sa mokre zeby robic tylko na nocnik to by musialby chyba z niego nie schodzic
zaczniemy na nowo pewnie w okolicach kwietnia
fajnie by bylo miec na stanie na raz jednego pieluszkowca bo juz piore codziennie a jak dojdzie drugie dziecko i jego ciuszki/pieluszki to bede chyba robila 10 pran na tydzien ;)
no ale cisnienia nie ma i nie bedzie, dla mnie najwazniejsze sa kupy w nocniku i koniec z zapieraniem juz od pol roku :D

shilo
06-12-2010, 19:13
Takie totalne zdjęcie pieluch przerabiałam 2 razy, za pierwszym razem nawet na noc o ile pamiętam, po tygodniu w nocy się poddałam, po kolejnych 2 czy 3 w dzień też. Za drugim podejściem odpuściłam po tygodniu. Teraz idzie trzecie, lajtowe, tzn noc w pieluchach i wyjścia też. NIGDY nie zadziałało, więc czekam i czekam na ten "jej czas"... moim zdaniem kwestia jest - czy dziecku przeszkadza mokro, czy nie. Są oba typy na tym świecie, przy czym z doświadczeń rodziny i znajomych te, którym przeszkadza uczą się w kilka dni, te, którym nie - znacznie dłużej.

ginger
06-12-2010, 20:41
Takie totalne zdjęcie pieluch przerabiałam 2 razy, za pierwszym razem nawet na noc o ile pamiętam, po tygodniu w nocy się poddałam, po kolejnych 2 czy 3 w dzień też. Za drugim podejściem odpuściłam po tygodniu. Teraz idzie trzecie, lajtowe, tzn noc w pieluchach i wyjścia też. NIGDY nie zadziałało, więc czekam i czekam na ten "jej czas"... moim zdaniem kwestia jest - czy dziecku przeszkadza mokro, czy nie. Są oba typy na tym świecie, przy czym z doświadczeń rodziny i znajomych te, którym przeszkadza uczą się w kilka dni, te, którym nie - znacznie dłużej.

coś w tym jest, mojemu synkowi w ogóle nie przeszkadza mokro, niezależnie czy zgapię się i nie przewinę, może mieć mokrą pieluche i spodnie, jemu wsio rawno. a najdziwniejsze jest to że np jak go sadzam na kibelek, co bardzo lubi, to nawet jak przypadkiem wybrałam dobry moment i robi siku to tak jakby nie zdawał sobie z tego sprawy. ostatnio oglądałam jakiś program o problemach z układem moczowym nastolatków, nietrzymanie moczu itp. i się zastanawiam czy wszystko ok? podobno do 3 lat to norma więc nie panikuję i jeszcze poczekam.

araszara
06-12-2010, 23:59
Gratuluję :)
To co piszesz dodaje mi sił w naszym kulawym EC przy Antosiu. Czasem zastanawiam się, czy takie nieregularne łapanie siusiu (mimo obserwacji od pierwszego dnia i w miarę regularnego proponowania toalety po spaniu, po jedzeniu itp) ma sens (kupki w 95% trafiają tam gdzie trzeba:)). Widzę że ma :):):) Dzięki za podzielenie się :)


nie dokupuje wkladow dodatkowych tylko zuzywam plastiki ktore chcac niechcac mam (chocby ziemniaki w nich dostaje) do srodka wrzucam pol jednorazowki z lidla (6zł 14sztuk)i sprawdza sie suuper;)i zamiast 12zł za 10 sztuk mam 6zł za 28 sztuk;)) (połówka wystarcza!)
te jednorazówki z lidla, to zwykłe reklamówki? nie mam lidla blisko, ale może bym kogoś poprosiła żeby mi kupił, dlatego dopytuję o szczegóły
co to znaczy że wrzucasz pół?

b.szczelna
07-12-2010, 00:04
te jednorazowki, to PAMPERSY jednorazowe, ciacham nozycami na pol
biore zwykłą jednorazową cienką reklamowkę i zakladam na nocnik i do srodka wrzucam te pol pampersa i mam domowej roboty wklad do nocnika turystycznego
dziec na to sika, pampers pecznieje, reklamowke zawiazuje i do smieci i ju;)

takze pieluchy moga byc jakie kto chce
moze tez byc papier toaletowy wrzucony do torby
chodzi o to, ze reklamowka raczej przeciegnie;)

julinkowa
07-12-2010, 00:30
mówisz że na kibelku publicznym nic waszego nie dotyka publicznego. No ale nocnik chyba dotyka, a jest wasz :D

b.szczelna
07-12-2010, 00:34
przeciez napisałam, ze wkladam skrzydelka nocnika do folii a folie po sikaniu wyrzucam
wiec nei dotyka nic naszego.

araszara
07-12-2010, 11:22
te jednorazowki, to PAMPERSY jednorazowe, ciacham nozycami na pol
biore zwykłą jednorazową cienką reklamowkę i zakladam na nocnik i do srodka wrzucam te pol pampersa i mam domowej roboty wklad do nocnika turystycznego
dziec na to sika, pampers pecznieje, reklamowke zawiazuje i do smieci i ju;)

takze pieluchy moga byc jakie kto chce
moze tez byc papier toaletowy wrzucony do torby
chodzi o to, ze reklamowka raczej przeciegnie;)

aha, no to już czaję
właśnie zamówiłam nocnik:) zobaczymy jak u nas będzie się sprawdzał
dla mnie stosowanie takiego turystycznego sprzętu to na razie abstrakcja, zatem zdanie na radzenie sobie z tym rozwiązaniem dopiero zdobędę
ale przyznam, że uprzedzona jestem do używania takich zwykłych pampków z racji ekologicznych, więc pewnie pomyślę nad innym rozwiązaniem
poza tym wyrzucanie takiej zawartości w zawiązanym plastiku też mnie odstręcza, ja nawet jak czasem używamy ekologicznych jednorazówek, to staram sie ich nie zapinać przed wyrzuceniem, coby naszej Ziemii łatwiej było sobie z tym śmieciem poradzić, więc pewnie w miarę możliwości reklamówkę z nocnikową zawartością przed wyrzuceniem będę rozrywała