PDA

Zobacz pełną wersję : Zaczynamy przygodę z chustą- TERAZ TKANA #22



Andzia
22-11-2010, 12:40
Dopiero uczymy się motania i tu moja prośba o wszelkie uwagi i komentarze.

http://img221.imageshack.us/img221/5838/dsc02722i.jpg

http://img32.imageshack.us/img32/2962/dsc02724w.jpg

Czy linia kręgosłupa jest dobra?
Co ja mam zrobić z rękami?
Jedną ma przy buzi a drugą tak jakby mnie obejmował z tyłu.
Czy tak ma być?
Pupa ma być wypięta na zewnątrz a kolankami dotyka mój brzuch.

mamuchap
22-11-2010, 12:45
dla mnie wygląda ok, ale nigdy nie nosiłam w elastyku, wiec trzeba poczekac na bardziej doświadoczne opinie

Kasia
23-11-2010, 10:03
Smakowity zielony :)
Napisalam na priva.

Andzia
24-11-2010, 18:21
Dziś ćwiczyliśmy pozycję pionową
http://img137.imageshack.us/img137/6039/dsc027590.jpg

Kanga
24-11-2010, 19:53
wygląda lepiej - spróbuj jednak uwolnic dziecku nóżki od kolanek w dół ;)

Kasia
24-11-2010, 21:30
Usmiech zdradza wszystko - udalo sie i nikt nie zginal ;)


wygląda lepiej - spróbuj jednak uwolnic dziecku nóżki od kolanek w dół ;)

Aga, spojrz w sygnaturke, to trzytygodniak - nie musi miec nozek na wierzchu, jesli jest jeszcze krewetkiem. Andzia poczuje, czy lepiej malemu tak czy siak - jak zacznie sie prezyc i "skakac" to znak, ze mu podpracie nie sluzy. Najwazniejsze, ze pierwsze koty za ploty :) Ja bym ewentualnie nieco dociagnela wewnetrzne pasy przed wlozeniem malucha, ale nie widze/nie czuje/ wiec sie nie wypowiadam.

Kanga
25-11-2010, 00:37
OMG z wielkości domniemywałam.. Wyglądał na 3 miesięczniaka ;) jak taki maluch to feel free z nóżkami uwolnionymi/schowanymi ;)

Kasia
25-11-2010, 10:20
OMG z wielkości domniemywałam.. Wyglądał na 3 miesięczniaka ;)

Niektorym to sie powodzi, nie? ;)

Andzia
25-11-2010, 19:34
On nie jest znowu taki duży.
Ma jakieś 59 cm i 4,37 wagi

AS
25-11-2010, 20:21
Za to jak się prezentuje!

AS
27-11-2010, 12:29
Mogę się podpiąć do wątku Andzi? Próbuję już drugi dzień z elastykiem testowym, niedługo przyjdzie posłać dalej, a mnie się nie udało dziecka ani razu zamotać :(
Potrzebuję wskazówki, co poprawić: kiedy robię X na pleckach dziecka, to wtedy pupka jest ładnie wpadnięta, kolanka wysoko. Jak tylko zaciągam panel na plecki, to żaba robi się jak po starciu z ciężarówką na asfalcie, młody przylega mi do brzucha, a karku pas poziomy nie trzyma wcale i nie mogę już poprawić pozycji.
Próbowałam wiązać i luźniej, i ciaśniej, i za każdym razem tak samo jest.

Andzia
07-01-2011, 15:41
Pytanie co to za mei tai i od kiedy można w tym nosić?
Poprostu zakochałam się.
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=300511079771&ssPageName=STRK:MEWAX:IT#ht_1494wt_698

mamuchap
07-01-2011, 15:51
Pytanie co to za mei tai i od kiedy można w tym nosić?
Poprostu zakochałam się.
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=300511079771&ssPageName=STRK:MEWAX:IT#ht_1494wt_698

w MT można nosic kiedy dziecko juz samo siedzi

Andzia
07-01-2011, 15:54
Znaczy samo siada czy poprostu jak je posadzisz to potrafi utrzymać tą pozycję?
A nie wie ktoś jakiej firmy jest to mei tai?

Filippa
07-01-2011, 16:44
O to ja się podepnę z pytaniem o mietka. My się czasami nosimy w nubiku, a młody nie siada jeszcze, ale podparty siedzi już od półtora miesiąca. To mogę go nosic, czy nie?

covu
07-01-2011, 17:05
jeśli siedzi podparty (czyli nie sam się utrzymuje w pionie) to IMO nie powinno się jeszcze używać MT ani Ergo.

Wogóle nie powinno się dziecka podpartego sadzać bo to niezdrowe dla kręgosłupa.
Do MT/Ergo dzieć powinien siedzieć sam. Nie musi sam siadać. Powinien sam siedzieć.

Filippa
07-01-2011, 17:13
Ok, dzięki za odpowiedź. Nie sadzam młodego na siłę i nie podpieram, tylko czasami sprawdzam czy się utrzymuje. Zalecenie rehabilitanta, bo Bobs ma problem z napięciem mięśniowym.

covu
07-01-2011, 17:19
Ok, dzięki za odpowiedź. Nie sadzam młodego na siłę i nie podpieram, tylko czasami sprawdzam czy się utrzymuje. Zalecenie rehabilitanta, bo Bobs ma problem z napięciem mięśniowym.

aha, to ok. Ja się z rehabilitantem nie będę bić i nie miałam takiego zamiaru.
Sorry za uwagę, mam nadzieję, że rozumiesz skąd się wzięła ;)

w mt i ergo chodzi o trochę to, że one nie podtrzymują kręgosłupa tak dobrze jak chusta (chusto-mt jest w tym względzie w trochę innej lidze) stąd te obwarowania dotyczące rozwoju...

Filippa
07-01-2011, 17:25
aha, to ok. Ja się z rehabilitantem nie będę bić i nie miałam takiego zamiaru.
Sorry za uwagę, mam nadzieję, że rozumiesz skąd się wzięła ;)

w mt i ergo chodzi o trochę to, że one nie podtrzymują kręgosłupa tak dobrze jak chusta (chusto-mt jest w tym względzie w trochę innej lidze) stąd te obwarowania dotyczące rozwoju...

Uwagi zawsze mile widziane:D Po to pytam, żeby mądrzejsi podpowiedzieli:) W takim razie mt idzie na przymusowe leżakowanie na czas jakiś:)

Andzia
07-01-2011, 20:52
No ja też na razie odpuszcze zakup ale taki mi się podoba :)

covu
07-01-2011, 21:11
No ja też na razie odpuszcze zakup ale taki mi się podoba :)

kupić to możesz i teraz, najwyżej poczeka w szafie ;)

Andzia
02-02-2011, 21:48
co wy na to?
http://img638.imageshack.us/img638/5260/kopiadsc03442.jpg (http://img638.imageshack.us/i/kopiadsc03442.jpg/)


http://img819.imageshack.us/img819/3849/kopiadsc03447.jpg (http://img819.imageshack.us/i/kopiadsc03447.jpg/)

http://img51.imageshack.us/img51/1522/kopiadsc03450.jpg (http://img51.imageshack.us/i/kopiadsc03450.jpg/)

ula1
03-02-2011, 00:36
na pierwszym zdjęciu masz taki sam problem z kolankami jak ja. dalej (dla mnie - laika) wygląda już dobrze.


edit: przyjrzałam się. Masz identyczny problem jak ja! :) jedno kolanko bardziej :) to musi wynikać ze skrzyżowania chusty pod kolankami i pupą. też nie umiem z tego wybrnąć...

mamuchap
03-02-2011, 00:37
za nisko kolanka czyli niewpadnieta dupka

podnies wyżej kolanka na wysokosc pępka to odrazu tyłeczek ładnie wpadnie

Andzia
03-02-2011, 00:41
Dzieki za odpowiedź.
Strasznie trudno to ogarnąć.

JJ
03-02-2011, 00:45
http://img32.imageshack.us/img32/2962/dsc02724w.jpg


o jejku az mi sie lezka w oku zakrecila - prypomnialy mi sie nasze poczatki z chusta :)
Julia miala wtedy 3 miesiace i wlasnie zaczynalam od kolyski w elastyku :heart:

dzieki za te zdjecia

z tkana - widze ze ciut gorzej poszlo ale nie ma sie co przejmowac za 3 razem bedzie lepiej za 5 super
wiele to sie nie wypowiem wszak juz z pol roku szmaty nie wiazalam :poke:
dopinguje bynajmniej i wielu sukcesow zycze :thumbs up:

ula1
03-02-2011, 00:49
za nisko kolanka czyli niewpadnieta dupka

podnies wyżej kolanka na wysokosc pępka to odrazu tyłeczek ładnie wpadnie


ja tak próbowałam - niewiele to dało. ta poła, która przechodzi z wierzchu (krzyżuje się pod pupą) powoduje, że jedno kolanko nie jest tak jak powinno. Ta poła która przechodzi wewnątrz, czyli pod spodem sama układa kolanko praktycznie w dobrym miejscu... jak zginam mu kolanka i podnoszę, to on i tak prostuje nóżkę później...

morepig
03-02-2011, 00:51
na pierwszym zdjęciu masz taki sam problem z kolankami jak ja. dalej (dla mnie - laika) wygląda już dobrze.


edit: przyjrzałam się. Masz identyczny problem jak ja! :) jedno kolanko bardziej :) to musi wynikać ze skrzyżowania chusty pod kolankami i pupą. też nie umiem z tego wybrnąć...

ale to rowniez moze wynikac z dysproporcji piersi, brzucha... wiele jest powodow :) niekoniecznie zawsze złe zawiązanie albo zle wiazanie, jednak warto ćwiczyć różne wiązania :)

Pentla
03-02-2011, 00:55
Wiem, że zaraz dostanę po łbie, ale może byście dziewczyny spróbowały 2X? Ja tam się nigdy nie nauczyłam kieszonki dobrze dociągać:hide:

Mayka1981
03-02-2011, 00:58
Wiem, że zaraz dostanę po łbie, ale może byście dziewczyny spróbowały 2X? Ja tam się nigdy nie nauczyłam kieszonki dobrze dociągać:hide:

Ja tam CIę pogłaszczę ;)

Pentla
03-02-2011, 00:59
Ja tam CIę pogłaszczę ;)

:*
Tego mi trzeba było :)

morepig
03-02-2011, 00:59
Wiem, że zaraz dostanę po łbie, ale może byście dziewczyny spróbowały 2X? Ja tam się nigdy nie nauczyłam kieszonki dobrze dociągać:hide:

wiele jest takich osób, zwykle nie umieją złączyć dłoni na plecach, sprawdź pls! :D to takie moje doswiadczenie :D

Andzia
03-02-2011, 01:00
Obiecuje że się poprawię :)
I jeszcze jedno chusta mnie gryzie pod pachami :(

Pentla
03-02-2011, 01:00
wiele jest takich osób, zwykle nie umieją złączyć dłoni na plecach, sprawdź pls! :D to takie moje doswiadczenie :D

To jest podchwytliwe pytanie?

ula1
03-02-2011, 01:01
wiele jest takich osób, zwykle nie umieją złączyć dłoni na plecach, sprawdź pls! :D to takie moje doswiadczenie :D

ale w jaki sposób złączyc dłoni...?

Pentla
03-02-2011, 01:05
Obiecuje że się poprawię :)
I jeszcze jedno chusta mnie gryzie pod pachami :(

IMO masz trochę za wysoko zamotaną, dziecko Ci świat przysłania ;)

morepig, zasięg, że tak powiem mam ok. Potrafię sobie "cześć" nawet podać, po prostu wrodzone beztalencie.

morepig
03-02-2011, 01:06
IMO masz trochę za wysoko zamotaną, dziecko Ci świat przysłania ;)

morepig, zasięg, że tak powiem mam ok. Potrafię sobie "cześć" nawet podać, po prostu wrodzone beztalencie.

he he he spoko, wazne to umiec to przyjać na klatę :D
przy nastepnym się nauczysz!

Pentla
03-02-2011, 01:11
przy nastepnym się nauczysz!

:lool:
I tej myśli będę się trzymać

AS
03-02-2011, 07:31
wiele jest takich osób, zwykle nie umieją złączyć dłoni na plecach, sprawdź pls! :D to takie moje doswiadczenie :D
Ciekawość nie da mi spać... Po prostu złączyć dłoni? Czy tak, żeby złączone palce patrzyły do góry wzdłuż kręgosłupa? Czy tak, że jedna górą, a druga dołem?

morepig
03-02-2011, 17:31
Ciekawość nie da mi spać... Po prostu złączyć dłoni? Czy tak, żeby złączone palce patrzyły do góry wzdłuż kręgosłupa? Czy tak, że jedna górą, a druga dołem?

no po prostu, podać sobie 'cześć' za plecami :D
a kto powiedział że nei mogę robić takich obserwacji na konsultacjach hi hi :)

ula1
03-02-2011, 17:59
ja umiem złączyć tylko z jednej strony (jeśli mowa o tym, że jedna dołem druga górą)... czy to znaczy, że będę miała krzywą kieszonkę...? dociągniętą tylko z jednej strony...? :D

morepig
03-02-2011, 22:31
Ha ha nie, chyba nie. To takie luźne spostrzezenie po zawiazaniu milion razy kieszonki :)

Andzia
09-02-2011, 14:46
Po x próbach śmiem twierdzić że ja do wiązania chusty się nienadaję :(
Ciągle wisi jak w worku na ziemniaki.
Próbowałam 2x- to rozjechał się jak ropucha :(
rąk u góry nie chce trzymać tylko kładzie sobie na kolanach ( może tak być?)
Pozatym nie wiem jak ja to robię że ciągle poły mi nierówne wychodzą i musze węzeł robić na boku.
Zdjęc nie stawię bo coniektóre by na zawał zeszły ;)

AS
09-02-2011, 17:16
Andzia, dociągaj z życiem, śniadanie porządnie zjedz ;) i z pełną parą ;) Dziecięcia nie zgnieciesz, musiałabyś się strasznie przyłożyć. Ale się za nic nie poddawaj, nawet jeśli dziś macie gorszy dzień!
Jeśli poły nierówne wychodzą, mnie to nie przeszkadza i wiążę węzeł na środku, żeby na dziecku było równo. Myślę, że to od tego, że zbierasz najpierw nadmiar materiału z jednej strony, ale to doradczynie pomogą może?

Dawaj foty, dawaj!

kasia
09-02-2011, 17:49
wiąż kobieto ile wlezie! ćwiczenie czyni mistrza! już za tydzień z zawiązanymi oczami zamotasz, zobaczysz:)

moli1978
09-02-2011, 18:36
E tam. Ja też myślałam, że nie umiem, a moja panna się tak darła, że cała wieś słyszała, że dzieciaka chustuję :) Ale parę dobrych rad i się udało. Jeśli nie możesz dociągnąć to zwróć uwagę czy ci się chusta nie haczy o ubranie z tyłu, może właśnie tam masz luzy. Przy dociąganiu spróbuj jakby ruszać łopatką i "podawać" sobie chustę plecami do przodu. U mnie zadziałało...

Andzia
09-02-2011, 20:20
Dzięki za rady

Fusia
10-02-2011, 12:01
ja do pierwszych motań ubierałam sliskie ciuchy albo tylko stanik-nie miałam wrazenia ze ciągne mocno i dzecko zgniote jak chusta opornie szła po trzepliwym materiale a potem było z górki

Andzia
15-02-2011, 19:53
Dobra raz się żyje, najwyżej znów będziecie mi tłumaczyć.

http://img262.imageshack.us/img262/4887/dsc03513j.jpg (http://img262.imageshack.us/i/dsc03513j.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img718.imageshack.us/img718/8045/dsc03495m.jpg (http://img718.imageshack.us/i/dsc03495m.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img266.imageshack.us/img266/6244/dsc03502i.jpg (http://img266.imageshack.us/i/dsc03502i.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Może tak łapy trzymać?
http://img535.imageshack.us/img535/4213/dsc03512jt.jpg (http://img535.imageshack.us/i/dsc03512jt.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

I jeszcze kieszonka
http://img253.imageshack.us/img253/8554/dsc03542e.jpg (http://img253.imageshack.us/i/dsc03542e.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img402.imageshack.us/img402/860/dsc03544z.jpg (http://img402.imageshack.us/i/dsc03544z.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img535.imageshack.us/img535/87/dsc03545c.jpg (http://img535.imageshack.us/i/dsc03545c.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Czy te plecy nie są za proste?
Tylko nie mówcie mi że pupa niewpadnięta bo to jest wszystko co wykrzesać potrafię z moim dzieciem.

Mayka1981
15-02-2011, 22:50
Andziu - wydaje mi się, że główny problem polega na tym, że wiążesz za wysoko więc i kolanek nie możesz wyżej podciągnąć, bo CI biust zawadza ;)
Niżej niżej!

W 2X może tak mieć rączki.

W kieszonce materiał masz na pleckach pomarszczony, postaraj się go gładko rozłożyć.

A w ogóle to super! Nie wiem, czemu taka załamana piszesz ;)
W 2X przed włożeniem synka włóż ręce do środka i obniż miejsce krzyżowania się chusty, w kieszonce przy dociąganiu trzymaj syna za pupę ale nie podnoś go do góry.

Ładnie Wam w tych kolorkach :D I trochę optymizmu! Fajnie już jest a będzie jeszcze fajniej :)

Andzia
16-02-2011, 20:53
Dzięki.
Trochę podniosłaś mnie na duchu bo mi się zdawało że jest nienajlepiej.
Kolorki bardzo mi się podobają i najchętniej chciałabym żeby było już ciepło i żebym mogła wystąpić w niej w pełnym słońcu :)