Gładka samodociągalna chusta- jaka ?

[Kot.w.paski]

Udało mi się zachustować Małża. Niestety nie umie się podociągać.:hide: Mówi,że nie chce Małej ściskać...:duh: Na warsztatach mieliśmy chustę samodociągalną :) Nie wiem, jaka to była, ale faktycznie gładka w porównaniu z naszym Girasolem. Doradźcie coś, bo nie chcę, żeby się chłop zniechęcił. Jakie znacie najłatwiej dociągalne chusty?
Tu fota z warsztatów.
http://picasaweb.google.com/lh/sredir?uname=kot.w.paski&target=ALBUM&id=5538386733507802545&authkey=Gv1sRgCKOLwPj4lLDQeQ&feat=email

[Eyja]

mieliście chyba indio któreś. niestety na indio się nie znam.
ale storchenweige leo tez dociaga sie samo, mój małż kochał nad zycie naszego leona ;)

[mi.]

chyba laguna...

[Kot.w.paski]

No właśnie kupiłam leo od dagaw, ale jeszcze idzie (drugi tydzień), a z dagaw nie ma kontaktu... Kurcze, chciałabym żeby doszło- boję się że zagineło na poczcie. Czyli dobry wybór był :) A jakie jeszcze są samodociągalne?

[mi.]

nie, nie laguna... szmaragd chyba ;)

[silver]

dla mnie samodociągająca się jest LL z bambusem :)

[demona]

indio bawełniane:) Tu chyba szmaragd

[Eyja]

dla mnie samodociągająca się jest LL z bambusem :)

eee, trochę za sliska ;)
ale wełenki zwykle same się wiążą, nie sposób zepsuc czegokolwiek!
indio nie lubię, więc się nie wypowiadam, hehe..

i zwykle starocie same sie wiążą. ciekawa sprawa, bo nie wiem czy to oznacza że chusty traca na jakosci? czy zmieniają parametry? pewnie tak.
ale wszystkie staruszki, i didkowe i storche były samowiazalne. te obecne, nawet juz złamane to niestety różnie bywa. czasam ok, czasem tragedia...

aaa, i powiem która na pewno sama się NIE wiąże. Lana! tę cholerę trzeba szarpac że hoho. czepia się jak rzep. jak dobrze nie ułozysz od razu, to nie dociągniesz. no nie ma siły. ale za to dobrze zawiazana jak nosi, ehh jak... lana! :D

[mi.]

wydaje mi się, że naprawdę nietrudno dociągają się natki z naturalnym bambusem...

[Kot.w.paski]

Jak wiązałam na warsztatach i konsultacjach, to faktycznie starocie z wełną byly super. Ale dostać taką chustę na bazarku w rozsądnej cenie chyba trudno...

[Eyja]

staroć i bez wełny jest własnie super!
a wełna i nowa jest zwykle świetna :)

może niezbyt jasno sie wyraziłam ;)

[silver]

eee, trochę za sliska ;)


uwielbiam śliskie chusty :)

[neverendingstory]

mnie się super vatanai dociągało, i indio bawełniane (w moim przypadku biało-niebieskie) i indio loden (ten z ramie i jedwabiem)

[Cobra]

uwielbiam śliskie chusty :)

oj to pokochałabyś moje dmuchawce (ostatnio TWOJA ANIA się nimi zachwycała :ninja:) - sama się dociąga, niestety jak każda naprawdę śliska chusta - wymaga poprawienia

indio też nie moja bajka - nie umiem się w nim zamotać, za to potwierdzam - leoś to aktualnie moja najnowsza miłość i zguba dla portfela bezrobotnej.

a z tych, które NIE polecam jako samo-wiążące się to: nandu romantica (ponoć meggi jest lepsza) i zarki

[neverendingstory]

a z tych, które NIE polecam jako samo-wiążące się to: nandu romantica (ponoć meggi jest lepsza) i zarki

no moja terrakotta też nie wiąże się łatwo, czepia się franca okropnie. Ale za to jak trzyma:)

[silver]

oj to pokochałabyś moje dmuchawce (ostatnio TWOJA ANIA się nimi zachwycała :ninja:) - sama się dociąga, niestety jak każda naprawdę śliska chusta - wymaga poprawienia


oj tak- jedyna chusta Nati, którą bym ewentualnie kupiła ;) macałam Amparowe dmuchawce :)


ostatnio TWOJA ANIA się nimi zachwycała :ninja:) zazdrosna? :ninja:

[Kot.w.paski]

A leosie wszystkie takie samodociągalne?

[AMK]

aaa, i powiem która na pewno sama się NIE wiąże. Lana! tę cholerę trzeba szarpac że hoho. czepia się jak rzep. jak dobrze nie ułozysz od razu, to nie dociągniesz. no nie ma siły. ale za to dobrze zawiazana jak nosi, ehh jak... lana! :D

nie wiem jaką miałaś ale moja sztuka nówka wiąże się sama, a może ja taka wprawiona jestem :ninja:
ale serio, dociąga się bez większego wysiłku, a jeszcze nawet prana nie była

dla mnie sama dociągała się wełenka od Nati- konkretnie miasteczko - genialna chusta i motyle z lnem ale to raczej mało męska szmata :mrgreen:
indio bawełniane też fajnie się dociąga, z konopiami już miałam problem - zbyt mięsiste

[Kanga]

hehe nie ma samodociągalnych chust ;) zawsze trzeba je dociągnąć odpowiednio i węzeł porządnie zawiązać ;)

ja lubię na warsztatach wiązać Jima didymosowego, ale dziecka w nim nosić nie lubię ;) dobrze się dociąga, ale dziecko nosi gorzej ;)

[marza]

Aga,na zdjęciu to indio szmaragd - staruszek Ewy :)
Będąc na spotkaniu KK pomacaj sobie rózne chusty..są osoby którym dociaga się dobrze grubasy, inni wolą cienkie, gładkie chusty:)

[asia889]

Pasiaki didka. Są z takiej fajnej gładziutkiej bawełny.

[dioneja]

wg mnie jim didymosowy jest idealny zarowno w motaniu jak i w noszeniu :)

[Mayka1981]

diament nati z bambusem - mąż w niej nosi nadal starszego prawie 12kilo i nie marudzi :)