Zobacz pełną wersję : Sarii :-) recenzje , fotki , pogaduszki :)
zapraszam dziewczyny
podzielcie sie doswiadczeniami
wiem ze niektore z Was nosily w Sarii
czy faktycznie jest to swietna chusta na lato?
Ile kilogramow uniesie?
kolezanka moja kupila piekne sarii i sama sie zastanawim czy czegos nie upolowac sobie na lato :mrgreen:
dorcik81
05-11-2010, 19:17
miałam kiedyś jedwabne,nie byłam w stanie w nim nosić,wpijało się,ślizgało,nie mogłam dociągnąć...oddałam
ale znam dziewczyny,które latem w sari nosiły i były baardzo zadowolone:)
szarlottka
05-11-2010, 23:00
Ja nosiłam latem w sari. Cienizna okrutna, ale nosiła świetnie :) Początkowo obawaiłam się, że będzie się wpijać, ale dobrze zamotane było w te upały niezawodne. Ale moje dziecię raczej piórkowe, bo ok.11 kg.
Za rok zrobimy powtórkę z rozrywki ;) Polecam :D
super dziekuje dziewczyny :kiss:
moze ktos jeszcze ? moze fotki jakies macie :ninja: ?
kubutkowa
05-11-2010, 23:53
O tym żeby nosić w sari nie pomyślałam ! Jutro się przymierzę :-)
mnie sie marzy sari... moze tez zapoluje? :)
mnie sie marzy sari... moze tez zapoluje? :)
ja wlasnie w charity shopie widzialam cale 4 funty :ninja:
antonina
06-11-2010, 08:40
Miałam 2 sari a nawet mam :) Jedno nosi super nawet 12 kg za to 2 nie da rady nawet przy 10 kg :)
ja wlasnie w charity shopie widzialam cale 4 funty :ninja:
a ja glupia tylko ksiazki w charity shopach kupuje...
jak jeszcze spotkasz, to kup mi, co? tez sie porizgladam :)
buggins, a gdzie Ty byłaś, jak ja się z sari wyprzedawałam? jeszcze coś tam zostało ;)
Ja nosiłam krótko, bo jednak wolę porządną szmatę ;) ale było wygodnie, fakt, ze Aśka latem mała była.
Miałam 2 sari a nawet mam :) Jedno nosi super nawet 12 kg za to 2 nie da rady nawet przy 10 kg :)
a wiesz z czego wynika taka roznica?
wiesz moze jaki jest sklad obu szmat?
ma ktos jaies fotki?
szarlottka
06-11-2010, 22:02
Oj fotek nie mam. Chyba, że Marta-la ma jeszcze gdzieś jakieś foto :ninja:
Moje sari to była bawełniana cienizna :)
agnieszkazd
07-11-2010, 21:49
Plizzz wklejcie jakieś foty.
marta-la
09-11-2010, 11:16
Oj fotek nie mam. Chyba, że Marta-la ma jeszcze gdzieś jakieś foto :ninja:
Moje sari to była bawełniana cienizna :)
Mam znalazłam :) Wklejam Twoje zdjęcia i Basi (mam nadzieję że się nie pogniewa ;) )
Karolina z Maksiem:
http://vvv.blox.pl/resource/018z.jpg
http://vvv.blox.pl/resource/020z.jpg
http://vvv.blox.pl/resource/021z.jpg
I Basia z Oliwierkiem:
http://vvv.blox.pl/resource/008z.jpg
http://vvv.blox.pl/resource/010z.jpg
http://vvv.blox.pl/resource/012z.jpg
http://vvv.blox.pl/resource/014z.jpg
http://vvv.blox.pl/resource/005.JPG
http://vvv.blox.pl/resource/006.JPG
http://vvv.blox.pl/resource/007a.JPG
szarlottka
09-11-2010, 22:26
O! a jednak znalazłaś :) Fajnie :D
sari noszę ale jako ubiór. Jako chusta według mnie niczym się nie różni od zwyczajnych allegrowych pościelówek
sari noszę ale jako ubiór. Jako chusta według mnie niczym się nie różni od zwyczajnych allegrowych pościelówek
bo sari to ubior a nie material do noszenia:)
choc sa rozne
te biedne , cienkie, batystowe
i ekskluzywne mocniejsze
ale , zadna wersja nie "pracuje" jak chusta!
to takie delikatne plutno
z "braku laku" lub ciekawosci mozna w nie wrzucic dziecko, ale nie uwazam by bylo alternatywa dla chusty
sari noszę ale jako ubiór. Jako chusta według mnie niczym się nie różni od zwyczajnych allegrowych pościelówek
fotki zapodajesz malenka :ninja:
fotki zapodajesz malenka :ninja:
no jak choli odnajdę bo po przeprowadzce trafi ją ....
a jeśli już ktoś gustuje w selendango-poobnych ;) rozwiązaniach, to tutaj dobra oferta http://allegro.pl/piekna-dupatta-indie-bollywood-sari-etno-hippie-i1323934701.html
mama-igi-tata
22-11-2010, 12:28
ja też w tym roku upolowałam sari i oczywiście sprawdziłam nośność. było baaardzo długie i szerokie, a do tego śliskie, więc trzeba się było natrudzić przy motaniu, ale nosiło ok. tyle, że ruchliwy Ignac jak się uprze to się wygramoli z sari, które ześliźnie sobie nisko i czuje się niepewnie bardzo wtedy.
mam tylko jedno pytanie, które wciąż za mną chodzi. czy w Indiach tradycyjnie nosi się rzeczywiście dzieci i właśnie w sari? czy to wyłącznie cześć hinduskiej garderoby?
jak żyję nie słyszałam, żeby nosić dziecko w sari. To jest po prostu ubiór. Do noszenia dzieci służą takie chusty podobne do kangi ale zabij mnie, a nie powiem jak sie one nazywają. Przewiązuje się je po skosie albo zarzuca na plecki
może masz na myśli sarong ?
jak żyję nie słyszałam, żeby nosić dziecko w sari. To jest po prostu ubiór. Do noszenia dzieci służą takie chusty podobne do kangi ale zabij mnie, a nie powiem jak sie one nazywają. Przewiązuje się je po skosie albo zarzuca na plecki
Cobra - z braku laku mozesz w wszystkim nosic dziecko nawet w sarii :poke:
o zobacz tutaj
Awaryjne wiązanie, bez chusty, np. w ..ręcznik :wink:
Emergency Baby Carriers, Towel
http://pl.youtube.com/watch?v=N8-uWIf9q ... re=related (http://pl.youtube.com/watch?v=N8-uWIf9qL0&feature=related)
Emergency Baby Carriers, Sweatpants
http://pl.youtube.com/watch?v=Bq2KD-dBY6M
Emergency Baby Carriers, Shirt
http://pl.youtube.com/watch?v=zUXGnQ53zhE
może masz na myśli sarong ?
Chyba nie, sarong tez jest do noszenia na sobie.
a niekoniecznie :) w indonezji maluchy w tym są noszone też. ja sama młodą noszę , okazjonalnie co prawda latem częściej bywało. Wiąże się ją na ramieniu i skubana mocna mięsista (w sensie mięsisty) skośnokrzyż . Ale możliwe że nie o to chodziło
melduje, ze wlasnie odebralam przesylke zawierajaca sari przesliczne :)
testowo zamotalam dziecia, i musze powiedziec, ze dosc wygodny plecaczek nam wyszedl :) wiec IMHO awaryjnie jak najbardziej da sie w tym nosic, w czasie upalow na przyklad.
a zdjecia wstawie jak bedziemy zdrowe, na razie obie z alia chorujemy, wiec dosc niewyjsciowo wygladamy :hide:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.