PDA

Zobacz pełną wersję : Szukam instrukcji wiązania plecaczka - znalazłam



t_a_s
29-10-2010, 13:18
Gdzieś mi się przewinęła, ale teraz w żaden sposób nie mogę znaleźć.

Chodzi o odmianę plecaczka prostego ze krzyżem z przodu i później te poły idą do tyłu i są zawiązane jak w plecaku hanti, może ktoś wie o co mi chodzi?

t_a_s
29-10-2010, 14:26
Znalazłam

http://www.youtube.com/watch?v=DK7iVFUzjxQ&NR=1

Co to za wiązanie, ma jakąś nazwę?

brikola
29-10-2010, 15:43
jak już zawiążesz to wrzuć fotkę

t_a_s
29-10-2010, 19:47
Nie daję rady tego opanować za każdym razem córa mi wisi jakoś tak dziwnie, pewnie źle dociągnięta.

Jeszcze jutro spróbuję, bo wygląda ciekawie, z tym, że też nie wiem, czy mam na tyle długą chustę, bo jak się przymierzałam, to wyszło mi, że z 5m trzeba.

brikola
29-10-2010, 19:51
ja jeszcze nie próbowałam tego, ale tak mi się to widzi, że chyba bardzo trudno tu dociągnąć górę, bo w plecaku prostym dociągasz i cały czas trzymasz poły w dłoniach naprężone, a tu naciągasz po czym znów rozkładasz, zeby pod pupa rozłożyć... może młody mi pozwoli się zawiązać jutro

t_a_s
29-10-2010, 19:54
Właśnie, góra mi się poluzowywała, ale ja wiązałam po szyjkę, a widzę teraz, że na filmiku jest pierwsza warstwa tylko do paszek, może to jednak ułatwia wiązanie.

No nic spróbuję, jeszcze ten mi się podoba http://www.youtube.com/watch?v=fMl5CfwwKq8&NR=1

Szukam ciągle plecaczka dla siebie :) Na razie wygrywa plecaczek z krzyżem.

brikola
29-10-2010, 20:05
niby spoko, ale mam wrażenie, ze węzeł pod szyją noszącego nie będzie wygodny, plus te zblokowane ramiona...szczerze mówiąc zastanawiam sie po co te udziwnienia...:hmm:

t_a_s
29-10-2010, 20:09
:) Widocznie poszukiwania sposobu wiązania dla danej osoby :)

Jeszcze powalczę z tym pierwszym, bo zdaje się, że odciąża troszkę ramiona, ale pewnie zostanę przy plecaczku z krzyżem, bo zaczyna mi całkiem dobrze wychodzić.

agaja
29-10-2010, 20:18
niby spoko, ale mam wrażenie, ze węzeł pod szyją noszącego nie będzie wygodny, plus te zblokowane ramiona...szczerze mówiąc zastanawiam sie po co te udziwnienia...:hmm:
wezel pod szyja jest wygodny ale zalezy w jakiej chuscie - w leo gniecie strasznie,winnych jest ok (przynajmniej mnie). gniecie tez jak jest slabo dociagniete dziecko
ja w tym wiazaniu nosze na co dzien (technike wiazania mam inna - z instrukcji hoppa, ale efekt ten sam). jest bardzo wygodne

t_a_s
29-10-2010, 20:21
Właśnie przypomniało mi się odnośnie węzła, jak wiążę Rosalkę to nie czuję, zawiązałam paprotki Nati, to mi się wpijał, chusta ma widać też znaczenie.

agaja
29-10-2010, 22:21
i stopien zlamania chusty tez

t_a_s
30-10-2010, 09:38
Poddałam się, jeśli chodzi o to pierwsze wiązanie, ja nie wiem, jak ta kobieta to robi, ale mi się ciągle pierwsza warstwa luzuje.

Zostanę przy plecaczku z krzyżem jednak :)

brikola
30-10-2010, 09:54
no bo to jest niemożliwe porządnie dociągnąć górę przy takim prowadzeniu chusty. w zasadzie nie widać na filmiku dobrze czy dociągnęła ;)

Nastka55
30-10-2010, 10:52
sposob ciekawy ale chyba nie na moje zdolnosci plecaczkowe ;) nie wiem, jak ogladam filmiki na ktorych kobity wiaza chusty to wydaje sie to takie proste, szybkie i bezproblemowe. tylko zawsze w praktyce jest u mnie inaczej i mowie sobie'' jejku, jak ona to zamotala? '' ;)