ane
18-10-2010, 17:05
Wiążecie bez węzłów?
W instrukcji didymosa proponowana jest kołyska i podwójny x bez węzłów.
Na tbw pojawia się plecak bez węzłów, np. tu, w poście 27 (http://www.thebabywearer.com/forum/showthread.php?400597-Chest-belt-variations-picture-thread), a tu instrukcja wideo (http://www.dailymotion.pl/video/xett8y_kangourou-dos-sans-noeud-chest-belt_people)
przy dwóch x ciężar dziecka blokuje pasy tak, że nie boję się, że wiązanie się sknoci, ale długo nie ponosiłam, bo mocno czuć słodki ciężar :mrgreen: węzeł zdecydowanie odejmuje dziecku wagi.
plecak mnie korcił bardzo, bo nie lubię wiązania w pasie ale z tymi zawiniętymi pasami u góry jest mi niewygodnie, uciskają mnie. i nie mogę pozbyć się niepokoju, że mi dziecko wyleci dołem :hide: bezpieczniej czuję się z plecakiem z węzłem pod pupą.
jakie macie wrażenia? próbowałyście?
W instrukcji didymosa proponowana jest kołyska i podwójny x bez węzłów.
Na tbw pojawia się plecak bez węzłów, np. tu, w poście 27 (http://www.thebabywearer.com/forum/showthread.php?400597-Chest-belt-variations-picture-thread), a tu instrukcja wideo (http://www.dailymotion.pl/video/xett8y_kangourou-dos-sans-noeud-chest-belt_people)
przy dwóch x ciężar dziecka blokuje pasy tak, że nie boję się, że wiązanie się sknoci, ale długo nie ponosiłam, bo mocno czuć słodki ciężar :mrgreen: węzeł zdecydowanie odejmuje dziecku wagi.
plecak mnie korcił bardzo, bo nie lubię wiązania w pasie ale z tymi zawiniętymi pasami u góry jest mi niewygodnie, uciskają mnie. i nie mogę pozbyć się niepokoju, że mi dziecko wyleci dołem :hide: bezpieczniej czuję się z plecakiem z węzłem pod pupą.
jakie macie wrażenia? próbowałyście?