Zobacz pełną wersję : dociaganie plecaczka - dla poczatkujacych
znalazlam super filmik, na ktorym dziewczyna wolno pokazuje jak dociagac plecaczek. Nie wiem jak Wy,ale ja z tym mam cholerne problemy i po tym filmiku troche mi przejasnialo w lepetynie :wink:
http://www.youtube.com/watch?v=53sczExGqho&NR=1
bardzo fajna instrukcja!
dzieć wysoko, nawet bardzo wysoko, co mi się podoba. dociąganie faktycznie fajnie pokazane i świetny paten na nakładanie chusty na dziecia - oczywiście takiego co się będzie spokojnie na plecach trzymał sam.
tylko chestbelt trochu wysoko, no ale to dlatego że dziecko wysoko.
czukczynska
14-08-2008, 10:59
Bardzo fajny filmik.Muszę się przemóc i spróbować-na filmie wydaje się to łłatwe...
Bardzo fajny filmik.Muszę się przemóc i spróbować-na filmie wydaje się to łłatwe...
tak, dla mnie też na filmie wydaje się łatwe, a w realu :shock:
łatwiejsze jest na pewno jak dzieć współpracuje, a jak mój synio próbuje ze mnie zejść zanim zacznę motać :(
ale będę twarda, będę próbować :wink:
tak, dla mnie też na filmie wydaje się łatwe, a w realu :shock:
łatwiejsze jest na pewno jak dzieć współpracuje, a jak mój synio próbuje ze mnie zejść zanim zacznę motać :(
Martyna moj tez, ostatnio nawet zaczal sie przekrecac, musze go sciagac z plecow i zarzucac od nowa. Taki efekt tego,ze nauczylam sie nareszcie zarzucac, czyli nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :D
Bardzo fajny filmik.Muszę się przemóc i spróbować-na filmie wydaje się to łłatwe...
tak, dla mnie też na filmie wydaje się łatwe, a w realu :shock:
łatwiejsze jest na pewno jak dzieć współpracuje, a jak mój synio próbuje ze mnie zejść zanim zacznę motać :(
ale będę twarda, będę próbować :wink:
Mam tak samo :?
visenna2
14-08-2008, 15:24
Bardzo fajny filmik.Muszę się przemóc i spróbować-na filmie wydaje się to łłatwe...
To JEST łatwe :) Dla mnie o wiele łatwiejsze niż prosty plecak. O wygodzie nie wspominając :)
Instrukcja fajna, wiązanko też, ale... Ja na zawsze pozostanę wierna plecaczkowi Hanti :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
andziulindzia
14-08-2008, 17:11
Robię tak samo tylko bez chestbelta. Własnie takie rozkładanie poły na ramieniu bardzo ułatwia wiązanie plecaka z krzyżem. No i od razu odpowiednio naciągnięta chusta.
Andzia
Fajny filmek i ładnie zawiązany plecak.
Ja już taki wiążę, ale zawsze można coś ulepszyć :D więc z radością obejrzałam.
Lubię ten plecak, bo dziecko w nim lekkie jest, plecak Hanti też ćwiczyłam, ale brakuje mi ciutkę chusty na wykończenie, tzn. zawiązałam, ale ciasno było (mam 3,5m).
taaaak, a ma ktos instrukcje jak to zrobic z dieckiem ktore siada na plecach?
Na butapren :wink:
A tak poważnie to może za bardzo się pochylasz, gdzieś o tym było, ze jak za bardzo się pochylisz to dziecko automatycznie się pionizuje.
Chyba, że w Waszym przypadku jeszcze o coś innego chodzi :hmm:
zawiązałam ten plecaczek z linka, dzieć o dziwo współpracował :shock:
i oto co nam wyszło, a wyszło nieźle jak na pierwszy raz :lol:
zdjęcia niezbyt dobrej jakości, robione na szybko w wielkiej ekscytacji...
http://images36.fotosik.pl/1/5cef8c7c83b4a088med.jpg
http://images34.fotosik.pl/345/b6fc065935e350b3med.jpg
http://images28.fotosik.pl/266/2be8fc82f75f3f00med.jpg
andziulindzia
14-08-2008, 21:05
No i fajnie wam wyszło! Mozesz trochę bardziej góre dociagnąć, ale to tez mi nie zawsze wychodzi, choć plecak z krzyżem należy do moich najulubieńszych wiązań
Andzia
bardzo ladnie Martyna :)
Mi tez niezle wychodzi, mysle ze zanim zaczne wiazac plecaczek Hanti musze najpierw dobrze opanowac zwykly plecak krzyzowy, ot tak zeby nabrac wprawy, wtedy bedzie mi o wiele latwiej probowac inne wariacje plecaczkowe :D
Na butapren :wink:
A tak poważnie to może za bardzo się pochylasz, gdzieś o tym było, ze jak za bardzo się pochylisz to dziecko automatycznie się pionizuje.
Chyba, że w Waszym przypadku jeszcze o coś innego chodzi :hmm:
moze ale jedyne co jak narazie pomaga to trzymanie ze raczki przy mojej szyji, a wtedy tylko jedna reka do motania:(
Wiec sadzam dziecia na przewijaku, odwracam sie tylem i rozkladam jej nozki, potem biore poly chusty i juz w pionie sie motamy, stosouje do tego lawke w parku, czy maske samochodu.
Jak narazie dobry patent, w naszym przypadku
musze sie pochwalic, opanowalam zarzucanie i dociaganie i wiazanie, dzisiaj wyszedl mi plecak ze hoho :D
I Kajtek tez polubil, wie juz kiedy sie szykuje do zarzucenia go na plecy i zaczyna sie chichrac, potem na plecach cos tam gada po swojemu, coraz rzadziej sie wygina, zaczyna mi chlopisko wspolpracowac :D
Ten filmik byl dla mnie blogoslawienstwem :)
fajny filmik
ale noze macie jakis z zawiazywaniem bwcc ale bez wiazania supła na piersiach?tylko z krzyzem
musze sie pochwalic, opanowalam zarzucanie i dociaganie i wiazanie, dzisiaj wyszedl mi plecak ze hoho :D
I Kajtek tez polubil, wie juz kiedy sie szykuje do zarzucenia go na plecy i zaczyna sie chichrac, potem na plecach cos tam gada po swojemu, coraz rzadziej sie wygina, zaczyna mi chlopisko wspolpracowac :D
Ten filmik byl dla mnie blogoslawienstwem :)
fajnie :lol:
a dla mnie nadal wiązanie Hanti jest ciężkie do opanowania, codziennie zarzucam młodego i ufff...zawsze coś nie halo :roll:
no nic to, bedziemy ćwiczyć, może dziś coś dziewuchy poradzą/podpowiedzą na spotkaniu....
:lol:
kajkasz1
19-08-2008, 09:58
Filmik jest bombowy, w końcu :D do końca :roll: wiem, co i jak halo z dociąganiem. Świetnie pokazane, wleiłam na swojego bloga linka, bo warto. Gdybyście miały jakieś fajne filmiki z plecaczkami to poproszę o linki.
monjan na razie opanowalam wiazanie z chestbeltem i tego sie trzymam, za jakis czas zaczne probowac nowe plecaczki, wlacznie z plecaczkeim Hanti, ktory dla mnie niestety okazal sie zbyt trudny na razie :(
olivia38
20-08-2008, 21:56
Filmik przecudny, cale to wiazanie mam w glowie i zdaje mi sie ze krok po kroku jestem je w stanie powtórzyć.
ale mam problem..
Wiązanie zajęlo tej babce ok 3 i poł minuty. Co mam zrobic ,aby moj synek po 5 sek pobytu na moich plecach z dzikim wrzaskiem i placzem nie wyrywal sie??
On mi nie daje szansy nauczyc sie wiazac, a mamy taka piekna, nowa indio mandarine... :)
Jak zmusic Jaśka, by 3 i pol min wysiedzial spokojnie na moich pleckach, zanim go nie przywiąże??
Jak zmusic Jaśka, by 3 i pol min wysiedzial spokojnie na moich pleckach, zanim go nie przywiąże??
mam ten sam problem, i pomysłu brak, raz dał się zamotać ale dlatego, że włączyłam Mini Mini i akurat leciała jakaś piosenka :roll:
świetna instrukcja, ale boję się spróbować :oops:
nie dam rady zarzucić młodego na plecy :oops:
Najeli80
27-08-2008, 22:37
Cudny filmik i taki prosty sie wydaje :) Zeby jeszcze zaczarowac dziecko, coby tak grzecznie stalo...... Patent z polami rozciagnietymi na rece musze sprawdzic.
Filmik super, tyle, że moje dziecie nie współpracuje. Jak tylko zarzucam ją na plecy zaczyna się walka i szaleństwo, za nic nie chce choć chwilki usiedzieć w spokoju. :(
Sama nie jestem w stanie zawiązać plecaka, musi zawsze ktoś ją czarować jak jest już na plecach :)
Nie poddaję się jednak może któregoś dnia, zmieni zdanie tej mój wiercipięta.
świetna instrukcja, ale boję się spróbować :oops:
nie dam rady zarzucić młodego na plecy :oops:
dasz radę, z całego wiązania plecaczka to akurat jest najłatwiejsze (zarzucanie dziecia)- trzymam kciuki!
olivia38
28-08-2008, 16:50
Właśnie jaś podszedł do mnie, ciągnąc chuste. zapytałam : chcesz na plecy?? No i zamotalismy sie, mze niewprawnie a jednak::
moje hasloto ; śpieszmy sie nosic dzieci, tak szybko rosna :D :D :D
A ja nic nowego tam nie zobaczylam. Jak dziec wspolpracuje, siedzi przyklejony do mamy i mozna sobie powolutku wszystko dociagac, to luz.
Moj nie wspolpracuje, chociaz jak na sile go zamotam, to potem zadowolony. Dlatego musze bardzo szybko motac, zanim sie zdenerwuje.
alhana, moja młoda też siada na mnie, więc wrzucam ją tak żeby od razu trzymać chustą, żeby nie siadała. Dalej już jest łatwo 8))
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.