PDA

Zobacz pełną wersję : Węgierska chusta Nandu



djdag
07-10-2010, 18:33
Zapraszam wszystkich do zamieszczania recenzji chust Nandu, fotki też będą bardzo mile widziane.

Proszę o rzeczowe i szczere opinie użytkowniczek :)

hexi
11-10-2010, 22:53
to moze ja zaczne :)
chuste mam juz od jakiegos czasu
nosze mlodszego syna - 12kg
ale po kolei :)
chusta ma fajne stonowane kolory, mam kreme - przyjemne polaczenie cieplego bezu surowki bawelnianej z lekkim blekitem - kolor chlodzacy w lato i idealnie wpasowujacy sie w zimowa scenerie
jak dzewczyny w innym watku pisaly jest taka ... zgrzebna, naturalna, mimo ze to bawelna kojazy sie z lnem, jest lekko szorstka, chropowata co daje bardzo fajny efekt przy wazaniu. milosniczki lnu i konopi powinny sie z nia polubc :)
jest dosc cienka, dosc luzno tkana ale mimo to ladnie nosi
reasumujac: ciekawa chusta, dobrej jakosci za bardzo dobra cene
i czas na zdjecia - domowo - lustrowe bo w czasie trzydniowki eksploatowalismy kremowke ale sa :)

http://img685.imageshack.us/img685/1521/imgp4073.jpg (http://img685.imageshack.us/i/imgp4073.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img508.imageshack.us/img508/4199/imgp4084.jpg (http://img508.imageshack.us/i/imgp4084.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Lotna
11-10-2010, 22:55
A powiedzcie jak cenowo wypada?

pajęczyna
12-10-2010, 07:30
O a ja zapytam kiedy Nandu wreszcie pojawią się w Matrioszce, hę? Bo czekam i doczekać się nie mogę :P

t_a_s
12-10-2010, 08:16
Za chustę długości 4.6m 150zł :)

djdag
12-10-2010, 09:00
hexi, bardzo dziękuję za recenzję :)


O a ja zapytam kiedy Nandu wreszcie pojawią się w Matrioszce, hę? Bo czekam i doczekać się nie mogę :P

pajęczynko, nie mam ciągle instrukcji, ale zaczęłam sprzedawać chusty tu: http://forum.chusty.info/forum/showthread.php?t=42530 - zobacz, czy coś Ci pasuje :)

t_a_s
12-10-2010, 09:15
Dodam tylko, że tricolor jest o wiele ładniejszy niż na zdjęciach.

Cobra
12-10-2010, 22:48
jest cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudna !!!!!!!!!!!



http://lh6.ggpht.com/_kLxnFzvEoEs/TK9CeRLx-CI/AAAAAAAACMI/cdj_KJMCIeY/s400/Nandu%20Romantica%204.JPG

http://lh4.ggpht.com/_kLxnFzvEoEs/TK9ClWxr6uI/AAAAAAAACMQ/cwjteF-6W8Y/s400/Nandu%20Romantica%203.JPG

http://lh3.ggpht.com/_kLxnFzvEoEs/TK9CqZ8SnJI/AAAAAAAACMg/LqE8JTaDxU8/s400/Nandu%20Romantica%202.JPG

http://lh3.ggpht.com/_kLxnFzvEoEs/TK9Ct9BAxPI/AAAAAAAACMo/qU0tsjxhje8/s400/Nandu%20Romantica%201.JPG

Jedna z ciekawszych chust, które przewinęły się przez moje ręce.


czepliwa, dobrze się ją mota, trzyma mocno.

wyraźnie lepsza po upraniu - mniej śliska a przez to dla mnie wygodniejsza.

djdag
12-10-2010, 22:58
bardzo dziękuję za recenzję :)

EDIT: i za zdjęcia!

annya
14-10-2010, 07:04
Od wczorajszych późnych gdzinnych wieczornych mam ją u siebie i jestem nią absolutnie urzeczona.
Teraz tylko kilka słów, a potem będę sytematycznie uzupełniać recenzję.
Tak na CITO-wygląda tak wspaniale surowo-jakby miała w domieszce np. len. W dotyku nieco szorstka. Nie na tyle, aby drapać, ale na tyle że zawiązana powinna narawdę dobrze trzymać. Nie przypomina mi żadnej chusty, a tych przez mój dom przewinęło się kilkadziesiąt. Jest niepowtarzalna-i tym mnie także ujęła. Kolorystycznie...ac i oh-mam kolor Romantica i nazwa bardzo stosowna dla tej kombinacji barw.
Przede mną dopiero pierwsze wiązanie, więc w tej materii nic nie naskrobię. Póki co przymierzyłam chustę "na sucho"i mogę jedynie zasugerować, aby brać rozmiar dłuższą-IMO jest krojona na styk (bez dodatkowych cm). Dla kogoś może to być minus, ale dla mnie to kolejny plus (kupując chustę 4.6, zdarzało się, że jej realna długość wynosiła 5.05).
Póki co tyle.
Część 2.
Zamotałam Tymianka na chwilę w domu i rewelacja. Wprawdzie nie trwało to zbyt długo, ale było naprawdę ok. Chusta mimo szorstkości wiąże się łatwo, super trzyma, nic się nie luzuje (a mój wkład to już nie taki light-12kg). Po zamotaniu (dzięki poprzecznym pasom) wygląda nader oryginalnie. Zaczynam myśleć na drugą :hide:.

lati
14-10-2010, 23:10
Moja dotarła dziś.
Pierwsze wrażenie bardzo dobre. Taka miękka i "milutka" jak ją mój maż określił. Rzeczywiście sprawia wrażenie takiej surowości i kojarzy mi się z lnem. Kolory ładne, choć dla mnie niebieski mógłby być ciemniejszy (mam Krem).

Brzydka metka na środku chusty z przepisem prania, która już po pierwszym praniu się poniszczyła-zaczęła się łuszczyć, więc myślę że ją usunę.

Długość zmierzyłam przed praniem (ja nie krawcowa), wyszło mi te 420cm. (szerokości nie zmierzyłam:) )

Wyprałam w proszku dziecięcym bez zmiękczaczy, właśnie schnie.

Po praniu:
- skróciła się znacznie bo ma ok 390cm (jak dla mnie to dobrze, ponieważ chciałam krótszą, mierzyłam 2 razy żeby nie nakłamać)
- splot się zagęścił (pewnie to ją skróciło),
- nadal miękka i fajna w dotyku,
- trudno się prasowała i do tego śmiesznie ponieważ pasy beżowe rozprasowywały się szerzej niż niebieskie i powstawała fala, która zniknęła po zawiązaniu.

Co do noszenia, to uczę się wiązać kangurka i w tym wiązaniu trudno ją mi się dociąga, chyba ze względu na tę jej jakby szorstkość.
Mimo że nie potrafię jeszcze dociągnąć kangura to w takim początkującym nic nie uwierało i nie czułam Małego, więc nośności tej chuście to odmówić nie można:)

neverendingstory
15-10-2010, 07:52
napiszcie dziewczyny, czy się zbiegła w praniu - kupuję 4,6 i nie wiem, czy dla męża nie braknie cm...

djdag
15-10-2010, 08:28
annya, lati - dziękuję za recenzję.
neverendingstory, one trochę się zbiegają, moja (a teraz Ani) standard się zbiegła do 450 cm (ale nie pamiętam jaka była przed praniem), chusta dla Ciebie ma 468 cm.

madziuchna23
15-10-2010, 08:52
a ma jakąs swoją stronkę z kolorami ta chusta? kto sprzedaje? bo narobiłyście mi smaka

lati
15-10-2010, 09:01
a ma jakąs swoją stronkę z kolorami ta chusta? kto sprzedaje? bo narobiłyście mi smaka

patrz post 6 :)

martajotka
15-10-2010, 14:51
ja je widziałam i macałam u Dj Dag. NA oko i dotyk bardzo mi się podobały dzięki surowości i "spokojności". Choć wyprane w dotyku są całkiem fajne. O nośności nie mogę się wypowiadać.

Linda
15-10-2010, 15:54
Piene chusty! Ach zaluje, ze moj dziec juz mocno niechustowy sie zrobil :(

neverendingstory
15-10-2010, 20:35
djdag - dzięki, więc jest szansa, że starczy nie tylko na plecaki (dla m. bo dla mnie to i tak za dużo, hihi)

neverendingstory
20-10-2010, 16:36
no, moja terrakotta dotarła wczoraj

a oto moje wrażenia z pierwszego razu;) Chusta na pewno jedyna w swoim rodzaju, inna niż chusty, które miałam okazję wypróbować. Jest dość śliska (mam nadzieję, że po praniu ta śliskość zniknie), nie sztywna, ale też niezbyt plastyczna, faktura wyraźnie wyczuwalna pod palcami, może dlatego tak dobrze trzyma:) dość luźno tkana. Taka "siermiężna". Wygląd też bardzo charakterystyczny, dzięki stonowanym (jakby spranym) kolorom i paskom biegnącym w poprzek chusty. Ładna, choć nie powalająca. Mota się dość dobrze (zamotałam na 10 min siodełko z pentelką i plecak prosty), nosi się wygodnie, choć o właściwościach nośnych będę mogła się wypowiedzieć dopiero po dłuższych spacerach.

Na kolana mnie nie powaliła, ale to porządny kawał szmaty, a stosunek jakości do ceny jest już baaaaardzo dobry:D

dzięki djdag:*

edit: po upraniu i 3 dniach dłuższego noszenia w 2X i plecaczku prostym jestem zmuszona edytować moją recenzję. Chusta jest ŚWIETNA!!! Po upraniu zrobiła się mniej śliska, troszkę szorstka, co może nieco utrudnia dociąganie, ale za to nosi doskonale i jest mi baaaaaardzo wygodnie. I dużo zyskuje po zamotaniu, jeśli chodzi o wygląd:)
IMO chusta może spokojnie konkurować na rynku, nie tylko ceną! Mam nadzieję, że zyska wiele zwolenników :thumbs up:

t_a_s
22-10-2010, 19:55
http://images50.fotosik.pl/356/67ecfcdb92b0cab9m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/67ecfcdb92b0cab9.html) http://images49.fotosik.pl/356/90034d5b5d6abe77m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90034d5b5d6abe77.html)

Wiem, że wiązanie nie do końca poprawne, ale uczę się wiązać plecak z krzyżem.

Chusta bardzo fajna, na razie nie miałam okazji dłużej ponosić, ale jest mięciutka, taka lejąca, łatwo się dociąga. Kolory też bardzo ładne, takie stonowane i nie krzykliwe.

Fajna chusta za niewielkie pieniądze.

djdag
22-10-2010, 21:19
dziękuję Wam bardzo za recenzje :)

neverendingstory
24-10-2010, 10:41
zedytowałam moją recenzję (post 19) ;)

djdag
24-10-2010, 11:04
dziękuję :)

green_naranja
24-10-2010, 14:40
ja tylko chcialam dodac, ze moja nandu wlasnie do mnie do L. dotarla, jest wlasnie w praniu, jutro postaram sie wyprobowac, sfotografowac i cos napisac.
wyglada obiecujaco!

abeba
24-10-2010, 20:12
cobra, masz tak fajnie w domu, czy to jakieś "przedszkole"?
neverendingstory, czy mogłabyś wstawić fotki swojej terrakotty w akcji? bo za mną chodzi, a trochę się boję czy nie wygląda zbyt obrusowato/leżakowato.

neverendingstory
24-10-2010, 20:25
hehe, no trochę tak wygląda, ale to właśnie cały jej urok:D spróbuję przy najbliższej okazji obfocić:)

green_naranja
25-10-2010, 14:05
Moja Nandu model Krem zostala wyprana, wyprasowana, i poddana probie noszenia.
Bez zbednych dywagacji, przechodze do rzeczy:

Wady:
-Utrata dlugosci-nabylam zdaje sie, rozmiar 4.6, po wypraniu (w 40 stopniach i na krotkim cyklu!) ma 4.37 cm, szerokosc niemal 68 cm;dla mnie to problem, bo potrzebuje przynajmniej 4.5 zeby sie porzadnie zawiazac...
-Gniotliwosc-prasowalam chyba z pol godziny, a ona nadal udawala, ze jest kawalkiem lnu-za diabla nie dala sie idealnie rozprasowac...byc moze po wiekszej ilosci pran ten problem znika, dlatego nie bede twierdzic, ze "ta chusta tak ma" zdecydowanie;) poza tym po zamotaniu problem sie zniwelowal. Pisze o gniotliwosci, bom estetka i lubie, gdy moje szmaty po wyprasowaniu sa gladkie niczym pupa niemowlecia; ale zdaje sobie sprawe, ze ten problem to tylko moja mala paranoja:)
-Metka-jest paskudna i wyglada tandetnie, niczym znaczek na gaciach made in China rozmiaru uniwersalnego, zakupionych na bazarku w Pcimiu Dolnym; sugestia dla producenta-wyciac cholerstwo i wstawic cos malego, subtelnego, moze byc nawet w tym bialym kolorze, ale przyszych to porzadnie z kazdej strony lub przynajmniej zmniejszyc rozmiarowo i zrobic podwojna warstwe. Swoja osobiscie odetne i wyrzuce precz.
-Brak skosow-rozumiem ze produkcja jest w fazie rozwojowej, ale apeluje o przyciecie skosow-niekoniecznie w postaci dlugasnych ogonow a la Ellevill, moga byc didkowe trapezy toporne, byleby cos na ksztalt skosow istnialo. Nie wiem czy dla ogolu to istotne, dla mnie szalenie.

Zalety:
-Kolory-dla mnie piekne; nieco "wyblakle" byc moze, na pewno stonowane, ale dzieki temu nieagresywne, lagodne-kojarza sie z leniwym wypoczynkiem nad morzem. Mozna ubrac na sie byle co i chusta bedzie sie wtapiac w calosc wizerunku (nie razac pretensjonalnoscia);
-Lekkosc-o dziwo, mimo splotu sprawiajacego "grube" wrazenie, chusta jest niebywale cienka i lekka, sklada sie w niemal niewidoczny pakuneczek;)
-Miekkosc-wydaje mi sie, ze w przypadku tej chusty "lamanie" to czynnosc abstrakcyjna i zupelnie zbedna.
-Nosnosc-zamotalam sie na szybko, bo dziecko mialo isc spac- zawiazalam p o j e d y n c z y wezel i mala nie drgnela ani o milimetr, mimo wspinaczki po schodach i lawirowania w kuchni oraz miedzy sprzetami (pranie tez rozwiesilam)-trzyma jak zelazo!Naprawde!
-Cena-to atut niewatpliwy, nad ktorym nawet nie trzeba sie specjalnie rozwodzic...

Podsumowujac-fajna, mila dla oka i przede wszystkim solidna, dobrze noszaca chusta dla kogos, komu mily jest nieodchudzony budzet -polecam z przekonaniem, choc zwracam uwage na wybranie wiekszego rozmiaru, bo kurczy sie po pierwszym praniu dosc znaczaco.

Kilka fot ponizej-mialam pewne trudnosci ze sfotografowaniem dzis...;)

http://i1017.photobucket.com/albums/af300/holaola79/_OYY0002-1.jpg
http://i1017.photobucket.com/albums/af300/holaola79/_OYY0004.jpg
http://i1017.photobucket.com/albums/af300/holaola79/_OYY0006-1.jpg
http://i1017.photobucket.com/albums/af300/holaola79/_OYY0007.jpg
http://i1017.photobucket.com/albums/af300/holaola79/_OYY0010-1.jpg

djdag
25-10-2010, 14:23
dziękuję za recenzję i zdjęcia :) no fakt, ta metka jest do odcięcia, dla mnie też, już o tym pisałam producentce i mam nadzieję, że to się zmieni. Kurczy się ta chusta i dlatego ostrzegałam w pierwszym wątku, tylko moja aż tak się nie skurczyła, może odzyska trochę długości po noszeniu? Sprawdzisz? A z tą gniotliwością jest tak, że niektóre modele gniotą się bardziej, inne mniej i pojęcia nie mam, z czego to wynika. Z brakiem skosów nie wiem, czy coś zdziałam.

t_a_s
25-10-2010, 14:35
Właśnie, mi też brak skosów troszkę przeszkadza, jednak ładniej wygląda, jak są.

green_naranja
25-10-2010, 14:48
dziękuję za recenzję i zdjęcia :) no fakt, ta metka jest do odcięcia, dla mnie też, już o tym pisałam producentce i mam nadzieję, że to się zmieni. Kurczy się ta chusta i dlatego ostrzegałam w pierwszym wątku, tylko moja aż tak się nie skurczyła, może odzyska trochę długości po noszeniu? Sprawdzisz? A z tą gniotliwością jest tak, że niektóre modele gniotą się bardziej, inne mniej i pojęcia nie mam, z czego to wynika. Z brakiem skosów nie wiem, czy coś zdziałam.

czytalam wczesniej o kurczeniu sie, no i w zasadzie nie rozumiem dlaczego zapomnialam o tym przy zamawianiu-moja wina; ale byc moze nieco sie wydluzy faktycznie po ponoszeniu.

gniotliwosc wada sama w sobie nie jest, oczywiscie, w koncu inne chusty tez mi sie gniota i jakos to musze przezyc, wiec i kremik przezyje:)

no a z tymi ogonami-naprawde byloby super, gdyby sie w nie Nandu zaopatrzyly. byc moze za kilka lat moja bedzie unikatem, starszym modelem bez skosow;)

neverendingstory
25-10-2010, 20:35
co do kurczenia się, moja zakupiona jako 4,6 (nie mierzyłam sama, ale wg djdag miała 4,68) po praniu ma 4,42 (jak dla mnie to w sam raz, ale obiektywnie rzecz biorąc to faktycznie sporo się zbiega....)

green_naranja
25-10-2010, 21:33
dowiedzialam sie dzis od Wegierek na forum angielskim, ze te chusty sa juz od wielu lat, wiekszosc chustonoszek na Wegrzech wlasnie od nich zaczynala; jakosc byla przez te lata rozna, no i mieszane sa tez ich odczucia wzgledem tego,, ale ogolnie wspomnienia maja dobre.tym bardziej, ze technologia produkcji sie raczej zmienila.
taka porzadna chusta na poczatek.
i

neverendingstory
01-11-2010, 10:28
zdjęcia w akcji, z sesji na kopcu krakusa:)

http://images41.fotosik.pl/356/7e19cdcea2f045e2med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images38.fotosik.pl/355/72ee827a58ba3680med.jpg (http://www.fotosik.pl)

chusta chustą, ale jaki facet :ninja: :D:D:D

djdag
01-11-2010, 13:45
śliczne zdjęcia, dziękuję :)

ulala.v
05-11-2010, 13:43
Testowałąm Nandu Kreme, niestety nie miałam za bardzo kiedy jej porządnie wytestować więc nosiłam tylko raz ok godziny 12kg dziecko0 w 2X. Oto moje spostrzeżenia:

kolor - piżamowaty, mnie akurat się zupełnie nie podobał ale to rzecz gustu i można wybrać inny w razie czego :)
długość - krótka ;) nie wiem jakiej długości była testowa chusta ale pewnie 4,6 nie mierzyłam jej ale wiązałam się na styk więc podejrzewam, że nie miała więcej niż 4,4. Wiązałam chustę świeżo upraną, może się rozciąga po kilku razach ale nie miałam okazji tego sprawdzić.
Faktura i grubość - chusta cienka, rzadko tkana, szorstka - dla mnie szorstkość jest akurat zaletą
dociąganie - przez to, że chusta jest szorstka dociąga się ją dość trudno ale jak już się to zrobi to trzyma super. Ja nie miałam z wiązaniem żadnych problemów ale myślę sobie, że początkująca osoba skuszona ceną mogłaby mieć problem z nauką dociągania
nośność - bardzo dobra, nic mi się nie wpijało, nic nie osiadało
Chusta nie ma skosów, jest cięta prosto przez co drochę węzeł wygląda topornie, ze skosami na pewno ogony ładniej by się układały.

reasumując: funkconalność 5, estetyka szeroko pojęta 3+

Dziękuję za mozliwość testowania :D

djdag
05-11-2010, 14:30
Ula, bardzo dziękuję :)

sakahet
18-12-2011, 00:07
podbiję temat, bo ciekawi mnie jak wiąże się w niej kangurka:confused:
czy ktoś testował to wiązanie w nandu?

djdag
18-12-2011, 00:40
ja testowałam na dwulatce (akurat wtedy nauczyłam się go wiązać :)), wyszło super, wiązałam na chuście, która była już miękka jak flanelka.

sakahet
18-12-2011, 00:54
ja testowałam na dwulatce (akurat wtedy nauczyłam się go wiązać :)), wyszło super, wiązałam na chuście, która była już miękka jak flanelka.

dzięki za szybką odpowiedź :)
i przy okazji zapytam- jaką długość chusty do kangurka na dwulatce potrzebujesz?

djdag
18-12-2011, 12:47
normalnie starcza mi 3,8, ale tutaj wiązałam na 4,6, która się zbiegła do 4,3, miałam niewielkie ogony, ale weź pod uwagę, że mam 175 cm wzrostu i wiązałam na dużym dziecku.

Foxy Lady
18-12-2011, 12:48
czy ktoś u nas sprowadza nandu?

djdag
18-12-2011, 12:49
z powodu choroby właścicielki po wypadku, współpraca jest czasowo zawieszona.

Foxy Lady
18-12-2011, 12:53
:cry: szkoda
może coś na rynku wtórnym się pojawi

sakahet
18-12-2011, 21:54
normalnie starcza mi 3,8, ale tutaj wiązałam na 4,6, która się zbiegła do 4,3, miałam niewielkie ogony, ale weź pod uwagę, że mam 175 cm wzrostu i wiązałam na dużym dziecku.

a to jeszcze jedno pytanie długościowe mam- na co potrzeba więcej chusty- na kangurka czy na plecak prosty?

djdag
18-12-2011, 22:02
bardzo podobnie.

sakahet
18-12-2011, 22:19
dzięki

djdag
18-12-2011, 22:41
nie ma za co, mam nadzieję, że pomogłam :) w decyzji?

sakahet
18-12-2011, 23:07
nie ma za co, mam nadzieję, że pomogłam :) w decyzji?
pomogłaś :) będę mieć wkrótce nandu :)

djdag
19-12-2011, 12:14
pochwalisz się którą?

sakahet
19-12-2011, 12:20
pochwalisz się którą?

terakotę :)

djdag
10-01-2012, 22:11
i co Gosia, masz już? jak wrażenia?

sakahet
10-01-2012, 23:04
i co Gosia, masz już? jak wrażenia?

tak chustę już mam- wizualnie bardzo mi się podoba; zdecydowanie lepiej prezentuje się na żywo niż na zdjęciach
w dotyku lekko szorstka, ale i miękka jednocześnie
na razie tylko mąż nosił, bo ja chwilowo unikam noszenia córy- i dobrze mu się nosiło, a i chusta też mu się bardzo spodobała; i z racji na męża życzenie nie będę jednak chusty ciąć więc raczej w niej nie ponoszę, bo dla mnie jest za długa, ale przynajmniej raz się w nią zamotam, jak już będę mogła
więc póki co chusta będzie mężowo- warsztatowa, a ja może kiedyś upoluję krótszą;
no chyba, że zaczniesz je sprowadzać do Polski

kachasek
28-03-2012, 02:53
My od grudnia mamy nandu hawai 3,5m, kupiłam używaną, widać, że dość mocno używaną :wink: więc nie wiem, jaka była na początku. Tak jak Gosia pisała, ogólnie chusta jest troszkę szorstka, ale i mięciutka zarazem. Wiążę z niej kangurka i jak najbardziej jestem zadowolona. Noszę dość często po domu. Próbowałam pojedynczego X, ale to już chyba kwestia wiązania, a nie chusty, że niezbyt wygodnie mi było. To moja pierwsza (i póki co jedyna) krótka chusta i jak na razie nie będę się z nią rozstawać ;)
Fajne jest to, że pasy są ułożone w poprzek chusty, a nie wzdłuż. Kolor jak kolor, nie rzuca się specjalnie w oczy, kwestia gustu. Żółty czy pomarańcz nie należą do moich ulubionych, tu są blade (taki trochę ścierkowate), ale jest ok.

Instrukcja - ta już nie koniecznie (zwłaszcza wiązanie dziecka tyłem do noszącego). Inna sprawa, że węgierskiego to ja nie znam, ale fotki nie oddają zbytnio tego co IMO powinny.

Fotki gdzieś miałam, ale gdzie:hmm:

pulpecja
25-04-2012, 16:05
Czy chusta nandu zalicza się do grubych? Robi się coraz cieplej a ja mam tylko jedną chustę, nandu właśnie i zastanawiam się czy na lato też się nada, czy kupić jakąś inną.

kachasek
25-04-2012, 17:16
cienizną nie jest, ale chyba jest bardziej przewiewna od bawełnianej nati, czy starych didków, takie mam przynajmniej wrażenie

pulpecja
25-04-2012, 23:18
Dziękuję za odpowiedź. Już znalazłam wątki o noszeniu latem i coś tam na pewno znajdę dla siebie :)