PDA

Zobacz pełną wersję : Happy Flute (AIO bambusowa made in "wielorazowo" oraz kieszonki z bambusem)



blabla0
04-10-2010, 20:59
Chyba przyszedł czas na recenzje Aio i kieszonek bambusowych od Marsjanki :)
piszcie proszę swoje spostrzeżenia, zalety i wady tych pieluszek

dla mnie bambus jak to bambus- SUPER, uwielbiam naturalne włókna przy pupie
jeszcze chyba za krótko testuje żeby cokolwiek mądrego napisać, wiec czekam na wasze opinie

ewaibartek
05-10-2010, 09:31
Na razie o chłonności za wiele nie moge napisać,bo mój synek jak tylko założe nową pieluchę musi ja okupciać. Tak też było z tą.
Wiec napiszę na razie tyle,że pieluszka jest piękna.Mam czerwoną,cudna czerwień. Trochę mnie zaskoczyło to ,że w pieluszce nic nie ma,tylko ten wkład na siuśki. Na tym etapie mojego dziecka mi to pasuje,bo i tak często zmieniam pieluchy,ale potem to chyba bez dodatkowej wkładki się nie obejdzie.
Pielucha ta świetna jest dla maluszkow(moj wazy 5 kg),bo jest miękka,dość mała i bardzo przyjemna dla pupki,ze względu na bambus. Też wolę nature przy ciałku.
Namawiam siostrę na te pieluchy,która na razie jest jednorazowa.Sama też sobie jeszcze kupie kilka.Chciałabym jakąś żarówiastą,może kiedyś będzie :)

sheana
05-10-2010, 21:25
To i ja napiszę.
Pieluzka zostanie z nami, bo:
1. bambus - nie odparza
2. śliczna miękka jest
3. można ją na malutką spiąć, ale też pewnie dłuugo posłuży
4. wydaje mi się, że jest bardzo chłonna. Krótko testowałam, ale pierwsze założenie i mała sie pospała. Pieluszka wytrzymała spokojnie. Na większe dziecko jednak pewnie warto dwa wkłady, lub wkład grubszy.

Minusy
1. dłuuugo schnie - ponad 24 godziny, wkład schnie szybciej niż otulacz (w efekcie większość czasu testowania spędziła na suszarce niż na pupie)
2. Mam zebrę - po praniu jest z lekka zmechacona - na białych paskach są włókna czarne i na odwrót - prania były 3

peluche
06-10-2010, 15:36
ja narazie 2 razy prałam, raz używałam i do snu (w dzień nie w nocy) dziec miał pieluszkę na sobie, niestety po obudzeniu i siknięciu pieluszka przeciekła bokami, więc czekam aż nabierze chłonności, bo trochę się zdziwiłam. mam pomarańczową, pieluszka śliczna, mięciutka, jakby sie sprawdziła chłonność, to na pewno sobie dokupię....

ewaibartek
14-10-2010, 18:47
kurcze,nie wiem co z ta pielucha,mi 2 razy przemoczyla ubranko
dalam siostrze do testów,ma dziewczynke wiec sika prosto i tez przemokla,nie wiem gdzie problem.
jak wroci do mnie to pomysle nad nia :)

AMK
14-10-2010, 19:03
ja mam już 3 :ninja:

plusy:
- proporcja jakości do ceny :thumbs up:
- bambus od pupy
- fajna wkładka
- jest malutka
- jest bardzo zgrabna
- pielucha przetrwała drzemkę w ciągu dnia, więc chłonna

minusy:
- dłuuugo schnie
- moja zebra: łapie w praniu mechy, raz przeciekła, potem puściła bokiem - nie łapie o co chodzi :confused:

Ogólnie jestem z pieluszek zadowolona i stawiam, że dokupię jeszcze z dwie :mrgreen:
Zwyczajnie są urzekające!

Anik801
14-10-2010, 21:33
Mam czerwoną,ale przyszła niedawno,więc jeszcze nie wyprana.Dziś wyprałam wkłady do niej(mam 2).A ponieważ pielucha ma kolor intensywnie czerwony to nie miałam odwagi wrzucić jej do pralki pełnej białych wkładów i formowanek;) Mój mały waży teraz 8kg.zobaczymy jak będzie.

mamru
14-10-2010, 21:52
a mogłybyście zalinkować/pokazać to co recenzujecie? ;)

peluche
14-10-2010, 21:55
a mogłybyście zalinkować/pokazać to co recenzujecie? ;)
Marysiu, tu są: http://forum.chusty.info/forum/showthread.php?t=40564 są równiez na allegro. niestety mi aio też juz 2 razy przeciekła. zwalam narazie na chlonnośc, ale jak po 5 praniu przecieknie popołudniowy sik, to więcej nie kupię niestety :(

blabla0
14-10-2010, 22:26
aio mi tez niestety przeciekało :/ to chyba przez te falbanki
za to kieszonka z bambusem rewelacja :)

ewaibartek
27-10-2010, 18:44
niezwykle się cieszę bo ta cudna czewona AIO mi w koncu 2 razy nie przeciekła
nie wiem co ta pielucha ma w sobie,ale jak ja biorę do reki to normalnie gęba sama się śmieje(czy już jestem nienormalna? cieszyć się pieluchą?),ona jest taka inna od wszystkich,od środka tak mięciutko i bajecznie :)
czekam na kieszonkę,bo dla mnie zabrakło i wybiore co sobie jeszcze kupię :)

sylwiado
27-10-2010, 23:18
Ja mam dwie AIO, prane dotychczas chyba 3 razy. Są miękkie, miłe, ładne kolorki (mam turkusową i pomarańczową), nie robią dużej pupy, mój prawie 12 kilowiec mieści się (przy rozpiętych na największy rozmiar napach pionowych). Przyjemna frotka bambusowa od pupy, wkład - dość cienki ale chyba chłonny dopinany na napkę, mam dodatkowy i wykorzystywałam go też w innych pieluszkach. Trochę szeleszczą ale to mi nie przeszkadza. Natomiast póki co przeciekają przy nogach, dziś po jakiś 15 minutach od założenia na pupkę. Winię za to jeszcze nie ostateczną chłonność ale też dość szerokie falbanki. Schnie niestety długo, ale tu nie ma zaskoczenia - bambus.

ewaibartek
28-10-2010, 08:29
moje po 6 praniach nie przeciekały :)

Wiewiórka
28-10-2010, 08:54
a czy to jest ta z mniejszych kieszonek,np. jak New Style Pul Safari czy taka sama na długość jak większość kieszonek? Dla 3kg noworodka się nada czy tradycyjnie od 4- 4,5 kg?

Vena
28-10-2010, 14:45
Dziewczyny, a czy nie macie obiekcji, że te pieluchy nie mają żadnych atestów? Mnie to osobiście hamuje przed zakupem...

sheana
28-10-2010, 21:05
Jak z mechaceniem? U mnie zeberka niestety jednak mocno, a zastanawiam się nad kupieniem jeszcze czegoś. ;)

Wiewiórka
29-10-2010, 09:58
Sheana, mogłabyś zamieścić zdjęcie zmechaconej zeberki?

ewaibartek
29-10-2010, 12:26
wg mnie dobra bedzie na 3 kilowca,bo to taka mniejsza pieluszka

czerwona nie mechaci

sylwiado
30-10-2010, 00:16
Jak z mechaceniem? U mnie zeberka niestety jednak mocno, a zastanawiam się nad kupieniem jeszcze czegoś. ;)
Turkusowa i pomarańczowa AIO nie mają żadnych śladów mechacenia :).

mamafranka
30-10-2010, 19:32
no to napiszę coś i ja :D
mam AIO (beżowa) i 3 kieszonki (lampart, kot i niebieskie serduszka), wszystkie śliczne i cudnie miękkie. To mój debiut z wielo i nie zniechęciły mnie, wręcz przeciwnie, bambus mnie zachwycił, a pupka Franka wreszcie wyglada normalnie, znikło kosmiczne odparzenie ciągnące się od 1,5 m-ca i oporne na leczenie. Ani razu nie miałam przecieku, mimo że nie mam wprawy, a Franek to ząbkujący megasikacz. pieluszki były w ciągłym użyciu przetrwały długie spacery i drzemki w ciągu dnia, na noc jeszcze nie odważyłam się założyć. Raz leciutko przemokła falbanka w AIO ale to raczej moja wina bo wkładka w środku była zawinięta. Mimo ciągłego prania nic się nie zmechaciło. Jedyna wada to długi okres schnięcia AIO, kieszkonki schną szybciutko. Napewno kupię jeszcze!!!:mrgreen:

sheana
30-10-2010, 21:47
Zrobię, własnie zchnie. Tzn w sumie nie tyle mechacenie, co łapanie wszelkich paprochów, farfocji w praniu i jest taka no wymieszana czerń z bielą. Ale strasznie mi odpowiada więc i tak pewnie kolejną sprawię Smo :)

Wiewiórka
30-10-2010, 21:59
I tak pokaż, bo jestem ciekawa

ledunia
30-10-2010, 22:09
Moja AIO (czerwona) właśnie trochę się ten włosek pokudlił. Kieszonki krówki za to nie łapią raczej na wzajem paproszków i włosek też taki równiejszy (jak przyczesany ;)).
Mięciutkie są i śliczne leżą - zdjęcia w wątku "pieluchy w akcji". Uwielbiam je i pupka Leny też. No i naturka, żadnych odparzeń... Metka co prawda mogłaby być mniejsza. Jeszcze moim zdaniem, jeśli chodzi o sam fason, to w aio skrzydełka jakoś tak odstają - w kieszonkach ładniej przylegają.
Chłonne tak i uwielbiam używać wkładów (jeden z aio + z kieszonki) do flipa, ale właśnie mi to prawie zawsze przeciekają przy nóżkach - aio to już na bank przez te falbanki. Nawet już myślałam żeby je do wewnątrz zawinąć :/ Aio skrzypi, co mi nie przeszkadza. Na bank nie są zatłuszczone i już chyba z 10 prań zaliczyły więc chłonności też nabrały. Jak na po domu to nie przeszkadza mokre na falbankach ale już jak "w gości" to zaraz body do przebrania i rajtuzy ... :( Myślę, że skrócenie nie wiele da, bo włosie z minke po prostu ciągnie wilgoć. Pul tak nie ciągnie. Choć mam doświadczenia jeszcze tylko z IB sio i tam mimo, że minke to nie ciągnie, ale moja teoria jest taka, że to dlatego, że materiał wewnętrzny nie jest chłonny (taki to jakiś syntetyczny welur czy jak to się zwie) i po nim się nie przedostaje do włosków minke wilgoć. Nie miałam innych pieluch gdzie warstwa wewnętrzna, która jest zszyta z pulem minke jest chłonna (bawełna, konopie, bambus).
To sobie podumałam w temacie chłonności ;)

sheana
06-11-2010, 22:04
No coś nie mogę za aparat złapać.
ledunia - ma to sens. Tzn wydaje mi się, że skrócenie falbanek może nieco pomóc. U nas z racji uczulenia tylko z naturalnymi w środku i faktycznie lekko wilgotne też. Ale nieco mniej niż tu - zależy od grubości. Mam franiszkową kieszonkę z cieniutką frotką bambusową i ona mało wilgoci, bardziej kieszonka od ali, grubszy bambusik, ale nie ma falbanek. Tu bardziej, ale też to nagrubszy bambusik.
W sumie teraz sie waham czy brać jeszcze jedno AIO/Sio, czy kieszeń ;)

mirabel
14-11-2010, 23:11
Chłonne tak i uwielbiam używać wkładów (jeden z aio + z kieszonki) do flipa, ale właśnie mi to prawie zawsze przeciekają przy nóżkach - aio to już na bank przez te falbanki. Nawet już myślałam żeby je do wewnątrz zawinąć :/ Aio skrzypi, co mi nie przeszkadza. Na bank nie są zatłuszczone i już chyba z 10 prań zaliczyły więc chłonności też nabrały. Jak na po domu to nie przeszkadza mokre na falbankach ale już jak "w gości" to zaraz body do przebrania i rajtuzy ... :( Myślę, że skrócenie nie wiele da, bo włosie z minke po prostu ciągnie wilgoć. Pul tak nie ciągnie. Choć mam doświadczenia jeszcze tylko z IB sio i tam mimo, że minke to nie ciągnie, ale moja teoria jest taka, że to dlatego, że materiał wewnętrzny nie jest chłonny (taki to jakiś syntetyczny welur czy jak to się zwie) i po nim się nie przedostaje do włosków minke wilgoć. Nie miałam innych pieluch gdzie warstwa wewnętrzna, która jest zszyta z pulem minke jest chłonna (bawełna, konopie, bambus).
To sobie podumałam w temacie chłonności ;)

My mamy Mikee by Yetta jedną z welurkiem organicznym a drugą z frotą bambusową i nigdy nie było żadnych przecieków.
Więc to pewnie kwestia kroju, falbanek a nie materiałów (no chyba, że odstają gatunkowo od tych Yettowych).

sheana
14-11-2010, 23:55
w końcu zdjęcie:
http://dl.dropbox.com/u/329807/PICT4381.JPG
Miałam zbliżenie, ale nieostre jest. Chyba troszkę widać - zwłaszcza białe kłaczki na czarnym.

Z przeciekaniem - też się zdarzają :(
Wyczaiłam, że kwestia jak dzieć mi siknie. Jak na wkład spoko, jak poleci na wewnętrzną warstwę to po falbankach leci wilgoć. Nie wiem, czy one nie lepsze na chłopca są. Tak dumam.
Poza tym - coraz bardziej mnie denerwuje czas schnięcia, a jednocześnie coraz bardziej wkład lubię. Więc - wkład jest w innym otulaczu

sylwiado
15-11-2010, 00:32
U chłopców też się zdarzają przecieki :(.
Czas schnięcia też mnie wkurza, staram się go trochę skrócić wieszając na suszarce w okolicach kaloryfera (ale oczywiście nie bezpośrednio na kaloryferze).
Wkładki lubię, załapałam się na promocję z dodatkowymi i wykorzystuję je jako dodatkowe na noc do innych pieluszek.

mirabel
15-11-2010, 00:37
Sheana - a w realu to ta żyrafka wygląda znośnie przez te kłaczki? Czy od początku nieciekawie?
I proszę dziewczyny o opinię: kupiłybyśice jeszcze raz tą pieluszkę?

sheana
15-11-2010, 11:22
Na poczatku ładnie wyglądała, teraz w sumie też nie jest to jakaś straszna wada, no ale są te kłaczki jednak.
Zastanawiałam się i już chciałam dokupić, ale jednak chyba wolę dokupić szybkoschnących otulaczy. Dla wkładek - na pewno warto. Uważam że są rewelacyjne, ja uwielbiam bambus. Kocham też wkładki z Close Parent, a te zgrabniejsze są i ekstra chłonne. I chyba póki co dokupię wkładek. A z otulaczem, zobaczę nową wersję ;)

ewaibartek
15-11-2010, 11:55
aio przecieki u chlopaka sa, i czas schniecia mnie tez dobija a w sumie bambus cienki
kieszonka super jak na razie ,bez przeciekow :)-kieszen bym kupila jeszcze raz a aio -poczekam az bedzie druga wersja z mniejszymi falbanami i moglaby gumka na plecach byc mniejsza albo mniej sciagnieta bo tam najdluzej schnie :)

gdzie jest watek Pieluchy w akcji?

mirabel
15-11-2010, 17:10
Dzięki dziewczyny serdeczne za odpowiedź:)


gdzie jest watek Pieluchy w akcji?

W ukrytej galerii - musisz poprosić moda o dpouszczenie do galerii i chyba 100 postów musisz miec na koncie (tego drugiego warunku nie jestem pewna);
Prośba do moda - automatycznie wysyłasz z panelu "ustawienia" o ile się nie mylę

afiliacja
17-11-2010, 23:09
wczoraj przyszły do mnie kieszonki :) pierwsze wrażenie milutkie i śliczne. wkładki bardzo miękkie, wręcz super!!!, ale wydaja się byc cienkie. na początku użyję po dwie do jednej pieluszki (na wszelki wypadek ;) ) kieszonki schły ok. 20 h, wkłady szybciej, bo rzuciłam na kaloryfer. jutro pierwsze testy, ale juz jestem zadowolona i jak będzie ok, to z pewnością zamówie więcej :) dam znać

budzynskamila
13-12-2010, 09:59
Na początku zamówiłam AIO, ale niestety ze względu na przecieki wymieniłam na kieszonki i z nich jestem w sumie zadowolona. Kieszonki mają inaczej szyte gumeczki i bambus nie wystaje na zewnątrz tak jak w AIO. Moje się nie mechacą i wyglądają cały czas ładnie - kieszonki mają krótsze włoski... są bardziej aksamitne niż AIO.
Poza tym stosuję je u 5kg dziecka i regulacja na napy daje radę. Walczyłam tylko trochę z bambusem rolującym się na brzuszku, ale wczoraj przeszyłam pieluszkę ok 1,5 cm od brzegu i powinno być lepiej. W wersji zmniejszonej, moim zdaniem, zbyt duży jest wkład. Problem zapewne zniknie jak dziecko będzie większe, ale na razie trzeba się pomęczyć.
Cena user friendly ;)

ewaibartek
13-12-2010, 11:26
ja na AIO na poczatku narzekałam,ale teraz bardzo ja lubie,nabrala chlonnosci,a wklad dla chlopca skladam na pol i dlatego nic mi juz nie wycieka,ale wklad mega mokry,
po prostu kiedy czuje ze przy nozkach juz wilgotno to zmieniam pieluszke,ale na 2 siki daje rade :)

KaiDo
13-12-2010, 12:56
Nam AIO się nie sprawdziła, za to kieszonka jak najbardziej, mimo że synek niespełna 6 kg. A jak pierzecie te kieszonki? W 60 stopniach? Coś się dzieje z pulem?
Ja też czekam na nową wersję AIO, bo cena bardzo zachęcająca.

budzynskamila
13-12-2010, 13:43
Też miałam zapytać o pranie. Czy ktoś odważył się wyprać w 60 stopniach? Ja na razie tylko w 40, bo skoro nie można suszyć na kaloryferze, to pewnie 60 stopni też je zabije...

Marsjanka
13-12-2010, 13:51
przynajmniej raz w tygodniu piorę w 60 stopniach, choć zwykle w 40 (bo cykl trwa krócej) - wszystkie żyją i mają się dobrze :P

żadnego PULu nie suszy się na kaloryferze - nawet najlepszy tego nie wytrzyma

natomiast często suszę je w suszarce bębnowej na programie delikatnym

ewaibartek
13-12-2010, 15:38
ja zawsze w 60 bo w 40 nie schodza mi plamy z kupy i pieluchy ok :)
a kiedy bedzie nowa wersja AIO?

i raz w 95 i tez ok :)

mamafranka
25-12-2010, 17:53
ja mam je już jakiś czas i piore tylko na 60 st i jest ok

ledunia
26-12-2010, 09:26
To ja chciałam jeszcze dopisać, że wczoraj przypadkiem w kieszonce (krówce) wylądowała kupa - i nie taka całkiem stała. I jakie było moje zdumienie, bo pod strumieniem prysznica wszystko ładnie zeszło. Minke bez zmian, równe i raczej nie łapie paproszków. Piorę zawsze na 60 stopni. Niestety aio przestał nam rozmiar pasować, jakaś za płytka się stała, łapie strasznie paproszki i jakoś nam nie podpasiła (różne gusta są), ale używamy po domu.
Właśnie się zastanawiam nad kolejnym wzorem kieszonki :)

Lamia
09-08-2011, 10:09
:hey:Dziewczyny pomóżie proszę, potrzebuję szybkiej porady nt. pieluszek firmy happy flude? Chciałam dwie kupić i otulcz z nich. To firma ok? nie znlazłm konkretnego o nich wątku, więc pisze tu. są w chinach produkowane, ale chyba ok, prawda? to chyba nie podróby, nie?

np. taka pieluszka http://www.wielorazowo.pl/pl/c/Pieluszki-wielorazowe/1/1/phot

mamaUlki
09-08-2011, 12:23
Ja się podpinam pod temat :) Też je oglądałam i jestem ciekawa jak się sprawują :)

espejo
09-08-2011, 12:34
http://chusty.info/forum/showthread.php?t=42466

tu troche bylo

mamuśka
09-08-2011, 15:52
To nowa (gdzieś od roku) wersja dostępnych kiedyś pieluszek kieszonka-skarbonka firmy Beileshen (obie wersje były kiedyś dostępne w Krainie Pieluszek). Mają chyba 1 wkład (drugi można dokupić) Ja byłam z nich zadowolona.

P.S. Ja miałam wersję z polarem.

Lamia
09-08-2011, 16:18
Espejo dzięki za link, właśnie jak wbijałam happy flute to nic nie wyskakiwało...
Mamuśka, dzięki!:hey:

s0nata
09-08-2011, 16:43
Happy Flute mamy trzy sztuki i używamy od jakiegoś 1,5mies życia Ani. Oprócz tego, że welurek się kulkuje (i czasem te kulki na tyłku zostają) to nie mam się do czego przyczepić. Wg mnie dość ciasne gumki przy nóżkach, ale z tego jestem zadowolona, bo mam chudzielca. Nie przeciekają nam wcale. Mamy wszystkie z welurem syntet od pupy. Ogólnie wystawiam ocenę 5 :)

IzaBK
09-08-2011, 16:55
Na wielorazowo są pieluszki HF z bambusem w środku - on się nie kulkuje, ale też nie daje odczucia suchości. My używamy takich z mikropolarem od wewnatrz - faktycznie trochę się kulkuje, ale w sumie to nie przeszkadza :D a jak chcę w celach treningowych, żeby Gajka miała odczucie mokrości, to jej wkładkę daję na pieluszkę, a nie do środka kieszonki.

arta
09-08-2011, 20:47
Mam 2 HF (kiedy kupowałam nie zdawałam sobie sprawy, że to 100% chińczyki), ale w sumie jestem z nich zadowolona. Używam w roli pieluszek nocnych i jeszcze się nie zdarzył przeciek. Jedyne ale to to, że po praniu w 60 stopniach z jednej z nich zniknęły wzorki (na metce jest co prawda pranie w 40, ale mnie ta temperatura nie przekonuje i wszystkie pieluchy piorę w 60).

kawiareczka
09-08-2011, 20:51
HF z bambusem to jedne z nielicznych kieszonek a już na pewno jedyne w tej cenie z bambusem przy pupie. Ja mam tylko te kieszonki (plus BG, których się będę pozbywać), bo mój syn nie tolerował syntetyków przy pupie. Uważam że są świetne. Mam jedną z welurkiem syntetycznym i też jest super.
Wkładka do kompletu jest za cienka, potrzeba conajmniej dwóch takich albo dołożyć konopną czy z mikrofibry.

elson
12-08-2011, 01:08
Ja mam takie dwie pieluszki, używam z ichnimi wkładami bambusowymi albo z innymi, które znajdę pod ręką i sobie chwalę. Na metce Chiny, z dopiskiem made with love. Nie jestem wielką znawczynią i kolekcjonerka pieluch, ale dwa inne rodzaje, które mam - też z Chin, całkowicie lub częściowo (wkładka). Mam pytanie o ten otulacz HF. On jest do kupienia osobno na wielorazowo? czy powstaje przez eksperymentalne pozbycie się wewnętrznej warstwy kieszonki? Pytam bo, bardzo by mi zależało na samych otulaczach HF ale nie mogę znaleźć. Wdzięczna będę za podpowiedź.

makatka
12-08-2011, 07:00
Ja używam od jakiegoś miesiąca, kupione też w Wielorazowo. Nie chciałam polarku przy pupie, wolę sobie "dokładać" polarek w postaci wkładki. Sprawdzają się świetnie. Kupiłam na allegro 5 szt. z 10 wkładami. Frotka bambusowa nam się nie kulkuje, po pierwszym praniu się wybieliła :omg: piorę w 60 st. Wzorki znikają, jeśli są nadrukowane. Ja takich nei kupowałam i nic nam się nie spiera. Wkładam po dwa wkłady i jest ok, lub tetrę złożoną do środka czy mały ręczniczek.

Otulacz mamy Flip - też od nich... nie widziałam otulaczy Happy Flute, ale chętnie bym sobie obejrzała :)

Lamia
13-08-2011, 10:07
Elson, ja, mimo tego iż rozpoczełam temat o tym sklepie (bo przypadkowo znalazłam go w necie), nie znam go niestety. Przymierzałam się do zamówienia u nich, ale jednak wybrałam inny sklep. Ale podbiję Ci temat, może ktoś kupuje w wielorazowo to Ci odpowie..;)

borussia
13-08-2011, 11:27
otulacze z Happy Flute sprzedawała chyba tu na forum mamamaria ale z tego co pamiętam chyba się już skończyły:hmm:, musisz poszukać wątku

avelaa
21-12-2012, 22:05
Dziewczyny czy któraś z was mogłaby mi zmierzyć tą pieluszkę? Jaka jest na długość i szerokość w kroku? Czy można ją pod względem wielkości porównać do jakiś innych np. Babyyetta, Małe Me itp. Czy one są bardzo duże?

IzaBK
22-12-2012, 00:44
kieszonki one size maleme i happy flute mają identyczną szerokość w kroku - 17 cm :)

demona
22-12-2012, 02:34
Ale tanie! No nie wiem, cena by mnie odstraszyła;)

arta
22-12-2012, 11:02
Ale tanie! No nie wiem, cena by mnie odstraszyła;)
Teoretycznie masz rację, ale jak się zastanowisz to w sumie większość producentów szyje teraz w Chinach i potem tylko przyczepia własne metki i tym samym podbija cenę. To tak jak z marką i podmarką czy jak to tam się nazywa. (sama mam hf i uważam, że są ok, ale wolę rzeczy nie chińskie, jeśli mogę wybierać, albo od naszych forumek. Tylko tu też jest pytanie: czy materiały, które dziewczyny kupują u producentów europejskich nie pochodzą przypadkiem z chińskiej produkcji?)

avelaa
22-12-2012, 11:29
Ale tanie! No nie wiem, cena by mnie odstraszyła;)

Mnie też odstraszała ale postanowiłam spróbować. Za granicą jest wiele pieluszek w niskich cenach i nie koniecznie są to te sprowadzane z chin. U nas jeśli nie upoluje się na jakiejś promocji / wyprzedaży to pieluchy są jednak bardzo drogie i to odstrasza wiele matek przez używaniem wielo. Jak zaczynałam myśleć o wielo to biłam się z myślami. Zobaczyłam ceny i były dla mnie kosmiczne. 100 zł za pieluchę? Gdybym wtedy mogła kupić jakiś otulacz za 20 zł czy kieszonkę w podobnej cenie to bym się nie zastanawiała. Z pewnością więcej matek próbowałoby wielo gdyby nie te ceny...,

A co do chińskich rzeczy. Demona ma racje. Wszystko jest teraz z chin :) Dziwnie się przyjęło, że to co chińskie to najniższej jakości. Poniekąd to rozumiem - procentują chińskie sklepy i stragany. Mój mąż pracuje w firmie, która produkuje części do samochodów. Myślicie, że w VW nie ma chińskich części? Że to niemiecki samochód? Tam to jest on tylko składany a części do niego pochodzą z całego świata w tym również z Chin. Różnica polega jednak na tym, że dostawca niemiecki narzuca normy według, których części mają być produkowane. To on decyduje, jakich materiałów użyje itp.

demona
22-12-2012, 11:46
Raczej mi chodzi o jakość materiałów niż o robociznę.

czy materiały, które dziewczyny kupują u producentów europejskich nie pochodzą przypadkiem z chińskiej produkcji?)
własnie nie.
Wiem, ze nasze dziewczyny szyją z materiałów atestowanych i wiem ile one kosztują. Dlatego się zastanawiam z czego oni szyją.

IzaBK
22-12-2012, 11:56
Używałam tych pieluszek na Gai, i sprawdzały się bardzo dobrze, do jakości nie miałam żadnych zastrzeżeń.
Różnica w jakości użytych materiałów oczywiście pewnie jest, ale wydaje mi się, że niska cena produktu końcowego wynikać może także z tego, że fabryka zamawia materiały w ilościach mocno bardziej hurtowych niż nasze HMki, co sprawia, że może uzyskać na nie duużo lepszą cenę. Koszty pracy są niskie, szyją ich też więcej, zbyt mają szerszy, koszty promocji marki niskie, w dystrybucji nie stawiają na rozbudowany łańcuszek pośredników. O niską cenę w takich warunkach łatwo.

Nie jestem pewna, czy w świetle nowego regulaminu wolno mi się w temacie wypowiadać, jeśli naruszam regulamin proszę mnie naprostować :hmm:

demona
22-12-2012, 12:06
Iza, ja sobie tylko gdybam:)

egla30
19-01-2013, 14:02
To ja o nich napiszę - nasze pierwsze pieluszki dla Kasi 3-8 mcy. Kupione w Naturalnej Mamie w ilości chyba 12 szt na początek.
- w dotyku bardzo fajne, polar się nie kulkuje za mocno
- uszyte bardzo starannie, materiał dobry jakościowo w porównaniu z innymi znanymi mi pieluchami. Jako że w większości lub wyłącznie z tkanin minkee są nieco grubsze i większe
- wkłady mikrofibrowe są z tych cieńszych ale dla takiego maluszka jeden wkład w użyciu wystarczał w zupełności
- z czasem zaczęły się przecieki ale to był wynik braku odtłuszczania i błąd swój w porę zauważyłam
- cena dość przyjemna, jakość znacznie wyższa niż bardzo tanich chinek z Ebaya i allegro (porównywałam bo kupowałam po 2 mcach używania HF i tych z Ebaya nawet na pupę nie zakładałam bo dla mnie śmierdziały)
Dlaczego z nich zrezygnowałam po jakimś czasie? Moje dziecko nienawidzi tkaniny minkee o czym ponownie przekonałam się niedawno.
Ponadto odkryłam idealne dla małej pieluchy tj. Bumgenius i otulacze z Małe Me z wkładem stay dry do flipa.
Ja HF polecam i cena nie powinna do nich zniechęcać. Poza mniej chłonnych wkładem nie różnią się niczym w kroju i braku awaryjności od drogich pieluch. Od niektórych są nawet lepsze :-)

*LOLA*
19-01-2013, 16:19
Ja również używam kieszonek HF i nie narzekam mam tego ładny stosik,bo często korzystam,na spacery czasem na noc choć ostatnio się nie spisują i nie mam na myśli przecieków,bo takowe się nie zdarzają tylo kiedy mój synek obficie zasiusia dwa wkłady jeden mikro drugi bambus to wilgotnieje równieżz mikropolar i wkładka czysta pielucha którą wszędzie wkładam tez i synek budzi się z płaczem co do jakości wykonania i przecieków nie mam zastrzeżen no i cena która wiadomo czyni cuda zwłaszcza przy trójce dzieci:lol:

tytanowa@
19-01-2013, 16:56
Też mam HF tylko nie minky. To sa moje najlepsze kieszonki. Bez urazy, ale sprawdzają się lepiej niż niejedna dwa razy droższa pielucha :/ Jakbym zwracała uwagę wyłącznie na relację cena vs jakość to ... :/ To w temacie kieszonek zostałabym przy HF.

*LOLA*
19-01-2013, 19:19
Ja mam i minkie i bawełna i te minkie nawet lepiej mi pasują nie miałam nigdy przecieku,a zwykłych się zdarzały i to przy nóżkach:thumbs down:.Ogólnie minkie na noc bawełna na spacer i szafa gra!!:lol:

Selene
20-01-2013, 21:34
Ja mam kilka w wersji minky - fajne są, takie solidne pieluchy. Mikropolar się skulkował, poza tym są w porządku. Nie wyblakły, a piorę najczęściej w 60 st. Używam ich z dwoma wkładami, zwykle do środka mikrofibra, na wierzch bambus.

*LOLA*
22-01-2013, 12:20
Ja do środka ładuję dwa wkłady bo potrzebuję mega chłonności na dłużej i zależy mi najczęściej by mały czuł sucho na wierzch tylko polarek kładę w razie kupki nie brudzi się tak pielucha,ale to jest dla nas prawie jak pampek,na noc i latem na wyjścia teraz zimą jednak na spacerki w pampkach no chyba,że jadę do znajomych czy do rodziny,gdzie będzie jak przewinąć.Do AIO nie mam przekonania i cierpliwości czekać,żeby mi poschło więc kieszonka z powodzeniem ją zastępuje.Za pampkami nie przepadami to już awaryjka jak wspomniałam po tym jak mały odparzył sobie ostatnio pupę podczas trzydniówki najchętniej w ogóle bym zrezygnowała gdyby nie temperatura za oknem.No chyba,że któraś z bardziej doświadczonych mam wielo podpowie jakąś ciekawą alternatywę na zimowe spacerki.:help: