PDA

Zobacz pełną wersję : kieszonka pomocy:)



wersowa
08-08-2008, 12:25
Witam, moj malec ma miesiac, a od tygodnia posiadam chuste Nati. Bardzo chcialabym jej uzywac, alesie boje zeby nie zrobim Boryskowi krzywdy. Zawiazalam kieszonke ale nie wiem czy jest ok, proszę o rady. Przepraszam za jakosc zdjec, ale śpieszyłam się i tak wyszły.
http://img227.imageshack.us/img227/7273/p1020604yg9.th.jpg (http://img227.imageshack.us/my.php?image=p1020604yg9.jpg)
http://img227.imageshack.us/img227/1860/p1020605ot5.th.jpg (http://img227.imageshack.us/my.php?image=p1020605ot5.jpg)

miedziana
08-08-2008, 12:44
Mam nadzieję, że odezwą się ekspertki :) Moim skromnym zdaniem trzeba jeszcze podociągać, za luźno jesteście zamotani. Dzidziuś powinien do Ciebie być przyklejony, szczególnie taki maluszek. Pod karczkiem powinien być wałeczek - zwinięty brzeg chusty. Nie widzę dokładnie czy tak masz. No i nie zapominać o podwójnym suple, na zdjęciu nie widać, pewno masz, ale pisze dla pewności :) Powodzenia i miłego chutowania :)

Acha i chusta na pleckach Maleństwa powinna być rozciągnięta, nie może się marszczyć.

wersowa
08-08-2008, 13:03
No wlasnie o takie szczegoly mni chodzilo,wszedzie sa instrukcje,ale nie tak dokladne.
Dzieki :)

miedziana
08-08-2008, 13:35
Proszę :oops: Może poszukaj dziewczyn w okolicy, na żywo najlepiej się pomaga :)

landa
08-08-2008, 16:30
Wersowa według mnie jest dobrze, a na pewno będzie coraz lepiej tylko trzeba troszkę poćwiczyć dociąganie chusty.
Znalazłam dla Ciebie stary wątek, w którym Ithilhil genialnie tłumaczy jak zawiazać idealną kieszonkę (strona 2). Moze to Wam pomoże :D

http://www.chusty.info/forum/viewtopic. ... sc&start=0 (http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=3098&postdays=0&postorder=asc&start=0)

wersowa
08-08-2008, 22:03
ok, sprobowalam po raz drugi imysle, ze jest troche lepiej. mlody spal przez godzine spaceru :D
http://img359.imageshack.us/img359/2190/p1020616cd5.th.jpg (http://img359.imageshack.us/my.php?image=p1020616cd5.jpg)

miedziana
08-08-2008, 22:06
Jak dla mnie potwierdzasz stwierdzenie, że ćwiczenie czyni mistrza ;)
Cudownie jest mieć przy sobie takiego śpioszka, prawda :)??

mart
08-08-2008, 22:16
za pierwszym razem dzieć był za wysoko - powinien być na wysokość "niewymuszonego buziaka w główkę" :wink:

u takiego malca można zbliżyć nieco nóżki do siebie, żeby nie było rozkraczonej żaby zamiast żabki fizjologicznej - na fotkach wygląda to całkiem ok.
a dociąganie - zrób to mocniej niż ci się wydaje, że powinno być i będzie ok. między tobą a dzieckiem ma być naprawde ciasno 8))
no i zawsze pupa musi być "wpdanięta" do kieszonki z materiału a kolanka wyżej niż pupa - wtedy pięknie się zaokrągla kręgosłup jak na zdjęciu z drugiego motania.