kółkowa

[kubutkowa]

Dziewczyny , mam problem.Jak wsadzam Tochencja w kółkową ,na biodro, to jak dociągam chustę to mi kółka lądują na środku klatki piersiowej.Tak być nie powinno prawda?No i czy normalne jest ,ze jak dziecko jest w kółkowej ,siedzi na biodrze, to jest lekko pochylone w stronę mojej klatki piersiowej?
To wcale nie taka łatwizna z tą kółkową:roll:

Załączam foto poglądowe.Niestety samoróbki, bo mojego męża w domu uświadczyć jest ciężko...
Tutaj widać gdzie mi zlądowało kólko po naciągnięciu.Masakra!
http://lh4.ggpht.com/_ZgFQ7MKZ3H8/TH5QjWuAT1I/AAAAAAAABeo/jVPv7Lt3WYw/s512/DSC07210.JPG

A tutaj niby lepiej z tym kółkiem ale tak naprawdę to jak mocniej naciągałam to i tak kółko lądowało w oklicach mostka:roll: No i nie patrzcie na plecy Tosia,odginał się w kierunku aparatu,ciężko go sfotografować jak nie śpi...
http://lh5.ggpht.com/_ZgFQ7MKZ3H8/TH0ihYueZjI/AAAAAAAABdQ/pcd-orL0HiU/s720/DSC07219.JPG
Co począć???

[rosass]

sprubuj podnosic Toska za pupe w trakcie dociagania
i dociagac zgodnie z kierunkiem skad material wychodzil , nie ciagnac w dol
na poczatku uloz sobie kolka na ramieniu lub troszke za

[miluśka]

skąd ja to znam... :) u mnie wygląda to tak samo :D:D

[mako]

Ja robię tak
1 jak wkładam Mi to kółka mam na ramieniu,bo i tak się przesuną
2 dociągam podtrzymując małą
3 dociągam po takim łuku od siebie trochę w górę i na dół później
4 dociągam całość z grubsza, a pózniej po kawałeczku jak w tkanej

:) acha, no i noszę z przodu jeszcze, a nie na biodrze.

[kubutkowa]

Mako (hej kochana BTW :-)) myślisz, że to za wcześnie by nosić na biodrze?

[mako]

Mako (hej kochana BTW :-)) myślisz, że to za wcześnie by nosić na biodrze?
mi się tak wydaje, ale ja z tych co do czwartego miesiąca asekurują główkę ;)

[Winoroslinka]

ja z kółkową robie tak: wrzucam kółka wręcz za barki i to bardziej na ramiona nawet, zeby w trakcie dociagania materiał szedł po skosie, czyli po ramieniu i barku a nie zsuwał sie do szyi. Kiedy zaczynam od kółek za barkami (prawie na łopatkach) to jak dociagne kółka są na swoim miejscu, czyli nie za wysoko i nie za nisko.