PDA

Zobacz pełną wersję : druga chusta



Malgo
30-08-2010, 21:25
Zwykle w tym dziale pojawiają się prośby o pomoc w wyborze pierwszej chusty, a ja pierwszą już mam i powoli przymierzam się do zakupu drugiej :)

I co teraz?
Kolejna długa w innym kolorze?
Z domieszkami?
A może krótszą na plecaki?
Kółkowa?

Ciekawi mnie czym Wy się kierowałyście przy wyborze drugiej chusty? Zaznaczę, że nie planuję kupowania trzeciej i kolejnych (przynajmniej tak mi się teraz wydaje...)

Acha, mam cienkiego Hoppa, 4.6m, wydaje mi się, że ponoszę w nim w zimie.

bydzia
30-08-2010, 21:33
ja mam same długie
o krótkiej właściwie w ogóle nie myślę
chusty wybieram zasadniczo wizualnie
teraz myślę o domieszkach bo "młodzież" waży ok 10kg

Winoroslinka
30-08-2010, 21:42
z chustami tak niestety bywa ze zanim sie dojdzie do tego czego czlowiek naprawde potrzebuje to trzeba troche tego pomacać i podoświadczać. Wiec czesto sie bywa na bazarku a to jako sprzedajacy a potem jako kupujący.
Kółkowa- moim zdaniem trzeba mieć konkretną potrzebę aby ją nabyć, tzn. szukać czegoś na krótkie dystanse i ceniac sobie wowczas łatwosc zalozenia (równie dobrze moze być wówczas pouch) bo jak dla mnie w kółkowej nie jest tak komfrotowo jak w wiązanej, wiec jej zasotsowanie jest inne.
Ja bym na Twoim miejscu kupiła coś z domieszką aby zobaczyc jaka jest różnica. Jesli masz ochote wrzucic na plecy no to krótka, ale ja np. chce jak najdluzej nosic na brzuchu tak buziak w buziak, wiec z krótkimi sie wstrzymuję. Mozesz mieć zawsze dwie, ale je wymieniać, wiec to penwie nie bedzie Twój ostatni zakup, jeszcze duzo do wypróbowania :)

Mayka1981
30-08-2010, 21:46
u mnie było tak:

elastyczna - na dobry początek
tkana długa - na lato :)
pouch - na szybko (nie podpasował, sprzedałam)
kółkowa - JW, podpasowała:)
MT - bo może dla męża? też było fajne...
tkana krótsza - na plecaczki
onbu - na ciążę :)
inne tkane które mnie się uwidzą "bo tak" :D

na plecki w chuście dziecko siedzieć nie musi - na MT i nosidła już mógłby...
z\
zależy od pytania "po co Ci"?
jak jest sensowna odpowiedź (np na szybko z samochodu do domu po schodach) to i padnie konkretniejsza odpowiedź (np kółkowa albo pouch)

a jak "bo mam ochotę" - no to kup, co CI wpadnie w oko i już :) domieszka to niegłupi pomysł jest, polecam się na bazarku :P

No i zawsze można sprzedać i kupić coś innego, i znowu sprzedać albo wymienić i tak dalej i tak dalej... :)

silver
30-08-2010, 21:51
ja drugą kupiłam z domieszką,bo Misiek spory był :)
mam tylko długie- jedną bawełnianą, drugą z bambusem (moja ukochana w tym momencie), trzecią z jedwabiem i ramie. jedna stonowana, druga kolorowa, trzecia- unikat ;)
i poucha :)
i czuję się zaspokojona chustowo :)

horpyna
30-08-2010, 22:01
Taa.. Też myślałam, że będę miała tylko jedną chustę, no dwie max... ;) Drugą nabyłam z uwagi na tegoroczne letnie upały - cieniutką i przewiewną. Potem kupiłam nieco krótszą chustę z myślą o plecakach (4,1), ale na razie czeka na swoje 5 minut, bo wciąż nosimy się z przodu. :) Teraz korci mnie ciepła wełenka, bo chłodem powiało, a na wiosnę pewnie zacznę testować inne domieszki, bo dzieć coraz cięższy :)

maryjey
31-08-2010, 19:57
Z każdego tego typu wątku wynika tylko jedno -każdy ma inne potrzeby i upodobania. Co dla jednej osoby będzie super dla innej tylko przeciętne a jeszcze inna w ogóle się nie zachwyci. Trzeba samemu spróbować. I dlatego taki ruch na bazarku :)

Olapio
31-08-2010, 20:03
miałam sporo chust w domu, pewnie ponad 50 sztuk w sumie, do tego MT, noisidła, kółkowe, poucha

teraz wybrałam długą, nośną, miłą chustę
krótką cieniznę co się zmiesci w małej torebce
poucha
nosidło
kółkową

wszystko używam w zależności od potrzeby

annya
31-08-2010, 21:49
A ja kocham wełenki, więc jestem nieobiektywna :).

sheana
31-08-2010, 21:55
Heheh, o, ja też zaczęłam (przez męża!! :) ) wybierać drugą - bo przecież pierwsza może się zabrudzić i pójść do prania. No i wiem, że chciałabym długą. I nic poza tym. I chyba racja, że będę musiała pomacać, bo nie wiem zupełnie jak się czuje wełnę, jak bambuska, jak jedwab. A może po prostu znów bawełnę. A jeśli chodzi o urodę to typów jest kilka - Zara (Trigreen lub Curry), Nati Japan rudy (ale nie wiem z czym), gekony (są taaakie ładne), albo papryczka (cudnie zielona), Nati Ontario (bo i ładna i ma fajną cenę). No i idzie zima, więc też patrzę pod tym kątem, więc papryczka pewnie nie. W ogóle mam teraz wrażenie, że pierwszą było mi łatwiej wybrać. ;) A pierwsza to Inka.

mamaŁucji
31-08-2010, 23:50
Ehhhh...wg mnie to sie tylko tak niewinnie zaczyna, że mam jedną i myślę np o: kółkowej, krótszej, z domieszką, MT (niepotrzebne skreslić) bo dziecię coraz cięższe, mąż chce nosić itp
A tak naprawdę to kazda z nas nosi w sobie uśponego potwora, który pożąda całego gigantycznego stosu chust, by kazda pasowała do innej kiecki lub humoru.
Ja juz przestałam sie mamić, że jakaś chusta jest mi potrzebna...podoba mi się to kupuję, chcę spróbować czegos nowego dopóki moja córa chce być noszona. Te wszystkie pieniądze to przeciez zamrożona kasa, dzis kupię jedną, za tydzień sprzedam drugą...i do mojego męża w końcu to dociera, zaczął się cieszyć z nowych nabytków.

Malgo
01-09-2010, 10:09
A tak naprawdę to kazda z nas nosi w sobie uśponego potwora, który pożąda całego gigantycznego stosu chust, by kazda pasowała do innej kiecki lub humoru.
Ja juz przestałam sie mamić, że jakaś chusta jest mi potrzebna...podoba mi się to kupuję, chcę spróbować czegos nowego dopóki moja córa chce być noszona. Te wszystkie pieniądze to przeciez zamrożona kasa, dzis kupię jedną, za tydzień sprzedam drugą...i do mojego męża w końcu to dociera, zaczął się cieszyć z nowych nabytków.

nic dodać, nic ująć :)
będziemy próbować i próbować, bo tak chyba największa radocha
dzięki Dziewczyny za opinie

i dzięki Ci Panie (może raczej dzięki Ci Jazzoo) za bazarek :D

Bonita
01-09-2010, 12:01
Mam długą cieniutką, długą nośną, trzecią krótką :) Wszystkie 100% bawełny, bo z dodatkami się nie dogaduję. Ot, taki zbiorek na każdą okazję, ale długo do niego dochodziłam, metodą prób i błędów ;)

Mika
01-09-2010, 12:22
druga nabyłam gdyż wybywałam w cieplutkie kraje a moja pierwsza to dość gruba bawełanka była
tak więc mam bawełenkę długą, jedwabik długi, kolejną bawełenkę ale krótszą oraz mietka :) a chętnie bym zaopiekowała się wełenką lub kaszmirem (ale chyba napad na bank najpierw zrobię)

Małgośka
01-09-2010, 22:08
no ja też miałam zostać przy jednej heh
pierwsza była uniwersalna bo długa bawełna
a potem przyszły upały i skusiłam się na bambus
i teraz mam ogromną potrzebę macania :twisted:
chcę popróbować różnych domieszek - dziś przyleciała wełenka:)
a ogólnie to pilnie potrzebuję kółkowej i przydałaby się jakaś krótka, bo dzieć prawie siedzi i można by go na plecy wrzucić - chyba zacznę totka skreślać ;)