PDA

Zobacz pełną wersję : instytut matki i dziecka - warszawa



31-07-2008, 15:44
dziś widziałam mamusię z dzieckiem w zielonych pawiach przy instytucie matki i dziecka. drugie dziecko było już samobieżne, mąż również :):):)
śliczna rodzinka :)
jechałam autem do rehabilitanta, więc nie mogłam się przywitać. co z pewnością bym uczyniłam. pozdrawiam stąd :)

petisu
31-07-2008, 17:14
Zielone pawie ma a-linka. Czy to ona?

31-07-2008, 19:34
Zielone pawie ma a-linka. Czy to ona?

nie. inna mama.

a-linka
01-08-2008, 14:46
potwierdzam, to nie ja ;)
ale ciesze się, że jest drugi egzemplarz w wawie - mamo w zielonych pawiach - prawda, że są one super? ;)

martu
01-08-2008, 15:01
hahahahhaah to mój ojciec był:)

martu
01-08-2008, 15:04
kurcze świat mały,gdzie się pójdzie to jakiś szpieg za rogiem:)Jedna babka w instytucie (jakaś za biurkiem )na mój widok krzyknęła,ale piękna chusta:)

01-08-2008, 15:28
hahahahhaah to mój ojciec był:)

qrcze, jaki ojciec? :P
chyba, ze to czwarte dno :)
widzialam rodzinke:mama zamotana i reszta :)

martu
01-08-2008, 15:53
byłam ja około godziny 13.Zamotana w zielone pawie z Bartkiem,ubrana w czarna bluzkę i jasne spodnie.Obok ojciec z moim starszym synem Mateuszem.Jeżeli przy samochodzie to zielony lanos.Mąż był w pracy. :D

petisu
01-08-2008, 17:03
:duh: zapomnialam, ze Twoje pawie tez zielone!

martu
01-08-2008, 17:27
heheh tłumacze sie jakby mnie ktoś na schadzce z kochankiem złapał.

01-08-2008, 19:07
byłam ja około godziny 13.Zamotana w zielone pawie z Bartkiem,ubrana w czarna bluzkę i jasne spodnie.Obok ojciec z moim starszym synem Mateuszem.Jeżeli przy samochodzie to zielony lanos.Mąż był w pracy. :D

nie wiem, czy przy lanosie, boście dopiero wychodzili z instytutu. auta nie widziałam. reszta się zgadza. pozdrawiam najserdeczniej. :)

martu
01-08-2008, 19:20
:wrapmom: :kiss: