PDA

Zobacz pełną wersję : Glowka zawsze w jedna strone?



masia
20-08-2010, 20:08
Moze ktos ma jakies doswiadczenia w tym temacie bo ja juz nie wiem co robic. Na chlopski rozum Golum nie powinien miec glowki zawsze w ta sama strone odwroconej, nie? Ale niezaleznie od wiazania, dociagniecia itd. ta paskuda zawsze probuje wykrecac sie w prawo a jak ukladam w lewo to jest placz i zgrzytanie zebow. Podobnie przy lezeniu na brzuchu.
Mloda ma 9 tygodni, jest silna i dobrze rozwinieta, pieknie trzyma glowke ale chyba takie skrecanie w jedna strone nie jest najzdrowsze. Wiem, ze pewnie po prostu tak jej wygodnie ale mimo wszystko boje sie, ze zrobi sobie krzywde.
Moze ktos mial podobny problem i jakos przekonal chusciocha, ze najlepiej raz w ta a raz w ta?

Ilion
20-08-2010, 20:15
nasz też cały czas chciał na jedną patrzyć i patrzył, nie robiliśmy nic na siłę, choć przyznam, że specjalnie dużo noszony nie był. Głowę obracał w obie strony, ale z lubością patrzył na lewo i niczym nie dało się go zmusić do patrzenia na prawo... kombinowaliśmy ze wszystkim, baliśmy się że będzie coś nie tak, że czeka nas rehabilitacja itd.
Pediatra dała nam skierowanie do neurologa, wizyta umówiona u neurologa za dwa miesiące i... niepotrzebnie, bo jak przyszedł czas wizyty mały kręcił się na już wszystkie możliwe strony. Teraz ma prawie pół roczku i mniej więcej od miesiąca szyje ma jak żyrafa i ogląda wszystko po każdej stronie :)
w chuście chodzi już z wyciągniętymi rączkami więc i głowę swobodnie obraca jak chce coś poogladać.

Ciężko mi dawać jakąs radę, bo pewnie jest tak, że u niektórych dzieci mija samo a niektórym trzeba pomóc. Obserwuj małą, jak potrafi obracać główkę w obie strony, ale woli patrzeć na jedną to pewnie to nic groźnego, tylko pozostałość po ułożeniu płodowym - no ale specjalistą nie jestem ;)

Karusek
20-08-2010, 20:18
ja mojemu w kieszonce przekręcam główkę, jak już zaśnie na dobre. Też lubi stale na jedną stronę (no, czasem się zapomni i ułoży sam na tę drugą :ninja: )
A w łóżeczku nasza położna przy pierwszym dziecku polecała dwie torebki cukru: zawinąć w tetrę i położyć z jednej i drugiej strony główki, żeby maluszek spał z głową na prosto. Ale moje jakoś i tak zawsze sobie luzy robiły i przekręcały łepetynkę, cwane bestie :twisted:

masia
20-08-2010, 20:31
Nie jest to raczej problem zdrowotny bo normalnie rozglada sie na wszystkie strony a jak lezy na pleckach to nie ma problemu z odwracaniem i spi rowniez raz w jedna a raz w druga strone. Tylko na brzuchu i w chuscie nydyrydy i boje sie zeby to jej nie zaszkodzilo bo nosimy sie sporo. Probowalam na spiocha odwracac ale zaraz sie budzi i protestuje :/

buggins
20-08-2010, 20:42
byl juz watek w temacie, nie mam czasu szukac niestety. przechodzi dzieciom samo, tak z watku wynikalo - moja tez zawsze w jedna glowke wykrecala, od kiedy sie bardziej kumata zrobila i wiecej ja zaczelo interesowac juz tak nie robi. nosilam duuuzo, teraz troche mniej, nic zlego sie przez to odkrecanie w jedna strone nie stalo. moja rada - nie przejmowac sie :)

masia
20-08-2010, 20:48
byl juz watek w temacie, nie mam czasu szukac niestety.


kurcze, a uzywalam szukajki i nie znalazlam :O
w kazdym badz razie dobrze wiedziec, ze nie tylko moj Golum ma takie fanaberie :)

bessi
20-08-2010, 21:40
moja też tak kiedyś miała, ale już dawno jej przeszło :)
troche się na początku martwiłam, ale wszystko jest OK.

julinkowa
20-08-2010, 21:43
a ja zalecam ostozność. Moja tez miała ulubioną jedną stronę, nie tylko w chuście. Lubila spac na jednym boczku, sama sie prękręcala, nawet przez sen. Na brzuszku - tez główka w jedną stronę. na przewijaku wywijała sie w "c", stale w tą samą stronę.. no i okazało sie że jest asymetria ułożeniowa, jedna strona ciałka praktycznie nieruchoma, główka pokrzywiła sie w "chińskie osiem", mimo że staraliśmy sie małą kontrolować. W wieku 4 miesięcy zaczęlismy rechabilitację, na szczęście problem zauwazony tak szybko, że poprawa tez nastapiła dość szybko. w tej chwili tylko specjalistka - lekarz rehabilitacji zauważa niewielką tylko pozostałość po tym, co było. Zwracaj baczna uwagę na to jak dziecko sie układa i pilnuj, zeby było różnorodnie.
nie zawsze jest tak że "samo przechodzi". U nas był z tego duży problem - i to juz u 4-miesięczniaka.

Kaliope
20-08-2010, 22:32
Jędrek również preferował prawą stronę w chuście, kompletnie nic nie pomagało. Za to wszelkie inne aktywności – zabawa, leżenie, spanie były obustronne. Starałam się Go obserwować i w czasie zabawy koncentrować się na lewej stronie. Po miesiącu samo przeszło, teraz szyja sprężynuje we wszystkie strony. Spokojnie obserwuj i zmuszaj do aktywności obustronnej, a Golum szybko zrozumie, że i lewa i prawa są równie fascynujące ;-)
W tym wątku było trochę na ten temat : http://www.chusty.info/forum/showthread.php?4285-g%C5%82owka-w-chu%C5%9Bcie-tylko-jedna-strona-%28&referrerid=3957

masia
20-08-2010, 22:44
dzieki sliczne za wszystkie rady i ostrzezenie :) bedziemy probowac w dalszym ciagu delikatnie odwracac podczas spania i zobaczymy czy jej sie odwidzi :)

Mayka1981
20-08-2010, 22:50
faktycznie próbuj po zaśnięciu przekładać na drugą stronę,
i jak układasz na brzuszku albo w łóżeczku to staraj się układać w różnych kierunkach (głowa w nogach dla odmiany) albo kłaść po nielubianej stronie coś ciekawego, niech sobie ćwiczy :)
ale generalnie dzieci tak mają, ba! nawet ja tak mam, że wolę w jedną stronę się układać :D

Suzi
21-08-2010, 07:33
oj, należy bacznie obserwować i pilnować. Bardzo wiele dzieci preferuje jedną stronę i z tego co czytam częściej jest to prawa.
Prezes kiedy usypia w wózku czy w nocy w łóżku zawsze przekłada głowę na prawo pomimo podkładania kocyka/tetrówki. Ja Mu tę głowę delikatnie przekładam to albo się budzi albo z powrotem przekłada po swojemu. Asymetrii na szcęście nie ma ale ma już lekko spłaszczoną główkę z prawej strony!
W wózku ma wiszącą zabawkę po lewej a w zabawie staram się stymulować "po równo". W chuście o dziwo jest OK :)

masia
21-08-2010, 08:29
U nas problem tylko w chuscie i przy lezeniu na brzuchu wiec na razie obserwujemy

Najfajniejsza zabawa dwustronna to goly Golum na satynowej poscieli :D
Prawa reka w gore, prawy policzek do poscieli i rozciaganko na cala dlugosci a potem powtorka i wszystko w lewa strone. Potrafi dobrych kilka minut tak cwiczyc bo to takie przyjemne policzkiem po sliskim, chlodnym materiale :)

a to:

staraj się układać w różnych kierunkach (głowa w nogach dla odmiany)


:lol::lol: wyprobowalam i usmialam sie przy tym strasznie bo mina bylo o! taka :omg:

Kasia
21-08-2010, 10:50
Masiu, czy moglabys zrobic fotke Mlodej zawiazanej w chuscie - widok z przodu? I gdyby dalo sie druga taka sama, gdy Mala zasnie (bez przekladania glowki).
Jesli Ci sie uda, to przeslij mi je na kasia@chustomania.pl

masia
23-08-2010, 15:45
wyslalam :)

czarna_zaba
23-08-2010, 22:15
Adaś ma zawsze łepetynkę w chuście na (moje)prawo, co bardzo mnie martwło, aż wrzuciłam go na plecy i okazalo się, że nadal ma na (moje)prawo - wnioski- po prawej stronie matki są ciekawsze widoki::)

cardo
23-08-2010, 22:19
Nie jest to raczej problem zdrowotny bo normalnie rozglada sie na wszystkie strony a jak lezy na pleckach to nie ma problemu z odwracaniem i spi rowniez raz w jedna a raz w druga strone. Tylko na brzuchu i w chuscie nydyrydy i boje sie zeby to jej nie zaszkodzilo bo nosimy sie sporo. Probowalam na spiocha odwracac ale zaraz sie budzi i protestuje :/
u mnie to samo, myślę że nic złego się nie dzieje

Kilerek_81
23-08-2010, 22:30
u nas też zawsze było w jedną stronę. Zmieniliśmy więc w ułożenie w łóżeczku, dodatkowo kilogram cukru w tetrze, aby utrudnić przekręcanie główki, większość zabaw na mniej ulubioną stronę, czyli lewą. Mały miał spłaszczoną główkę w jedną stronę, ale na szczeście juz się wyrównało. A teraz sam już chętnie odwraca główkę w lewo.

masia
23-08-2010, 23:00
Adaś ma zawsze łepetynkę w chuście na (moje)prawo, co bardzo mnie martwło, aż wrzuciłam go na plecy i okazalo się, że nadal ma na (moje)prawo - wnioski- po prawej stronie matki są ciekawsze widoki::)

na razie nie wyprobuje bo mi wlosy deba staja jak pomysle o wrzucaniu na plecy ;) zreszta i tak jeszcze za mala

OT czarna_zaba nie z dgm czasem? z Morawicy? :)

Anik801
24-08-2010, 09:16
U nas było to samo.Mały w chuście miał główkę zawsze w moje lewo.Przekręcenie spotykało się z ogromnym sprzeciwem.Nie martwiło mnie to aż tak,ponieważ podczas spania na łóżku było mu obojętne w którą ma stronę,więc mu zmieniałam ułożenie.No,a potem to już sam sobie zmieniał;) dziś ma 4,5mies.i nie ma roblemu.Ja jakoś nie wyobrażam sobie przekręcania główki na siłę w chuście-owszem jak zaśnie i się podda to można,ale jeśli stawia opór to bałabym się,że zrobię mu krzywdę.

Suzi
24-08-2010, 10:09
u nas też zawsze było w jedną stronę. Zmieniliśmy więc w ułożenie w łóżeczku, dodatkowo kilogram cukru w tetrze, aby utrudnić przekręcanie główki, większość zabaw na mniej ulubioną stronę, czyli lewą. Mały miał spłaszczoną główkę w jedną stronę, ale na szczeście juz się wyrównało. A teraz sam już chętnie odwraca główkę w lewo.

Co to znaczy wyrównało się? Głowka jest w miare okrągła czy z lewej też się spłaszczyła? Mój ma z prawej strony lekko spłaszczoną (pomimo mojego przekładania - wtedy sie budzi) Synek pomimo zabaw i kierowania Go na lewo cały czas "walczy" i usypia prawie wyłącznie z głowką na prawo...
Zapomniałam zapytać pediatry czy jest szansa, że to się odkształci jeszcze...

Kasia
24-08-2010, 12:00
wyslalam :)

juz ogladam :)

Nastka55
26-10-2010, 20:30
u nas jak nosze w kieszonce mlodego to glowka mimo moich prob jej przekrecenia zawsze laduje po tej samej stronie, jak byl malutki to ukladajac sie do snu w lozeczku tez zawsze patrzyl w jedna strone. na szczescie teraz mu to przeszlo , jakos samo bez naszej ingerencji.

mamena
30-10-2010, 22:37
nasz też cały czas chciał na jedną patrzyć i patrzył, nie robiliśmy nic na siłę,......


zazwyczaj było tak że jak zasnął to mu przekładałam na drugą stronę :) albo zasłaniałam widok pasem chusty... :) więc jak nie miał widoku to siłą rzeczy musiał głowę obrócić... a w łóżeczku też przykładałam cukier puder owinięty pieluchą ale to akurat nie pomagało.... zawsze potrafił go przesunąć i w ten oto sposób wygrywał :)

jasenka
02-11-2010, 19:53
Mój starszy syn też przekręcał główkę w jedna stronę. Pediatra stwierdziła, że tak bywa i kazała układać w różne strony w łóżeczku. Mnie jednak nie dawalo to spokoju, więc udałam się na własną rękę (bez skierowania) do ortopedy. I całe szczęście, bo okazało się, że to kręcz szyjny! Rehabilitowaliśmy się kilka miesięcy. Ćwiczenia były raczej przyjemne tak dla mnie, jak dla dziecka. Teraz nie ma śladu, jednak lekkie spaszczenie główki, jak się wie gdzie patrzeć - widać i zostanie na zawsze :(. Nie bagatelizowałabym tego, zwłaszcza, jak już jest odkształcenie. W skrajnych przypadkach to może doprowadzic nawet do deformacji twarzy! Jak poczytałam potem, co mogłoby być, gdybyśmy w porę nie podjęli rehabilitacji, to mi włosy na głowie dęba stanęły!

Natomiast co do przekrecania w jedną stronę tylko w chuście się nie wypowiem. Sama mam ten sam problem, choć mój synek (niecałe pół roczku) został chuściochem dopiero niespełna 2 tygodnie temu ("nawrócono" mnie). Też patrzy głównie w moje prawo, bez względu na wiązanie. Nauczona doświadczeniem wybieram się z pytaniem do naszej rehabilitantki. Jak zasięgnę jej opinii, to napiszę.

Nastka55
02-11-2010, 20:08
gratulacje nawrocenia ;) kurde nie wiedzialam ze te trzymanie glowki zawsze w jedna strone to az tak powazna sprawa i ze moze sie zle skonczyc... Mikolaj w chuscie ostatnio tez tylko w jedna strone zawsze, musze sie nad tym zastanowic.

kiwka
02-11-2010, 20:57
A w łóżeczku nasza położna przy pierwszym dziecku polecała dwie torebki cukru: zawinąć w tetrę i położyć z jednej i drugiej strony główki, żeby maluszek spał z głową na prosto. Ale moje jakoś i tak zawsze sobie luzy robiły i przekręcały łepetynkę, cwane bestie :twisted:

jejku, mądre dzieci:)
mój w chuście od zawsze usypia na lewym uchu. ale teraz już w czasie snu przekręca sobie główkę. natomiast to co wyczynia w łóżku/łóżeczku podczas snu to jest masakra - śpi na wznak, na brzuchu, na lewym boku, na prawym boku - czasem muszę mu pomóc się odwrócić bo jeszcze nie wszystko opanował płynnie;) jest to dla mnie nowość ponieważ starszy jak zasnął na brzuchu tak na brzuchu się budził jeszcze nawet całkiem niedawno...

jasenka
02-11-2010, 22:50
gratulacje nawrocenia ;) kurde nie wiedzialam ze te trzymanie glowki zawsze w jedna strone to az tak powazna sprawa i ze moze sie zle skonczyc... Mikolaj w chuscie ostatnio tez tylko w jedna strone zawsze, musze sie nad tym zastanowic.

Nie zawsze oczywiście, jak dziecko przekreca główkę, to jest taka ekstremalna sytuacja. Jednak myślę, że zawsze, nawet jak są minimalne obawy rodzica, warto skonsultować to ze specjalistą. U nas pediatra nic nie zauważyła - gorzej - zbagatelizowała moje obawy, a stan był dość poważny. Już jak Szymon miał dobrze ponad rok i był "wyprostowany" - dorwałam jakąś ojca książkę (ojciec lekarz) i jak poczytałam o kręczu i skutkach, to nawet nie powiem, co sobie o tej pediatrze myślałam!

wiki100
03-11-2010, 07:28
nie dałam razy przeczytac wszystkiego- ale napisze że tez tak moja dziadzia miała i tak jak już dziewczyny pisały przekręcałam gówkę jak już dobrze usneła, czasem pomagało odpowiednie - odwrotnie niż ona preferowała zawiązanie podwójnego X. skończyło się samoistnie kiedy siadła i juz były rączki na wierzchu- wtedy zaczęła kręcić głowką na wszyskie strony. ktoś mi napisał że ogólnie takie preferencje to normalka - byle nie do przesady.

masia
03-11-2010, 10:38
u nas juz lepetynka kreci sie na wszystkie mozliwe strony :)