PDA

Zobacz pełną wersję : wiązana, mei tai, podegi - naprĂŞżenia materiału



ithilhin
28-07-2008, 11:48
takie mam przemyslenia ostanio (wiece na urlopie bylam, czas mialam :-)) dotyczace naoprezen materialu. to znaczy - wiadomo, ze chuste wiazana trzeba na dziecku dociagnac, nie mozna dociagac po calosci z taka sama sila bo wtedy napiecia rozlaza sie nierownomiernie (dziecko nie jest plaskie w koncu) i moga sie jakies czesci chusty wrzynac lub przeszkadzac w komfortowym noszeniu.
w mei taju mamy ograniczone mozliwosci dociagniecia a material nie otula dziecka po bokach.
w podegi - mozna otulic dziecko materialem, jednak naprezenie podtrzymuja glownie pasy krzyzujace sie pod pupa dziecka, dlatego naprezenia na panelu sa dosc trudne do dociagniecia.
no i chyba dlatego najbardzije lubie wiazanki - za najwieksze mozliwosci dopasowania do dziecka.
tak sobie chcialam popisac :-)

pinaska
28-07-2008, 12:01
ja w ogóle nie wiem, jak naciągnąć panel podega :(
za cholerkę się nie chce naciągną na pleckach

Agnen
28-07-2008, 12:08
też mam wrażenie że w podzie dziecko siedzi na paskach tylko i wyłącznie :( Za to MT mi i

Linda
28-07-2008, 14:01
ChustoMT z szerokimi pasami naramiennymi tez mozna pieknie dociagnac :)

ithilhin
29-07-2008, 09:09
tak, ale mei tai czy pod z wiazanki nieco inaczej "pracuje", imho lepiej.
bondolino jest z tego samego materialu co chusty, co moim zdaniem jest duzym plusem.
od kilku dni zastanawiam sie co rozni ergonomiki od mei tai i wyszlo mi ,ze jesli nosidlo ergonomiczne ma lekko wyprofilowane miejsce na pupe dziecka to chyba lepiej sie w nim uklada dziecko.
ale sie moge mylic.