junona
06-08-2010, 13:53
Ostatnio w Rossmannie skusiłam się na paczkę Babydream Eko, ponieważ w upalne dni moje dziecko zaczęło dostawać odparzeń po nocnej zmianie pieluchy, a w dzień może nosić tylko lekką naturkę (czyli głównie tetrę lub formowanki konopne/bambusowe).
Paczka 44 pieluch to koszt 29,90 zł, czyli o 10 zł droższe od zwykłych pieluch. Napisano na nich, że są w 50 % biodegradowalne i niebielone chlorem. Biorę do ręki pieluchę Babydream nie eko od koleżanki i swoją eko i różnicy nie widzę.
Paczka Wiony kosztuje prawie 80 zł, Babydream 30 zł. Czy za 30 zł można wyprodukować w miarę przyjazne środowisku jednorazówki? A może to tylko chwyt marketingowy, na który ja się nabrałam?
Paczka 44 pieluch to koszt 29,90 zł, czyli o 10 zł droższe od zwykłych pieluch. Napisano na nich, że są w 50 % biodegradowalne i niebielone chlorem. Biorę do ręki pieluchę Babydream nie eko od koleżanki i swoją eko i różnicy nie widzę.
Paczka Wiony kosztuje prawie 80 zł, Babydream 30 zł. Czy za 30 zł można wyprodukować w miarę przyjazne środowisku jednorazówki? A może to tylko chwyt marketingowy, na który ja się nabrałam?