PDA

Zobacz pełną wersję : jakie wiązanie...



patik
21-07-2008, 10:59
jest najbardziej chusożerne?

moja 5,2 metrówka mimo 173 i 58kg, plącze mi się między nogami :oops:
chcę kupić 4,2 m ale nie wiem czy nie będzie za krótka, Basia 2,5 mc więc jeszcze długo zostają nam kieszonki.

chcę zamotać i zmierzyć ile zostało ogonów, nie wiem czy to dobry pomysł :?

hanti
21-07-2008, 11:07
chyba właśnie kieszonka jest najbardziej szmato żerna :wink: ale ja już mogę Ci powiedzieć, mam 170 cm wzrostu i przed ciążą ważyłam 57 kg i w 4,2 mieściłam się w kieszonkę z 1,5 roczną Kinią :)

Kasia
21-07-2008, 11:17
chcę zamotać i zmierzyć ile zostało ogonów, nie wiem czy to dobry pomysł :?

bardzo dobry - wez tylko poprawke na np. cieplejsze swoje ubranie, rosnacego dziecia i grubsze odzienie tego ostatniego.


.

patik
21-07-2008, 13:10
dzięki hanti tak myślałam :wink:
kasia dlatego chcę zostawić sobie długą właśnie na jesień i zimę :P

Anna Nogajska
21-07-2008, 16:22
moim zdaniem chusta 4,2 będzie trochę za krótka. jestem mniej więcej twoich gabarytów i dla mnie idealna długość to 4,6. chociaż w 4,2 wiążę podwójnego x i plecaczek...

i jeszcze pytanie: mierzyłaś chustę fizycznie? bo może kupiłaś ją jako 5,2 a ona ma 5,6 :). chusty niektórych marek tak mają.

kobra
21-07-2008, 16:29
ja tez kupilam sobie Ellaroo 5-metrowa i ogony mi sie majtaja miedzy nogami,dlatego miedzy innymi wole nosic 4,6 metrowego leosia

zulam
21-07-2008, 21:06
moim zdaniem chusta 4,2 będzie trochę za krótka. jestem mniej więcej twoich gabarytów i dla mnie idealna długość to 4,6. chociaż w 4,2 wiążę podwójnego x i plecaczek...

i jeszcze pytanie: mierzyłaś chustę fizycznie? bo może kupiłaś ją jako 5,2 a ona ma 5,6 :). chusty niektórych marek tak mają.
Właśnie, nie każda długość jest taka jak mianowana (a to skosów nie liczą, a to z kolei liczą, albo ktoś się przy zamówieniu pomyli), najlepiej dwa razy się upewnić. Ja kupuję coraz krótsze chusty dla coraz starszych dzieci :D

patik
21-07-2008, 22:41
No to muszę zmierzyć moją nati.

Już miałam zamówić 4,2 Ellaroo ale gdzieś przeczytałam że skraca się po praniu :evil: i już do reszty zgłupiałam :shock: bo:
1. nie chcę żeby kolejna chusta mi się plątała (terz muszę się w kieszonce 2 razy owijać),
2. a za krótkiej też nie chcę mieć bo co wtedy z nią zrobię np. zakładając że np. plecaczków nie będę nosiła - bo kto wie co będzie

I co zrobić brać 4,6 z nadzieją że się skróci do powiedzmy 4,3, 4,4 :?:

Kasia
22-07-2008, 10:04
Wiesz, zawsze mozesz uprac w powiedzmy 90 stopniach ;)

Zazwyczaj tkane sa tkane o jakies 10% dluzsze. Dla osob z wprawa w wiazaniu nie ma znaczenia, czy wiaza wezel na ostatnich koncowkach, czy nie. W razie czego mozesz (obrazoburczo, hehe) ...ciachnac chuste z jednej strony.

Warto miec jedna o standardowej dlugosci ca 4,60 - jesli nie na kieszonke, to na plecak wiazany na krzyz bedzie jak znalazl.

.

patik
22-07-2008, 13:36
dzięki Kasiu to już mam jakiś pogląd na sprawę :wink:

Anna Nogajska
22-07-2008, 14:10
chusta 4,6 dobrej marki w życiu nie skurczy się do 4,3 czy 4,2. chusty są szyte po prostu dłuższe i po kilku praniach kurczą się włąśnie do długości nominalnej :). oczywiście 10 cm można zyskać prasując na wilgotno np. tak jest chociażby w przypadku indio.