PDA

Zobacz pełną wersję : Mego 7-latka wizja przyszłości ;)



gyokuro
24-07-2010, 22:32
Idę sobie dziś do weterynarza. Z kotem w skrzynce w ręce, Lusią na plecach w MT i Julkiem idącym obok. I Julek gada do Lusi: Jak będę duży, i jak Ty będziesz duża, to też tak będziemy dzieci nosić, wiesz? Ton absolutnie naturalny, jakby noszenie dziecięcia w chuście tudzież mietku było najzwyczajniejsza rzeczą na świecie :D Ale mi było fajnie :D Zapytałam tylko, czy da mi trochę swoje dzieci ponosić ;)

anqa
24-07-2010, 22:43
i co on na to ?? :D

dziunka
24-07-2010, 23:00
Fajnie :)

gyokuro
24-07-2010, 23:14
i co on na to ?? :D

A chyba uznał, że owszem, dałby. tak samo naturalnie, jak to, że on będzie nosił. Ale skupił się tym, że ja byłabym babcią :D

reni
25-07-2010, 00:13
mi zuśka da swoje dzieci ponosić obiecała

horpyna
25-07-2010, 12:15
może chustowanie będzie u Was dziedziczne :)

Cobra
25-07-2010, 12:25
też mam nadzieję, że moja Pyza da ponosić swoje dziecię :D

dziunka
25-07-2010, 13:06
A ja nie chciałabym chyba wnuczków nosić. Tzn. chciałabym, ale nie zrobiłabym tego. Sama z zazdrości pękam jak mi moja mama Asię na ręce bierze, a co dopiero w chustę :O nie dałabym :D

Kate
25-07-2010, 13:32
super!

Behemot
25-07-2010, 17:50
mam nadzieje podobne slowa usłysze ćod N.-jak juz zacznie mówić :)

Królowa.Margo
25-07-2010, 18:27
A ja nie chciałabym chyba wnuczków nosić. Tzn. chciałabym, ale nie zrobiłabym tego. Sama z zazdrości pękam jak mi moja mama Asię na ręce bierze, a co dopiero w chustę :O nie dałabym :D

Ej, nie przesadzasz czasem? :)
Ja będąc 24 na dobę z młodzieżą marzę o chustobabci... /a nawet wózkobabci/ Bo nie mam...
Kurka, jakaś niemamowata jestem ;)

kammik
25-07-2010, 18:38
Mój syn, jak kiedyś staliśmy i komentowaliśmy z chłopem inwazję wisiadeł, zapytał, co to są wisiadła. Więc mu z zapałem zaczełąm tłumaczyć różnicę, a on machnął ręką i powiedział "dobra, dobra, jak będę potrzebował, to mi coś pożyczysz". I jak tu się wyprzedać, kiedy mała wyrośnie? Wnuki czekają, parę lat jakoś zleci.

Królowa.Margo
25-07-2010, 18:58
I jak tu się wyprzedać, kiedy mała wyrośnie? Wnuki czekają, parę lat jakoś zleci.

A ja już zaczynam wyprzedawać :) Bo za parę lat moje ukochane indio /z tych starych :)/ funta kłaków będzie warte :)

sylabelle
03-08-2010, 11:15
Oby się te wszystkie wizje sprawdziły! Tego Wam i sobie życzę. Ja napewno Julce za niedługo kupię dziecięcą kółkową dla misia :mrgreen: Niech się przyzwyczaja ;)

mamuchap
07-08-2010, 02:21
no przecież czym skorupka za młodu nasiąknie... :)

mój starszy na wózki woła, że sa brzydkie, albo smieszne
a sam też prosi żeby go zamotać i czasami razem tak chodzimy sobie, ja z młodszym a on z lalką/misiem/pieskiem
http://lh6.ggpht.com/_eVVFM3miEvk/TCj3kVwALtI/AAAAAAAAK8o/egtFJQDYCok/s640/IMAG0379.JPG