Zobacz pełną wersję : Mego 7-latka wizja przyszłości ;)
Idę sobie dziś do weterynarza. Z kotem w skrzynce w ręce, Lusią na plecach w MT i Julkiem idącym obok. I Julek gada do Lusi: Jak będę duży, i jak Ty będziesz duża, to też tak będziemy dzieci nosić, wiesz? Ton absolutnie naturalny, jakby noszenie dziecięcia w chuście tudzież mietku było najzwyczajniejsza rzeczą na świecie :D Ale mi było fajnie :D Zapytałam tylko, czy da mi trochę swoje dzieci ponosić ;)
i co on na to ?? :D
A chyba uznał, że owszem, dałby. tak samo naturalnie, jak to, że on będzie nosił. Ale skupił się tym, że ja byłabym babcią :D
mi zuśka da swoje dzieci ponosić obiecała
może chustowanie będzie u Was dziedziczne :)
też mam nadzieję, że moja Pyza da ponosić swoje dziecię :D
A ja nie chciałabym chyba wnuczków nosić. Tzn. chciałabym, ale nie zrobiłabym tego. Sama z zazdrości pękam jak mi moja mama Asię na ręce bierze, a co dopiero w chustę :O nie dałabym :D
mam nadzieje podobne slowa usłysze ćod N.-jak juz zacznie mówić :)
Królowa.Margo
25-07-2010, 18:27
A ja nie chciałabym chyba wnuczków nosić. Tzn. chciałabym, ale nie zrobiłabym tego. Sama z zazdrości pękam jak mi moja mama Asię na ręce bierze, a co dopiero w chustę :O nie dałabym :D
Ej, nie przesadzasz czasem? :)
Ja będąc 24 na dobę z młodzieżą marzę o chustobabci... /a nawet wózkobabci/ Bo nie mam...
Kurka, jakaś niemamowata jestem ;)
Mój syn, jak kiedyś staliśmy i komentowaliśmy z chłopem inwazję wisiadeł, zapytał, co to są wisiadła. Więc mu z zapałem zaczełąm tłumaczyć różnicę, a on machnął ręką i powiedział "dobra, dobra, jak będę potrzebował, to mi coś pożyczysz". I jak tu się wyprzedać, kiedy mała wyrośnie? Wnuki czekają, parę lat jakoś zleci.
Królowa.Margo
25-07-2010, 18:58
I jak tu się wyprzedać, kiedy mała wyrośnie? Wnuki czekają, parę lat jakoś zleci.
A ja już zaczynam wyprzedawać :) Bo za parę lat moje ukochane indio /z tych starych :)/ funta kłaków będzie warte :)
sylabelle
03-08-2010, 11:15
Oby się te wszystkie wizje sprawdziły! Tego Wam i sobie życzę. Ja napewno Julce za niedługo kupię dziecięcą kółkową dla misia :mrgreen: Niech się przyzwyczaja ;)
mamuchap
07-08-2010, 02:21
no przecież czym skorupka za młodu nasiąknie... :)
mój starszy na wózki woła, że sa brzydkie, albo smieszne
a sam też prosi żeby go zamotać i czasami razem tak chodzimy sobie, ja z młodszym a on z lalką/misiem/pieskiem
http://lh6.ggpht.com/_eVVFM3miEvk/TCj3kVwALtI/AAAAAAAAK8o/egtFJQDYCok/s640/IMAG0379.JPG
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.