PDA

Zobacz pełną wersję : wygina się w plecaku - proszę o pomoc doświadczone nosicielki



rafandynka
23-07-2010, 23:43
Z pierwszym dzieckiem nie wyszło, bo ujeżdżał mnie jak konia, gdy tylko sadzałam go na plecach. Próbuję z drugim. Prosty plecak - klapa, prędzej czy później poła wyjeżdża spod dupska, nawet jak upcham dużo. No za Chiny Ludowe, połażę trochę i mi się rozjeżdża wszystko i poła ląduje pod pachami.
Plecak Hanti - spoko, trochę nam ciepło było, ale wygodnie. Problem w tym, że mała się odgina niebezpiecznie do tyłu jak jest zmęczona. Zaczyna krzyczeć i się prężyć do tyłu. Z przodu ją jakoś mogę okiełznać, z tyłu gorzej. Ponieważ ta pierwsza pozioma poła w Hanti idzie pod pachę, to chiżko dociągnąć ją dziecku aż do karczku, więc się trochę boję, czy jest bezpiecznie. Jakieś sposoby macie?
Sposoby na niewyjeżdżanie poły spot tyłka z prostym i dla zwiększenia bezpieczeństwa w Hanti?

Kanga
24-07-2010, 00:21
pozioma poła jak w plecaku z krzyżem powinna iść do podstawy czaszki - wtedy łatwiej będzie okiełznać odginacza ;)