PDA

Zobacz pełną wersję : 2x- zaczynamy sie chustowac:)



paula_bed
16-07-2008, 13:57
Hej dziewczynki:)
My wlasnie z Moja Misia zaczynamy sie chustowac. Chusta nabyta za posrednictwem waszego forum /pozdrawiamy Agate/jest cudoowna:)
poki co tylko 2x, bo na kieszonke za cieplo, i ja mam chyba jeszcze jakies obawy.
mozecie rzucic okiem czy wszystko jest oki?
mala miala/ma/ problemy z bioderkami, i mysle ze chustowanie jakos nam pomoze:)
to czekam na opinie

ps. no tak jako poczatkujaca jestem ziolna jak wstawic foto?
help!

Jasnie Pani :)
16-07-2008, 14:00
Wejdz sobie np na strone http://www.holdthatpic.com/ wgraj tam zdjecie z dysku, nastepnie skopjuj to co sie wyswietli jako BBCode: i wklej to na forumowym okienku z odpowiedzią :wink:

Mag
16-07-2008, 14:01
:welcome:

idź do pomocy technicznej, tam nawet można sobie poćwiczyć wstawianie zdjęć :lol:

paula_bed
16-07-2008, 14:09
a dzieki juz chyba wiem lece probowac i zaraz wracam

paula_bed
16-07-2008, 14:22
udalo sie
to sie wklejamy
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/bc/of/eiyx/S3dbqsznNaN4ajlCjB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/bc/of/eiyx/5zubIBfQH6tNoan0cB.jpg

to jak nam poszlo?

ithilhin
16-07-2008, 14:34
calkiem calkiem :-)


poszukaj postow o zabce - zeby za szeroko nozki nie byly i symetrycznie.
moze wygodniej bedzie tez jak maluch bedzie ciut wyzej?
no i ja bym mocniej dociagnela nieco.

paula_bed
16-07-2008, 14:42
nno wlasnie te nozki:(
juz czytalam i sama nie wiem jak ich szeroko nie rozstawiac?to wtedy beda sie opieraly na moim cielno
a co do tego wyzszego wiazania to wlasnie mi cos nie pasowalo bo mala mi wpadala w chuste:/

ithilhin
16-07-2008, 14:57
jak chusta bedzie mocniej dociagnieta to nie bedzie wpadac. nozki maluch ma miec tak jakby pod siebie - teraz ma po prostu nieco za szeroko rozkraczone. wystaczy je poprawic i bedzie git.
poly na ramionach jesli wywiniesz tak jak masz teraz to zapewnisz okno na swiat :-)

Mag
16-07-2008, 15:39
aaaa...katja :D
sentyment mi się włączył,skądeś ją dorwała :D ?

paula_bed
16-07-2008, 15:42
Nabytek od Agatki z tego forum:)
tez mi sie bardzooo podoba :D:D

czuszka
16-07-2008, 22:59
to "moja" juz nie moja katja :-) fajnie ze się wam podoba i fajnie nosi. mam do niej sentyment. ale wam chyba bardziej pasuja te kolorki.
pozdrawiam serdecznie. milego chustonoszenia.

mart
16-07-2008, 23:05
poszukaj postow o zabce - zeby za szeroko nozki nie byly i symetrycznie.


a ile maleństwo ma miesięcy?

ja bym jednak chyba doradziła kieszonkę albo kangura - ten drugi trudny ale warto.
w 2x wg mnie nie ma za bardzo możliwości kontrolowania szerokości odwiedzenia nóżek, tak jak w kieszonce. próbowałam na własnym dzieciu i jest znacząca różnica w tej kwestii między 2x a kieszonka/kangurem.

paula_bed
16-07-2008, 23:24
Mart,
mala ma 3,5 miesiaca
ja dzis probowalam wywiazac kieszonke ale mam wrazenie ze z nozkami ciagle to samo:/jakos mi sie na boki rozchodza. Jak je "odwiesc"?bo nie bardzo rozumiem:/

mart
16-07-2008, 23:29
Mart,
mala ma 3,5 miesiaca
ja dzis probowalam wywiazac kieszonke ale mam wrazenie ze z nozkami ciagle to samo:/jakos mi sie na boki rozchodza. Jak je "odwiesc"?bo nie bardzo rozumiem:/

raczej "przywieźć" :D :D :D
chodzi o to, żeby była żabka fizjologiczna a nie żaba rozklapciana czyli uda prawie w szpagacie. w kieszonce wystarczy że chwycisz za łydki i w momencie podnoszenia kolanek, żeby pupa wpadła niżej do chusty zbliżasz nóżki lekko do siebie.
poszukaj w wątkach - mamy tu już prawie doktorat o kieszonce napisany...

Anna Nogajska
16-07-2008, 23:36
też polecam kieszonkę. na dziecku masz tylko jedną warstwę materiału, więc nie jest bardziej ciepło niż w podwójnym x.

kolanka powyżej pępka i nie rozciągaj nóżek na boki.
podwójnego x musisz zdecydowanie bardziej dociągnąć i zwrócić uwagę, aby nózki były na tej samej wysokości. jeśli nie są tzn, ze jedną połę dociągnęłaś bardziej.z reguły tę wewnętrzną. i naciagnij więcej chusty na plecki dziecka, bo to one głownie muszą być podtrzymywane (środek chusty przez środek plecków, mam na mysli szerokość chusty).

no a kangurek na lato to poezja, naprawdę warto się pomęczyć:)

paula_bed
17-07-2008, 21:17
Dzis wiazalysmy kieszonke i masakra :( nawet zdjecia nie robilam bo byla taka porazka:(
W kieszonce, mala sie kiwa na boki /pewnie bylo za duzo luzu/ i do tego z nogami ciagle to samo,porpsotu rozchodza sie na boki:(
tak sobie mysle,ze moze ja ja zle do tej kieszonki wkladam?bo wkladam ja tak samo jak do 2x czyli najpierw nozki potem cialko,ale nozki sa proste
i tak nie bardzo wiem jak sciagnac ta chuste,bo jak z tylu zrobie krzyz to wtedy z przodu jest na dole mocno sciagnieta-a u gory wiecej luzu
tak ma byc??

ithilhin
17-07-2008, 22:35
nie zniechecaj sie, w koncu pierwsze wiazania nie zawsze wychodza i tylko nielicznym wychodza od razu.
pocwiczysz troszke i bedzie dobrze!
jak juz przelozysz materila na ramiona to sobie wszystko popraw i uloz mniej wiecej, zeby bylo tak samo napiete i poluzowane.
kiedys napisalam o kieszonce tak:


I. etap pierwszy czyli trzymamy tylko za krawedzie a dziecko sie relaksuje w zasiegu naszego wzroku Smile - czyli przygotowanie chusty

1. lapiemy gorna krawedz chusty i znajdujemy srodek
2. owijamy sie chusta jak fartuszkiem, srodek na naszym brzuchu3. przekladamy rece z chusta do tylu
4. z tylu rece sie zamieniaja trzymanymi krawedziami, czyli lewa lapie prawa i na odwrot - trzeba jedna z dloni przelozyc pod chusta
5. ciagniemy (nadal za same krawedzie) poly chusty na ramiona i do przodu - efekt motyla albo jo sem netoperek
6. marszczymy poly na ramionach (ale uwazajac, zeby sie nie skrecily)
7. poluzowujemy pionowa pas (kieszonke), zeby swobodnie wsunac tam dziecko. gorna krawedz poziomego pasa mozna kilka razy zlozyc tworzac taki waleczek (czyli akcja schowam to logo Smile he he)

II. etap z dzieckiem czyli uwazamy za co ciagniemy

1. bierzemy dziecko na rece i ukladamy na jednym z ramion w pozycji takiej jak do "odbijania"
2. wkladamy nozki dziecka w kieszonke
3. wsuwamy dziecko w kieszonke, podtrzymujac pod pupa (zeby sie nie wyslizgnelo dolem)
4. ciagle podtrzymujac dziecko ukladamy je symetrycznie, raczki jak chce,
wysokosc "na calusek w czolko", nozki ma miec pod siebie i lekko ugiete i
odwiedzione - czyli zaba fizjologiczna jak najbardziej
4. dolna krawedz chusty pod pupe dziecka, waleczek na kark az do potylicy.
5. lapiemy cala pole i sciagamy z jednej strony tyle ile sie uda, to samo z
drugiej.

III. etap dociagania szczegolowego, czyli do momentu az uznamy, ze dziecko "trzyma sie" w poziomym pasie na tyle, ze mozemy odjac swe rece spod dziecka pupy

zasada 1. jedna reka utrzymujemy napiecie jednego z pasow, drugi dociagamy
zasada 2. dociagamy kawalek po kwalaku na calej szerokosci chusty, zawsze chwytajac spory kawal materialu
zasada 3. kiedy juz mamy pewnosc, ze podtrzymywanie pod pupa nie jest konieczne chwytamy oba pasy chusty, utrzymujac ciagle ich napiecie i unoszac rece do gory, ciagniemy po skosac na boki te pasy, przy okazji sprawdzajac czy nadal jestesmy w stanie poruszac seksownie bioderkami.

IV. etap koncowy czyli w koncu moge to zawiazac (w koncu to chusta wiazana, ta.. mogli od razu napisac, ze chusta motana)

1. pasy chusty krzyzujemu pod pupa dziecka
2. przekladamy rece do tylu
3. wiazemy wezel podwojny koniecznie (jak trudno dociagnac to mozna sobie lokciami pomoc, serio)
4. sprawdzamy ulozenie nozek malucha, przy okazji sprawdzajac czy pasy chusty biegna w dolkach podkolanowych, jak nie biegna to poprawiamy, zeby byly wlasnie tam

prawidlowe ulozenie: dziecko nie odstaje jak sie pochylamy, mamy wrazenie, ze na nas lezy jak przyklejone, nie wykrzywia sie na bok, plecki lekko zaokraglone, nozki ugiete pod siebie, lekko odwiedzione.


V. etap najfajniejszy: ocieramy pot z czola i orientujemy sie, ze nasze dziecko slodko spi a my mamy wolne rece i troche czasu dla siebie.

po jkaims czasie znika etap ocierania potu z czola :-)

paula_bed
19-07-2008, 21:31
Wczoraj bylo podejscie nr 2 do kieszonki i... masakra masakra masakra :| nie powiem ile nerw stracilam:/juz wiem ze na gorze za luzno bo mala jak widac lepek odchyla
ale nie mam naprawde pojecia jak ustawic nozki?
mi ona nijak nie "wpada"w ta kieszonke a chuste naciagnelam chyba na maksa /znaczy mocno ciagnelam oba ogony/ bo az mi ciasno bylo
wygladalo to tak

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/bc/of/eiyx/saCfC6VIvrEL6y7AqB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1312849,2,2.html
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/bc/of/eiyx/jB9HVrYwaFqQoN2A6B.jpg

paula_bed
19-07-2008, 21:33
i jeszcze jedno mi sie nie zmiescilo
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/bc/of/eiyx/wFkZKYfHJcarkDnUoB.jpg

april
19-07-2008, 21:47
Rybko, te poły powinny iść w pionie, od ramion do dołków podkolanowych a dopiero potem mozesz je naciągnąć na bejbika, ale po co, i tak jest ciepło. Tak więc jak już je naciągniesz kawałek po kawałku, krawędzie również i zauważysz że dziecko się trzyma na tej poziomej części chusty, wtedy prowadzisz poły w doł, po dupką ja krzyżujesz i wiążesz z tyłu. Po czym łapiesz je w dwa palce i robisz taki myk wpychając je w dołki podkolanowe równocześnie zbliżając nieco kolanka do siebie. Czyli robisz żabkę fizjologiczną a nie rozkraczucha. Wtedy dupka wpadnie w kieszonkę. Ćwicz ćwicz wklejaj a niebawem Ithil ci napisze że gitara jest :lol:
edit: przyjrzałam się jeszcze raz zdjeciom, mały ma za mało materiału pod pupą, zrób tak żeby na plecach było gładko, nadmiar w większej części pod pupą, w mniejszej na karku :D

ithilhin
19-07-2008, 22:25
Paula, te pionowe pasy musisz przesunac w dolki podkolanowe, wtedy ulozenie nozek sie poprawi

spokojnie, bedzie dobrze - najwazniejsze, ze zwracasz uwage na jakosc wiazania :-)

paula_bed
20-07-2008, 14:23
Dzieki:)bedziemy probowac:)
A sa moze gdzies fotki jak owa kieszonka powinna prawidlowow wygladac??:)

Kasia
20-07-2008, 16:03
A sa moze gdzies fotki jak owa kieszonka powinna prawidlowow wygladac??:)

Zdjec w sieci jest masa - chocby tutaj:
http://www.chustomania.pl/online/chusto ... instrukcja (http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Kieszonka_instrukcja)

Na fotce 7 widac, ile materialu pakujemy pod pupe, a na 15 jest ruch lapania za kolanka do "zabki, nie ropuchy". Nozki zywych dzieci ;) - bez chusty, ale to po to, zeby zapamietac, jak mocno (a wlasciwie jak slabo) powinny byc odwiedzione juz w chuscie:
http://www.chustomania.pl/online/chusto ... e_anatomii (http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Troche_anatomii)

.

paula_bed
23-07-2008, 22:03
Ok cwiczymy:)
wiem,ze gora jest za luzno:/ale czy nozki sa juz ok?
I jeszcez pytanie, jak duzo chusty, tej co jest na pleckach powinno byc pod dupka?to znaczy czy dupka powinna byc cala w chuscie, bo mi czasem sie chusta za bardzo do gory wsuwa chyba...i wtedy robi sie taka przestrzen miedzy chusta a moim cialkiem
a to z dzis
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/bc/of/eiyx/mBlMZ6s3vGYCTwDsAB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/bc/of/eiyx/OYb9KBcrphlPmRrjqB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/bc/of/eiyx/GG0hitgMot95PcNkHB.jpg

to czekam na opinie:D

andziulindzia
23-07-2008, 22:07
Odnoszę wrażenie że maluszek jest za nisko. Tak mu pupka zwisa w dół.

april
23-07-2008, 22:07
Dużo za luźno, koniecznie mocniej podociągaj, łap za 1/3 szerkości chusty i ciągnij najpierw w dół a potem w dół po skosie, ale tylko jeśli dziecko jest dobrze trzymane przez ten poziomy pas chusty. Co do ilości chusty pod pupą to musi być jej sporo, dziecko prostuje nóżki, żeby się nie wysmykła. A no i nóżki bliżej siebie. Podoba mi się że się nie poddajesz! Mocno trzymam za ciebie kciuki!

odynka
12-03-2009, 17:04
Paula jak zaczynasz wiazac kieszonke od przodu czyli ten pas potem zarzucisz sobie poly chusty na ramiona to zlap je miedzy kolanami sobie wloz malenstwo i dociagnij potem poly przeplec pod dupka dziecka no i zawiaz i wtedy mozesz chuste rozlozyc pod dupka dziecka - ja tak lubie;) nie boj sie dociagac:D

aha i wydaje mi sie ze za duzo chusty jest w tym pasie na gorze a za malo pod pupa :roll:

pulcheria
12-03-2009, 17:18
Paula, Ithilin chyba już pisała, że w kieszonce to głównie poziomy panel chusty ma trzymać dziecko, te pionowe poły podtrzymują dodatkowo. Dlatego ten poziomy musi być naprawdę dobrze dociągnięty. Brawa dla Ciebie za wytrwałość, ćwiczenie czyni mistrza :)

Tuja
13-03-2009, 00:27
Dziewczyny, ten post był z lipca. Paula już się na pewno nauczyła :wink:

pulcheria
13-03-2009, 00:32
he, he, nie popatrzyłam na datę pierwszego postu :wink:

odynka
13-03-2009, 00:34
he, he, nie popatrzyłam na datę pierwszego postu :wink:
hihi dobra jestem - chyba za duzo siedze na forum i na wzrok mi pada:P