PDA

Zobacz pełną wersję : ktoś ma porównanie MANDUCA a TULI ?



tamyszka
18-07-2010, 17:15
Ciekawa jestem opinii jakie są różnice między tymi nosidłami.Ktoś z was testował jedne i drugie?
Nie mam możliwości mierzenia tuli.
Mam doświadczenie z bondolino,teraz testuję manducę i ciągle dylemat czy manduca czy tuli

Kasia.234
18-07-2010, 18:17
Ja testowałam manduce a kupiłam Tuli :) Tuli wzięłam w ciemno, bez testowania i jestem zadowolona. Mam też jeszcze manduce w domu, więc jeśli chcesz to mogę porównać/sprawdzić coś, co Cię interesuje. :)

Olapio
18-07-2010, 18:28
mam manduce, testowałam tuli
sprawdz sobie w recenzjach ergonomika tuli bo tam wpisałam porównanie do manducy
jak dla mnie manduca wygrywa

wrapsodia
18-07-2010, 19:26
ja widziałam oba i mowie manduca

gouraanga
18-07-2010, 19:36
mam manduce, testowałam tuli.
jeżeli miałabym dokonać zakupu - kupiłabym manduce.

gema
19-07-2010, 14:48
mam oba nosidła
u nas manduca leży i się kurzy odkąd mamy Tuli!

pisałam już niejednokrotnie moje porównanie, ale powtórzę:

manduca ma bardzo szorstki materiał (nawet w wersji limitowanej prod w czechach)
Mąż mówi, że jak żeglarskie płutno :/
wersja standard manduci jest produkowana w chinach, co do mnie nie przemawia.

Tuli ma materiał przyjemny i miękki w dotyku dla noszącego i dla dziecka, ale odpowiednio wytrzymały,
Tuli jest produkowane w Polsce, a jego jakość jest uważam rewelacyjna!

Manduca ma dużo hałasujących sprzączek i klamerek. pasy się dyndają pod ramionami.
Tuli ma paski zwijane specjalnymi gumkami i tylko jedną klamrę, która nie robi najmniejszego hałasu.

Panel manduci wydaje mi się za mały dla starszego dziecka - pozostaje mało miejsca na udka.

Tuli ma kieszonkę.
Manduca nie ma.

Tuli ma odpinany kapturek.
manduca nosi kapturek bez przerwy przy sobie i nie można go odpiąć. Wkurzające.

Manduca ma majtasy dla malenkich dzieci, ktore mojego michulca odkąd miał 6,5 kg po prostu uwierają i nie ma ich jak normalnie ułożyć. Też są te majtasy nieodpinane :/

Tuli ma piękniejsze wzory. Manduca wygląda jak plecak...

Tuli ma w ofercie elegancką torbę do kompletu we wzorze nosidła.
Manduca z tego co wiem nie ma pasującej torby do każdego modelu.

Pas biodrowy Tuli jest wygodniejszy przy wchodzeniu na stopień niż w manduce.
Manduca ma bardzo szeroki panel pod pupa dziecka, co mi utrudnia wchodzenie po schodach, bo uciska mi wewnetrzne strony ud. Chyba, że się go podciagnie az do talii, ale wtedy dziecko jest za wysoko, a pas przestaje byc biodrowy.

Szczerze polecam Tuli. Postaram się odpowiedzieć na wszelkie pytania jakbym coś pominęła w swojej wypowiedzi...

jewa
19-07-2010, 21:16
Poza tym co napisała poprzedniczka (co w 100% potwierdzam) to ja dodam, że manduka według mnie przegrywa z tuli ze względu na to iż ma zamek na pleckach dziecka, co dla mnie jest niedopuszczalne, oraz to, że nosidełko jest przeznaczone dla dzieci od 3,5 kg, czyli praktycznie od urodzenia. Według mnie, żadne nosidełko ergonomiczne nie jest wskazane dla tak malutkich dzieciaczków !!! Nie ma szans by otuliło dziecko tak jak chusta - bo łapie materiał punktowo, materiał się przez to ściąga i nie jest na gładko na pleckach.

tamyszka
19-07-2010, 21:35
dzięki dziewczyny:)
kusząca jest ta "miękkość" tuli ;)
faktycznie manduca szorstka
porównując do bondolino zaskoczyło mnie w manduce że wbrew pozorom trudniej się ją zakłada i dłużej niż bondolino,a myślałam że z klamrami jest prościej niż z tymi pasami,ciekawa jestem jak to wygląda w tuli?
wydaje mi się też że w manduce pupa nie "wpada" tak fajnie i plecki nie sa tak zaokrąglone jak w bondolino
kusi mnie to tuli,kusi
wzory faktycznie ma piękne
będę myśleć dalej;)

Olapio
19-07-2010, 21:46
jesli chodzi o wpadanie pupki i zaokrąglone plecy to lepiej wg mnie wypada to w manducy
tuli moim zdaniem przez prostopadle wszyte pasy w sreodek panela uciska dziecko w kręgosłup

Pani Wilkowa
19-07-2010, 22:00
Dzieki tamyszka za temat, bo sama sie zastanawiam nad kupnem ergo. Bardzo mnie neci to Tuli, ale wiem, ze co rodzic to co innego pasuje. Dobrze jest jednak wiedziec co sadza ci, co maja porownanie. Jeszcze raz dziekuje.:thumbs up:

Musli
19-07-2010, 22:01
Dziewczyny a jak sie te nosidla u wiekszych dzieci sprawdzaja? u dwulatków? jakiej wielkości sa panele?

JJ
19-07-2010, 22:06
ja wybralam Tuli
mieciutkie jak kaczuszka
material milszy o 99%

Olapio
19-07-2010, 22:08
dziewczyny przed zakupem nosidło moze popytajcie kogos kto ma o pożeczenie, lub spotkajcie sie z kims zeby przymierzyć
tak chyba bedzie najłatwiej
jewa napisała ze minusem manducy jest zamek na plecach a dla mnie to jest wlasnie super sprawa bo moge schowac małemu łapki przy zapietym panelu i wyjac na wierzch kiedy jest spięty
natomiast w tuli nie ma opcji wyjęcia rąk u małego dziecka

m.m.
19-07-2010, 22:19
zgadzam się z Olapio. najlepiej pomacać osobiście, w większych miastach na spotkaniach chustowych powinno się udać :).duże znaczenie ma wiek dziecka, gabaryty noszącego i noszonego.
gema- nie wiem czy każda ale moja manduca ma kieszonkę i torbę. a i wzory też ma piękne :)
Musli- Kluska ma 20mcy, jest drobna i manduca rozmiarowo jest ekstra. świetne dla starszych dzieci i zróżnicowanych gabarytowo rodziców jest mei favourite toddler. na mnie niestety za duży w pasie...

Mamusiaanusia
19-07-2010, 23:12
Co do noszenia w Tuli, to Ula, która jest autorką tych nosideł nosi w nich również swoją trzylatkę! Sama widziałam! A ja czekam na swoje nosidło!

jakasia
19-07-2010, 23:25
A ja nosiłam przez tydzień nad morzem dwóch łobuziaków: rocznego chrześniaka i jego czteroletniego brata w każdym z przypadków TULI sprawdziło się doskonale, było rewelacyjne pomimo panującego upału

klusiecka
19-07-2010, 23:26
Mam tuli, ogólnie polecam.
Ale ja wybierałam nosidło 2 miesiące!! i przesiedziałam godziny na foum szukając, porównując i myśląc. Najbardziej polecam sprawdzenie obu nosideł na żywo.

dziunka
19-07-2010, 23:36
Hehe, a ja myślę że nie ma co się pytać o zdanie innych a samemu sprawdzić na żywo ;) Gusta są różne ;)

Musli
19-07-2010, 23:57
A właśnie ja mam w pasie w porywach do 60 cm, zwykle mniej :/ Jak pasy bedą na mnie wyglądały? Pas od lany mt jakby był poł centymetra dłuższy to by mi z bioder spadł :(

Cobra
20-07-2010, 00:16
mierzyłam oba w sklepie Vegi i niestety Tuli było owszem milsze w dotyku ale:
- grubsze,
- wyższy panel, więc Pyzie wrzynało się w paszki gdy chciała wyjąć uapki
- wzory do mnie nie przemawiają
- NIE MOŻNA skrzyżować pasów ramiennych na plecach
- dla mnie było niewygodne bo jestem bardzo niskiego wzrostu

Wybrałam standardową Manduca. Jest szortka bo z domieszką konopii ale Vega podpowiedziała, że konopie dają większą przewiewność i lepiej się je pierze

jewa
20-07-2010, 00:36
dziewczyny przed zakupem nosidło moze popytajcie kogos kto ma o pożeczenie, lub spotkajcie sie z kims zeby przymierzyć
tak chyba bedzie najłatwiej
jewa napisała ze minusem manducy jest zamek na plecach a dla mnie to jest wlasnie super sprawa bo moge schowac małemu łapki przy zapietym panelu i wyjac na wierzch kiedy jest spięty
natomiast w tuli nie ma opcji wyjęcia rąk u małego dziecka
To że pasy są wszyte prostopadle w środek panela i uciskają dziecko w kręgosłup to Ci przeszkadza a zamek na plecach dziecka juz nie ??? Moim zdaniem dla malutkiego dziecka i to i to jest niedobre, a szczególnie noszenie dziecka w nosidełku od urodzenia nie jest w porządku bo maluszek który nie siedzi nie powinien być noszony w nosidełkach !!! Manduca to promuje i w moich oczach przez to traci.
Poza tym, na wielu zdjęciach manduci też wyraźnie widać, że ściąga się na pleckach dziecka przez pasy, czyli efekt jest podobny jak w tuli.

Olapio
20-07-2010, 07:37
To że pasy są wszyte prostopadle w środek panela i uciskają dziecko w kręgosłup to Ci przeszkadza a zamek na plecach dziecka juz nie ???

tylko ten suwak nie powoduje ze mały siedzi wyprostowany w manducy
kurcze, mówie co widziałam po włożeniu małego do tuli a co do manducy
próbowałam kilka razy usadzic go dobrze w tuli zeby te plecy były zaokrąglone ale sie nie dało manduca ten suwak ma sporo wyżej dlatego mi nie przeszkadza

tuli naciska zaraz nad pupką,

Mamusiaanusia
20-07-2010, 08:10
napiasałam do Uli od Tuli - może coś poradzi z tą pupką ;-)

marza
20-07-2010, 08:49
Najlepiej przymierzyć oba ;) Różnimy się budową,wzrostem..i to co dla jednych jest idealne,nie koniecznie musi być takie dla kogoś innego:)

Luthienna
20-07-2010, 08:52
hmmmm u mnie w maduce nic się nie ściaga a suwak jest wszyty tak ze nie ma kontaktu bezpośredniego z plecami dziecka. Wręcz bardzo chwale sobie mozliwość skracania i wydłużania panelu i wielokrotnie w zależności od sytuacji z tego korzystałam :)
I zgadzam się ( juz nie wiem z kim :) ) że panel manduki bardziej przylegał naturalnie do plecków - jako kawałek materiału. W Tuli wydawało mi się ( gdy testowałam) ze panel jest lekko wypełniony przez co sztywniejszy i przy końcu odstaje od plecków gdy w manduce do plecków przylega na całej ich powierzchni.
Natomiast materiał to dwa różne światy. Choc ja akurat bardzo lubię mandukowy :)

Aaaaa i jeszcze inny sposób dociagania pasów naramiennych. W Tuli ciągnie się do dołu a w manduce do góry :)

gema
20-07-2010, 09:17
dziewczyny przed zakupem nosidło moze popytajcie kogos kto ma o pożeczenie, lub spotkajcie sie z kims zeby przymierzyć
tak chyba bedzie najłatwiej
jewa napisała ze minusem manducy jest zamek na plecach a dla mnie to jest wlasnie super sprawa bo moge schowac małemu łapki przy zapietym panelu i wyjac na wierzch kiedy jest spięty
natomiast w tuli nie ma opcji wyjęcia rąk u małego dziecka

w chustach chyba też u maleńkiego dziecka nie wyjmuje się rąk. to żaden argument jak dla mnie... małe dziecko nie musi mieć rączek nawierzchu. poza tym w tuli mój półroczniak wyjmuje sobie rączki jak chce... tylko po prostu pod pasami a nie nad panelem... wygodne i nic nie uciska.

co do pasów stwarzajacych ucisk na kregoslup: NIC takiego nie zaobserwowałam. materiał jest równomiernie naciągnięty w Tuli.

Luthienna
20-07-2010, 09:21
Moim zdaniem dla malutkiego dziecka i to i to jest niedobre, a szczególnie noszenie dziecka w nosidełku od urodzenia nie jest w porządku bo maluszek który nie siedzi nie powinien być noszony w nosidełkach !!! Manduca to promuje i w moich oczach przez to traci

Ktoś z pomyslunkiem nie wsadzi maluszka do żadnego nosidła :)
Ja manduke kupiłam jak Młody miał 4 miesiace i czekałam aż nosidło bedzie dla niego odpowiednie.

A wracając do tematu prawdopodobnie przy drugim dziecku bede miała dwa nosidła - wysłuzona mandukę na dłuższe wypady/wyjazdy/wędrówki po górach i Tuli na spacery krótsze/miastowe :)

gema
20-07-2010, 09:24
mierzyłam oba w sklepie Vegi i niestety Tuli było owszem milsze w dotyku ale:
- grubsze,
- wyższy panel, więc Pyzie wrzynało się w paszki gdy chciała wyjąć uapki
- wzory do mnie nie przemawiają
- NIE MOŻNA skrzyżować pasów ramiennych na plecach
- dla mnie było niewygodne bo jestem bardzo niskiego wzrostu

Wybrałam standardową Manduca. Jest szortka bo z domieszką konopii ale Vega podpowiedziała, że konopie dają większą przewiewność i lepiej się je pierze


nie ma potrzeby krzyżowania wypełnianych pasów na plecach.... w manduce jest taka możliwość i robi się gruby garb wtedy...
ja mam 157 cm wzrostu i jest wygodne.
w miejscu pasa biodrowego 75 cm i też jest ok. mąż jest chudszy i nie ma kłopotu z pasem w Tuli.

wczoraj ponosiłam jeszcze raz w manduce dla porównania i mnie wkurza klamra z potrójmym zabezpieczeniem. po raz kolejny się przycięłam i nie mogę jej odpiąć bez przesunięcia jej na przód!!! annoying thing!

limitowana manduca nie ma konopii i nadal jest szorstka :/

paskowka
20-07-2010, 09:27
Dziewczyny, nie ma się co kłócić:) Jak słusznie zauważyła marza, każdy jest inny i inne nosidło mu pasuje, nie ma uniwersalnego, idealnego dla wszystkich. Noszę w Manduce, nosze w Tuli - jakis strasznych różnic nie zaobserwowałam - jedyne obiektywne co moge napisać to, że panel w Tuli jest dłuższy. Patetnt Manduki z suwakiem mi osobiście pasuje, bo moje dziecko w życziu nie da się usadzić z rączkami wewnatrz, więc zmniejszam panel i ona sobie rączkami operuje nad panelem. W tuli rzeczywiście troszkę ja pasy uciskają, ale jeszcze parę m-cy i pewnie tak urośnie, że i ten problem zniknie.

annya
20-07-2010, 09:29
Prywatnie mam "Tulisówki", ale w międzyczasie testowałam różne nosidła, w tym manducę. Pamiętam moje rozczarowaniem, gdy pierwszy raz wkładałam w nią półrocznego Tymianka. Sztyyyywna :omg:!!! Może to i brak umiejętności, a może i moja budowa, manducy (....), ale nie mogłam właściwie umiejscowić pupki dziecka i jej podociągać (w totalnym przeciwieństwie do Tuli). Tuli otula dziecko, w manduce mi się to nie udawało. Takich drobnych niuansów jest wiele-dla mnie ważnym jest np. pas biodrowy-jak dla mnie bajeczka; w manduce miałam wrażenie, że mam gorset :). Może jestem nieobiektywna, ale ja naprawdę kocham nasze Tulisówki, a jak wiadomo-miłość bywa ślepa :rolleyes:.
Nie łapię kwestii rączek. Mój synek potrafi sobie wyciągnąć, przy czym ja mu akurat je chowam :ninja:.
Odnośnie noszenia starszych dzieci. Pierworodna ma 4.5 roku. Też chciałaby się poprzytualć, więc wylądowała w nosidle. I tu miłe zaskoczenie-grawitacja przestała działać. Pytana odpowiedziała, że jest jej wygodnie (troszkę chyba ściemniała, bo panel na nią jest o ładnych kilka km za wąski). Niemniej to informacja dla mnie, że nosidło naprawdę wiele zniesie i poniesie :):):).

paskowka
20-07-2010, 09:30
limitowana manduca nie ma konopii i nadal jest szorstka :/


Hmm, powiem szczerze, że nie moge się z tym zgodzić:) I nie tylko ja- w zeszłym tygodniu napisała mi klienta (nasz forumka) zresztą, że doszła jej limitowana M. i jest baaaardzo zaskoczona, bo ktos jej powiedział, że jest bardzo szorstka, a ona ma w domu Tuli i widzi, że wcale materiał sie nie różni, limitek jest tak samo mięciutki:)

Poza tym ta szorstkość to nie musi byc wadą - to jest bardzo subiektywne, mi np. ta szorstkość bardzo odpowiada:)

gema
20-07-2010, 09:36
no ja mam taką maducę i tak w niej wygladal michulec - nie chcial pokazac buzi
http://lh6.ggpht.com/_TWIG8VpMTzY/S9lfbWLfVBI/AAAAAAAAAjs/fiYj460j-N4/s512/DSC00507.JPG

a to mąż i michal w Tuli na pielgrzymce:
http://lh6.ggpht.com/_TWIG8VpMTzY/TD9B2yRTk1I/AAAAAAAAAu0/FEO-7ZP9OJ8/s640/IMG_0763.JPG

swoją drogą nie widzę, żeby Tuli miało bardziej prostopadle wszyte pasy niż manduca...
pupa michałowi lepiej wpada w Tuli, chyba dlatego, że materiał nie jest sztywny i robi się ładne umiarkowane siodełko
http://lh3.ggpht.com/_TWIG8VpMTzY/S-XNixKe-II/AAAAAAAAAnY/ezc1oNMKOM0/s512/IMG_0210.JPG

Michulec ledwo wystaje ale to dlatego, że jest mały (teraz nieco ponad 7 kg)... widzi wszystko bez kłopotu i jest zadowolony

deidre
20-07-2010, 09:53
gema - fajne to ostatnie zdjęcie, synek łypiący z nosidełka idealnie wkomponowuje się we wzór na panelu ;)

Luthienna
20-07-2010, 10:01
Może jestem nieobiektywna, ale ja naprawdę kocham nasze Tulisówki, a jak wiadomo-miłość bywa ślepa :rolleyes:. haha no właśnie :) ja ślepo kocham mandukę :)


Poza tym ta szorstkość to nie musi byc wadą - to jest bardzo subiektywne, mi np. ta szorstkość bardzo odpowiada:) potwierdzam :) tak chciałam i tak kupiłam

Musli mam 15 kg chłopaka - nosiłam w obu nosidłach i w obu było ok lecz z lekką przewagą na plus dla manduki. W niej mniej odczuwałam cięzar jaki nosiłam. No i bezpieczniej sie czułam z mandukową klamrą. Moje doświadczenie jest takie - dłużej ponoszę ciężar w manduce i to ze w manduce lepiej czuję synka przy sobie ( nosze na plecach), jest mocniej przyklejony :)

deidre
20-07-2010, 10:04
Według mnie materiały w obu są podobne (tuli sowy i blue velvet), chociaż mam kilka nosideł i wszystkie są jak dla mnie na jednakowym poziomie jeżeli chodzi o szorstkość, także być może mało wyczulona jestem w tej kwestii. Zgadzam się, że najlepiej wybróbować bo Tuli jednak obiektywnie ma mniejszą możliwość regulacji (np. nie można krzyżować pasów, regulować pasów z przodu) i być może dla niektórych się nie sprawdza z tego powodu, że taka regulacja jest w jego przypadku niewystarczająca i coś uciska albo jest niewygodne. Z drugiej strony jeżeli okaże się, że Tuli pasuje idealnie to ta rozbudowana regulacja Manduci robi się wadą bo wszystkie sprzączki, zamki stają są zbędne i tylko wkurzają.

gema
20-07-2010, 10:21
no dokładnie...

dodam tylko, że ja byłam tak achwycona krzyżowym zapięciem pasów manduci do czasu, kiedy zaczął mnie wkurzać garb z wypełnionych dwóch warstw skrzyżowanych pasów i ani bluzy z kapturem założyć nie mogłam, a mam same takie, ani kurtki normalnie na siebie potem założyć na plecy, bo z tyłu wyglądałam jak inwalidka przez ten garb... zapięcie to mi się totalnie nie sprawdziło :/ a byłam nim tak zachwycona :( pas piersiowy spokojnie zapobiega zsuwaniu się pasów z ramion (a ja mam bardzo opadające i drobne ramiona)

i jeszcze raz powtórzę: wczoraj tylko dla porównania nosiłam w manduce i ponownie irytowały mnie do szaleńśtwa: majtasy których nie można odpiąć i uwierają michała, który o tak nigdy z nich nie kozystał oraz także kapturek nieodpinany a tylko upychany w zagłówek panela... ciężko go upchnąć a nieupchnięty zwisa :/
no i w taką pogodę się w manduce upociliśmy. Tuli wydaje się bardziej przewiewne i nawet w gorszy upał czuliśmy się komfortowo.

Mamusiaanusia
20-07-2010, 12:19
Dziewczyny, to ja jeszcze tak sie podowiadywałam (a sama wiem, bo kupilam i czekam na swoje Tuli):
- Panel w Tuli nie jest juz wypelniany (od ok maja). Przez to w lecie nie jest tak goraco. (a był wypełniany wkładem z organicznej bawełny!)
- Nosidelko po prawidlowym nalozeniu, nie powinno odstawac a tu jest przklad:
http://www.babytuli.pl/products/nosidelkobalboa (http://www.babytuli.pl/products/nosidelkobalboa)

- Jak widac na zdjeciu, pas ramienny pod pacha lezy ladnie i sciaga material az spod popki dziecka.
- A czy nie fajniej wspierac produkty polskie, szczegolnie faktycznie dobre i szyte z sercem? Wiem od Uli od Tuli, że ona prze pół roku szukała polskich materiałów, które spełniają wszystkie normy... i są śliczne!
-Myslę, że doświadczonej mamie odpowiada mniejsza ilość klamerek - szybciej dziecia wsadzać i wysadzać:pregmama:

O nosidlach troche czytalam, i wydaje mi sie, ze i manduca i tuli to swietnej jakosci nosidelka ergonomiczne.
Oczywiście manduka to duuuuża produkcja i ma już swoją świetną renomę, a Tuli jest produkowana na mniejsząskalę i w ogóle to jej początki na naszym rynku. Ale przecież chusta, ktora rozni sie glownie "tylko" rodzajem materialu, jedna komus odpowiada a druga nie... wiec czego sie dziwic przy wyborze nosidla, ktore pomimo, ze sa do siebie bardzo zblizone, jednak maja troche inna konstrukcje.
Powodzenia w wyborze! :thumbs up:

marza
20-07-2010, 13:18
-Myslę, że doświadczonej mamie odpowiada mniejsza ilość klamerek - szybciej dziecia wsadzać i wysadzać:pregmama:

Manduke ubiera się tak samo szybko jak Tuli :) Zapina pas biodrowy,sadza maluszka i zakłada pasy;) (jezeli ubiera się standardowo,nie krzyżując pasów..czyli nie ma potrzeby odpinania klamer przy pasach naramiennych za kazdym razem).


Tamyszko,polecam przymierzyc oba i sprawdzić w którym będzie Wam obojgu wygodnie :D
W Warszawie jest kilka sklepów które mają Manduce i Tuli :)

Bushido
20-07-2010, 14:47
a ja niezmiennie kocham Olives and Applesauce i custom made OCAH :P ile osob tyle gustow :D

słoneczny_blask
20-07-2010, 23:09
...

Iga
26-07-2010, 19:33
my wraz z mężem przymierzaliśmy Tuli i Mandukę. Tuli zwyciężyło nawet nie dlatego, że Manduka jest sztywniejsza w dotyku i nie ma takich fajnych wzorów jak Tuli, ale głównie dlatego, że nie mogłam dociągnąć na sobie wszystkich klamerek Manduki. Jestem niska i chuda (158cm, 44 kg) i Manduka po prostu ze mnie zjeżdżała.
Z Tuli jestem niezmiernie zadowolona. Szybko się zakłada, Benio siedzi ładnie przytulony i nie jest tak gorąco jak w chuście. Nic mi się nie wrzyna, nie spada i nie deformuje. No i Tuli jest produkowane w Polsce :D

anadea
23-07-2012, 22:01
Dziewczyny jestem zupełnie nowa (i zielona) na tym forum. Chciałabym kupić jakieś nosidło ergonomiczne dla mojej 6 miesięcznej niuni. Mój maluszek waży obecnie 8,600 sama nie siedzi ale sztywno trzyma już głowę. Ja mam 158 cm wzrostu i ważę 52kg. Czy możecie mi podpowiedzieć jakie nosidło manduca czy tula byłoby lepszym wyborem?
Kurcze próbowałam znaleźć na forum jakieś informacje gdzie można przymierzyć takie nosidła ale zupełnie nie mogę się połapać w tych wątkach... Jestem z Radzymina. Czy na Białołęce lub Pradze jest jakiś klub gdzie można "pomacać" przymierzyć takie cuda?

wrapsodia
23-07-2012, 22:38
Najlepiej jest przymierzyć oba nosidła i wybrać te, które najlepiej będzie leżeć, i w którym będzie Wam najwygodniej. Nie ma lepszego czy gorszego nosidła, w zależności od naszej budowy, upodobań jedne pasują nam bardziej niż drugie. W Warszawie, wiem że www.lydialand.pl ma oba te nosidła - zadzwoń i zapytaj się gdzie jest możliwa przymiarka. Na www.nosidla.com.pl jest tylko manduca, ale to chyba gdzieś Legionowo/Białołęka/Bródno się mieściło.

Tola_zet
23-07-2012, 23:04
ja jeszcze raz :ninja: powtórzę, że dla osoby o niewielkich gabarytach na pewno Tuli będzie przyjemniejsze...

wrapsodia
23-07-2012, 23:13
ja mam taki sam wzrost, troche wiecej kg i wygodniej mi w manduce ( mi np. niewygodnie w tak szerokich ramionach jak ma Tuli), więc ja nadal jestem za przymierzaniem wszystkiego :)

Tola_zet
23-07-2012, 23:21
ja mam taki sam wzrost, troche wiecej kg i wygodniej mi w manduce ( mi np. niewygodnie w tak szerokich ramionach jak ma Tuli), więc ja nadal jestem za przymierzaniem wszystkiego :)

:omg:moim zdaniem Tuli ma najwęższe szelki ze wszystkich nosideł :D hehe :)

panthera
23-07-2012, 23:43
mi w tuli bardzo przeszkadzało że nie można spiąć szelek na skos.
za to wygodniejszy pas biodrowy przy noszeniu z przodu - dla mnie jest w tuli. w manduce jak Maciek długi się zrobił i zapinałam nisko - przy wchodzeniu na schody (przy wysokim podnoszeniu nogi) ta "falbanka" w manduce przeszkadzała.

anadeo - ja od 3 sierpnia będę w Ząbkach.mam manducę. mogę dać przymierzyć.

Isolt
13-10-2013, 14:36
Też mam ten dylemat - Manduca czy Tula :) i nie wiem w co zainwestoweać. Mnie do Manduki przekonuje mozliwosc sadzania na biodrze. Tylko, ze w takiej pozycji, mama ma wzynajacy sie w szyje pasek - może ktoś wie, czy to bardzo przeszkadza, czy możne jest jakoś mądrze rozwiązane? Nawet się na testy Tuli zapisałam, ale przede mną jeszcze 20 osób, więc pewnie wcześniej coś kupię niż się doczekam ;)

Wiewiórka
13-10-2013, 14:46
dla mnie tuli/-a jest dobra do noszenia z przodu, w manduce nie umiem, mam problemz z dociaganiem pasów. Na plecach w tuli nosi mi się dobrze, ale zakladanie wszelkimi sposobami to często masakra a dociąganie pasow szczególnie bo mi sie zaginają paski. W manduce na plecach nie mam żadnych w wymienionych problemów, jest idealnie. No i moge sobie panel powiększyć co też jest na plus

demona
13-10-2013, 15:10
Rose&Rebelion:)

słoneczny_blask
13-10-2013, 16:53
ale ładne: http://rolka.pxd.pl/gallery/pic510/v2013020600141385780672.jpghttp://cdn.shopify.com/s/files/1/0039/4912/products/5_large.jpg?533

Bushido
13-10-2013, 17:34
madame googoo :)

PchlePsotki
14-10-2013, 18:59
Ja za Demoną Rose&Rebelion:).
Właśnie dzisiaj dostałam i testujemy w domu,jutro dopiszę jak sprawdzil sie w warunkach ekstremalnych czyli wpinanie i wypinanie dziecia przed szkoła starszej.

RoxieSTB
15-10-2013, 14:43
Demona, mozesz powiedziec cos wiecej o tym R&R? Nada sie dla drobnego dzieciaka?

demona
15-10-2013, 14:49
Tu masz recenzje
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/22734-Rose-amp-Rebellion

Na poczatku wydawało mi się małe i krótkodystansowe, ale jak już kupiłam swoje to nosiłam długo, na pewno powyżej roku. Mój Witek właśnie z tych drobnych.

Walkiria
15-10-2013, 15:13
Ja za Demoną Rose&Rebelion:).
Właśnie dzisiaj dostałam i testujemy w domu,jutro dopiszę jak sprawdzil sie w warunkach ekstremalnych czyli wpinanie i wypinanie dziecia przed szkoła starszej.
Testujemy? ;) Jak, gdzie można potestować?

PchlePsotki
15-10-2013, 15:54
swoje własne,wczoraj przyszło

Walkiria
15-10-2013, 16:27
swoje własne,wczoraj przyszło
Aaaaaaa to zazdroszczę :mrgreen:

Isolt
18-03-2014, 22:01
No i nadszedł ten moment, że i ja mogę się wypowiedzieć porównawczo :) Mam Tulę standard i Manducę. Obie kupione używane, Tula była w stanie idealnym, Manduca w nieco gorszym. Podobno była dwa razy prana i uzywana przez rok, rzeczywiście kolor jest trochę sprany, nawet warning na pasie się sprał, więc może nieco bardziej była eksploatowana niż sprzedawca przyznał. To chyba stary model, bo czarny z białymi pasami, wydaje mi się, że w nowych są szare boczne pasy.

No więc tak... Najpierw nosiliśmy się w Tuli, było bardzo fajnie, ale ostatnio Ignacy zaczął z niej wyrastać (ok.11 kg, rozmiar 80-86). Ale dopóki nie przyszłą Manduca, to nie wiedziałam, co to znaczy wygodnie nosić w ergo! Cały czas jestem w szoku. Fakt faktem, moje nosidło (być może przez te prania) jest miękkie. Co za tym idzie, nic się nie wżyna, pasy naramienne są miększe i cieńsze niż w Tuli, jak dla mnie to duży plus. Dużo lepiej też otula małego, nie mówiąc o tym, że powiększany panel idealny jest na rozmiar. Widzę, że synek też to docenia, w Tuli się wyginał i sam nie wiedział gdzie ręce podziać, tutaj nadal ma podparcie dla główki. Chciałam ją popróbować i puścić dalej w świat, ale chyba nie chcę się z nią rozstawać, tak nam dobrze na spacerach... Tula chyba sobie na nas poczeka :)
W skrócie:
WADY TULI:
- sztywniejsza, twarde pasy biodrowe i naramienne
- gorzej otula
- po noszeniu zawsze bolały mnie plecy, w M nic mnie nie boli
- jeden rozmiar, z którego mały szybko wyrósł. na toddlera się nie kwalifikuje.
- mniej godna zaufania klamra. W Tuli jest trzypunktowa i trzyma na Amen. Z przyzwyczajenia próbuję normalnie rozpinać i nawet nie drgnie.

WADY MANDUKI:
- malutki kapturek. Tulowy po założeniu dawał mu cień, ułatwiało to zasypianie, ten bardzo ciasno trzyma głowę, żadnego cienia nie daje. I ma za krótkie gumki (nie wiem, może ktoś przy nich majstrował), któe ciężko się zahacza o haczyki, a na plecach to mowy nie ma, żeby samemu założyć.
- wątpliwe walory estetyczne. To oczywiście kwestia gustu, ale w Tuli jest multum wzorów. Coś za coś, albo wygoda, albo uroda ;)
- długaśne taśmy (nie ma gumek jak przy Tuli) i milion sprzączek, póki co się w tym gubię, chociaż to można podpiąć i pod zalety - jest kilka rodzajów noszenia, w tym na biodrze (niewygodne, pas się wżyna w szyję) i ze skrzyżowanymi naramiennymi.

gdybym miała wybrać jedno, wzięłabym Manducę.

Nata
20-03-2014, 06:58
Testowałam wszystkie nosidła, o których piszecie. I wiele innych. Pewnie tak jak Meta wczesneij pisała-kazda potwora znajdzie swojego amatora;) Ze mna najbardziej kompatybilna jest Manduca. Jakby była taka fuzja :design Tuli lub R&R lub Calyxa i ergonomia Mancuki, to byłoby nosidło idealne! Chociaz ja mam limitowana Manduke w motylki, wiec nie jest tak xle.
Niedawno wyszła Manduca New Edition. Ulepszona podobno...

paskowka
20-03-2014, 09:27
W Tuli jest trzypunktowa i trzyma na Amen. Z przyzwyczajenia próbuję normalnie rozpinać i nawet nie drgnie.


Chyba w Manduce chciałaś napisać? W Tula jest "normalna" klamra.


Niedawno wyszła Manduca New Edition. Ulepszona podobno...

Ze dwa lata temu był ten lifting, o którym piszesz.

Nata
20-03-2014, 09:37
Ze dwa lata temu był ten lifting, o którym piszesz.


oj, jak to się człowiek szybko starzeje;) tak jest jak się z obiegu wypadło, tyle "nowości" co się okazuje już dawno przebrzmiały....:)

Gaja78
16-12-2014, 17:43
Nie mam Tuli :) więc napiszę o tym co kupiłam przed narodzinami synka i używamy codziennie do dziś (roczek).

Kupiłam Manducę nową w listopadzie 2013 (bawełna organiczna, BlackLine series: ScreaminGreen) i ma gumki przy taśmach i w pasie, żeby paski nie odstawały/wisiały. Klamra jest 3 punktowa - fakt niezawodna.
Możliwość krzyżowania szelek na plecach bezcenna - przy dłuższym noszeniu 11-12 kg bolą łopatki od takiej opcji tylko "jak plecak" na ramiona.
Nosiliśmy całe lato 2014 - nie upociliśmy siebie ani małego ;)
Prana nie traci koloru. Nadal czarno-czarna ;)
Bardzo plastyczna i miękka.
Regulowany panel sprawia, że gdy dziecko jest już 6-8 mczne to może się swobodnie w Manduce rozejrzeć. Na niektórych zdj. w Tuli dziecko ma końcówkę panelu na wysokości policzka/oczka i nie można nic z tym zrobić (patrz google pictures).

Bez szału:
- kapturek - szybciutko go nie upchasz (zwisający mi nie przeszkadza, w sumie tylko logo zasłania przecież :ninja: ), mógłby być szerszy
- przereklamowana wkładka dla noworodka. Przymierzaliśmy na chwilę J. (waga urodzeniowa 4100g) jak miał miesiąc, potem 2 mce. Maluszek, nawet taki większych rozmiarów nie leży dobrze imo. Zostaliśmy przy chuście. Nosidło było stale przed nas użytkowane od 6 mż, ale J. już wtedy szybko raczkował.

kornflejka
23-03-2015, 19:48
Mam od 8 miesięcy tulę standard i od wczoraj manducę. Jestem fanką tuli, o manduce słyszałam wiele dobrego więc kupiłam by przekonać się, które z tych nosideł wolimy i ostatecznie zostawić sobie jedno z nich.
Nie sądziłam, że tak bardzo się różnią!

Potem dodam tutaj więcej informacji i zdjęcia. Na razie takie mam spostrzeżenia i porównanie na szybko:

manduca ma fajne to, że
- klamra biodrowa jest "na stałe" przełożona przez gumkę, która ma dodatkowo zabezpieczać zapięcie pasa, w tuli trzeba o tym pamiętać, a zdarza się zapomnieć (a na początku to w ogóle o tym nie wiedziałam :hide:)
- ma opcję zapinania pasów ramiennych na krzyż
- ma wyprofilowany pas biodrowy
- ma opcję wydłużenia panela

tula ma fajne to, że
- regulacja pasków jest łatwiejsza, za jednym pociągnięciem taśmy już jest ok
- lepiej wypełnione pasy ramienne, przez co nie ma uczucia wrzynania
- klamry wydają się być lepszej jakości
- nie ma "wkładki" dla noworodka, która w manduce się majta

Karolka
18-05-2015, 13:14
A czy ktoś mógłby zmierzyć panel w Manduce? Chciałabym porównać, a wszędzie znajduję tylko, że Manduca dla dzieci od 3,5 do 20 kg i nikt nie podaje wym iarów panela. Z kolei Tula podaje, że od 7 do 20 kg i panel: 39 cm wysokości i 37 cm szerokości.

Eyja
18-05-2015, 13:50
manduca ma panel rozsuwany 34-40 cm długości.
szerokośc nad pasem biodrowym 33 cm.

Pat
11-07-2015, 16:10
Z tych dwóch ja zawsze wybiorę Manducę. W Tuli jest bardzo słaba stabilizacja górnej części kręgosłupa i zwykle główka dziecka lata... No, chyba że dziecko jest w nosidle aktywne i nigdy nie śpi - wtedy ok.

Manduca starcza na dłużej, bo ma wydłużany panel.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

kornflejka
11-07-2015, 16:48
Manduca starcza na dłużej, bo ma wydłużany panel.



A ja właśnie myślałam, że Tula będzie na dłużej, po dokupieniu tych ich przedłużek, bo wsparcie od kolana do kolana jest, a na długość to i tak w pewnym momencie dziecko łapy na wierzch wyciąga i tu czy tu to jak wysoki jest panel nie ma takiego znaczenia.


Sent from my iPad using Tapatalk

Sowa
11-07-2015, 16:55
No właśnie, długość panela to nie wszystko. Ja Manducę uwielbiam, ale widzę że teraz roczniak (11,3 kg, 81 cm) ma panel już jakiś 1 centymetr od kolanek, za parę miesięcy panel może być już za mały...

Ola D.
11-07-2015, 17:03
Sowa, nie ma tragedii. Krótko bo krótko (jakieś 15min.) nosiłam w manduce drobnego trzylatka (wtedy jakieś 13kg, 94cm) - nie było tak źle, nóżki miał ładnie ułożone.

Pat
11-07-2015, 18:13
A ja właśnie myślałam, że Tula będzie na dłużej, po dokupieniu tych ich przedłużek, bo wsparcie od kolana do kolana jest, a na długość to i tak w pewnym momencie dziecko łapy na wierzch wyciąga i tu czy tu to jak wysoki jest panel nie ma takiego znaczenia.


Sent from my iPad using Tapatalk


No właśnie, długość panela to nie wszystko. Ja Manducę uwielbiam, ale widzę że teraz roczniak (11,3 kg, 81 cm) ma panel już jakiś 1 centymetr od kolanek, za parę miesięcy panel może być już za mały...

Jeśli nosicie z wyciągniętymi rączkami i w związku z tym wystarczy Wam dołożenie do Tuli przedłużek na szerokość, to spoko, ale raz, że jeśli dziecko sypia w nosidle, to jednak trzeba zadbać o odpowiednią wysokość panelu, a dwa, że noszenie dziecka z wyciągniętymi rączkami nas gorzej odciąża (dziecko jest przyklejone na krótszym odcinku).

Poza tym ostatnio widziałam gdzieś przedłużki do Manduki :) Jakoś niedawno musiały się pojawić.

Pat
11-07-2015, 18:19
Sowa, nie ma tragedii. Krótko bo krótko (jakieś 15min.) nosiłam w manduce drobnego trzylatka (wtedy jakieś 13kg, 94cm) - nie było tak źle, nóżki miał ładnie ułożone.

Hehe, jak się uprę, to i 4,5-latka awaryjnie przeniosę ;)

http://i1362.photobucket.com/albums/r683/paww007/20150628-IMG_3433_zpsohrnu2pm.jpg

Sowa
11-07-2015, 20:45
Pocieszacie :lol:

Pat
12-07-2015, 19:56
Hahaha :-)

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Isolt
12-07-2015, 20:01
Pat, jaki sliczny wzor!!

Tak, oczywiscie mialam na mysli klamrr w Manduce, ze trzyma na amen. W Tuli jest slabsza, a w toddlerze nowszym niz moj standard, to w ogole byla do bani. To byl toddler testowy z fb, nikt poza mna na to nie zwrocil uwagi. Mam nadzieje ze to byl jednostkowy przypadek

Ola D.
12-07-2015, 21:38
Też mi się podoba Twoja Manduca, Pat. Ja mam najzwyklejszą brązową, ale chciałam, żeby mój mąż też nosił, a nawet w czerwonej i turkusowej odmówił:(

sowa_przemądrzała
12-07-2015, 23:21
Mam jedno i drugie. Najpierw była Tula i rozczarowanie, miała być Manduca na wymianę, a zostały oba... Mąż woli Tulę, bo łatwiej się ją reguluje, a dla niego im prościej tym lepiej. Jak potrzebuję dziecia choćby znieść po schodach do samochodu to też ładuję w Tulę, bo szast prast i jest podociągane. W Manduce to jest zabawa na kilka minut i używanie 1 nosidła przez 2 osoby tak bardzo różniące się gabarytami to mordęga (przy założeniu, że z nosidła korzystam wtedy, gdy nie chce mi się/nie opłaca motać). Dlatego Mandukę mam na wyłączność :) Moim zdaniem jest znacznie wygodniejsza i bardziej dopracowana od Tuli, pupa fajnie "siada", plecki są ładnie otulone, główka podtrzymana, a w Tuli są straszne luzy. Regulacja panelu też bardzo się przydaje. Z minusów – bardziej czasochłonna regulacja (ale jak się dobrze wyreguluje to łatwo te ustawienia zachować), gorzej wypełnione pasy naramienne i ogólnie większe wrażenie "badziewności", wkurzająca i zupełnie niepotrzebna wkładka dla niemowlaka, niepowalający wygląd i dla mnie sprawa najgorsza – mimo tego, że Manduca wydaje mi się bardziej odpowiednia dla drobnych osób to mam spore luzy jeśli zapnę pas biodrowy w talii. W Tuli ten zakres regulacji jest sporo większy.

Sowa
12-07-2015, 23:28
Oj tak, wkładkę dla niemowlaka mam ochotę wyciąć...

Ola D.
12-07-2015, 23:41
Ja, póki mogłam, zapinałam pas biodrowy na "kościach" - i pasowało, choć przed ciążą byłam patyk (49kg/170cm). Kiedy doszedł ciążowy brzuszek, zaczęłam nosić na biodrach. Nosiłam do 18tc, nie wiem, jak długo dałabym radę w Tuli. Zanim kupiłam nosidło, mierzyłam też Tulę Standard i mam podobne wrażenia jak sowa_przemądrzała - straszne luzy u noszącego-chudzielca, próbowałam jakieś 15min. i już bolały mnie ramiona, pozycja dziecka bardzo wyprostowana, praktycznie brak dupkowpadki i nóżki w szpagacie. W manduce mój Jul wyglądał dużo lepiej (i siedział też spokojniej), a takiego szpagatu jak u mnie w Tuli nie ma nawet kiedy nosi go mój mąż (też chudy, ale i tak sporo szerszy ode mnie). Co do ustawień - mojemu mężowi podpasował mój ciążowy rozstaw pasa biodrowego, wydłużył sobie tylko szelki i jest ok.

sowa_przemądrzała
12-07-2015, 23:48
Przy noszeniu z przodu też zakładam na kościach, ale z przodu właściwie nie noszę. A na plecach tak jest za nisko.

Ola D.
13-07-2015, 00:22
Ja z kolei bardzo rzadko nosiłam z tyłu - mały tego nie lubił ani w chuście, ani w nosidle. Mąż też nosi go tylko z przodu.

Z tyłu na początku też nam tak było trochę nisko, Jul, jak się wyciągnął, miał oczy na poziomie mojego barku. Zaczynaliśmy, kiedy miał 8 m-cy. Miesiąc-dwa później mógł już rozglądać się swobodnie. Ale on jest długi jak na swój wiek.

Mapowska
19-06-2016, 00:52
Widzę, że często porównywane są nosidła Manduca z Tuli i czasem Bendolino. A jak one się mają do nosideł ergonomicznych Lenny Lamb?

AlicjaR
19-06-2016, 13:06
U Patrycji na chustodzieciaki.pl było ostatnio fajne porównanie toddlerów z tych firm.

madgag
12-08-2016, 09:13
Kupiłam i Manducę i Tulę. I gdybym musiała zdecydować się na jedno wybrałabym Manducę. Owszem materiał nie jest mięciutki ale wydaje mi się, że lepiej podtrzymuje dziecko.
Lepszy pas biodrowy, bardziej odciąża kręgosłup.
Możliwość wydłużenia panelu, gdy dzidzia zaśnie.
Pewnie będę jedną z nielicznych ale bardziej mi się podoba wizualnie - lubię prostotę, ślicznie synek w nim wygląda.
Więcej regulacji i dostosowania nosidła do swoich i dziecka potrzeb.
Łatwiej samodzielnie mi zapiąć dziecko niż w tuli.


Brakuje mi kieszonki i możliwości odpięcia kaptura. Ale gdy mam pod ręką do wyboru Maducę i Tulę zakładamy Manducę.