Zobacz pełną wersję : Wczoraj na Starowiślnej
Późnym popołudniem, w deszczu, mama zasuwająca z dość sporym dzieciaczkiem, chyba w 2x, chyba w nati kalahari - druga, jaką widziałam w chuście w Kraku przez przypadek ;).
My jechaliśmy (a raczej staliśmy w korku...) autem, ale z manduką ;)
:op: a tam są takie pyyszne lody....
mama-anika
15-07-2008, 13:58
chyba jestem jedyną osoba, która tych sławnych lodów nie lubi. :?
Bo są albo owocowe - fuj, fuj, fuj!!!
A w czekoladowych są orzechy - fuj, fuj, fuj, fuj!!!
Najlepsze lody są w Nowym Targu, takie na wagę. Śmietankowe - mniaaaaami
:lol: nom..a w kawowych jest kawa, mniam!!!
a borówkowe..ech...
mama-anika, mam dokładnie takie samo zdanie. Dla mnie to zwykłe lody, nic nadzwyczajnego, a ludziska walą drzwiami i oknami. :dunno:
dołączam się do anty-lodowego grona ;)
krakowianki podkopujecie swoją markę :wink: :lol:
mama-anika Ty mi nie przypominaj o lodach w Nowym Targu (w bramie;)
Mam tam spory kawałek i zachcianki tej szybko nie spełnię sobie :cry:
Nigdy nie umieliśmy się zdecydowac na smaki, zawsze któregoś było szkoda;)
Ja też nie bardzo poważam lody ze Starowiślnej. Zawsze mi smakują tym gorzej, im dłuższa kolejka stoi wzdłuż ulicy :) :evil:
w sprawie lodów : a szczawnickie na wagę ktoś lubi ? Na starowislnej juz wieki nie jadłam wiec sie nie wypowiadam, ale za to uwielbiam (na rowni ze szczawnickimi) te przy placu Nowym na Kazimierzu na rogu chyba Jozefa (zabijcie mnie ale nie wiem, to okolice mojego liceum wiec chodze tam na pamiec ) - lody sa boooogate i duze galki serwuja(-owali ostatnio)
mniam!
Ja też je bardzo lubiłam, bardziej od "starowiślnych", ale JUŻ ICH NIE MA!
Zlikwidowali, wyrzucili, zabrali etc. :cry: To se ne vrati...
ania serce mi złamałaś tą wiadomością ! buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
fajerwerka_1
17-07-2008, 00:41
Dziewczyny, w Nowym Targu też kolejki aż na ulicę. Powariowali ludzie z tymi lodami :D
mama-anika
22-07-2008, 10:18
bo te w Nowym Targu są najlepsze na świecie. A ja tam będę na weselu koniec sierpnia lub początek września - nie pamiętam dokładnie.
a lody z Nowego Sacza? Argasinscy mmmmmm pychota na rogu Wislnej i Golebiej :) polecam bo sa naprawde dobre tez na wage i lyzka nakladane :D
mama-anika
06-08-2008, 10:35
Patriotyzm regionalny, nie ma co :wink:
zle napisalam :? te lody z N Sacza sa w Krakowie na rogu ul. Wislnej i Golebiej :) pychotkaaa :D
mama-anika
06-08-2008, 12:41
A tak mi jakoś ulice krakowsko brzmiały :roll: Nawet moja wielka nastoletnia miłość na Głębiej mieszka... :wink:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.