PDA

Zobacz pełną wersję : Zaborów k/Kampinosu; potrzebny instruktaż



Marta
29-06-2010, 21:33
:hello: Czy znajdzie się ktoś w okolicy Zaborowa, kto by mi pomógł oswoić chustę i chustonoszenie? Baardzo opornie mi idzie z tkaną. Córka ma 2 mce. Rozglądam się za elastyczną, ale obawiam się, czy nie skończy się na ryku dziecka i odłożeniem szmatki na półkę. Na razie nie odpuszczam (sobie głównie), bo wierzę, że się da tego wyuczyć, ale samej trudno mi zobaczyć, co robię nie tak.... :duh:
jestem zmotoryzowana

paskowka
29-06-2010, 21:37
Jeśli chcesz, możesz podjechać do mnie na Bielany. Albo mogę się wybrac do ciebie, ale to tylko z całą rodziną jadąc do lasu - zwykle jeździmy na takie uroczysko gdzie podobno są bobry;) koło Leszna - to chyba niedaleko od ciebie? Tylko to zależy od pogody, choć weekend zapowiada się ładny.

Marta
29-06-2010, 22:31
super! w weekend ma być upał... mogę dojechać na to uroczysko, choć nie wiem dokładnie gdzie ono, albo zapraszam do siebie... może mi wyślesz tel na priva to będziemy mogły uzgodnić co i jak. Dzięki

milorzab
30-06-2010, 11:47
Ja mieszkam koło Zaborowa :) W Wyględach. Możemy się umówić.

Marta
30-06-2010, 16:27
No to rzut beretem - ja właściwie w Feliksowie mieszkam, mogę do Ciebie podjechać jutro lub pojutrze? no taka się niecierpliwa zrobiłam ;-)

milorzab
01-07-2010, 20:44
Napisałam PW :)

Marta
06-07-2010, 23:00
Milorzab,
Dzisiaj ten podwójny krzyż namotałam, luzu było sporo, ale Mała i tak zasnęła w nim po pięciu minutach.... wszystko jakoś się oswaja.... dzięki jeszcze raz. Ta dzisiejsza burza miły chłodek zrobiła, co?
pzdr

milorzab
08-07-2010, 12:51
Marta! Bardzo się cieszę, że pomogłam. Jak tylko chcesz, przyjeżdżaj. Dopóki nie rodzę, można mnie wykorzystywać :) Potem pewnie nie będę wiedziała, jak się nazywają moje własne dzieci. A już na pewno nie da się wejść do domu bez pomocy spychacza.