Zobacz pełną wersję : prosze o porade co mam kupić???
Winoroslinka
28-06-2010, 22:31
Chyba wpadłam w nałóg :( Widze tyle chust ktore chce kupic ze nie wiem juz na co mam sie zdecydować, pls pomóżcie, oblicze co ma większe powodzenie :)
Zara Aubergin czy Zara He?
i apeluje do buszujących po straganie, aby kupili mojego kupfera bo 1. zaczynam sie łamac czy go sprzedac (idiotka jedna, za co kupie zary???) 2. to co w nawiasie, lepiej byłoby czesciowo zfinansowac nowy zakup ;)
Jeśli pytasz ze strony finansowej, to odradzam ellevila zupełnie:)
Winoroslinka
29-06-2010, 06:19
wczoraj było juz późno, dzisiaj widze ze mogłam to raczej zamieścić w dziale różne chusty i nosidła a nie tu.
Demona, a dlaczego? Ze drogi? Ze slaby?
Myślę, że jedno i drugie. Atut - śliczne są.
Napewno idealne na lato dla niemowląt, nie za ciężkich;)
Winoroslinka
29-06-2010, 07:47
nie za ciezkich?? A co to znaczy? Mała ma 8,5 kg powinnam wiec inwestować w zary czy lepiej nie? Patrze tylko co mi sie podoba, zapomniałam o kilogramach..
jeśli planujesz chustę sprzedać za jakiś czas, to raczej silk. obserwując bazarek dochodzę do wniosku, że przynajmniej na naszym forum niektóre elleville są niesprzedawalne, mimo rewelacyjnych cen, niektóre zary wisiały i wisiały... mnie samą powstrzymuje to przed zakupem, lubię często zmieniać chusty, więc nie urządza mnie kupowanie chusty, z którą się potem będę bujać przez pół roku, jak nie więcej. na zagranicznych forach standardowe bawełniane elleville też nie są rozchwytywane. na pewno nie pomaga fakt, że w maszynowo tkanych ellevillach jest więcej baboli niż w ręcznych.
jesli o mnie chodzi to lepiej kupmuzywana jakąś tanszą zare i tyle
nowe nie dosc ze drogie to pozniej nikt ich odkupic nie chce i sprzedawane są dosc tanio
tym bardziej teraz maszynowe
zwykła 6 kosztuje 439 zł
no i te babole, nigdy nie wiesz co Ci sie trafi :D
nie za ciezkich?? A co to znaczy? Mała ma 8,5 kg powinnam wiec inwestować w zary czy lepiej nie? Patrze tylko co mi sie podoba, zapomniałam o kilogramach..
mnie zara nie zachwyciła nośnością, jak już to jade. jedwab na lato starczy, ale potem, to nie raczej nie bardzo.
mnie zara nie zachwyciła nośnością, jak już to jade. jedwab na lato starczy, ale potem, to nie raczej nie bardzo.
a mi sie w zarze dobrze nosi
moj wazy około 10 kg i wczoraj pol dnia z nim w zarze lazilam i nic mnie nie bolalo
pozniej nosiłam w chiarze i porównywalnie moim zdaniem :D
tylko zary są takie szorstkie
przy pierwszym wiazaniu blueberry rozcięłam sobie chusta rękę :omg:
teraz juz na szczescie zmiękła
przy pierwszym wiazaniu blueberry rozcięłam sobie chusta rękę :omg:
teraz juz na szczescie zmiękła
:omg:
Moja Hania kończy za parę dni 7 miesięcy i waży 6350. We wszystkim narazie dobrze mi się ją nosi;)
Za to Damian już bardziej wymagający jest:) Chociaż ma raptem około 11kg. W Zarze średnio mi się go nosi.
A co do szorstkości;) Wyprałam i wyprasowałam white na chrzciny. Pierwsze motanie było na sesji. No i zła na siebie byłam, że wcześniej chociaż po domu w niej nie ponosiłam. Chciałam idealne wiązanie zrobić i mi nie wychodziło. W końcu zdjęcia są jak motam:D Yellow jakiś taki inny jest.
Winoroslinka
29-06-2010, 08:18
ja zare za te szorstkosc wlasnie lubie. A co jest podobne w fakturze do zary i poniesie klocka?
pierwsze co mi przychodzi do głowy to indio natur z lnem lub konopie, ew. jakieś grubsze indio z lnem.
macierzanka
29-06-2010, 09:00
Nowe lny 50% noszą bardzo dobrze i są super na lato:)
Sprzedaję swoje:hide:. Musze się pozbyć większości chust:ninja:.
Kryzys mnie dopadł:)
no te lny chyba wlasnie sa chropowate z tej lnianej strony
tylko nikt w nia nie wkłada dziecka
jedyni w bawełnianą ;)
a, no właśnie te lny tegoroczne są super - od środka mięciutkie dla dziecka, a na zewnątrz szorstkie, jak ktoś lubi taką chropowatość. a noszą jak marzenie.
Mój jade she nosi super :)
paskowka
29-06-2010, 09:10
a, no właśnie te lny tegoroczne są super - od środka mięciutkie dla dziecka, a na zewnątrz szorstkie, jak ktoś lubi taką chropowatość. a noszą jak marzenie.
A nie rozłażą się? Bo koleżanka mówiła, że rozłaził się jej chyba Marigold, oczywiście po praniu się zbiegł, tzn. nitki wróciły na miejsce.
niektóre marigoldy z pierwszej edycji tak miały (mój np. nie), w reszcie lnów nie było tego problemu
macierzanka
29-06-2010, 09:44
A nie rozłażą się? Bo koleżanka mówiła, że rozłaził się jej chyba Marigold, oczywiście po praniu się zbiegł, tzn. nitki wróciły na miejsce.
Słyszałam o rozsuniętych nitkach w Stendhalu i I rzucie Marigolda.
Moje przejrzałam dlatego centymetr po centymetrze: przed praniem i po praniu
Nie ma żadnych niespodzianek:)
paskowka
29-06-2010, 09:49
Słyszałam o rozsuniętych nitkach w Stendhalu i I rzucie Marigolda.
Moje przejrzałam dlatego centymetr po centymetrze: przed praniem i po praniu
Nie ma żadnych niespodzianek:)
Hm, to teraz dałyście mi do myślenia:)
Winoroslinka
30-06-2010, 14:24
a zmieniacie mi temat ;) Zary He wiec juz pewnie nie kupie nad aubergin też sie łamię, najbardziej to czekam na nowe trikolory. A poza tym to nadal nie wiem czego szukać dla coraz cieższego klocka, indio osłyszałam ze teraz cieńsze. A co do innych chust - musi być wzorek, gładkie odpadają. Eh, łatwie to nie jest tak na odległość decydować
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.