PDA

Zobacz pełną wersję : Bambooty easy night



Pondo
25-06-2010, 21:52
Właśnie lila sztuka czeka na pierwszą kąpiel, potem suszenie a potem testy.

4 wkładki sprytnie wszyte, różnych rozmiarów, tak ze pieluszka nie wygląda jakby miała taką zawartość jaką ma.
Zobaczymy..
Mam nadzieję ,że będzie równie fajna co Bambooty na dzień

Pondo
01-07-2010, 12:45
Tak więc, jeśli kogoś nie zatrzyma duza cena, będzie zadowolony.

Mimo że na dzień mam roz. M na noc kupiłam Lkę. Pięknie trzyma, jest malutka, schnie jak to bambooty- w zależności od aury.

Wg mnie warto wydać te pieniądze, ale to czysta fanaberia. Jesli ktoś nie ma to przeżyje. Gorzej gdy zakupi tylko jedną:)

czuppi
27-11-2010, 13:48
To jedyna pieluszka która mi nie przecieka w nocy, jak na razie nie mam formowanek. I tak się zastanawiam czy lepsza jest M-ka dla mego 7-kilowca czy może już L-ka? Mam M, ale nie wiem jak długo nam jeszcze posłuży a chciałabym zakupić jeszcze z dwie. Poradźcie proszę :omg:

Malina
27-11-2010, 22:50
Czuppi, mysle, ze Lka moze byc jeszcze za duza. Na moja core od niedawno dopiero Lka jest w sam raz, tzn nosi od 3miesiecy chyba, ale w koncu dobrze lezy (moje dziecie tak jakos 10kg chyba wazy;)), w dzien wystarcza jeszcze Mka. Mysle, ze jest dosc duza roznica miedzy M i L, ale to moze dlatego, ze mam dzienna Mke i nocna eLke.

I tylko ze u nas sie absolutnie nie nadaje na noc. Nawet jak sprytnie doloze dodatkowa wkladke do srodka, to przecieknie, ale ja mam mega sikacza:D Za to na poranki, jak musimy wyjsc, czy w ogole na wyjscia jest jak znalazl. We wrzesniu i pazdzierniku sluzyla jako pielucha na wyjscia do ogromnej piaskownicy;)

czuppi
27-11-2010, 23:52
dzięki Malina :) to zamówię M -kę.

sylwiado
29-11-2010, 00:34
U synka też używam nocne bambooty. Potwierdzam, że są to bardzo zgrabne pieluszki, choć mają 4 wszyte wkłady, dość nisko się kończą na brzuszku. Z wytrzymywaniem nocy różnie - ostatnio wytrzymywały, ale Gutek chory i jakoś mniej pije :(. Praktycznie to chyba zawsze wytrzymywały noc, ale przeciek następował zaraz po obudzeniu, jeśli od razu nie zdjęłam pieluszki i Gutek wykonał dodatkowy poranny sik. Ale faktycznie mogą się też przydać na jakieś dłuższe wyjścia gdzie ciężko zmienić pieluszkę. U mnie schną niestety długo, choć suszę je w najcieplejszym pomieszczeniu. Ale są miękkie, ładne i zgrabne, do tego mamy fajne chłopięce wzory - sówki, lokomotywy i samoloty :). A dodatkowo kupiłam 3 w cenie 2, więc się nie zrujnowałam :).
Gutek roczny i prawie 12-kilogramowy nosi L, nie mam porównania do dziennych bambootów gdyż takowych nie posiadamy.