PDA

Zobacz pełną wersję : DługośĂŚ chusty - proszĂŞ o pomoc!



Melianna
07-07-2008, 18:12
Witam!
Jestem na forum pierwszy raz :lol: i nie posiadam jeszcze chusty, ale posiadam Bobasa w wieku 15 miesięcy.
Moim upatrzonym celem jest Storche Inka (jeśli się nic nie zmieni). Zastanawiam się tylko nad długością: 5,2 czy 4,6? Dodam, że zamierzamy z mężem nosić zarówno nasze obecne dziecko, jak i dzieci przyszłe, które - mam nadzieję - pojawią się w naszej rodzinie.
Mój wzrost to ok. 165 cm waga bynajmniej nie piórkowa, określam to, że jestem półtłusta. Mój mąż ok. 186, dobrze zbudowany, ale szczupły raczej. Trochę się obawiam, że przy 5,2 będą mnie denerwować wiszące "nadfrędzle".
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam wszystkich - ChustoMamy i ChustoTaty!

hanti
07-07-2008, 18:16
przy tak dużej różnicy wzrostu będzie trudno jest mieć wspólną chustę.
Bo Twój małż pewnie będzie wolał 5,2 a Ty w tym utoniesz...

Zuzia
07-07-2008, 18:50
Niestety hanti ma rację, 5,2 będzie dla Ciebie na pewno za długa. Kupcie 4,6, mąż może się zawiążę w 2x, a jak nie to się plecaczka nauczy :-)

hanti
07-07-2008, 18:57
nie wiem ile waży Twój małż ale mój przy wzroście 180 i wadze 90 kg :lol: (nie mogę zawsze sie muszę z grubaska ponabijać, silniejsze ode mnie ) woli 7 czyli 5,20 w 6 wchodzi ale tak na styk, nawet węzeł trudno złapać

hanti
07-07-2008, 18:59
dobra doczytałam :oops: jak szczuplak to w 4,6 powinien na styk wejść

yerba
07-07-2008, 19:10
Ja bym sugerowała 4,6.

Dla Ciebie będzie idealna a ogony nawet przy prostym plecaku nie irytujące, jak by mogły być przy 5,2.

Mój niemąż szczupły ale ciut wyższy od Twojego męża bez problemu wiąże 2x w Storchu 4,6.
Kieszonkę też wiązał, a ona mocno szmatożerna (Co prawda w hoppie 4,6, one ciut dłuższe imo)

Melianna
07-07-2008, 19:19
Bardzo dziękuję! Te odpowiedzi dają mi już więcej niż zielone pojęcie. Bałam się, że banalne pytania zadaję... :oops:
Do Hanti - mój małż waży 95 kg! Klusek, ale szczupły. Nie wiem, jak on to robi.

april
07-07-2008, 21:16

Melianna
07-07-2008, 22:17
Pięknie wyglądacie! Wszyscy! I chusta piękna, kocham paseczki!
Czy to Inka, ta, którą chcę nabyć?
Mam jeszcze jedno nurtujące mnie pytanko, a właściwie dwa - czy dla starszego dziecka lepsza jest dłuższa chusta? A co z zimniejszymi porami roku - chodzi mi o kurtkę. Wydaje się, że na kurtkę potrzeba więcej materiału do omotania. Uff!
Ps. My też nad morze...

mama-anika
07-07-2008, 22:56
nie wiem ile waży Twój małż ale mój przy wzroście 180 i wadze 90 kg :lol: (nie mogę zawsze sie muszę z grubaska ponabijać, silniejsze ode mnie )

Mi się Twój mąż raczej chudy wydał :? .

Melianna - a chustę raczej pod kurtkę niż "na" zimą.

marmez
07-07-2008, 23:18
Ja mam 193cm wzrostu, ale chudzielec, bo w klacie mam 102cm (tak mnie teraz przynajmniej żonka zmierzyła) i w 4.6 mam spokojnie jeszcze ogony w 2x. trzeba dodać że dzieć mały bo 2,5miesięczy.

Melianna
08-07-2008, 00:43
Oj, ChustoTato! Masz jako motto jeden z moich ulubionych cytatów! Zdarzyło mi się użyć go z premedytacją 8))
Co do chust - zastanawiam się jeszcze. Mój małż drogi jest dosyć szeroki w barach... No i jak tu podzielić się jedną chustą? Sprawę utrudnia fakt, że trochę się nam śpieszy, no i dzieć rośnie tak szybko (15 miesięcy!). Nie mamy czasu na przymiarki i dłuższe zastanawianie. Wcześniej myślałam, że dam sobie radę bez chusty, ale chyba złapałam tego "wirusa" i cóż począć?
Mama-Anika - moje pytanie stąd, że widziałam też wiązania na kurtce. Mama w kurtce, a na wierzchu dzidzia omotana. U mnie, póki co, brak doświadczenia.

Goska Sucharska
08-07-2008, 08:36
ja również półtłusta
Rozbawiłaś mnie tym określeniem :lol: ale czy nie przesadzasz :wink:



Mam jeszcze jedno nurtujące mnie pytanko, a właściwie dwa - czy dla starszego dziecka lepsza jest dłuższa chusta? A co z zimniejszymi porami roku - chodzi mi o kurtkę. Wydaje się, że na kurtkę potrzeba więcej materiału do omotania. Uff!

Jeśli na kurtkę, to faktycznie lepiej dłuższą ale przecież można nosić pod kurtką. Nie tyle, że można kupić takowe do noszenia w chuście ale dorobić sobie samodzielnie panel, czyli kawałek wymodelowanego materiału pomiędzy zapięciem kurtki. Sprawdza się zwłaszcza przy nieprzyjemnej aurze typu zawieje, zamiecie.

mama-anika
08-07-2008, 09:06
pewnie na kurtkę też się da, ale jakoś do mnie nie przemawia :?

hanti
08-07-2008, 09:06
nie wiem ile waży Twój małż ale mój przy wzroście 180 i wadze 90 kg :lol: (nie mogę zawsze sie muszę z grubaska ponabijać, silniejsze ode mnie )

Mi się Twój mąż raczej chudy wydał :? .


tylko ten brzuch większy od mojego :lol:

Melianna zimą łatwiej będzie nosić pod swoją kurtką :\

Melianna
08-07-2008, 09:35
No to jeszcze jedno - co wybralibyście Storche, czy Nati? Nati też mi się podobają, ale nie mam porównania dotykowego. No i atrakcyjniejsze cenowo, choć wolę kupić jedną a dobrą, niż 5 takich sobie. Proszę o wasze opinie. Ankietę o chustach czytałam, ale gdyby przyszło Wam wybrać między tymi dwiema... :dunno:

Dziękuję za porady noszenia dzidzi zimą. Czy duża dzidzia zmieści się pod kurtką? Mam nadzieję, że tak.

hanti
08-07-2008, 09:47
ja wybrałabym nati, bo szybciej się łamią :wink:

co do kurtki i dużego dziecka, zawsze możesz doszyć do swojej kurtki panel, który ją poszerzy

polaquinha
08-07-2008, 10:04
Nati na 100% nie są "takie sobie"
Jakość jest porównywalna ze Storczem ale u nas troszkę takie tendencje są, że dobre to co nie-polskie 8))
Jak kazda marka i Nati i Storcz mają swoich zwolenników, którzy własną piersią będa bronić, które lepsze itd :wink:

Podstawowa sprawa -jak chusta Ci nie będzie odpowiadała -to sprzedasz ją i kupisz inna -chusty nie tracą zbytnio na wartości więc to taka inwestycja.
Rzadko trafia się na tę ukochaną od pierwszego strzału :lool:
Wypasione chustonoszki i tak co chwila sobie zmieniają, zeby wypróbowac rozne marki.

jakkolwiek sie do tego nie zabierzesz i tak będziesz się dobrze bawić :D

Melianna
08-07-2008, 10:53
Wielkie dzięki, drogi Klimcie (czy, jak wolisz, Polaquinha :wink: ).
Ja już dawno nie myślę, że zagraniczne muszą być lepsze. Po prostu Storche w ankietach bije wszystkie inne chusty "na łeb". No i ładny jest, te paseczki... Lubię kolory, jestem wzrokowcem zdecydowanie. Z Nati podoba mi się Savanna chyba najbardziej.


jakkolwiek sie do tego nie zabierzesz i tak będziesz się dobrze bawić :D
A to będzie moje motto, na szeroko pojęte dziś :wink:

hanti
08-07-2008, 11:03
ale dziewczyny zazwyczaj szaleją na punkcie leo :D a inka to pasiak :D

Melianna
08-07-2008, 12:34
Czy mam rozumieć, że pasiak jest - jak by to powiedzieć - gorszy?

Wracając do długości. Ktoś mi wczoraj powiedział, że nadmiarem materiału można się dodatkowo owinąć, żeby ogony skrócić. Tylko czy w mumię się nie zamienię, zamiast w chustomamę... :wrapmom:
Ciekawa jestem Waszego zdania.

hanti
08-07-2008, 12:41
nie, nie nie gorszy. Już się tłumaczę :lol: pasiaki są dość sztywne, ja miałam storcza używkę sama go maltretowałam pół roku i jeszcze trudno o nim było powiedzieć że jest miękki. Za to leo są od nowości o wiele przyjemniejsze (jeśli chodzi o miękkość)

Stąd moje porównanie do nati. Bo i storcz i nati IMO noszą się podobnie, a nati szybciej daje się złamać, czyli robi się miękka....ale jak zawsze, co kto lubi :lol:

Melianna
08-07-2008, 12:46
Hanti, dodałam coś do mojego poprzedniego postu. Przeczytaj proszę i powiedz, co Ty na to? Niedoświadczona jestem, więc dużo pytam. Pozdrawiam!

polaquinha
08-07-2008, 12:51
wtracę, póki Hanti nie odopowie, że to zależy co kto lubi - ja jesienią chwaliłam sobie dodatkowe owinięcie ale w praktyce i na codzień to niepotrzebne zamieszanie i do tego niewygodne.

Zuzia
08-07-2008, 12:54
Moim zdaniem owijanie nadmiaru materiału to jest wyjście ostateczne, generalnie niezbyt wygodne. No, ale ja w ogóle nie lubię jak mi się coś majta więc mogę być nieobiektywna :-)
A ze storchem to jest tak, że możesz kupić używkę i wtedy będzie złamana, rynek wtórny jest już niezły, może ktoś sprzeda, dzięki temu wypróbujesz bez straty gdyby Ci się coś innego zachciało.

hanti
08-07-2008, 12:54
owinąć się możesz, a i owszem ale mi wygonie nie jest, po za tym że wyglądam jakbym miała mega duży zadek :lol:
no i w upały ta dodatkowa oponka z materiału, może zadziałać jak sauna za darmo w dodatku :lol:

Melianna
08-07-2008, 12:59
Ten "mega duży zadek" przemawia do mojego rozumu :D

wilczycam
08-07-2008, 13:35
No i co mi z tego, że podałyście swój wzrost i okreslenie "półtłusta"? :cry:
Nadal nie wiem czy się w 4.6 wcisnę. Mam 160 cm wzrostu i noszę ubrania 44-46.
POMOCY!!!!

april
08-07-2008, 18:28
owinąć się możesz, a i owszem ale mi wygonie nie jest, po za tym że wyglądam jakbym miała mega duży zadek :lol:
no i w upały ta dodatkowa oponka z materiału, może zadziałać jak sauna za darmo w dodatku :lol:
Ha! a ja dodatkowe owinięcie traktuje maskująco, dla mojej opony rodem z samochodu cieżarowego 8))

Melianna
08-07-2008, 19:44
No i co mi z tego, że podałyście swój wzrost i okreslenie "półtłusta"? :cry:
Nadal nie wiem czy się w 4.6 wcisnę. Mam 160 cm wzrostu i noszę ubrania 44-46.
POMOCY!!!!

No właśnie, mówiąc półtłusta miałam na myśli rozmiar coś koło 44-46. Staram się być łaskawa dla siebie, jak to kobieta... :oops: No i mam nadzieję, że w końcu zrzucę zbędne kilogramy, dlatego tak się nad tą długością zastanawiam. :seesaw: Kobieta zmienną jest także i na wadze, co wiem z doświadczenia.
Dzięki Wilczycam za stanięcie w prawdzie.
Proszę o cierpliwość i pomoc, w imieniu swoim i Wilczycam.

PS. A co z długością i brzuszkiem ciążowym? Tak na przyszłość pytam.

Melianna
08-07-2008, 20:07
[quote="april":ssk599cn]Ha! a ja dodatkowe owinięcie traktuje maskująco, dla mojej opony rodem z samochodu cieżarowego 8))

april
08-07-2008, 20:51
mam dwie pasiaste 8))
inkę i nati safari :lol:
owijam się jedną i drugą :lol:
jakby ktoś chętny do kupienia opony to dorzucę i swoją-gratis :wink:

hanti
08-07-2008, 20:57
PS. A co z długością i brzuszkiem ciążowym? Tak na przyszłość pytam.

bez ciąży 4,20 starczało mi na kieszonkę, teraz używam 4,60, bo plecak z krzyżem muszę tybetanem wykańczać, a to szmatożerne jest...

Zuzia
08-07-2008, 21:33
No i co mi z tego, że podałyście swój wzrost i okreslenie "półtłusta"? :cry:
Nadal nie wiem czy się w 4.6 wcisnę. Mam 160 cm wzrostu i noszę ubrania 44-46.
POMOCY!!!!

wilczycam
10-07-2008, 11:04
Jakoś mam z tym problem:(

Melianna
11-07-2008, 11:20
No i stało się! :bliss:
Nabyłam wczoraj Nati Savannę 4,6 i jestem zadowolona! (Inna sprawa, że nie mam doświadczenia:) Chusta jest śliczna - kawa z mlekiem i ciasteczkiem + mandarynki i pomarańcze, mam na myśli kolory. Pasuje tymi kolorami do wózka niemal idealnie.
Mogę zawiązać kieszonkę z moim 15-miesięcznym dzieckiem i wiszą ogony. Mój mąż też wczoraj zawiązał kieszonkę i też wisiały mu ogony (nie za długie, ale były) - co prawda ćwiczył na lalce, bo Weronia nie dała się "przytwierdzić" do taty.
Przypomnę nasze gabaryty:
ja: ok. 165/166 cm wzrostu, waga - powiem tyle, że sporo... (proszę czytać powyższe posty),
małż: 186 cm wzrostu, waga - 90/95 - generalnie szczupły, choć nie zagłodzony:)
Podobno chusty się skracają po praniu, ale myślę, że nie ma co przesadzać z długością. Jak nabędziemy doświadczenia w tej materii, to damy znać :wink:
Może następną chustą będzie Inka - atrakcyjna brunetka, póki co wybrałam śliczną blondynkę - Savannę :D

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

wilczycam
11-07-2008, 12:46
Gratulacje!! Melianna! i dziękuję za pocieszkę bo idzie do mnie właśnie standardzik Nati.

Melianna
11-07-2008, 21:34
A jaką Nati zamówiłaś?

hanti
11-07-2008, 21:44
Melianna pokaż nowe wcielenie savanny :) bom ciekawa tych podciągniętych kolorów

Vega
11-07-2008, 22:40
ja: ok. 165/166 cm wzrostu, waga - powiem tyle, że sporo... (proszę czytać powyższe posty),


No chyba Cię uduszę... jakie sporo - normalna piękna kobieta jesteś! To raczej szkielety powinny mieć kompleksy a nie my :D

I też się przyłączam do prośby o fotki! I z wózkiem do kompletu też :D

wilczycam
12-07-2008, 10:11
Melianna nie wiem co to za Nati do mnie idzie. Jak na moje oko to sunset. Dotychczasowa wlaścicielka twierdziła, że to nairobi :?:
Przyjdzie to się obada.

Melianna
12-07-2008, 11:26
Foty zrobię, jak się wymotam z motania :P Potrzebuję trochę czasu.
A kolory "podciągnięte"? Skądże!

Melianna
20-07-2008, 04:41
Kochani,
nie mogę w chwili obecnej przesłać zdjęć, ponieważ mam problemy techniczne z aparatem.:( Za chwilę wyjeżdżamy na urlop, na 2 tygodnie. Spróbuję po powrocie coś wrzucić. Szkoda, ale cóż poradzić.
Pozdrawiam wszystkich!

kerry1
24-07-2008, 13:06
Witajcie, ja też początkująca. Czy dla mnie - 169cm 59 kg - 4,2 będzie odpowiednia? Mąż 177, 92 kg to dla niego już dłuższa? Będę wdzięczna za odpowiedź.

Anna Nogajska
28-07-2008, 10:55
kerry, dla ciebie też 4,6 m będzie ok. jestem twoich gabarytów, wiążę się też w 4,2, ale naprawdę na styk w przypadku kieszonki. mąż się może w 4,6 nie zamotać, ale trudno powiedzieć, dużo zależy od jego postury.

Anna Nogajska
28-07-2008, 10:58
No chyba Cię uduszę... jakie sporo - normalna piękna kobieta jesteś! To raczej szkielety powinny mieć kompleksy a nie my :D

I też się przyłączam do prośby o fotki! I z wózkiem do kompletu też :D

se wypraszam psze pani :wink: na szczęście już przestaję być szkieletem, a przynajmniej zaczynam być szkieletem z brzuszkiem :):)
wszystkie kobiety są piękne :!: