PDA

Zobacz pełną wersję : Kubutkowa kieszonka-czy może ktoś rzucić okiem?



kubutkowa
14-06-2010, 20:34
Dziewczęta,mam prośbę ,możecie mi powiedziec czy ta moja kieszeń poprawnie wygląda?Nadal mało wprawna jestem i mam wątpliwosci czy Anton ma odpowiednio pupę "wpadniętą".Moj syn jest dosc mocno zaiteresowany rozgladaniem się,podczas którego opiera sie na rączkach i odchyla w tył.Czy jego plecki nie sa zbyt wygiete?Moze powinnam go mocniej scisnac i juz?

Pytanie,czy mogę takiego malucha wrzucic na plecy?W plecaku prostym sie da?
http://lh3.ggpht.com/_ZgFQ7MKZ3H8/TBZ1fhF6g9I/AAAAAAAABJY/qT8xUXDSFZk/s512/DSC05941.JPGhttp://lh4.ggpht.com/_ZgFQ7MKZ3H8/TBZ1gF8JTfI/AAAAAAAABJc/ShRPEdkdiLA/s512/DSC05942.JPGhttp://lh6.ggpht.com/_ZgFQ7MKZ3H8/TBZ1gpUZYOI/AAAAAAAABJg/ExhLoSdPPJg/s512/DSC05944.JPG

JJ
14-06-2010, 20:48
kurcze ale ten czas leci
dopiero sie Antos u mamy w brzuszku nosil a tu juz ma 2 miesiace
kieszonka :thumbs up:
ale po pierwsze leci Ci prawa strona
po 2 pupka powinna byc wiecej wpadnieta a nozki szerzej na zabulke
spoko zawiazesz raz i dwa i wszystko bedzie superowo
sama zobaczysz :mrgreen:

paskowka
14-06-2010, 21:02
Tak, nózki są deczko niesymetrycznie i rzeczywiście chwyc za łydki podnieś ciut do góry, tak na wysokość pępka:) Na tym zdjęciu z boku widac, że ma troszkę za proste plecki, powinny być jak literka C.
A może spróbujesz kangurka?

kubutkowa
14-06-2010, 21:35
kangurek chyba mnie przerasta.... ale w sumie spróbowac mozna.Dzięki za pomoc,nastepnym razem spróbuje go bardziej "wpasc"

bydzia
14-06-2010, 21:43
ale Antoś już duży!!! i tak ładnie główkę trzyma :)))
i śliczna chusta :))

sorki za OT, ale dziewczyny chyba powiedziały co należy :))

kubutkowa
14-06-2010, 22:05
A dziękować!No właśnie przez to trzymanie główki namiętnie opiera mi sie na rączkach i plecy mu sie prostują :-(
A duży jest!A jak Zbysiu?

bydzia
14-06-2010, 22:10
A duży jest!A jak Zbysiu?

w piątek na szczepieniu wskoczył na wagę -8120!!!!!- ;)))
jest WIEEELKI;)) i wesolutki i zdrowy i słodki :)))

Jasnie Pani :)
14-06-2010, 22:16
No w koncu :D
Super wygladacie, ale next time to kubutka popros o obfocenie ;)

Wpadnij dupke bardziej to sie plecy zaokragla (wez go za lydki ui podnies je do gory troche). Góra luznawo. Motyla robisz? Jak juz sie recznie podociagasz to chwyc za poly na wysokosci glowki dziecka, podnies do gory i na bok (tak pod skosem), mocno pociagnij za poly i tak tyleczkiem troche poruszaj, jakbys hula hop sie uczyla ;) Zobaczysz ile jeszcze sie bedzie dalo wyciagnac luzu z tej kieszonki ;) (kurcze, musze zrobic zdjecia jak s ie robi motyla, bo jakos nie idzie mi tlumaczenie)

Ale ogolnie to gitara :thumbs up:

kubutkowa
14-06-2010, 23:02
next time to kubutka popros o obfocenie ...taaaak...Tylko ,ze dziecko zazwyczaj juz spi o tej porze:roll: ale to juz inna historia.Co robić , ktos musi do roboty chodzic ;-)

A robiłam motyla, wiesz jedna z forumek namierzyla mi babke po trageschule w Rvku.Tyle ,ze pewnie musze jeszcze duzo pocwiczyc...Dominika, a mozna by go wrzucic na plecy?Takiego małego?Co myslisz?

Bydziu, no to masz co nosic! 8kg!Wow!Pamietasz jak żesmy czekały na porody w watku rowiesniczym?Az sie łezka kreci....

Jasnie Pani :)
14-06-2010, 23:09
Dominika, a mozna by go wrzucic na plecy?Takiego małego?Co myslisz?

powiem tak - na twoim miejscu jeszcze bym sie bala. Malizna toto, a ty plecakowego doswiadczenia zadnego nie masz. Jak ci Anton uleje, albo sie zakrztusi, to jak szybko bedziesz umiala go wyciagnac z plecaka? lepiej poczekaj ze dwa miesiaczki ;) jeszcze sie na plecach nanosisz, a poki co sie ciesz, ze nie za ciezki na przod ;)

kubutkowa
14-06-2010, 23:14
...zapewne masz racje...Jestem juz podekscytowana przed spotkaniem z dziewczynami w poznaniu,mam nadzieje ,ze mnie podszkola troszke,np naucza kangura itd!

edoro
15-06-2010, 00:09
ja mam tylko jedną uwagę- jak dla mnie to trochę za wysoko go zamotałaś- przesłania Ci kawałek świata, nie? :D (kieszonki nigdy się nie nauczyłam więc o innych rzeczach się nie wypowiadam;))

mimka
15-06-2010, 01:01
hej Kubutkowa, też jestem w szoku, że Antoś już taaaaki duży:)
i drugie co mi się rzuciło w oczy (pierwsze, że lekko przechylony), to za wysoko. zamotaj tak, żebyś go miała pod swoją brodą, ale nie za nisko. od początku i mnie uczyli tak - na buziaka w czółko - jak pochylisz głowę. wtedy też będzie mógł się swobodnie/i wygodniej położyć na Tobie.

kubutkowa
15-06-2010, 01:16
Rzeczywiscie wydaje sie wysoko,chyba wygodniej byłoby miec go nizej!Moze dlatego tak "staje"na raczkach...Jutro spróbuje.
A propos asymetrii,to wydaje mi sie,ze stanełam z jedna noga ugietą do zdjecia (uda jak kloce,miały ciut szczuplej wygladac:hide:) i stad ta krzywizna...
Dzieki za uwagi,jutro znowu spróbuję.