PDA

Zobacz pełną wersję : Dezynfekcja pieluch po tzw. jelitówce...



marcy
07-06-2010, 21:36
Poradźcie dziewczyny - mały miał wirusa, bez specjalnej biegunki, ale kupy brzydkie, pełne śluzu itd, z resztą do teraz nie do końca się poprawiły mimo podawania probiotyków... Zastanawiam się czy powinnam jakoś wszystkie pieluchy zdezynfekować dodatkowo - bo używam nappy fresh, ostanio piorę też w bambinexie bez dodawania nappy fresh...Czy mogę wszystko, lącznie z kieszonkami z pulem wrzucić po prostu na 90 stopni?Czy lepiej co się da wygotować normalnie w garze, a pule puścić na 90 stopni?

mama-japonka
08-06-2010, 14:44
No właśnie z ust mi wyjęłaś ten temat. U nas była biegunka na maksa, po kilku dniach musiałam zrezygnować z wielo, bo mnie też dopadło i wszyscy kwiczeliśmy, ale w końcu przeprałam ze 2 razy w 60 stopniach i płukałam z 5 razy i było ok. Tzn. bez nawrotów, ale nadal mam wątpliwości. A co do traktowania PULa w 90 jestem potwornie sceptyczna - to jak próbowanie czy się zepsuje, czy tym razem nie...

ewinka
08-06-2010, 14:54
PULa na 90 stopni nie dawaj, bo się zniszczy.
IMO 60 stopni+nappy fresh wystarczy, a resztę możesz wygotować.
Bambinex z tego, co pamiętam nie ma środków dezynfekujących.

marcy
09-06-2010, 12:17
edit: już nic, pomyliły mi się proszki...
sprawdziłam ulotkę i nic tam nie pisze o dezynfekcji...

klusiecka
13-06-2010, 10:01
Nas też dopadło:cryy: kupa rzadka, śmierdząca i co chwilę. Niestety rezygnujemy z wielo na rzecz pieluch co w domu zostały. wrócimy do wielo jak młoda będzie zdrowa.
Pula bym nie gotowała, ale wyprała na 60 stopni z nappy fresh. tertę , wkłady i inne na 90 stopni i wygotowałabym jeszcze.

shilo
14-06-2010, 11:57
Mam podobny problem, z tym, że grzybiczny. Pieluchy 2x 90st w tym raz w occie puściłam, przeprasowałam, ale nie wiem, czy to dość. A do tego otulacze wełnianie, kompletnie nie wiem, jak to potraktować. Jakoś boję się gotowania wełny, żeby nie zepsuć...

ala
14-06-2010, 12:19
prałam kilka razy na 90 pula z kwaskiem, pul zyje :)

marcy
14-06-2010, 21:31
no właśnie mnie ten pul zastanawia - wiadomo, że normalnie go 90 stopni nie będę traktować, ale 1 raz, wyjątkowo?
na razie nappy fresh i 60 stopni bylo, ale dziś mały dostał szczepionke na rota więc bym zrobiła wielkie pranie jak już wirus się z organizmu ewakuuje...
dodam że mam NB, flipy, kieszonki od alohy i yetty i IV - ma ktoś jakieś doświadczenia?
I czy słońce pomoże w dezynfekcji?